Aktualny wygląd włosów.
Pielęgnacja w dniu nagrania filmiku:
Aktualnie coraz częściej sięgam po duet O'Herbal- szampon lekkość i świeżość i odżywka wzrost i witalność. Moje włosy strasznie szybko się przetłuszczają i zaczyna mnie to męczyć. Szampon znakomicie się pieni. Odżywkę kupiłam ze względu na zawartość ekstraktu z palmy sabalowej. Spodziewałam się, że będzie to kolejna bardzo lekka, nadająca się jedynie na skalp odżywka. Jestem nią pozytywnie zaskoczona. Nie jest to jedynie typowo ziołowy produkt. Minusem jest twarde opakowanie(muszę nim potrząsnąć, aby wydobyć z niego pożądaną ilość produktu)
W październiku upłynęły 2 lata od ostatniego farbowania indygo. Moje naturalki są już naprawdę długie. Coraz bardziej je lubię. Bywa, że kolor wygląda jak czerń np. tutaj(po porodzie, więc brak blasku i mały rozgardiasz na głowie ;), a wiecie, że miałam zamiar je usunąć? A zamiast tego wywołałam je sobie na pamiątkę):
Jakiś czas temu pisałam wam o tym, że raczej nie uda mi się zapanować w 100% nad wypadaniem włosów z tego względu, że karmię piersią. Hmm... jednak się udało ;) Na mojej głowie pojawiła się masa baby hair. Czekałam z napisaniem postu na temat dbania o włosy w trakcie ciąży i po niej aż wypadanie całkowicie ustąpi. Mogę się już za to zabierać.
Kondycja włosów również bardzo się zmieniła na plus. Nadal mam problem z suchością, ale jest znacznie lepiej niż było.
A już myślałam, że nigdy nie będą gładsze niż tutaj:
Nabrałam ogromnego dystansu do tego co mam na głowie. Nie martwiłam się, nie liczyłam włosów, nie kombinowałam i z dnia na dzień zdałam sobie sprawę, że moje włosy wyglądają coraz lepiej( zauważyłam to na zdjęciach ;) ) Systematyczność i cierpliwość to klucz do sukcesu.
Mam do was małą prośbę. Mam dość robienia zdjęć telefonem i padających szybko aparatów. Aparat jest mi potrzebny do fotografowania córeczki, sesji rodzinnych, wycieczek(wyrabiam małej paszport) włosów(w sztucznym, słabym oświetleniu- niestety) i kosmetyków. Robię naprawdę sporo zdjęć ;) Zainteresowały mnie następujące modele: samsung WB1100F(najbardziej), sony DSC -H300, Fuji film Finepix S8600, Kodak AZ361? Co o nich sądzicie? Polecacie coś?
Piękne i długie!
OdpowiedzUsuń
Usuń:)
Gratuluję wytrwałości! Buziak kochana na miły wieczór :*
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPiękne bejbiki :) Jest nadzieja po porodzie :)
OdpowiedzUsuń2 raz w życiu dorobiłam się takich bejbików :) - pierwszy po zestawie kosmetyków z 1 walki o każdy włos.
UsuńCo do aparatu chyba nie potrafi Ci pomóc ale ostatnio tez męczyłam się z szybszym przetłuszczaniem włosów, jest znacznie lepiej jesli po myciu zastosuje glinke gassoul lub maskę kalpi tone od Hesh (ta druga daje znacznie lepsze rezultaty w tej kwestii) na skore głowy. :)
OdpowiedzUsuńUżywam glinek i doraźnie pomagają. Nadal czuje wahania hormonów. Męczy mnie to, gdy np. umyje włosy wieczorem z myślą o porannym spacerze a rano i tak muszę już użyć suchego szamponu ;) W parę h po umyciu są już nieświeże. Chciałabym aby było tak jak kiedyś ;) Chociaż dzień spokoju po użyciu zwykłego szamponu(bez glinek, płukanek itd.)
UsuńJest co podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPoczekaj aż je zagęszczę :D
Usuńjakie ładne 'bejbiki' przy czole :D co do aparatu to powiem tak, miałam 2 samsungi, o ile pierwszy żyje to w drugim, droższym siadł obiektyw miesiąc przed końcem 2-letniej gwarancji, zrobili mi go i teraz problem jest z kartą pamięci, bo nie zapisuje zdjęć, więc tak czy siak do zdjęć używam telefonu, o zgrozo też samsunga :P
OdpowiedzUsuńz tym że ja jestem z tematu aparatów kompletnie zielona i pewnie badziewny model kupiłąm ;)
jeśli chodzi o aparaty to każdy ma inne, swoje potrzeby.. i ja np najbardziej lubię pracować na Nikonach lub Canonach bo są naprawdę zawsze dobrze wykonane, łatwe w obsłudze i robią piękne zdjęcia aczkolwiek jeśli chodzi o te co wymieniłaś to myślę że poza kodakiem, reszta też jest godna uwagi :) wiem, że wiele osób chwali sobie fujiki i te od sony, chociaż jeśli chodzi o sony to ponoć coraz gorzej jakościowo je robią.. :)
OdpowiedzUsuńKochana jak Poradzilas sobie z poporodowym wypadaniem i kiedy u ciebie sie zaczelo? Moj synek wlasnie skończył 3miesiace i jeszcze mnie nie dotknęło ale pewnie niebawem... również karmię piersią i niewiele mogę zażywać. Doradz coś ;) muszę się na to przygotowac;) pozdrowienia dla córeczki :)
OdpowiedzUsuń2-2,5 miesięcy po porodzie mnie dopadło, ustąpiło całkowicie dopiero niedawno. Przygotuje na ten temat wpis. Bazowałam głównie na "papkach"(mieszanka glinki np. z zeń-szeniem lub brahmi z ziołową odżywką) Między czasie używałam szamponu z tauryną. Wiadomo, to co ma wypaść i tak wypadnie, ale dzięki temu mam masę baby hair. Drugi raz w życiu dorobiłam się takiej ilości!
UsuńI dziękuje i wzajemnie :D
UsuńP.s robiłam tak przed każdym myciem mimo braku początkowych efektów.
Miałam Fuji - nie polecam, bateria padała w jeden dzień, najbardziej z tych polecam Sony.
OdpowiedzUsuńJa Ci chętnie pomogę w doborze aparatu, powiedz jednak w jaki przedział cenowy Cię interesuje, bo to ważne :)
OdpowiedzUsuńAch, jak miło, że pojawił się nowy wpis! Ostatnio zabrałam się za tworzenie włosowej historii. Bałam się, ale okazało się to niesamowicie motywujące :)
Szukam czegoś do tysiąca zł :)
UsuńSuper :) Ja do tej pory lubię zaglądać do starych zdjęć :)
Ok, to ja się rozejrzę przez weekend i Ci wybiorę coś optymalnego, bo siedzę w temacie :) Pozdrawiam
UsuńOk, dziękuje :)
UsuńOjj duet O'Herbal chyba zaczne uzywac ;)
OdpowiedzUsuńW kwestii aparatu nie pomogę, ale włosy masz cudowne :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńwyczytałam na Twoim blogu, że Twoja cera jest naczynkowa. ja mam problem z tym, że w sytuacjach stresujących moja twarz czerwienieje. Czy mogłabyś mi coś doradzić w tej kwestii? jakieś naturalne sposoby? Serdecznie pozdrawiam:)
Byłaś u dermatologa aby wykluczyć choroby skóry? Też tak kiedyś miałam. Po Twoim komentarzu zdałam sobie sprawę, że ten problem już mnie nie dotyczy. Panuję nad nerwami. Próbowałaś kremów na naczynka o lekko zielonej barwie? I np. zielonej bazy(np. Marion)
UsuńZerknij tutaj-http://blogeve-evel.blogspot.com/2015/04/jak-dbam-o-swoje-naczynkazdjecia-przed.html
http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/09/loki-po-raz-kolejny-jak-tym-razem-wyszy.html
Dziękuję za odp:) zaciekawiła mnie kocanka włoska i to, że nigdzie nie można jej kupić;)ciekawe dlaczego
UsuńZachwyca mnie Twoja długość włosów :)
OdpowiedzUsuńA mnie zachwyca w nich WSZYSTKO :) :)
UsuńJastem polazna i zachwycaja mnie mamy ktore potrafia dbac o siebie i malucha(karmienie piersia)👌
OdpowiedzUsuńJesli chcesz cos dobrego, to poczytaj o sprawdzonych firmach, np. Nikon albo Canon. Osoby z mojego otoczenia takowych uzywaja i nie ma mowy o narzekaniu. :) Modeli konkretnie nie kojarze, przepraszam.
OdpowiedzUsuńMoże jakiś kompakt z wymienną optyką z Nikona?:) A propos podanych przez Ciebie aparatów, to Kodak miał dobry sprzęt, ale jakiś czas temu ogłosił bankructwo, więc to, co teraz jest dostępne na rynku, to resztki tego, co kiedyś wypuszczono.
OdpowiedzUsuńTą baby-grzywkę masz przeuroczą :D
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Gdybyś się skusiła na używany, to ja mam do sprzedania Canon PowerShot S5 za 500zł, b. dobry aparat, dla średnio-zaawansowanych i wymagających. Kupiony za około 2 tysie, użyty może.. 3 razy, od paru lat zalega w szufladzie. W pełni sprawny.
OdpowiedzUsuńLaura
Od poniedziałku jestem szczęśliwą posiadaczką aparatu :)
UsuńKochana! :) Co używałaś tutaj, że tak pięknie rosną te maleństwa? Masz do tego tendencje, że włoski tak Ci odrastają czy coś w nie wcierałaś? Moje baby hair'y rosną strasznie marnie i muszę się nagimnastykować by coś nowego urosło :(
OdpowiedzUsuńDodawałam glinkę lub brahmi do ziołowej odżywki :) Ciężko u mnie z bejbikami :( Zaniechałam tego sposobu i do tej pory nic nowego się nie pojawiło :( Dodam, że efekt zauważyłam po kilku miesiącach.
Usuń