poniedziałek, 18 czerwca 2012

Indian herbs soap- mydło z 29 ajuwerdyjskimi ziołami.

Opis:
Mydełko stworzone na podstawie starodawnej ajurwedyjskiej formuły przekazywanej z pokolenia na pokolenie, w której skład wchodzi 29 egzotycznych ziół z Himalajów. Mydełko głęboko oczyszcza i nawilża skórę całego ciała. Zawarte w kosmetyku naturalne zioła doskonale pielęgnują skórę podrażnioną, z różnymi obiciami i siniakami. Zbawiennie nawilża,łagodzi i pielęgnuje skórę po oparzeniach słonecznych.Niszczy bakterie i łagodzi świąd skóry.

Skład:
Ingredients: Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Titanium Dioxide, Glycerine, Coconut oil, Salt, Talc, SLS, Preservatives, Perfumes, Colour, Water
Herbal Ingredients:
Gunja, Arjun Chhal, Akkal kara, Bala Beej, Bavchi, Majith, Lodhra Chhal, Vaj, Kali MIRCH i Karanj beej i neem Chhal i Indrajav, Shikakai i Kaucha beej i Ajmod i Raisan i Vavding,Sanchal i Chameli PAN, Tulsi Panchang i Yashtimadhu i Bhrungraj, Galo, Chitrak, haldi, Trifala,Harde, Amla, Sindav.


Moja opinia:
Mydełka używałam zarówno do ciała jak i włosów: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/05/akcja-przyspieszenie-porostu.html . Ma prawie taki sam skład jak mydełko SESA. Na odwrocie widniał też napis SESA. Niestety nie mam jak pokazać bo mąż wyrzucił opakowanie ;). Na włosach efekty były takie same jak po tamtym mydełku. Jednak tu spodobała mi się duża ilość ziół. Niektóre z nich wzmacniają cebulki. Jeśli chodzi o twarz to jestem z niego bardzo zadowolona. Jest wydajne, łagodne-mimo slsu w składzie.Pieni się bardzo mocno. Nie wysuszyło mi skóry(jak było przy innych mydełkach). Efekt ściągnięcia był delikatny albo wcale go nie było ;). Zostawiałam pianę na włosach raz w tygodniu na 30 minut. Zmywałam je szamponem Natura Siberica . Twarz myłam nim codziennie lub co drugi dzień. Jak dotąd to najlepsze mydełko jakie miałam. Przebiło wszystkie inne.
Mydełko kupiłam na allegro.



Doszły mi dziś moje zakupy z:http://www.bioarp.pl/

Jak wspominałam skorzystałam z 10% rabatu i kupiłam:
Pisałam już recenzję drożdżowej i jajecznej. Będę mieć porównanie tych 3 masek. Łopianowa nie pachnie tak jak poprzednie ale może w działaniu będzie najlepsze ;)
Kolejną ekologiczną herbatkę. Tym razem dla żołądkowców. Przyda mi się po ostatnim grillu. Będę go długo wspominać ;).
Kolejny 5-minutowy krem. Tym razem pod oczy. Krem jest bardzo duży. Wszystkie inne moje kremy miały tylko 15ml a on ma aż 40ml ;). Mam duży problem z cieniami, opuchnięciami pod oczami i mam nadzieję,że sobie poradzi.
Za niedługo recenzja ultra nawilżającego koncentratu do twarzy :)

Zainteresowało was coś? lubicie mydełka do włosów?

sobota, 16 czerwca 2012

Akcja: przyśpieszenie porostu 2



1.Tradycyjny olejek łopianowy do włosów
Opis:
Nevskaya korona: tradycyjny olejek łopianowy do włosów. 
Dobrze znany, efektywny środek w walce z łupieżem i wypadaniem włosów. Olejek wzmacnia włosy, dodaje im naturalnego blasku oraz piękna. Zapobiega nawrotom łupieżu, chorobom skóry głowy, stymuluje wzrost włosów. Szczególnie polecany jako profilaktyka chorób skóry głowy przede wszystkim łupieżu, również przy wypadaniu.
Olejek należy wmasować w skórę głowy(masaż skóry głowy). Poprawi to kondycję włosów, doda im sprężystości i blasku. Zabieg należy powtarzać nie rzadziej niż raz w tygodniu.
Zmywa się łatwo przy pomocy neutralnego szamponu.
 Skład: Olus Arctium Lappa
Olejek dostałam od pani Emilii ze sklepu: http://kalina-sklep.pl/
Będę go nakładać 3 razy w tygodniu.

2. Mydełko Indian Herbs soap
Opis:
 Mydełko stworzone na podstawie starodawnej ajurwedyjskiej formuły przekazywanej z pokolenia na pokolenie, w której skład wchodzi 29 egzotycznych ziół z Himalajów. Mydełko głęboko oczyszcza i nawilża skórę całego ciała. Zawarte w ksmetyku naturalne zioła doskonale pielęgnują skórę podrażnioną, z różnymi obiciami i siniakami. Zbawiennie nawilża,łagodzi i pielęgnuje skórę po oparzeniach słonecznych.

Ingredients: Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Titanium Dioxide, Glycerine, Coconut oil, Salt, Talc, SLS, Preservatives, Perfumes, Colour, Water
Herbal Ingredients: Gunja, Arjun chhal, Akkal kara, Bala beej, Bavchi, Majith, Lodhra chhal, Vaj, Kali mirch, Karanj beej, Neem chhal, Indrajav, Shikakai, Kaucha beej, Ajmod, Raisan, Vavding, Sanchal, Chameli pan, Tulsi panchang, Yashtimadhu, Bhrungraj, Galo, Chitrak, Haldi, Trifala, Harde, Amla, Sindav
Product of India
Będę je nakładać raz w tygodniu.

3.Mój własny lotion przyśpieszający porost z bylicy bożego drzewka, ziela bylicy pospolitej,korzenia łopianu, liścia rozmarynu i wody pokrzywowej - http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/06/lotion-przyspieszajacy-porost-z-bylicy.html
Stosuje go 2 razy dziennie.

4. Naturalne ziołowe serum do włosów- wzmocnienie i pobudzenie wzrostu które dostałam w ramach współpracy od pana Zbigniewa: Skład i opis: http://www.bioarp.pl/pl/p/Naturalne-ziolowe-serum-do-wlosow-wzmocnienie-i-pobudzenie-wzrostu/125
Wcieram je w skalp 3 razy w tygodniu.

5.Wyciąg ze skrzypu polnego+ witaminy i mikroelementy
Opis:
 Optymalnie dobrane połączenie wyciągu ze skrzypu polnego, witamin i mikroelementów dla wzmocnienia i pielęgnacji włosów, paznokci i skóry. Skrzyp polny jest naturalnym źródłem krzemu - mikroelementu, który bierze udział w budowie włosów, wzmacnia strukturę paznokci i kości, dodaje skórze blasku i zdrowego wyglądu. Specjalnie dla zdrowia i urody skomponowany zestaw witamin i mikroelementów w dawkach zalecanych do codziennego użycia, dba o nasze piękno od wewnątrz. 
 
6.Szampon: Aktywator wzrostu zdrowych włosów.
Opis: Dla zdrowia zdrowych włosów niezbędna jest prawidłowa "praca" mieszków włosowych a dokładniej w brodawce włosowej. Jeśli tej pracy nic nie zakłóca,wówczas do brodawki włosowej trafiają niezbędna składniki organiczne nazywane też "czynnikami życia". Jeżeli jednak procesy te zostają zakłócone następuje obumarcie mieszka włosowego i wypadnięcie włosa. Aktywnym składnikiem szamponu jest Aminotein, który powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, zwiększa krążenie krwi w kapilarach, stymuluje procesy przemiany materii w brodawce włosowej a więc przeciwdziała wypadaniu włosa i powoduje jego wzrost. Działanie składnika aktywnego wspomagane jest działaniem tzw. Placenta Fito-Formuły(ekstrakty roślinne, witaminy).
 http://kalina-sklep.pl/
Używam go raz w tygodniu.

7. Maska drożdżowa - pobudzenie wzrostu- jednak zostało mi jej może na 2 użycia-http://www.bioarp.pl/pl/p/Maska-do-wlosow-drozdzowa-pobudzenie-wzrostu-bez-PEG-i-parabenow/127
Stosuje ja 3 razy w tygodniu.

A wy macie jakieś plany?


Doszły moje produkty które również dostałam od pani Emilii
Czysta linia: Pielęgnujący Fito- spray do włosów. Kolor i Blask- http://kalina-sklep.pl/fito-spray-do-wlosow-kolor-i-blask-p-243.html
Nie oczekuję od niego odżywienia włosów itd. ;) a działania antystatycznego(ma kilka takich składników na początku) oraz tego,że będzie dodawał blasku.

Akurat te produkty będę mogła zrecenzować już za kilka dni :)
Zakupy:
Deo Kryształ- Naturalny antyperspirant:
Herbatka ekologiczna- oczyszczająca.
Skład: pokrzywa liść, perz kłącze(po 15%), liść czernicy,brzozy,poziomki,owoc jarzębiny,bzu,kwiat wrzosu,ziele uczepu,karczocha,kłącze pięciornika. 
Herbata pachnie mocno ziołami ale w smaku jest bardzo dobra :).
Kobaltowy nietoperz i czarna mgiełka:

czwartek, 14 czerwca 2012

Truskawkowe spa.

Sezon na truskawki trwa. Sama zjadam ich sporą ilość ;). Naszło mnie ostatnio na wykorzystanie truskawek w pielęgnacji.


Maseczka z truskawek jest dobra dla włosów tłustych. Kwasy zawarte w nich oczyszczają je. Taka maska powinna dodawać blasku. Do suchych włosów można dodać miodu.


Truskawki wykorzystuje się też w pielęgnacji twarzy.
Kilka przepisów;
- maseczka oczyszczająca – 6-8 dużych truskawek dokładnie myjemy, usuwamy szypułki i rozgniatamy, a następnie dodajemy 1łyżkę stołową śmietany kremówki. Wszystko mieszamy i nakładamy na twarz. Oczekujemy 15 minut i dokładnie zmywamy maseczkę, najlepiej tonikiem. Maseczka ta świetnie wpływa na cerę szczególnie na cerę tłustą.
- maseczka rozświetlająca – 4-5 truskawki miksujemy i łączymy z łyżeczką oliwy z oliwek. Tak przygotowaną maseczkę nakładamy na twarz na kwadrans, po czym dokładnie zmywamy. Co najważniejsze, do tej maseczki możemy użyć także mrożonych owoców.
- maseczka odżywiająca – 5 niedużych truskawek przeciskamy przez sitko tak, aby pozbyć się jak największej ilości nasion. Następnie dodajemy płaską łyżkę miodu i całość łączymy w jednolitą masę. Przygotowaną maseczkę nakładamy na twarz, dekolt i szyje na 15 minut. Po upłynięciu czasu zmywamy ją ciepłą wodą lub ciepłym mlekiem.
- maseczka odświeżająca – 3-4 dojrzałe, ale niezbyt miękkie owoce kroimy w połówki i nacieramy nimi twarz, zwilżając ją lekko sokiem. Sok powinien zostać na twarzy przez jakieś 15-20 minut, po czym zmywamy go najlepiej zimną wodą. Taką maseczkę możemy zastosować także na szyi i dekolcie. źródło
Maska może uczulać !!!


Do koktajlu można dodać miodu, żółtka,śmietany, majonezu, nawilżającej maski, oleju - to dla naszych włosów bomba witaminowa. Dodatkowa taka maska tonizuje, zamyka łuski włosa.
Z tego co jednak wyczytałam ze względu na duże stężenie kwasów owocowych nie zaleca się jej do włosów farbowanych, ponieważ może osłabić kolor! 
No i teraz zastanawiam się czy to przypadkiem nie przez te truskawki mój kolor tak szybko się wypłukał. Podczas ostatnich farbowań indygo, kolor utrzymywał się ponad miesiąc, a teraz od razu się zmył.


Użyłam 
-Kilku truskawek



Niestety ale nie miałam w czym zmielić truskawek, więc robiłam to ręcznie. Nie naśladujcie mnie!!! Resztki maski wyczesałam szczotką. Szczotka z włosia dzika idealnie sobie z tym poradziła-http://blogeve-evel.blogspot.com/p/szczotki-do-wosow.html 
Maskę trzymałam ok 20-25min.

Moja opinia:
Włosy trudniej mi się rozczesywało. Były sztywne. Dopiero po pewnym czasie nabrały blasku i miękkości. Były troszkę usztywnione. Przy nakładaniu maski przed myciem efekt był delikatniejszy- również gorzej rozczesywało mi się włosy. Włosy przez jakiś czas pachniały truskawkami. Ta metoda nie przekonała mnie :/ Zdecydowanie bardziej wole je jeść :D.

Tutaj na włosach miałam truskawkowy koktajl przed ich myciem :http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/06/podsumowanie-miesiaca-maj.html

Próbowałyście?

Następna będzie płukanka.

środa, 13 czerwca 2012

Czerwcowa płukanka.

Płukanka jest mocno ziołowa. Jednak już kiedyś używałam płukanki z dużą zawartością ziół, która zmniejszyła mi przetłuszczanie włosów i dodawała blasku:  http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/plukanka-wzmacniajaco-przyciemniajaca.html
Wiadomo zioła mogą wysuszać, jednak u mnie się nic takiego nie dzieje a jak wiecie używam już ich od bardzo dawna.


Użyłam podobnych ziół jak przy moim lotionie przyśpieszającym porost: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/06/lotion-przyspieszajacy-porost-z-bylicy.html


Bylica boże drzewko(abrotani herba)- posiada właściwości lecznicze, koi podrażnienie skóry głowy, egzemę, złuszczanie ale również podobno posiada właściwości wspomagające wzrost włosów :). Dodatkowo bylica ma właściwości tonizujące, poleca się ją do płukanek dla włosów tłustych. Bylica ta wzmacnia, poprawia krążenie i ukrwienie skóry. Brzmi ciekawie, prawda? Roślina ta ma bardzo delikatny, przyjemny zapach. Używa się jej jako dodatek do kąpieli relaksacyjnych.W zielu znajdują się między innymi kumaryny, flawonoidy (rutynę i artemisetynę), garbniki, żywice, kwasy organiczne (kawowy, chlorogenowy), olejek eteryczny (zwłaszcza tujon, cyneol), alkaloid abrotynę oraz sole mineralne i witaminy (A, C).


Ziele bylicy pospolitej(herba artemisiae). Płukanie nią włosów również poprawia ukrwienie cebulek, zapobiega przetłuszczaniu.

Korzeń łopianu- pomaga na wypadanie, leczy chorą skórę głowy.

Liść rozmarynu- To zioło nadaje się do pielęgnacji tłustych włosów, pomaga pozbyć się łupieżu. Dodatkowo płukanka rozmarynowa intensyfikuje ciemny odcień włosów.

Korzeń  mydlnicy lekarskiej-Korzeń mydlnicy, dzięki zawartej w nim saponinie, w wielu krajach służy do wyrobu preparatów do pielęgnacji włosów, a także preparatów stosowanych przy wypadaniu włosów, łojotoku i łupieżu

Ziele piołunu- zwalcza pasożyty skórne, pomaga przy wypadaniu włosów. 

Liść pokrzywy- wzmacniają włosy, zapobiega ich wypadaniu, przetłuszczaniu. Zawiera dużo witamin i mikroelementów.Poprawia ukrwienie.Nadaje połysk.


Płukanka poprawi ukrwienie skóry głowy, być może pomoże na wypadanie. Zmniejszy przetłuszczanie(co już zauważyłam, mimo, ze moje włosy bardzo się nie przetłuszczają), wzmocni cebulki.

Skład:
woda-500ml
ziele bylicy bożego drzewka- 3 łyżeczki
ziele bylicy pospolitej-1 łyżeczka
korzeń łopianu-1 łyżeczka
liść rozmarynu-1 łyżeczka
korzeń mydlnicy lekarskiej- 1łyżeczka
ziele piołunu-1łyżeczka
liść pokrzywy-2 łyżeczki

Wszystko razem gotuję ok 5-10min.
Wywar intensywnie pachnie liściem rozmarynu ;). W całym mieszkaniu( i pewnie nie tylko) czuć jej zapach.


Stosujecie płukanki? Macie swoją ulubioną?


Włosy po płukance:
Tagi:

Zostałam otagowana przez:  http://karolingowoo.blogspot.com/ za co dziękuje.


Regulamin:
1. Napisz kto cię otagował, zamieść baner tagu i zasady.
2. Odpowiedz na pytania:
a) Jakie bajki oglądałaś w dzieciństwie lub czytali Ci rodzicie, i które wywarły na Tobie największe wrażenie?
b) Jaką postacią z bajki chciałaś, bądź chcesz być i dlaczego?
c) Z którym bajkowym bohaterem zżyłaś się w dzieciństwie najbardziej i dlaczego?
3. Otaguj 5 osób i powiadom ich o tym. ;)
a) Jakie bajki oglądałaś w dzieciństwie lub czytali Ci rodzicie, i które wywarły na Tobie największe wrażenie?
Miałam taką książkę bajki na 365 dni i bardzo ją lubiłam.  Były tam raczej takie mało znane bajki. Lubiłam oglądać : Muminki, Gumisie, Kaczora Donalda, Jetsonowie, Flinstonowie, Króla lewa itd. Później Czarodziejkę z księżyca.
b) Jaką postacią z bajki chciałaś, bądź chcesz być i dlaczego?
Od zawsze podobały mi się bajki gdzie królewny miały piękne długie włosy oraz takie ogromne sukienki. Jak byłam mała to chciałam zostać jedną z tych księżniczek. Nie chciałam być królowa bo wtedy myślałam, że one są stare i zazdrosne  :D.
c) Z którym bajkowym bohaterem zżyłaś się w dzieciństwie najbardziej i dlaczego?
Szczerze to nie pamiętam. Zawsze raczej zżywałam się z każdym bohaterem jaki mi się podobał.


Zostałam otagowana przez: http://liliowyzakatek.blogspot.com/ za co dziękuje.
Zasady zabawy:
-należy napisać od kogo się dostało wyróżnienie
-umieścić banerek
-napisać 7 rzeczy o sobie.
-podarować wyróżnienie 10 blogom.


Nie przepadam za takimi Tagami, ponieważ raczej nie opowiadam o sobie w internecie.

1-Jestem mężatką od 4 lat i 8 miesięcy :)
2-Nie słodzę herbaty, kawy itd. Nie kupuję też napojów słodzonych.
3-Kicham na słońcu :D. 
4- Nigdy się nie opalałam. Po dłuższym pobycie na dużym słońcu boli mnie głowa i czasem wymiotuje. Zawsze jak widzę opalających się ludzi zastanawiam się jak oni mogą tak wytrzymać :D 
5- Jestem strasznym zimorodkiem. Zawsze jestem bardzo zimna :D. Jeszcze trochę i będę się opatulać bardziej niż staruszki. Jednak gdy miałam 16l mogłam zimą chodzić w rozsuniętej kurtce ;).
6-Mam króliczka :).
7-Pisze posty na starym gracie który już nawet przy tej notce zawiesił się kilka razy ;).


Taguję:

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Naturalne ziołowe serum do włosów/wyniki rozdania

Witajcie :)


Maszyna losująca zdecydowała, że nagrody powędrują do:
Gratuluję i proszę o podanie adresu na maila :).


Dla innych zainteresowanych balsam z wygranej można kupić tutaj:
Ja jestem bardzo szczęśliwa, że trafiłam na te sklepy. Powiem wam,że jeśli sprzedawca jest miły to do takiego sklepu chętniej się wraca.




Doszły w piątek do mnie ziołowe sera od pana Zbigniewa ze sklepu: http://www.bioarp.pl/ . Po tym jak pan Zbigniew zaproponował mi współpracę odbyliśmy, ze sobą bardzo długą i przyjemną rozmowę. Podobał mi się jego stosunek do analizowania składów. Niestety już raz też pewna firma zaproponowała mi współpracę jednak po tym jak uprzedziłam ją, że analizuję składy więcej się nie odezwała- profesjonalne podejście do sprawy ;).

Wybrałam sobie:
-Naturalne ziołowe serum do włosów- wzmocnienie i pobudzenie wzrostu-http://www.bioarp.pl/pl/p/Naturalne-ziolowe-serum-do-wlosow-wzmocnienie-i-pobudzenie-wzrostu/125
-Naturalne ziołowe serum do włosów w ampułkach przeciw łupieżowi-http://www.bioarp.pl/pl/p/Naturalne-ziolowe-serum-do-wlosow-przeciw-lupiezowe/124

Do wyboru mamy jeszcze:
-Naturalne ziołowe serum do włosów regeneracja włosów suchych i zniszczonych-http://www.bioarp.pl/pl/p/Naturalne-ziolowe-serum-do-wlosow-regeneracja-wlosow-suchych-i-zniszczonych/126

Ampułki interesowały mnie odkąd zobaczyłam je na stronie Bioarpu, więc bardzo się ciesze, że będę mogła je testować. Są bardzo duże i ładnie zapakowane.



Nie mogę się doczekać nowych włosowych produktów które za niedługo się tam pojawią ;)


Skorzystałam również z 10% zniżki z okazji euro i kupiłam między innymi kolejny 5 minutowy krem :








Po moim sobotnim intensywnym odżywieniu włosów:http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/06/wczorajsze-intensywne.html ,usłyszałam kilka miłych komplementów na temat tego jak podrosły moje włosy. Podobno też są bardzo lśniące i zadbane :D. Takie komentarze motywują bo na żywo ich dużo nie dostaje ;).


Plus drobne zakupy :D:
Duży album w grubej oprawce:
Na zioła ;):
Cos dla zdrowia:

niedziela, 10 czerwca 2012

Wczorajsze intensywne odżywienie,nawilżenie, walka o blask/papiloty.

Witajcie kochane :).
Nie wiem jak u was ale u mnie sobota to takie święto dla włosów. Staram się wtedy długo trzymać odżywki itd. A moim włosom po ostatnich dniach takie spa się przydało. Ostatnio ich pielęgnacja obejmowała minimum czyli szampon i odżywka a ostatnia nawet odżywiająca nie była. Zaniedbałam też w tym miesiącu dbanie o końce :/

W piątek wieczorem nałożyłam na skórę głowy olejek łopianowy który testuję: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/05/natura-siberica-szampon-dla-wosow.html
Na długość olejek kukurydziany http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/05/zakupy.html
Jako iż moje zużywanie olejów jest znikome nie żałowałam sobie ich ;).

W sobotę rano umyłam włosy szamponem : Aktywator wzrostu zdrowych włosów Elfa(Ukraina):http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/05/zakupy.html
Nałożyłam na włosy balsam Natura Siberica ochrona i odżywienie pomieszany z połową łyżeczki spiruliny: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/03/spirulina-kosmetyk-oraz-suplement-diety.html
Taki sam balsam możecie zdobyć w moim rozdaniu. Po jego wczorajszym użyciu ciesze się, że to jego dla was wybrałam. Zapach tego balsamu jest obłędny a działanie świetne. Jednak zmieszany był ze spiruliną więc żeby go dobrze ocenić następnym razem nałożę go solo.
Po balsamie na włosy nałożyłam porcję maski drożdżowej (http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/04/maska-do-wosow-drozdzowa-pobudzenie.html ), czyli mojej ulubionej maski z 3 łyżeczkami bezbarwnej henny Henne Natur:http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/03/bezbarwna-henne-naturneutre.html . Nałożyłam tego grubą ilość.
Zarówno maskę jak i balsam trzymałam na włosach po 20-25minut.
Na końcu włosy przepłukałam płukanką z : ziela bylicy bożego drzewka, ziela bylicy pospolitej, liści pokrzywy, korzenia łopianu, liści rozmarynu,ziela piołunu.
Potem wtarłam w skórę głowy wcierkę z bylicy bożego drzewka: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/06/lotion-przyspieszajacy-porost-z-bylicy.html
Na końce wtarłam odrobinę 5 minutowego ultra nawilżającego kremu: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/05/podziele-sie-olejkiem-recenzja.html

Mimo tego wszystkiego włosy były odbite od skóry głowy:(na zdj są wilgotne nadal)
Tak samo jak ostatnim razem zrobiłam żel z siemienia lnianego-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/04/nowe-waki-przetestowane-oraz-tag.html   Również dodałam do niego odrobinę soku z aloesu i olejku dla zapachu. Dodanie olejku okazało się zbędne ponieważ balsam Natura Siberica ochrona i odżywienie zagłuszyło go. Włosy pachniały cudnie do samego wieczora tym balsamem.

Użyłam takich samych, zwykłych, gąbkowych papilotów jak w poście: papiloty, warkoczyki, wałki.

No a teraz efekty:
Włosy(co może widać) były bardzo lekkie, miękkie, błyszczące.
Po rozczesaniu:
Ciekawostka:
To nie jest najgrubszy kucyk jaki mogę uzyskać. Najgrubszy jest po rozczesaniu fal z małych warkoczyków. Nie mogę wtedy spiąć włosów!. Moje włosy mają dużą tendencję do robienia się puszystymi dlatego muszę uważać i takie fryzury roztrzepywać palcami, nie czesać. Plus dbam ciągle kosmetykami, płukankami o ich wygładzenie. Pamiętam jak kilka lat temu kupiłam szampon nadający puszystość. On naprawdę ją nadawał, ale wtedy tyle miałam włosów, że szybko go odstawiłam ;).

Włosy dzisiaj:

Tak puszyste i pofalowane włosy będę mieć do momentu ich umycia. ;)

Spirulina- sklep ze zdrową żywnością.
Bezbarwna henna Henne Natur- allegro.
Olej kukurydziany, zioła- sklep zielarski.
Maska drożdżowa -pobudzenie wzrostu, ultra nawilżający krem- http://www.bioarp.pl/
Szampon aktywator wzrostu zdrowych włosów, balsam Natura Siberica ochrona i odżywienie, olejek łopianowy: http://kalina-sklep.pl/


Tez robicie czasem takie włosowe spa?

piątek, 8 czerwca 2012

Balsam-odżywka z wyciągiem z łopianu. Czysta linia

Opis:
Balsam-odżywka przeciwłupieżowy. Wywar z ziól leczniczych, wyciąg z łopianu. Wszystkie typy włosów. Czysta linia.
80% składu balsamu to wywar z ziół leczniczych(pokrzywa, krwawnik, glistnik jaskółcze ziele, dziurawiec, rumianek) i ekstraktu z łopianu. Balsam odżywia włosy i ochrania je przed działaniem czynników zewnętrznych. Ekstrakt z łopianu stymuluje pracę gruczołów skóry głowy, wzmacnia cebulki włosowe, wewnętrzną strukturę włosa i likwiduje łupież. Specjalne komponenty wygładzają powierzchnię włosów i nadają im naturalny połysk.
Sposób użycia: niewielką ilość balsamu nanieść na wilgotne włosy na całej ich długości, delikatnie wmasować i po chwili dokładnie zmyć.
Producent:OOO koncern "kalina"
Pojemność- 250ml, cena coś koło 8zł.
Dostępność- kalina-sklep.pl

Skład:
Aqua, cetearyl alcohol(emulgator, stabilizator, regulator lepkości), alcohol(alkohol),parfum(zapach),behentrimonium chloride(konserwuje, ułatwia rozczesywanie, antystatyk),cetrimonium chloride(substancja antystatyczna, antymikrobowa, ułatwia rozczesywanie), urtica dioica(nettle)leaf powder(liść pokrzywy), chamomilla recutita (matricaria) flower(rumianek pospolity), achillea millefolium extract(wyciąg z liści i kwiatów krwawnika), hypericum perforatum flower/leaf/sterm extract(wyciąg z kwiatów, liści, łodyg dziurawca), chelidonium majus extract(ekstrakt z glistnika), climbazole(środek przeciwgrzybiczy, likwiduje łupież, egzemy), hydroxyethycellulose(zagęstnik, zwiększa lepkość preparatu), ceteareth-20(emulgator o/w), arctium lappa root extract(ekstrakt z łopianu), citric acid, methylparaben,propylparaben(parabeny),isopropyl alcohol(środek rozpuszczający),propylene glycol, diazolidinyl urea,2-bromo-2-nitropane-1,3-diol,methylchloroisothiazoline, methylisothiazoline(konserwanty), coumarin,linalool,alpha-isomethyl lonone(zapach)
Zawartość alkoholu 1,36%


Moja opinia:
Pewnie wszystkim rzucił się w oczy skład:/, wysoko zapach i masa konserwantów? Tego chyba komentować nie trzeba-samo mówi za siebie. Nie widziałam składu przed zakupem. Pomijając już ten nieszczęsny skład wyrażę swoją opinie o nim. Do zakupu skusił mnie napis:"z wyciągiem z łopianu ";). Zapach- bardzo mocno ziołowy, poczułam go po otworzeniu kartonowego pudełka!. Zapach utrzymuje się na włosach. Rzadko kiedy tak się dzieje, ponieważ moje włosy "pachną" naturalnymi ziołowymi farbami. Mało tego zapach czuje nawet następnego dnia. Uważam to jednak za duży plus, ponieważ czuje się dzięki temu bardzo świeżo. Włosy nie chłoną tak innych obcych zapachów, cały czas pachną ziołowo. Kolejna sprawa to wydajność. Balsam jest bardzo gęsty i niewielką ilością pokryjemy całe włosy. Na moim balsamie ubytek jest znikomy- co jest aż dziwne :D. Balsam mimo wszystko nakładałam tez czasem z ciekawości na skórę głowy. Nawet duża ilość nie obciążała mi włosów które były raczej uniesione od skóry głowy.Jednak to nie na mój wrażliwy skalp;). Mimo tego mało odżywczego składu trochę ułatwia rozczesywanie, włosy pozostają błyszczące i bardzo lekkie. Do odżywienia ich używałam po nim maski drożdżowej. Mój balsam ma niestety datę ważności do 27.06 więc na 100% nie zdążę go zużyć.

Włosy umyte szamponem Natura Siberica ochrona i blask, później nałożyłam na nie balsam na 10min i przepłukałam płukanką.

Od razu widać jakie moje włosy są dziwne, tam gdzie nie pada słonce są ciemnobrązowe(i to w zimnym odcieniu) a w miejscach gdzie promienie docierają błyszczą się na kasztanowo, złoto itd :D


Testuję tez od moją wcierkę i mogę powiedzieć, ze pierwszy raz coś czuje nakładając taki produkt na skalp :D
http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/06/lotion-przyspieszajacy-porost-z-bylicy.html

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...