wtorek, 9 sierpnia 2016

Lipiec/sierpień- podsumowanie miesiąca.





Witajcie :)



Zwlekałam, czekałam, chciałam pokazać wam moje włosy w naturalnej wersji(włosy proste) To jednak niemożliwe :) Moje włosy każdego dnia są podkręcone.
1-Nie są już niskoporowante(o czym pisałam już dawno temu), więc łatwiej łapią skręt. 
2-Używam odżywki, która potęguje ten efekt.
3-Noszę je upięte(najczęściej jest to ciasny warkocz)
* Nie przeszkadza mi długość moich włosów(także dziecko mi ich nie wyrywa) Przeszkadza mi czas ich schnięcia. Nawet podczas używania suszarki mam wrażenie, że trwa to wieki- często jestem zmuszona zapleść lekko wilgotne włosy(w domu spędzam naprawdę mało czasu)


Wyglądają znacznie lepiej niż kilka miesięcy po porodzie ;) Moje włosy są delikatne, potrzebują ochrony(i taka jest obecnie moja pielęgnacja)
Ich długość jest zaskakująca. Przypominają mi włosy, które widywałam na longhaircommunity. Postanowiłam poczekać z ich podcięciem aż do wyjazdu na wakacje (aby cieszyć się ostrymi końcami- mam zamiar nosić rozpuszczone włosy)
Nie mam problemu z wypadaniem włosów(pomimo kp i braku snu ;) ) Mam problem z przetłuszczaniem się włosów(myje je każdego dnia)- nasilił się po porodzie i trwa nadal. 
 Bez lampy(słabe oświetlenie)
 Mój naturalny kolor jest jednak cudny *.*
 (bez lampy/z lampą)


W następnym poście opiszę wam swoją pielęgnacje(choć z góry uprzedzam, że jest bardzo minimalistyczna )


P.s wiecie, gdzie dostane kapelusz nadający się do noszenia np. na placu zabaw?






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...