zacznę od plusów
-duży wybór kolorów- 13 metalicznych odcieni i czarny(01-błękit morski, 02-roziskrzone złoto,03-delikatny fiolet,04-zieleń jasna trawa, 05-intensywny fiolet,06-ciemna czekolada, 07-roziskrzone srebro,08-morska bryza,09-złota zieleń,10-ciemny fiolet,11-turkus,12-róż,13-słodki karmel, 14-czarny)
-cienki pędzelek którym łatwo nałożyć eyeliner
-intensywny kolor
-trwałosć
-cena(11,90)
-ładne opakowanie, napisy się nie rozmazują
minusy
-dostępność- ja swój kupiłam u siebie ale wiem, ze nie wszędzie są szafki z kosmetykami Golden Rose, na all jest kilka aukcji z tymi tuszami do kresek :)
-opakowanie tak odbija światło, że czasem razi mnie w oczy...
zdecydowanie polecam i chyba skusze się na jakiś jeszcze inny kolorek ;)
miałyście już któryś z tych metalicznych eyelinerów?
Ja ostatnio wypatrzyłam cały sklepik golden rose^^ istne szaleństwo;]
OdpowiedzUsuńu mnie kiedys w miescie nie mieli ich kosmetykow teraz zrobili maly sklepik z Golden Rose, Joko i chyba hean.... :D
OdpowiedzUsuńmasz juz cos upatrzonego? mnie kusi jeszcze niebieski tusz i podklad mineralny...
Czar sieciówek, wszyscy mamy identyczne rzeczy. Na szczęście u każdego z nas ta sama rzecz wygląda inaczej, dlatego nie jestem wrogiem zakupów w sieciówkach:)
OdpowiedzUsuńp.s. dodaje do obserwowanych, to za te bombki i podobny gust;]
ja nie miałam ale fajnie by wyglądał na oczku ;)
OdpowiedzUsuńnie mam, ale czaję się na fiolet ;)
OdpowiedzUsuńotagowałam Cię : http://aniamaluje.blogspot.com/2011/12/tag-5-noworocznych-kosmetycznych.html
Musi ładnie wyglądać na powiekach :)
OdpowiedzUsuńzostałaś przeze mnie otagowana;p
OdpowiedzUsuń