czwartek, 12 listopada 2015

Październik- podsumowanie miesiąca, 2 lata bez farbowania włosów indygo/ wybór aparatu- prośba o pomoc.

Witajcie :)

Aktualny wygląd włosów.




Pielęgnacja w dniu nagrania filmiku:

Aktualnie coraz częściej sięgam po duet O'Herbal- szampon lekkość i świeżość i odżywka wzrost i witalność. Moje włosy strasznie szybko się przetłuszczają i zaczyna mnie to męczyć. Szampon znakomicie się pieni. Odżywkę kupiłam ze względu na zawartość ekstraktu z palmy sabalowej. Spodziewałam się, że będzie to kolejna bardzo lekka, nadająca się jedynie na skalp odżywka. Jestem nią pozytywnie zaskoczona. Nie jest to jedynie typowo ziołowy produkt. Minusem jest twarde opakowanie(muszę nim potrząsnąć, aby wydobyć z niego pożądaną ilość produktu)

W październiku upłynęły 2 lata od ostatniego farbowania indygo. Moje naturalki są już naprawdę długie. Coraz bardziej je lubię. Bywa, że kolor wygląda jak czerń np. tutaj(po porodzie, więc brak blasku i mały rozgardiasz na głowie ;), a wiecie, że miałam zamiar je usunąć? A zamiast tego wywołałam je sobie na pamiątkę):



Jakiś czas temu pisałam wam o tym, że raczej nie uda mi się zapanować w 100% nad wypadaniem włosów z tego względu, że karmię piersią. Hmm... jednak się udało ;) Na mojej głowie pojawiła się masa baby hair. Czekałam z napisaniem postu na temat dbania o włosy w trakcie ciąży i po niej aż wypadanie całkowicie ustąpi. Mogę się już za to zabierać. 



Kondycja włosów również bardzo się zmieniła na plus. Nadal mam problem z suchością, ale jest znacznie lepiej niż było. 
A już myślałam, że nigdy nie będą gładsze niż tutaj:



Nabrałam ogromnego dystansu do tego co mam na głowie. Nie martwiłam się, nie liczyłam włosów, nie kombinowałam i z dnia na dzień zdałam sobie sprawę, że moje włosy wyglądają coraz lepiej( zauważyłam to na zdjęciach ;) ) Systematyczność i cierpliwość to klucz do sukcesu.



Mam do was małą prośbę. Mam dość robienia zdjęć telefonem i padających szybko aparatów. Aparat jest mi potrzebny do fotografowania córeczki, sesji rodzinnych, wycieczek(wyrabiam małej paszport) włosów(w sztucznym, słabym oświetleniu- niestety) i kosmetyków. Robię naprawdę sporo zdjęć ;) Zainteresowały mnie następujące modele: samsung WB1100F(najbardziej), sony DSC -H300, Fuji film Finepix S8600, Kodak AZ361? Co o nich sądzicie? Polecacie coś?





wtorek, 10 listopada 2015

Wyniki konkursu :)

Witam.
Olejek amla Ayush do ciała i włosów ufundowany przez sklep Tulsi wygrywają:

bird cherry i kubekczekolady(nawet nie jestem zdziwiona :D)

Odezwijcie się do mnie na maila.

Pozdrawiam :)

sobota, 7 listopada 2015

Konkurs- dwóch zwycięzców, do 07.11 przypomnienie.

Witajcie.
Przypominam o trwającym do dzisiaj konkursie, w którym możecie wygrać aż 2 ajurwedyjskie olejki amla do ciała i włosów.
Link do konkursu klik.


_vyr_70Olejek-Amla





P.s u was także dzisiaj było tak pięknie?

środa, 4 listopada 2015

Odżywka Sesa włosy jedwabiste i błyszczące- bardzo mocno odżywcza odżywka/ Przypomnienie o konkursie.

Witam.

Opis:
Głębokie odżywienie suchych włosów dzięki maśle shea i ekstraktowi z truskawek. Ultra bogata i orzeźwiająca odżywka Sesa skutecznie nawilża włosy. Unikalna formuła z masłem shea doskonale odżywia włosy oraz dodaje im blasku. Przywraca równowagę przetłuszczającej się skórze głowy.  Bogactwo składników odżywczych sprawia, że włosy odzyskują witalność, stają się elastyczne i uniesione. Dobroczynne działanie na strukturę włosów jest odczuwalne w dotyku – włosy stają się wygładzone i miękkie, zyskują zdrowy blask. Dzięki stosowaniu odżywki Sesa można zapomnieć o problemie splątanych i trudnych do ułożenia włosów.
  • Wyciąg z truskawek - antyoksydanty zawarte w truskawkach chronią komórki przed uszkodzeniami.
  • Masło shea - głęboko odżywia suche i zniszczone włosy od cebulek po końce, dzięki czemu włosy stają się miękkie i błyszczące.
  • Witamina E - chroni przed wpływem wolnych rodników.
Objętość netto: 400 ml


Link do produktuhttp://www.helfy.pl/wlosy/odzywki/odzywka-sesa-400-ml-wlosy-jedwabiste-blyszczace
Cena: aktualnie trwa wyprzedaż- 9,50zł


Skład:
DM water, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Sodium Stearoyl Lactylate, Glycerine, Dimethicone Amodimethicone, Laurath-23, Laurath-4, Polyacrylamide C 13-14 Isoparaffin Laurath-7, Butyrospermum Parkii , Dimethicone, Isopropyl Myristate,  Amodimethicone, Sodium Lauroryl Sarcosinate,  PEG 100 stearate,  Glyceral stearate,  Paraffinum Liquidum, Sodium Lauryl Eter Sulphate, Fragaria Ananassa (Strawberry) Liquid extract, Fragrance (Parfum), Panthenol, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Polyquaternium-7, Tocopherol(Vitamin E), Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate,  Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone. 


Moja opinia:
Uwielbiam treściwe odżywki, maseczki. Bardzo zachęcają mnie recenzję, w których ktoś narzeka na obciążanie włosów. Wszystkie negatywne opinie na temat tego produktu pojawiają się własnie przez obciążające działanie odżywki. Ideał dla mnie? Niekoniecznie. I mnie dopadło obciążenie po użyciu tego produktu. Musiałam nakładać ją jedynie na minutkę, aby tego uniknąć. Mimo wszystko bywało, że moje włosy nie prezentowały się tak jak tego chciałam. Przy większej ilości kosmetyku i czasu, wyglądały jak po olejowaniu(przed myciem oczywiście) Znalazłam jednak na nią sposób. Odrobinkę odżywki mieszałam z inną(zbyt lekką, bublem itd.) odżywką/maseczką. Włosy łatwo się rozczesywały, współpracowały podczas układania(pogłębia skręt), były miękkie w dotyku. Idealna odżywka w teren, na wakacje itd.(jako ochrona przed zniszczeniami-silikony, parafina, masło shea) Trochę zbyt chemiczny skład jak dla mnie(niedawno ciężarnej, a teraz mamy karmiącej piersią) Nie nakładałam jej na swój wrażliwy skalp!


Miałyście? Co o niej myślicie? Miałyście styczność z podobnymi produktami?

Przypominam o konkursie klik.

wtorek, 20 października 2015

Ciąża i macierzyństwo: żałuję, że tak późno kupiłam...(do 6 miesiąca życia)

Poprzednia część moich przemyśleń "żałuję, że nie kupiłam" klik


Bogatsza o własne doświadczenia, wiem, że powinnam te rzeczy kupić wcześniej. Ułatwiłyby mi życie :)

Kosz na brudne pieluchy. Ma swoje przeciwniczki i zwolenniczki. Te pierwsze uważają, że ma on jedynie na celu kilkudniowe przechowywanie pieluch(czyli, że to dla leniwych), to taki kaprys mam, którym nie chce się odnieść brudnej pieluszki do innego kosza itd. Mogę powiedzieć, że lepie mi się żyje odkąd mam u siebie w domu specjalny kosz na pieluszki. Jakiś czas temu pokusiłam się o policzenie wszystkich pieluszek zużytych w ciągu jednego dnia. Na 9 pieluszek(10 jeszcze na dziecku), tylko w 2 nie było kupki. Nadal uważam, że potrzebuję kontenera pieluch i zsypu prosto z okna :D Taka ilość wymaga zakupu specjalnego, zamykanego kosza. Dziecko pijące jedynie mleczko mamy, może robić kupkę po każdym karmieniu(lub odwrotnie- czyli znacznie rzadziej) Dodatkowo dziecko z różnych względów może mieć problem z wypróżnianiem( moja mała potrafi zrobić jedną kupkę do 3 pieluszek ;) )


Nosidło ergonomiczne  bondolino(miękkie) 

Jednak dla noworodka wybrałabym chustę. Szkoda tylko, że mam dwie lewe ręce do takich czynności. Niby wiem jak ją wiązać(filmiki), ale mimo wszytko to nie dla mnie(w praktyce idealne zawiązanie chusty nie jest takie proste) Nawet warkocz wychodzi mi krzywo. Z nosidłem bondolino również należy uważać. Zbyt luźne przymocowanie maluszka sprawi, że nie będzie spełniać swojej funkcji. Idealne dla dzieci cierpiących ze względu na koli, dyschezje, płaczących w wózku itd. Czy dziecku jest wygodnie w takim nosidle? Mój mąż twierdził inaczej. Po tych słowach moja mała nagle zasnęła. Zasypia podczas każdego spaceru z wykorzystaniem tego nosidła. Jest zadowolona i ja również. Odkąd je mamy bez przerwy słyszę, że mam bardzo spokojne dziecko ;) Więcej o nim w recenzji. Minusem może być reakcja ludzi na takie nosidła(pozytywna i negatywna)
Polecam wam te notki klik, klik.


Mogłabym jeszcze dodać matę do zabaw. P. dostała ją od chrzestnej.





Zwykła mata jej nie interesuje. Mata Chicco wydaje dźwięki i moja córa ją uwielbia. Zachęca do zabawy na brzuszku. Minusy? Powinna być trochę dłuższa-ale moja P. jest długa. Poprzednia mata była trochę grubsza.
Chicco dżungla klik.
Muzyczna mata Dżungla | Zabawki | Oficjalna strona Chicco Polska
Źródła zdjęć w odnośnikach.

Podzielcie się swoimi wrażeniami? Żałujecie, że pewnych rzeczy nie kupiłyście na początku macierzyństwa?


sobota, 17 października 2015

Konkurs: wygraj ajurwedyjski olejek Amla do włosów i ciała(dwóch zwycięzców)

Witam :)


_vyr_70Olejek-Amla

Regulamin:
Konkurs trwać będzie od 17-10-2015 do 07-11-2015 do godziny 23.59.
Fundatorem nagród jest sklep: http://tulsi.pl/

W konkursie mogą brać udział osoby pełnoletnie lub niepełnoletnie za zgodą rodzica/opiekuna.
Wysyłka na terenie Polski.
Olejki zostaną wysłane przez sklep Tulsi.
Nagrody:
Dwie osoby wygrają po ajurwedyjskim olejku Amla do ciała i włosów.
Musisz:

Polubić sklep tulsi.pl na Facebooku -https://www.facebook.com/tulsi24h
Napisać jaki jest Twój ulubiony olejek do ciała i/lub włosów.


Wzór zgłoszenia:
Lubię sklep tulsi na Facebooku jako:(imię i literka nazwiska)
Mój ulubiony olejek do włosów i/lub ciała to:


Link do olejku klik(zerknijcie na skład, strasznie mi się podoba :) )

Powodzenia :)


piątek, 16 października 2015

Możliwość komentowania przez anonimowych.

Witajcie :)
Nigdy nie blokowałam anonimowym dostępu do tego bloga. Nawet jeśli miałam masę spamu, wśród którego musiałam wynajdywać wasze komentarze. 
Jednak męczy mnie kilkumiesięczne czytanie komentarzy dotyczących śmierci mojego dziecka(przez naszą głupotę :/- serio, można się posunąć tak nisko), tego, że jest bachorem itd.
Dzisiejszy kolejny hejt od zakompleksionego anonima.
Myślałam, że z czasem będzie lepiej. Nie jest. Takie komentarze są nagminne. Spotkałyście się z czymś podobnym? Mam nadzieje, że nie będę musiała tego robić. Jednakże jeśli sytuacja się nie poprawi spróbuję na jakiś czas(mam nadzieje krótki) zablokować anonimów :(


P.s mam dla was kolejny konkurs :) Opublikuję go w następne notce :)

czwartek, 15 października 2015

Wrzesień- podsumowanie miesiąca.

Witajcie :)

Przyrost - 2cm
Dodatkowo w tym miesiącu walczyłam z łupieżem, bardzo szybkim przetłuszczaniem się włosów(zaraz po umyciu) Pomimo tych problemów, moje włosy wyglądały bardzo dobrze. Z dnia na dzień są coraz bardziej śliskie.
Trudno było mi uchwycić ich prawdziwy wygląd na filmiku. Jednakże próbowałam go nagrać od kilku dni i zawsze wypadało mi coś innego. Filmik nagrywałam w okolicach 22 wieczorem. Niestety, ale zdążyły już wcześniej zmoknąć- więc nie są już tak sypkie jak wcześniej(raczej lekko obciążone)


P.s to mój dzidziuś tak sapie ;) Taka nowa zabawa.


Bez przerwy stosowałam maseczkę miodowe avokado i szampon przeciwłupieżowy DeBa, aktualnie przerzuciłam się na oliwkę do mycia włosów Bilba.

Jak się miewały wasze włosy we wrześniu?



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...