Jak wiecie postanowiłam ostatnio wypróbować nowa serie Delii.
Kupilam rewitalizujące serum do twarzy z kozim mlekiem.
Opis: rewitalizujące serum Delia Bio Serum zostało, opracowane z myślą o zmęczonej, pozbawionej blasku skórze. Już niewielka ilość preparatu intensywnie i trwale nawilża naskórek i głębsze warstwy skory
Kosmetyki z serii Delia Bio nie zawierają:
-składników modyfikowanych genetycznie, syntetycznych substancji barwiących,olejów mineralnych,detergentów, silikonów, glutenu
Składniki aktywne:
kompleks lactil- mieszanina nawilżających składników koziego mleka o wyjątkowych właściwościach hydroregulujących,
kompleks hydromanil- zawiera naturalne cząsteczki nawilżające, uzyskane z peruwianskiej rośliny okolic andow- tara,
witamina E- hamuje procesy starzenia się skóry, chroni przed promieniowaniem UV,
D-pantenol-lagodzi podrażnienia oraz zapewnia skuteczne nawilżenie skory.
Skład: aqua,ethylhexyl cocoate,hydrogenated polydecene, glycerin,olea europea fruit oil, polyacrylate-13, polyisobutene,polysorbate 20,tocopheryl acetate,propylene glycor, hydrolyzed caesalpina spinosa gum, caesalpia spinosa gum,phenoxyethanol and ethylhexylglycerin,panthenol,allantoin, parfum, peg-8 and tocopherol and ascorbyl palmitate and ascorbic acid and citric acid, sodium lactate, sodium pca, glycine, fructose, urea, niacinamide, inositol, sodium benzoate, lacic acid, caprae lac extract
Pojemność: 30 ml, cena: 10zl
Serum nadaje się pod makijaż, wchłania się błyskawicznie, jest bardzo tanie, spokojnie wystarczy na miesiąc codziennego użytkowania ale ma pewna wadę która go u mnie skreśla- nie nawilża zbyt dobrze. Przy stosowaniu samego serum po kilku godzinach skora zaczyna szczypać...
jak dla mnie serum Biotherm skin ergetic nadal jest numerem jeden http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/11/biotherm-skin-ergetic-serum.html
Delia Bio roll-on pod oczy
Bardzo podoba mi się skład tego kosmetyku
skład: aqua, glycerin, sodium hyaluronate, propylene glycol,aesculus hippocastanum extract, sorbitol, arnica montana flower extract, olea europaea fruit oil, hydrolized wheat protein, allantoin, xanthan gum, phenoxyethanol ant ethylhexylglycerin
opis:
Chłodzaco-kojacy roll-on pod oczy Delia Bio to innowacyjny żel z aplikatorem kulkowym przeznaczonym do zmęczonych i opuchniętych oczu. poprawia ukrwienie i napięcie zwiotczałych powierzchni skory, likwidując cienia i oznaki zmęczenia
Substancje aktywne:
olwa z oliwek- bogate źródło witamin: A,E,K oraz istotnych dla organizmu doskonale nawilżających kwasów tłuszczowych,
ekstrakt z kasztanowca-poprawia mikrokrazenie i zmniejsza obrzęki,
kwas hialuronowy- zapewnia doskonale nawilżenie głębokich warstw skory,
ekstrakt z arniki- działa kojąco i przeciwzapalnie, redukuje sińce.
Stosować rano i wieczorem
cena 10zł za 30 ml
Z tego roll-onu jestem wpełni zadowolona, nie doszukałam się żadnych wad.
Nadaje się pod makijaż, nawilża, ma fajny skład, kulka jest zawsze zimna, zmniejsza opuchnięcia pod oczami a do tej pory radził sobie z nimi tylko krem Pharmaceris http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/11/pharmaceris-opti-sensiluim-gel.html
Zdecydowanie go polecam :)
Wypróbowałyście już nowa serie Delii Bio?
Strony
- Strona główna
- kontakt/współpraca
- wcierki/mgiełki/płukanki
- szampony
- olejki/oleje
- kremy/ peelingi/toniki/balsamy itd.
- maski/odżywki/stylizacja
- podsumowanie miesiąca/ włosowe akcje/ wypadanie włosów/dla POCZĄTKUJĄCYCH
- naturalne(również domowe) farby(efekty)
- szczotki do włosów
- Gdzie kupuję?
- Mydełka do ciała i skóry głowy
- Ochrona włosów i skóry przed słońcem/ ochrona włosów zimą
- Fryzury
- Domowe sposoby pielęgnacji.
- Jak zmieniały się moje włosy?
- W skrócie- buble i ideały(rosyjskie, drogeryjne)
- Motywacyjna metamorfoza włosów
- Co powinnaś wiedzieć o farbowaniu henną/indygo/cassią.
- Przebarwienia
- Moja wyspa.
niedziela, 15 stycznia 2012
piątek, 13 stycznia 2012
moje szczotki: naturalna z włosia dzika khaja, jonowa panasonic EH2203, metalowa i Tangle Teezer
Jeśli chodzi o moje włosy to zawsze bardzo trudno było mi je rozczesać, nie wspominam milo tego gdy byłam mala i mama czesała mi włoski...
Teraz jest lepiej ale gdy były jeszcze zniszczone plątały się niemiłosiernie, swego czasu nigdy nie chodziłam w rozpuszczonych.
Nigdy tez nie udało mi się rozczesać wlosow plastikowa szczotka. Dla mnie to niewykonalne(no dobra wszystko się da ale zajmie mi to godzinę i wyrwę sobie pewnie połowę włosów).
Trudno je też rozczesać samym grzebieniem- drewnianym czy plastikowe(którymi i tak nie powinno się czesać, ponieważ maja one chropowaty "szew" który niszczy włosy, powinno sie stosować bezszwowe, najlepiej drewniane, z rogu lub żywicy) nie radzą sobie z moimi włosami.
Skoro nie mogłam czesać się powszechna plastikowa szczotka używałam metalowej.
Taką szczotka trzeba zacząć rozczesywanie od końców, nie muszę dzielić ich jakoś specjalnie na części.
Zawsze się taka czesałam, obecna kupiłam przed ślubem, wiec ma już ponad 4 lata i dopiero w ostatnim czasie się podniszczyła.
Moim zdaniem jest dużo lepsza od plastikowych, cena to kilka zł wiec warto wypróbować.
Następną szczotka którą miałam okazje przetestować jest: jonowa szczotka firmy panasonic. Mam ja już ponad rok.
Kupiłam ja w internetowym sklepie. Nawilża włosy poprzez emisję jonów ujemnych.Działa bakteriobójczo wydzielając ozon.
Szczotka wytwarza cichy, syczący dźwięk i specyficzny zapach. Dostępna jest w dwóch wariantach kolorystycznych- różowym lub zielonym.
Na tej stronie można zobaczyć opis szczotki http://p.totu.pl/beautycare/brush/szczotka.php
Szczotka słabo rozczesuje moje włosy(lepiej niż typowe "plastiki").
Wygładza włosy, trochę je prostuje(przy bardzo długim czesaniu aż za bardzo), dodaje blasku. Efekt po czesaniu tą szczotka jest zabójczy. Pomaga ona likwidować elektryzowanie się wlosow(i w sumie z tego powodu ja kupiłam ;)).
Cena - około 70zł.
Jest lekka, składana, idealna do torebki.
Jak widać szczotka jest na baterie które niestety szybko się zużywają.
Kolejna szczotką którą mam okazje teraz testować jest szczotka z włosia dzika- khaja - Helena.
Jak już mówiłam przy tej szczotce miałam najwięcej wątpliwości, bardzo długo się nad nią zastanawiałam.
Nie wiedziałam czy wybrać szczotkę z dodatkiem nylonu(który ułatwia rozczesywanie),czy ma to być drewniana szczotka(na którą bardzo trzeba uważać podczas mycia włosia),oraz czy uda mi się nią rozczesać włosy. Zaryzykowałam i nie żałuje.
Opis szczotki ze strony producenta:
Najpopularniejsza, klasyczna, szczotka do codziennego szczotkowania włosów, odpowiednia dla większości rodzajów włosów, szczególnie do włosów gęstych i mocnych, zarówno krótkich jak i długich.
Najpopularniejsza z oferowanych przez nas szczotek jest nawlekana ręcznie czarną szczeciną z dzika.
Oprawka drewniana, lakierowana w naturalnym kolorze drewna.
Włosie dzika nie niszczy wlosow, gdyż ich głównym budulcem jest keratyna, która wchodzi w skład ludzkich wlosow, a dzięki temu zapobiega ich mechanicznym uszkodzeniom.
Szczotka może rozprowadzać sebum po włoskach(które je chroni) co ich jednak nie obciąża.
Taka szczotka możemy tez wykonywać masaż skory głowy, po masażu szczotką aplikowane potem preparaty działają intensywniej i wnikają głębiej w skórę głowy.
Wydaje się, ze ta szczotka bardziej głaszcze włosy niż je rozczesuje ale jednak poradziła sobie z bardzo splątanymi włosami od kasku i jazdy na motorze.
Jest to mój numer jeden.
Najlepiej jest wybrać włosie dzika gdyż jest ono najtwardsze.
Szczotka nie szarpie wlosow, nie muszę czesania zaczynać od końców, ale trzeba je czesać od wewnętrznej i zewnętrznej strony .
Szczotka powinna niwelować elektryzowanie- jednak u mnie się ono wzmożyło po jej użyciu. Ten problem ustal po spryskaniu jej odzywka antystatyczną.
Jak sprawdzić czy szczotka jest z naturalnego włosia? musimy wyrwać włosek i go podpalić- prawdziwy będzie miał specyficzny zapach palonych wlosow ;)
cena 32zł
Sławna i pewnie już wszystkim znana szczotka Tangle Teezer
Cena -70zł
Ja posiadam wersje kompaktowa, ponieważ z tego co słyszałam jest ona lepiej wykonana od zwykłej.
Fakt szczotka jest ładnie wykonana. Posiada nakładkę chroniącą "igiełki". Dobrze rozczesuje włosy(troszkę szarpie) ale gorzej np. od tej z naturalnego włosia.
Właśnie dlatego nie urzekła mnie tak jak innych.
"Igiełki" szczotki nie są twarde, nie trzeba nią tez zaczynać rozczesywania od końców. Dobrze leży w dłoniach.
Macie którąś ze szczotek? jaka jest wasza ulubiona?
Teraz jest lepiej ale gdy były jeszcze zniszczone plątały się niemiłosiernie, swego czasu nigdy nie chodziłam w rozpuszczonych.
Nigdy tez nie udało mi się rozczesać wlosow plastikowa szczotka. Dla mnie to niewykonalne(no dobra wszystko się da ale zajmie mi to godzinę i wyrwę sobie pewnie połowę włosów).
Trudno je też rozczesać samym grzebieniem- drewnianym czy plastikowe(którymi i tak nie powinno się czesać, ponieważ maja one chropowaty "szew" który niszczy włosy, powinno sie stosować bezszwowe, najlepiej drewniane, z rogu lub żywicy) nie radzą sobie z moimi włosami.
Skoro nie mogłam czesać się powszechna plastikowa szczotka używałam metalowej.
Taką szczotka trzeba zacząć rozczesywanie od końców, nie muszę dzielić ich jakoś specjalnie na części.
Zawsze się taka czesałam, obecna kupiłam przed ślubem, wiec ma już ponad 4 lata i dopiero w ostatnim czasie się podniszczyła.
Moim zdaniem jest dużo lepsza od plastikowych, cena to kilka zł wiec warto wypróbować.
Następną szczotka którą miałam okazje przetestować jest: jonowa szczotka firmy panasonic. Mam ja już ponad rok.
Kupiłam ja w internetowym sklepie. Nawilża włosy poprzez emisję jonów ujemnych.Działa bakteriobójczo wydzielając ozon.
Szczotka wytwarza cichy, syczący dźwięk i specyficzny zapach. Dostępna jest w dwóch wariantach kolorystycznych- różowym lub zielonym.
Na tej stronie można zobaczyć opis szczotki http://p.totu.pl/beautycare/brush/szczotka.php
Szczotka słabo rozczesuje moje włosy(lepiej niż typowe "plastiki").
Wygładza włosy, trochę je prostuje(przy bardzo długim czesaniu aż za bardzo), dodaje blasku. Efekt po czesaniu tą szczotka jest zabójczy. Pomaga ona likwidować elektryzowanie się wlosow(i w sumie z tego powodu ja kupiłam ;)).
Cena - około 70zł.
Jest lekka, składana, idealna do torebki.
Jak widać szczotka jest na baterie które niestety szybko się zużywają.
Kolejna szczotką którą mam okazje teraz testować jest szczotka z włosia dzika- khaja - Helena.
Jak już mówiłam przy tej szczotce miałam najwięcej wątpliwości, bardzo długo się nad nią zastanawiałam.
Nie wiedziałam czy wybrać szczotkę z dodatkiem nylonu(który ułatwia rozczesywanie),czy ma to być drewniana szczotka(na którą bardzo trzeba uważać podczas mycia włosia),oraz czy uda mi się nią rozczesać włosy. Zaryzykowałam i nie żałuje.
Opis szczotki ze strony producenta:
Najpopularniejsza, klasyczna, szczotka do codziennego szczotkowania włosów, odpowiednia dla większości rodzajów włosów, szczególnie do włosów gęstych i mocnych, zarówno krótkich jak i długich.
Najpopularniejsza z oferowanych przez nas szczotek jest nawlekana ręcznie czarną szczeciną z dzika.
Oprawka drewniana, lakierowana w naturalnym kolorze drewna.
Włosie dzika nie niszczy wlosow, gdyż ich głównym budulcem jest keratyna, która wchodzi w skład ludzkich wlosow, a dzięki temu zapobiega ich mechanicznym uszkodzeniom.
Szczotka może rozprowadzać sebum po włoskach(które je chroni) co ich jednak nie obciąża.
Taka szczotka możemy tez wykonywać masaż skory głowy, po masażu szczotką aplikowane potem preparaty działają intensywniej i wnikają głębiej w skórę głowy.
Wydaje się, ze ta szczotka bardziej głaszcze włosy niż je rozczesuje ale jednak poradziła sobie z bardzo splątanymi włosami od kasku i jazdy na motorze.
Jest to mój numer jeden.
Najlepiej jest wybrać włosie dzika gdyż jest ono najtwardsze.
Szczotka nie szarpie wlosow, nie muszę czesania zaczynać od końców, ale trzeba je czesać od wewnętrznej i zewnętrznej strony .
Szczotka powinna niwelować elektryzowanie- jednak u mnie się ono wzmożyło po jej użyciu. Ten problem ustal po spryskaniu jej odzywka antystatyczną.
Jak sprawdzić czy szczotka jest z naturalnego włosia? musimy wyrwać włosek i go podpalić- prawdziwy będzie miał specyficzny zapach palonych wlosow ;)
cena 32zł
Sławna i pewnie już wszystkim znana szczotka Tangle Teezer
Cena -70zł
Ja posiadam wersje kompaktowa, ponieważ z tego co słyszałam jest ona lepiej wykonana od zwykłej.
Fakt szczotka jest ładnie wykonana. Posiada nakładkę chroniącą "igiełki". Dobrze rozczesuje włosy(troszkę szarpie) ale gorzej np. od tej z naturalnego włosia.
Właśnie dlatego nie urzekła mnie tak jak innych.
"Igiełki" szczotki nie są twarde, nie trzeba nią tez zaczynać rozczesywania od końców. Dobrze leży w dłoniach.
Macie którąś ze szczotek? jaka jest wasza ulubiona?
środa, 11 stycznia 2012
timotei organics delight conditioner- moja opinia
Opis:
Wypróbuj odżywkę Timotej organic delight do suchych i zniszczonych wlosow. Nowa linia Timotei organic chroni zdrowie twoich włosów oraz dostarcza mile doznania jednocześnie pozostawiając piękne efekty.
Nasza receptura organic jest;
99% wszystkich składników pochodzenia naturalnego
15% wszystkich składników pochodzi z upraw organicznych
w 99% biodegradowalna
Zawiera 100%-owa naturalna kompozycje zapachowa.
0% parabenów,silikonów,barwników,siarczanów,jest zatwierdzona dermatologicznie.
Skład:
aqua, cetearyl alcohol( emulgatory, emolienty, regulatory lepkości, stabilizatory),glycerin, cocos nucifera oil(olej kokosowy),cetearyl olivate(ester mieszaniny alk.cetylowego i stearylowego i kw.tł.oliwy z oliwek-naturalny emulgator), butyrospermum parkii butter(maslo shea), glycine soja oil(olej sojowy), inulin(prebiotyk, hamuje rozwój drobnoustrojów),mel(miód), aloe barbadensis leaf juice powder(sok z aloesu), bertholletia excelsa seed oil(olej z orzecha brazylijskiego), copernicia cerifera cera(wosk roslinny pozyskiwany z liści kopernicji),parfum, xanthan gum(zagęszczacz, stabilizator), sorbitan olivate(emulgator), sodium hydroxide(regulator ph), benzyl alcohol(konserwant), salicylic acid(kwas salicylowy), sorbic acid(łagodny konserwant) limonene.
Jak widac sklad ma bardzo fajny. Znajdziemy w nim olej kokosowy, miód, masło shea, olej sojowy, sok z aloesu, wosk roślinny.
Po zmyciu odzywki włosy nie są tak śliskie jak np. przy odzywce indola, jednak widać, ze odzywka była nałożona.
Na moje włosy lepiej działa kiedy trzymam ją kolo 15 minut(lub dłużej).
Po jej zmyciu nie mam większych problemów z rozczesaniem włosów.
Odzywka ma bardzo ładny zapach ale jednak nie utrzymuje się on na włosach.
Włosy ładnie błyszczą.
Przy bardzo zniszczonych włosach efekt będzie trochę gorszy, odzywka nie wygładza bardzo wlosow.
Wypróbuj odżywkę Timotej organic delight do suchych i zniszczonych wlosow. Nowa linia Timotei organic chroni zdrowie twoich włosów oraz dostarcza mile doznania jednocześnie pozostawiając piękne efekty.
Nasza receptura organic jest;
99% wszystkich składników pochodzenia naturalnego
15% wszystkich składników pochodzi z upraw organicznych
w 99% biodegradowalna
Zawiera 100%-owa naturalna kompozycje zapachowa.
0% parabenów,silikonów,barwników,siarczanów,jest zatwierdzona dermatologicznie.
Skład:
aqua, cetearyl alcohol( emulgatory, emolienty, regulatory lepkości, stabilizatory),glycerin, cocos nucifera oil(olej kokosowy),cetearyl olivate(ester mieszaniny alk.cetylowego i stearylowego i kw.tł.oliwy z oliwek-naturalny emulgator), butyrospermum parkii butter(maslo shea), glycine soja oil(olej sojowy), inulin(prebiotyk, hamuje rozwój drobnoustrojów),mel(miód), aloe barbadensis leaf juice powder(sok z aloesu), bertholletia excelsa seed oil(olej z orzecha brazylijskiego), copernicia cerifera cera(wosk roslinny pozyskiwany z liści kopernicji),parfum, xanthan gum(zagęszczacz, stabilizator), sorbitan olivate(emulgator), sodium hydroxide(regulator ph), benzyl alcohol(konserwant), salicylic acid(kwas salicylowy), sorbic acid(łagodny konserwant) limonene.
Jak widac sklad ma bardzo fajny. Znajdziemy w nim olej kokosowy, miód, masło shea, olej sojowy, sok z aloesu, wosk roślinny.
Po zmyciu odzywki włosy nie są tak śliskie jak np. przy odzywce indola, jednak widać, ze odzywka była nałożona.
Na moje włosy lepiej działa kiedy trzymam ją kolo 15 minut(lub dłużej).
Po jej zmyciu nie mam większych problemów z rozczesaniem włosów.
Odzywka ma bardzo ładny zapach ale jednak nie utrzymuje się on na włosach.
Włosy ładnie błyszczą.
Przy bardzo zniszczonych włosach efekt będzie trochę gorszy, odzywka nie wygładza bardzo wlosow.
wtorek, 10 stycznia 2012
płukanka kawowa i inne ;)
Jak wiecie kiedyś zafarbowałam włosy na blond :/,
ten widok strasznie mnie męczył:
Coż, skoro nie mogłam zafarbować włosków to zaczęłam je podcinać... strasznie ich nie lubiłam(straciłam wtedy kolo 15cm).
Zainteresowałam się płukanką kawowa, czemu? ponieważ zawiera ona kofeinę która poprawia mikro krążenie-pobudzajac wzrost wlosow.
Zalecana jest dla szatynek oraz brunetek ponieważ może przyciemnić włoski co stało się u mnie...
Do płukanki używam mocnej, włoskiej kawy.
Zalewam 2 kopiate łyżeczki kawy, oraz jedna torebkę czarnej herbaty wrzątkiem.
Do płukanek używam swojego pol litrowego garnuszka, który już dużo przeszedł ;)
zalewam dotąd co jest pokazane na zdj(zresztą widać ciemniejsze od kawy)
Czekam pol godziny, ponieważ dopiero po tym czasie kawa robi się chłodniejsza...Kawa polewam włosy na samym końcu, po szamponie i odzywkach.
Niektórzy używają fusów do peelingu, ja tego nie robię ponieważ trudno mi potem je wypłukać.
Kawę można przecedzić lub nauczyć się tak jak ja polewać nią włosy bez fusów...
Kawa w początkowym czasie bardzo pobudziła moje włoski do wzrostu, widząc poniższe zdj sama byłam w szoku...
Przyciemnienie nastąpiło po długim czasie ;)
Kawa farbuje wannę niestety...
Zdj już trochę przyciemnionych końców i dłuższych włosków.
Niestety chwilowa odstawiłam płukankę kawowa na rzecz plukani przyciemniajaco-wzmacniajacej o której mówiłam tutaj: http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/plukanka-wzmacniajaco-przyciemniajaca.html
Płukanka ta zmniejszyła u mnie przetłuszczanie się włosków,
czasem mieszam ja z mydlnica oraz dodaje octu.
Spłukuje tylko płukankę kawowa, którą trzymam 3-5min ponieważ skleja ona moje włoski
Mieszam tez szampon(obecnie stosuje kolagen do mycia wlosow BingoSpa) przed myciem wlosow z wywarem z mydlnicy oraz z płukanką przyciemniajaco-wzmacniajaca.
Do polowy opakowania wlewam szampon a druga uzupełniam mydlnica oraz płukanką(mydlnicy dodaje więcej, żeby szampon ładnie się pienił).
Szampon ma wtedy bardzo wodnista konsystencje
Tu widać jak szampon się pieni :
Szampon spieniam "łapka" by przy okazji pobudzić cebulki
ten widok strasznie mnie męczył:
Coż, skoro nie mogłam zafarbować włosków to zaczęłam je podcinać... strasznie ich nie lubiłam(straciłam wtedy kolo 15cm).
Zainteresowałam się płukanką kawowa, czemu? ponieważ zawiera ona kofeinę która poprawia mikro krążenie-pobudzajac wzrost wlosow.
Zalecana jest dla szatynek oraz brunetek ponieważ może przyciemnić włoski co stało się u mnie...
Do płukanki używam mocnej, włoskiej kawy.
Zalewam 2 kopiate łyżeczki kawy, oraz jedna torebkę czarnej herbaty wrzątkiem.
Do płukanek używam swojego pol litrowego garnuszka, który już dużo przeszedł ;)
zalewam dotąd co jest pokazane na zdj(zresztą widać ciemniejsze od kawy)
Czekam pol godziny, ponieważ dopiero po tym czasie kawa robi się chłodniejsza...Kawa polewam włosy na samym końcu, po szamponie i odzywkach.
Niektórzy używają fusów do peelingu, ja tego nie robię ponieważ trudno mi potem je wypłukać.
Kawę można przecedzić lub nauczyć się tak jak ja polewać nią włosy bez fusów...
Kawa w początkowym czasie bardzo pobudziła moje włoski do wzrostu, widząc poniższe zdj sama byłam w szoku...
Przyciemnienie nastąpiło po długim czasie ;)
Kawa farbuje wannę niestety...
Zdj już trochę przyciemnionych końców i dłuższych włosków.
Niestety chwilowa odstawiłam płukankę kawowa na rzecz plukani przyciemniajaco-wzmacniajacej o której mówiłam tutaj: http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/plukanka-wzmacniajaco-przyciemniajaca.html
Płukanka ta zmniejszyła u mnie przetłuszczanie się włosków,
czasem mieszam ja z mydlnica oraz dodaje octu.
Spłukuje tylko płukankę kawowa, którą trzymam 3-5min ponieważ skleja ona moje włoski
Mieszam tez szampon(obecnie stosuje kolagen do mycia wlosow BingoSpa) przed myciem wlosow z wywarem z mydlnicy oraz z płukanką przyciemniajaco-wzmacniajaca.
Do polowy opakowania wlewam szampon a druga uzupełniam mydlnica oraz płukanką(mydlnicy dodaje więcej, żeby szampon ładnie się pienił).
Szampon ma wtedy bardzo wodnista konsystencje
Tu widać jak szampon się pieni :
Szampon spieniam "łapka" by przy okazji pobudzić cebulki
jak widać jest mokra bo niedawno jej używałam ;)
Zdj niestety stare, aktualne można zobaczyć w historii włosowej którą uzupełniam na bieżącą ;)
sobota, 7 stycznia 2012
wzmacniajacy lakier wet n wild
Moj ulubiony odcien lakieru ;)
Plusy:
- duza pojemnosc-14ml
-jest tani( ja za swoj dalam 5zl)
-wystarczy jedna warstwa
- lakier idealnie sie rozprowadza po plytce paznokcia
-wysycha w ciagu kilku sekund
- nie niszczy paznokci.
Minusy:
- niestety posiada jeden wielki minus- trwalosc to 1-gora 2 dni jak sie nic nie robi.
Lakier dostepny jest w sklepach Pepco.
Plusy:
- duza pojemnosc-14ml
-jest tani( ja za swoj dalam 5zl)
-wystarczy jedna warstwa
- lakier idealnie sie rozprowadza po plytce paznokcia
-wysycha w ciagu kilku sekund
- nie niszczy paznokci.
Minusy:
- niestety posiada jeden wielki minus- trwalosc to 1-gora 2 dni jak sie nic nie robi.
Lakier dostepny jest w sklepach Pepco.
czwartek, 5 stycznia 2012
farba roslinna Sante- efekty
Jak pisało na farbce nadaje się ona do ciemnobrązowych i czarnych włosów ja jednak postanowiłam zaryzykować ;)
Efekt bardzo mi się podoba, chyba już bardziej nie będę ich przyciemniać, tak mi doradzają znajomi i mąż...
Farba brudzi wannę na jasnoniebieski kolor, takiego samego koloru była dziś piana przy myciu wlosow...
Trudno mi było złapać kolor :/ ale pierwsze zdj najbardziej go oddaje, na żywo jest bardzo ciemno...
Zaskoczyło mnie to wczoraj , że mimo iż nie użyłam odzywki, nawet szamponu one były cudownie miękkie i lśniące... kolor jak i w przypadku henny khadi ściemniał po upływie kilku godzin od zmycia farby.
Zdj farby:
Efekt bardzo mi się podoba, chyba już bardziej nie będę ich przyciemniać, tak mi doradzają znajomi i mąż...
Farba brudzi wannę na jasnoniebieski kolor, takiego samego koloru była dziś piana przy myciu wlosow...
Trudno mi było złapać kolor :/ ale pierwsze zdj najbardziej go oddaje, na żywo jest bardzo ciemno...
Zaskoczyło mnie to wczoraj , że mimo iż nie użyłam odzywki, nawet szamponu one były cudownie miękkie i lśniące... kolor jak i w przypadku henny khadi ściemniał po upływie kilku godzin od zmycia farby.
Zdj farby:
środa, 4 stycznia 2012
farba roslinna Sante
Jestem strasznie uparta... trudno mi przestać jak już coś zacznę ;)
Zamówiłam tym razem naturalna farbę Sante. Urzekł mnie jej skład:)
Co mnie bardzo ucieszyło do farby dostałam próbki naturalnych kremów.
Link do produktu:http://www.sklepnaturalny.pl/farba-roslinna-do-wlosow-braz-1.html
Opis:
100% farba roślinna do włosów.
Do włosów od ciemnobrązowych do czarnych.
100% natury, piękna, indywidualności.
Przeżyj cale piękno natury. Podaruj swoim włosom pełen wyrazu kolor, jedwabisty połysk i zwiększona objętość. Wyczaruj swoje indywidualne odcienie, lub farbuj pojedyncze pasemka wlosow
SANTE farba roślinna otuli powierzchnie włosów i przyniesie niepowtarzalny efekt z Twoim naturalnym kolorem.
Preparat wyłącznie roślinny.
Opakowanie zawiera: proszek roślinny 100g, 1 pera rękawiczek, 1 czepek(to mnie akurat bardzo ucieszyło), ulotkę informacyjną:
Skład
Hydrolyzed Wheat Protein, Algin, [+/- Lawsonia Inermis (Henna CI 75480), Cassia Auriculata (Cassia), Juglans Regia (Walnut Shell Powder), Indigofera Tinctoria (Indigo Leaves), Indigofera Argentea (Indigo Leaves), Rheum Undulatum (Rhubarb Root), Krameria Triandra (Rhatany Root), Coffea Arabica (Coffee), Curcuma Longa (Curcuma Root), Beta Vulgaris (Beet Root)]
SANTE Roślinne farby do włosów są mieszanką pszennych protein, alginatu, henny, Cassi, zmielonych łupin orzecha laskowego, korzenia ratanii, indyga, kawy, czerwonego buraka i korzenia rabarbaru. Rodzaj składników w mieszance i ich ilość są w każdej farbie różne.
Farbę możną nakładać na suche włosy ale muszą być oczyszczone z silikonów, polimerów itd...
Po każdym kolejnym farbowaniu kolor powinien być intensywniejszy..
Jesteście ciekawe efektów ? :D niedługo wstawię zdjęcia :)
Zamówiłam tym razem naturalna farbę Sante. Urzekł mnie jej skład:)
Co mnie bardzo ucieszyło do farby dostałam próbki naturalnych kremów.
Link do produktu:http://www.sklepnaturalny.pl/farba-roslinna-do-wlosow-braz-1.html
Opis:
100% farba roślinna do włosów.
Do włosów od ciemnobrązowych do czarnych.
100% natury, piękna, indywidualności.
Przeżyj cale piękno natury. Podaruj swoim włosom pełen wyrazu kolor, jedwabisty połysk i zwiększona objętość. Wyczaruj swoje indywidualne odcienie, lub farbuj pojedyncze pasemka wlosow
SANTE farba roślinna otuli powierzchnie włosów i przyniesie niepowtarzalny efekt z Twoim naturalnym kolorem.
Preparat wyłącznie roślinny.
Opakowanie zawiera: proszek roślinny 100g, 1 pera rękawiczek, 1 czepek(to mnie akurat bardzo ucieszyło), ulotkę informacyjną:
Skład
Hydrolyzed Wheat Protein, Algin, [+/- Lawsonia Inermis (Henna CI 75480), Cassia Auriculata (Cassia), Juglans Regia (Walnut Shell Powder), Indigofera Tinctoria (Indigo Leaves), Indigofera Argentea (Indigo Leaves), Rheum Undulatum (Rhubarb Root), Krameria Triandra (Rhatany Root), Coffea Arabica (Coffee), Curcuma Longa (Curcuma Root), Beta Vulgaris (Beet Root)]
SANTE Roślinne farby do włosów są mieszanką pszennych protein, alginatu, henny, Cassi, zmielonych łupin orzecha laskowego, korzenia ratanii, indyga, kawy, czerwonego buraka i korzenia rabarbaru. Rodzaj składników w mieszance i ich ilość są w każdej farbie różne.
Farbę możną nakładać na suche włosy ale muszą być oczyszczone z silikonów, polimerów itd...
Po każdym kolejnym farbowaniu kolor powinien być intensywniejszy..
Jesteście ciekawe efektów ? :D niedługo wstawię zdjęcia :)
poniedziałek, 2 stycznia 2012
moje kolejne nowosci ;)
Timotei Organic Delight conditioner
Ta odzywka kusila mnie od kad zobaczylam ja w ulotce z Rossmanna ;).
Opis:Wypróbuj odzywke Timotej organic delight do suchych i zniszczonych wlosow. Nowa linia Timotei organic chroni zdrowie twoich włosow oraz dostarcza mile doznania jednoczesnie pozostawiajac piekne efekty.
Nasza receptura organic jest;
99% wszystkich skladnikow pochodzenia naturalnego
15% wszystkich skladnikow pochodzi z upraw organicznych
w 99% biodegradowalna
zawiera 100%-owa naturalna kompozycje zapachowa
0% parabenow,silikonow,barwnikow,siarczanow,jest zatwierdzona dermatologicznie
Skład: aqua, cetearyl alcohol( emulgatory, emolienty, regulatory lepkości, stabilizatory),glycerin, cocos nucifera oil(olej kokosowy),cetearyl olivate(ester mieszaniny alk.cetylowego i stearylowego i kw.tł.oliwy z oliwek-naturalny emulgator), butyrospermum parkii butter(maslo shea), glycine soja oil(olej sojowy), inulin(prebiotyk, hamuje rozwoj drobnoustrojow),mel(miod), aloe barbadensis leaf juice powder(sok z aloesu), bertholletia excelsa seed oil(olej z orzecha brazylijskiego), copernicia cerifera cera(wosk roslinny pozyskiwany z lisci kopernicji),parfum, xanthan gum(zageszczacz, stabilizator), sorbitan olivate(emulgator), sodium hydroxide(regulator ph), benzyl alcohol(konserwant), salicylic acid(kwas salicylowy), sorbic acid(lagodny konserwant) limonene
Kolejne produkty firmy green pharmacy ;)
Balsam do włosów przeciwlupiezowy:
dziegiec brzozowy,
henna,
eukaliptus,
korzen tataraku,
paki brzozowe,
cynk
Doskonale pielegnuje wlosy, a dodatkowo dziala przeciwzapalnie i przeciwlupiezowo oraz przeciwdziala wypadaniu wlosow. Zapobiega rozmnazaniu sie grzybow wywolujacych luszczenie i nieprzyjemny swiad skory glowy. Przeciwdziala przetluszczaniu sie wlosow stabilzujac prace gruczolow lojowych i zmniejszajac wydzielanie sebum. Skladniki zawarte w balsamie z latwoscia przenikaja do rdzenia wlosa, uzdrawiajac go od cebulki po koncowke. Juz po pierwszym zastosowaniu wlosy nabieraja blasku i latwiej sie rozczesuja.
Skladniki:
aqua, cetearyl alcohol, cetrimonium chloride, ceteareth-20, paraffinum liquidum, behentrimonium chloride(posiada funkcje konserwujaca, odzywczawygladzajaca), cyclomethicone(silikon ale...ułatwia on równomierne rozprowadzanie preparatów na skórze, głownie chodzi tu o równomierne rozprowadzanie olei i substancji tłuszczowych, sam odparowuje ze skóry czy włosów), dimethiconol(polimer, nawilza wlosy i skore glowy-zapobiega odparowywaniu wody z powierzchni), parfum, pix liqua betulae(dziegiec brzozowy), salicyd acid, citric acid, methylisothiazolinone(konserwant), propylene glycor, diazolidyl urea(konserwant), methylparaben, propylparaben, acorus calamus root extract(ekstrakt z korzenia tataraku), betula alba(birch buds)extract(olej z pakow brzozy), lawsonia inermis(henna)extract(wyciag z henny), eucalyptus globulus leaf extract(sok z eukaliptusa), zincum sulfate(cynk)
Objetosc 300ml- cena tylko 6,50.
Balsam do wlosow przeciw wypadaniu Green Pharmacy
olejek lopianowy,
proteiny kielkow pszenicy,
witamina E
Szybko hamuje wypadanie wlosow dzieki swym odzywczym i leczniczym wlasciwoscia. Daje widoczne wyniki w walce z lysieniem oraz oslabieniem wlosow stymulujac prace cebulek wlosowych. Substancje aktywne zawarte w balsamie pobudzaja mikro krazenie skory glowy, wzmacniaja wlokna wlosowe, oraz przedluzaja faze wzrostu wlosa. Balsam odzywia i wzmacnia wlosy zapewniajac im sile niezbedna do intesywnego wzrostu.
Sklad:
aqua, cetearyl alcohol, dipalmitoilethyl hydroxyethylmonium methosulfate(zmiekczac, przeciwdziala elektryzowaniu wlosow), ceteareth-20(emulgator), cetrimonium chloride(zmiekczac, funkcia zntystatyczna, wygladzajaca), amodimethicone(zapobiega elektryzowaniu), tridecth-12(srodek powierzchniowo czynny, polietylen glikolu), burdock oil(olejek lopianowy), guar hydroxypropyl trimonium chloride(wlasciwosci antystatyczne, pomaga rozczesac wlosy), hydrolyzed wheat protein(proteiny z kielkow pszenicy), tocopheryl acetate(wit E), parfum, phenoxyethanol, methylparaben, disodium edta(regulator miekkosci, zmiekczacz), ethylparaben, propylparaben,butylparaben,isobutylparaben (parabeny)citric acid
Objetosc 300ml, cena 6,50.
Subskrybuj:
Posty (Atom)