Fale zaczęły mi się podobać w ciąży. Moje włosy wykazywały wtedy skłonność do falowania. Nadal je lubię. Mogę je bez większego problemu wyczarować na swoich włosach. To wszystko dzięki podwyższeniu porowatości.
Tego samego żelu używałam podczas ostatniego spa z udziałem włosów mojej siostry klik.
Następnie zrobiłam 2 warkoczyki(mocno ściśnięte- bez luzowania) i każdy z nich nawinęłam na długi, gumowy papilot:
Dzięki papilotom efekt mi się podobał. Następnym razem użyje ich więcej. Włosy nie przeszkadzały mi w opiece nad małym dzieckiem. Uniesienie pasm przez papiloty było wybawieniem wśród panującego upału :D Dodam, że moje włosy ciężko spiąć klamerkami. Szybko, prosto i wygodnie :)
.
Podobają wam się falowane włosy?
Ale ładne <3.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńFale zawsze dodają uroku :-)
OdpowiedzUsuńI objętości :)
UsuńUwielbiam fale. :)
OdpowiedzUsuńKolory na pierwszych fotkach wyglądają obłędnie. :D
Ale błyszczące :)
OdpowiedzUsuńOsobiście wolę Twoje proste :D
OdpowiedzUsuńU mnie np. teraz w czasie zapuszczania najkrótsze włosy falują na końcach. Może byłoby lepiej, gdybym dosuszała końcówki po myciu, ale nigdy nie mam na to czasu :D dlatego teraz mam proste włosy od góry i mocne fale na końcach, które wyglądają na stylizowane (coś jak tu: http://www.fryzury-katalog.pl/Images/wlosy%20dlugie%20fryzury%20modne,%20fryzura%20fajne%2011a.gif ) a stylizowane nie są :P Bardzo mi się to nie podoba, ale cóż muszę przeczekać tę fazę.
piękne są :)
OdpowiedzUsuńIdealne fale. Wykorzystam tą metodę jak tylko włosy mi podrosną :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się w falach to, że włosy wyglądają na bardziej gęste :)
OdpowiedzUsuńTwooje wlosy zawsze sa ladne ale ja mam slabosc do dlugich, ciemnych i prostych wlosow ;)
OdpowiedzUsuńfale urocze:) i te paznokcie:) jak o nie dbasz?:) ja jeszcze odnośnie farbowania rzęs indygo;) czy czarna henna do farbowania włosów też może się sprawdzić?
OdpowiedzUsuńA powiedz mi o jakim kolorze myślisz :) Indygo daje efekt bardzo, bardzo głębokiej czerni(raz przesadziłam z czasem i brwi miały fioletową poświatę) I powiedz jeszcze jaki masz obecny kolor rzęs. Czyste indygo nie nadaje się(w teorii) do bardzo jasnych rzęs. W moim przypadku sprawdza się nawet na najjaśniejszych włoskach, ale eksperymentowałam na własną odpowiedzialność :D Zmywam je samą wodą, ponieważ rzęsy ciemnieją z czasem. Przeważnie zmywam je wieczorem. Efekt jest średni. Rano budzę się z czarnymi rzęsami :)
UsuńWewnętrznie :)- słonecznik, dynia, teraz także sezam :) Żadna odżywka nie dawała takich rezultatów.
myślę o głębokeij czerni:). Mój kolor rzęs to jasnobrązowy, czasem brązowy a końcówki są jasne. Spróbowałam je pofarbować heeną firmy ELD Basma ale nie udało się;). Muszę spróbować z indygo:). Zaskoczyło mnie jednak to, że ta henne z ELD mimo, że nie zafarbowała mi rzęs to nie podrażniała mi oczu:) i nie zafarbowała skóry. Cchiałam zapytać jakie dokładnie indygo kupujesz z maziedeł, czy mogłabyś podać linka?. I jeszcze mam pytanie odnośnie końcówek rzęs, tzn. ciężko mi na nie nałożyć hennę, masz jakiś sposób? Serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję za wcześniejsze odpowiedzi:)
UsuńMiałam. Również nie zafarbowała moich włosów. Tutaj masz indygo-http://mazidla.com/component/virtuemart/?page=shop.browse&category_id=42
UsuńTeż ma białe końcówki :( Nakładam je etapowo starą szczoteczką do rzęs. Najpierw nakładam jedną warstwę, czekam aż troszkę zastygnie i ponwnie robię to samo. Tak z każdym kolejnym krokiem udaje mi się dotrzeć do końcówek. Muszę przyznać(w sumie to już o tym pisałam), że na początku musiałam dłużej trzymać indygo na rzęsach. Kolor szybko się spierał. Po pewnym czasie zrobił się zupełnie stały. Zresztą tak samo miałam z włosami ;) Najpierw kolor szybko się spierał,musiałam trzymać je na włosach przez wiele godzin.A teraz w październiku minią 2 lata bez indygo i nadal się nie sprało. Grunt to cierpliwość.
uważam ze jak są już takie mega długie, to dużo lepiej prezentują się w wersji falowanej ;)
OdpowiedzUsuńCudowne falowance Ci wyszly :)
OdpowiedzUsuńjeszcze chciałam zapytać jak zmywasz indygo z rzęs?
OdpowiedzUsuńEve, ale Ty masz cudowny, swój naturalny kolor włosów. Juz nie mogę się doczekać, kiedy będą całe naturalne. Nie brakuje Ci nocy z indygo??
OdpowiedzUsuńSerio? :D
UsuńNie, nie. Byłoby to teraz jeszcze bardziej niewygodne. Chociaż czasami tęsknie za starym kolorem ;) Czasami kusi mnie zafarbowanie włosków na ciemny brąz. Podczas wymywania-http://1.bp.blogspot.com/-VcCN7WCgotE/T2tpvWLxVKI/AAAAAAAABH8/cc5gBoDyuC0/s320/Bez%C2%A0tytu%C5%82un.jpg
Podobały mi się rudawe refleksy-http://1.bp.blogspot.com/-zM6RqMcnOG4/UcmZSFrGYtI/AAAAAAAALYc/0U_Uw6fyZNU/s1600/200320123872.jpg
UsuńKochana a mam pytanko takie bardziej prywatne, czy karmisz piersią? a dokładniej chodzi o poporodowe wypadanie włosów czy możesz coś poradzić, jestem świeżo upieczoną mamą slicznego chłopca ale wiem że i mnie czeka wypadanie włosów i już za wczasu szukam sposobu aby to wypadanie ograniczyc
OdpowiedzUsuńTak :) Moja mała je tylko moje mleczko. Zacznij już teraz, zanim włosy zaczną masowo wypadać. Moje zaczęły wypadać jak mała miała 2,5 miesiąca. Miałyśmy sporo problemów. Wyniszczało mnie zamartwianie się o małą(jak się pewnie domyślasz, strach o własne dziecko jest mega silny i raczej nie myśli się wtedy "tylko" o włosach), więc nie myślałam o włosach. Mam już 1-1,5cm mniej w obwodzie kucyka. Jest lepiej, choć nadal za bardzo wypadają. Wcieram sok z pokrzywy, olej brahmi, brahmi z glinką dodaje do ziołowej odżywki, stosuję żel larens. Myślę o powrocie do wcierki z cebulą i czosnkiem. W ciąży radziła sobie z wypadaniem włosów. Minusem jest zapach... Na szczęście moje dziecię nie zwraca na to uwagi.
UsuńI gratuluję :) Moje maleństwo w 4 miesiące urosło aż 15 cm,rośnie jak na drożdżach :) Patrząc na zdjęcia nie mogę się nadziwić, że była taka maleńka :D