W ostatnim czasie odwiedziłam dwa markety DM. Postawiłam na kolorówkę. Cienie, błyszczyk kosztowały po 1€ za sztukę, baza pod makijaż 3,99€, podkład 5,49 €
Skład cieni:
Talc, Tricaprylin, Magnesium Stearate, Olea Europaea Fruit Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Glycine Soja Oil*, Hamamelis Virginiana Leaf Extract*, Chamomilla Recutita Flower Extract, Bisabolol, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, [+/- Mica, CI 77891, CI 77163, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 75470, Silica, CI 77288, CI 77289, CI 77007, CI 77742, Tin Oxide]
Skład mineralnej bazy:
Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Alcohol*, Glycerin, Sodium PCA, CI 77891, Dehydroxanthan Gum, Sodium Lactate, CI 77491, CI 77492, CI 77499, Parfum
Skład odżywczego balsamu:Ricinus Communis Seed Oil*, Lanolin, Brassica Campestris/Aleurites Fordii Oil Copolymer, Rhus Verniciflua Peel Cera, Copernicia Cerifera Cera*, Euphorbia Cerifera Cera, Hydrogenated Castor Oil, Mangifera Indica Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Mentha Piperita Oil*, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Butyrospermum Parkii Butter*, Glycine Soja Oil*, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Limonene**, Linalool**
Skład lekkiego podkładu(jest dostępny w 2 odcieniach: 10 pure porcelain, 20 pure sand)
Helianthus Annuus Hybrid Oil*, Silica, Dodecane, Carthamus Tinctorius Seed Oil*, Prunus Armeniaca Kernel Oil*, Tricaprylin, Dextrin Palmitate, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Parfum**, Linalool**,Limonene**, Citronellol**, Geraniol**, Citral**, Benzyl Benzoate**, [+/- CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499]
To na dzień dzisiejszy jedyne kosmetyki do makijażu jakie posiadam(plus kohl) :D
Jedyny(na chwilę obecną nie kupuję kosmetyków do włosów, choć pozostało mi już ich niewiele, maski i odżywki mogłabym policzyć na palcach jednej ręki-detox) włosowy kosmetyk ;)- odżywka arganowa swiss o par. Posiada świetne opinie(klik,klik), kosztowała coś koło 1,90€ Nie zawiera silikonów, zawiera parafinę(która mi nie szkodzi) Przyda się, gdy nie będę miała zbyt wiele czasu na pielęgnację :D
Skład klik.
Plus drobiazgi dla królika i kosmetyki dla maluszka.
Nie wiedziałam, że w drogeriach DM można nabyć szczotki do włosów z włosia dzika dla dorosłych(wyglądały porządnie, skuszę się kiedyś na ogromną, kwadratową szczotkę) i szczotki z włosia kozy dla najmłodszych:
W pl szczotkę(dla niemowląt) i kosmetyki można nabyć tutaj, lub same kosmetyki tutaj.
Miałyście? Co o nich myślicie?
Zakupy ze sklepu Bioarp.
Paczuszka była wypełniona gąbkami do kąpieli- pomysłowe. Zdecydowałam się na zakupy w tym sklepie pomimo swojego rozczarowania nim już jakiś czas temu.
Kupiłam 3 bezbarwne henny(klik) do włosów w kremie, czarną(klik) i czekoladową(klik) hennę firmy Fitokosmetik. Bezbarwne henny zużyję na dniach. Kolorowe henny(jak i kosmetyki do makijażu) będą mi potrzebne do zafarbowania włosów podczas pewnej uroczystości. Zastąpią herbal time.
Skład czarnego odcienia:
Aqua, Indigofera Tinctoria, Arctium Lappa Root Oil (olej łopianowy), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów), Panax Gingesing Root Extract (ekstrakt żeń –szenia), Triticum Vulgare Oil (olej z kiełków pszenicy) , Glycerin, Propylene Glycol, Hydrolyzed Keratin (keratyna), Dimethicone, Xantan Gum, Panthenol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, HC Blue 2, N, N-Bis(2-hydroxyethyl)-2-nitro-p-phenylenediamine, HC Yellow 2.
Gorzka czekolada:
Aqua, Cassia Obovata, Arctium Lappa Root Oil(olej łopianowy), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów), Panax Gingesing Root Extract (ekstrakt żeń-szenia), Triticum Vulgare Oil (olej z kiełków pszenicy), Glycerin, Propylene Glycol, Hydrolyzed Keratin (keratyna), Dimethicone, Xantan Gum, Panthenol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, HC Red 3, Acid Violet 43, N, N-Bis(2-hydroxyethyl)-2nitro-p-phenylenediamine, HC Yellow 2.
Bezbarwna henna:
Aqua, Cassia Obovata(henna), Arctium Lappa Root Oil (olej łopianowy), Linseed Oil (olej lniany), Panax Gingesing Root Extract(ekstrakt z żeń szenia), Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy), Glycerin, Propylene Glycol, Hydrolized Keratin (keratyna), Dimethicone, Xanthan Gum, Panthenol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol.
Nie są to oczywiście czyste henny i mieszanki(barwniki) Jednak bezbarwna henna ma przyjemny skład i może się okazać fajną odżywką do włosów.
Body Desserts cukrowo-arbuzowy scrub do ciała(jest obecnie na wyprzedaży) klik.
Zakupy ze sklepu lawendowa szafa.
Borówkowa pasta do zębów(klik) Kupiłam ją po raz kolejny. Nigdy nie posiadałam tak idealnie oczyszczającego produktu. Wybiela, nadaje świeżości itd. Minusem jest "palenie" w dziąsła, które przechodzi po myciu zębów.
Miodowe mydło Bania Agafii(klik) To mydełko należy do mojego męża(polubił rosyjskie mydełka za wydajność) Choć myślę, że czasami użyję go do włosów(np. dzisiaj, faktycznie wydaje się być słabsze od cedrowego mydła)
Planeta Organica krem na bazie ekwadorskiego kakao(klik)- do pielęgnacji ciała.
Opis:
Krem do ciała na bazie organicznego oleju ekwadorskiego Kakao sprawia, że skóra posiada jaśniejący i zdrowy wygląd. Krem na długo nawilża skórę, szybko się wchłania i dodaje skórze elastyczności, spowalnia proces starzenia się skóry
Kolagen COLWAY silver( do producenta klik)- będę wiązać z nim spore oczekiwania. Widziałam wiele pozytywnych recenzji. Mam nadzieje, że zadba o moją skórę na brzuchu. Możecie się spodziewać za jakiś czas sporego podsumowania odnośnie pielęgnacji skóry(ceny kosmetyków będą się wahać od kilku do kilkudziesięciu złotych)
Opis:
"Przeznaczony do zabiegów pielęgnacyjnych całego ciała. Często używany do ujędrniania biustu, walki z cellulitem i rozstępami dzięki działaniu mocno ujędrniającemu.Stosowany m.in. w gabinetach Odnowy Biologicznej do masaży o działaniu głęboko rewitalizującym i energetyzującym (wszelkie dermatozy skórne, po depilacji ciepłym woskiem, po korzystaniu z kąpieli słonecznych - solarium)."
Miałyście któryś z tych produktów? Co o nich myślicie?
Jestem ciekawa Twojej opinii o arganowej odżywce ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że się sprawdzi :)
UsuńŚwietne zakupy, nic z nich nie miałam.
OdpowiedzUsuńDla mnie to też nowości(oprócz pasty :))
UsuńMarza mi sie zakupy w dm, ale postawilabym raczej na kosmetyki do wlosow;)
OdpowiedzUsuńJak pewnie większość osób. Na włosowym dziale spędziłam najmniej czasu, najwięcej na dziecięcym :D Potem na kolorówce i herbatkach.
Usuńciekawy ten podkład:) jakie ma krycie?
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze, ale powinien mieć delikatne krycie. Posiada dwufazową, pielęgnującą formułę.
Usuńmuszę kupić tą borówkową paste :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę świetna :) Oboje z mężem bardzo ją polubiliśmy :D
Usuńfajne zakupy, chciałabym pojechać do dm ;)
OdpowiedzUsuńMoże się kiedyś uda? :)
UsuńŁeee jak zobaczyłam post o Dm myślałam łał bedzie dużo fajnych rzeczy, a tu zawiodłam się hehe
OdpowiedzUsuńW sumie to moje zakupy są mizerne w stosunku do tych przeglądanych na innych blogach po wizycie w DM, ale nie potrzebowałam więcej :) Zrobiłam jeszcze zakupy dla królika i maleństwa. Interesowała mnie głównie kolorówka, zwłaszcza cienie- mam bardzo wrażliwe oczy.
UsuńMydło miodowe to mój ulubieniec 2014 :) Mam w planach kolejne opakowanie. Zazdroszczę wizyty w DM :)
OdpowiedzUsuńMoże i ja je polubię... Ma plusa za większą łagodność :)
UsuńAle fajne zakupy :) Miałam tylko cienie z alverde, ale z rózowym kolorem, fajne są nawet :)
OdpowiedzUsuńMam wrażliwe oczy i przeważnie po kilku h wyglądam nieciekawie(czerwone, królicze oczęta) Mam nadzieje, że te się sprawdzą :D Zależało mi na lepszym składzie.
Usuńczy to DM w Nachodzie? mam wrażenie że poznaję
OdpowiedzUsuńNie, tam jeszcze nie byłam. Nie wiem czy widać ale oba zdjęcia zrobiłam w różnych miejscach.
UsuńPewnie niedługo się pojawi :) Mam nadzieje, że nie wysuszy włosów i będzie odżywiać jak herbal time.
OdpowiedzUsuńPewnie to głupie pytanie, ale się nie orientuje. Po co jest bezbarwna henna? Ma pogrubić włosy? A zakupy fajne, aż nabrałam ochoty sobie coś kupić ale chce pozużywać. ;d
OdpowiedzUsuńMoże je pogrubić, ja ją kupiłam głównie dla blasku :)
UsuńDaj znać ,jak sprawdziła sie henna
OdpowiedzUsuńBezbarwna? Ją będę najszybciej testować.
UsuńBrązowa,jak reaguje skóra głowy,włosy.
UsuńAsortyment DM wciaz kusi, ale juz mniej, niz niegdys :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej kusiła kolorówka bo od dawna używam kamuflażu alverde i bardzo go lubię. Odpowiadały mi składy i ceny. Myślę, że większość włosowych kosmetyków jest dla mnie za lekka.
Usuńte henny maja calkiem przyzwoity sklad, myslalam ze to bedzie cos jak "henny" z venity, jeden wielki badziew- zaskoczenie na plus
OdpowiedzUsuńMialam paste Agafii propolisowa, musze wyprobowac wersje z borowka :)
Mydelko miodowe to moj ulubieniec, jest znacznie lagodniejsze od cedrowego i pachnie tak ze ma sie ochote zjesc ;)
Na Kolagen Colway albo NTC czaje sie od jakiegos czasu ale powstrzymuje mnie cena. tzn przelknelabym ja gdybym wiedziala ze cos zdzialaja ;)
Venita mnie podrażnia. Szukam w hennach w kremie czegoś pomiędzy bo nie chce już farbować ziółkami. Po tak długim czasie(odrosty sięgają ramion) znów musiałabym farbować całą noc a kolor równie szybko by znikł co po hennach w kremie.
UsuńI mnie powstrzymywała cena, ale postanowiłam dać mu szanse. Potrzebowałam czegoś naprawdę dobrego i liczę na niego.
Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii o hennach Fitocosmetic. Interesuje mnie zarówno ta bezbarwna, jak i kolorowe. Z pozostałych produktów znam pastę z borówką - bardzo lubię i również polecam oraz mydło miodowe - bardzo przyjemny, miodowo-kwiatowy, słodki zapach i fajne nawilżenie ciała po kąpieli. Lubię :)
OdpowiedzUsuńRecenzję pewnie się pojawią. Najpierw te dotyczące bezbarwnej henny bo kolorowe czekają na okazję. Zapuszczam naturalki i nie farbowałam włosów nawet na święta. Jednak teraz będę chciała na chwilę ujednolicić kolor by nie rzucał się na zdjęciach( w świetle słonecznym naturalki potrafią wyjść jasno, dół natomiast jest wtedy zupełnie czarny)
UsuńJa też nie farbuję już włosów i udało mi się wrócić do ich naturalnego koloru - ciemnego blondu. Nie jest to kolor zachwycający i zastanawiam się nad henną bezbarwną, która być może nadałaby włosom więcej blasku (bo są suche i matowe). Obawiam się jednak efektu przyciemnienia, który po bezbarwnej hennie na blond włosach może się pojawić. Także będę wyczekiwać na Twoją relację ze stosowania tej henny :)
UsuńGratuluję. Ja już drugi raz wracam do naturalnego koloru ;) Farbowałam niegdyś włosy bezbarwnymi hennami(w proszku, henne natur i rosyjska henna) Po nałożeniu henne natur na świeżo farbowane indygo włosy odnotowałam rozświetlenie koloru i powstanie dużego złotego blasku. Po rosyjskiej hennie mój kolor się nie zmienił.
UsuńMiałam bezbarwną hennę i wersję kasztan. Nie wysuszają włosów, bezbarwna działa faktycznie trochę jak odżywka. Może daje trochę blasku, ale efekt nie utrzymuje się długo. Po kasztanie miałam rudo-czerwone włosy przez 2/3 dni, teraz wydaje mi się że moje włosy są już w naturalnym kolorze. Plusem jest to że nie uczuliły mnie te farby, nie było żadnego efektu szczypania czy swędzenia. Gdy użyłam henny khadi dostałam bardzo silnej reakcji alergicznej (dusiłam się, drętwiała mi lewa ręka). Ale henna zeszła z moich włosów całkowicie po chyba 2 tygodniach. Mam jeszcze jedną saszetkę farby fitokosmetik gorąca czekolada, przetestuję ją na mamie, zobaczę jak pokryje siwe włosy i czy utrzyma się dłużej niż na mnie. Pozdrawiam Agata :)
OdpowiedzUsuńAż tak? Co prawda bywało, że swędziała mnie skóra po indygo, ale nie miałam aż takiej reakcji alergicznej. Gdzie ją kupiłaś? Zależy mi własnie na krótkotrwałym farbowaniu, więc nie będę narzekać. Herbal time farbowałam dzień przed uroczystością. Tym razem zrobię tak samo. Potem kolor może się całkowicie wypłukać. Dzięki za swoją opinię :) (jeszcze nie widziałam recenzji tych produktów)
UsuńHenne khadi w helfy. Pierwszy raz w zyciu mialam taka reakcje alergiczna dlatego teraz balam sie tych farb z fitokosmetik ale wszystko bylo ok. Moze na moich wlosach nic sie nie utrzyma :). Farby z fitokosmetik kupilam w bioarpie. Ja tez nie widzialam ich recenzji i kupilam tak w ciemno. Jestem ciekawa jak wypadnie ta farba u Ciebie:) a po tej Herbal time mialas jakas reakcje alergiczna? Agata
UsuńCzyli źródło było sprawdzone. Nie, wręcz było odwrotnie :) Farba koiła mój skalp i na chwilę niwelowała przetłuszczanie(jeśli zmywałam ją samą wodą- uwaga farbuje skórę) Również szybko się zmywa( choć poświata pozostała na dłużej)
UsuńMogę spytać, co Cię rozczarowało w Bioarpie?
OdpowiedzUsuńZawsze tam kupuję (mam już peeeełno gąbek!) i nie mam zastrzeżeń do towarów ani obsługi.
Do Bioarpu mam sentyment(stąd ich banerek, który wisi na blogu od wieków) To jeden z pierwszych sklepów gdzie robiłam zakupy. Nie narzekam na obsługę, tylko raz musiałam na coś czekać. Sytuacja dotyczyła zaproponowanej przez sklep współpracy(kolejnej, poprzednie przebiegały w miłej atmosferze), do której nie doszło bo się właśnie rozczarowałam pewnym zachowaniem.
UsuńDzięki za informację, myślałam, że coś z towarem, że może czegoś wyjątkowo nie polecasz.
UsuńJeszcze raz chciałam Ci podziękować za cenne wiadomości o pielęgnacji włosów i o hennie, jakie znalazłam w wielu Twoich notkach. Dzielnie trzymam się tylko indygo khadi (bez dodatkowych mieszanek itp) i na szczęście wszystko ok. Włosy są po prostu "czarne czarne", bez fioletów czy czegoś, a im dłuższe, tym ładniej zaczynają wyglądać. Niesamowicie lśnią i to do tego stopnia, że wychodzą mocno prześwietlone na jasnych zdjęciach. Kiedy będę wyglądać jak człowiek (na razie: męki zapuszczania), z chęcią wyślę Ci zdjęcie moich włosów, które w dużej mierze pielęgnuję zgodnie z Twoimi poradami.
Wszystkiego dobrego życzę!
Nie, z towarem wszystko ok. Pozostał jedynie mały niesmak po zaistniałej sytuacji.
UsuńNawet nie wiesz jak motywujące są takie komentarze :) Zwłaszcza teraz, gdzie czasu na blogowanie jest mniej :(
Będę czekać na Twoją historię :) Mogą ją nawet opublikować jeśli się zgodzisz.
Wzajemnie!
Spooooro nowości - masz co testować :)
OdpowiedzUsuńTo fakt :D
UsuńBardzo lubię to miodowe mydło a jeszcze bardziej cedrowe z tej samej serii :) W DM byłam dopiero raz ale z pewnością jeszcze wiele razy zrobię tam zakupy :)
OdpowiedzUsuńMiałam cedrowe, ale jednak wolę coś delikatniejszego :)
UsuńBardzo fajne zakupy :) Wlasnie rowniez ostatnio zastanawialam sie nad nowym "dzikiem" z dm ;) Te odzywki swiss o par mialam w probkowych wersjach, niestety ktoras porzadnie mnie uczulila, wiec wiecej nie skusilam sie za ich zakup ;) Udanych testow :)
OdpowiedzUsuńOdżywka zawiera parafinę, nie jest naturalna więc nie zamierzałam jej nawet nakładać na skalp. Tam lądują jedynie sprawdzone produkty :) Większość kosmetyków nakładam jedynie na długość.
UsuńMuszę się kiedyś po nią wrócić :D
Jak ja wreszcie wpadnę do DM to chyba wyniosę połowę sklepu ;))
OdpowiedzUsuńTeż tak zawsze myślałam :)
UsuńMiałam cienie do powiek Alverde i z matów nie byłam zadowolona. Natomiast perły spisywały się bez zarzutu:)
OdpowiedzUsuńTestuję właśnie wcierkę kawową + amol (nie miałam nic innego na alkoholu) - nigdy wcześniej nie pomyślałabym, że coś takiego jak zwykła kawa może tak fajnie wpływać na wygląd włosów i ich odrost ! Na dniach biorę się za wcierkę cebulowo-czosnkową. Jestem Ci bardzo wdzięczna za te posty i rady ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :D
UsuńOstatnio DM mignął mi przed oczami, ale tatuś nie chciał się zatrzymać haha innym razem 😉Dawno temu pisałam do Ciebie na temat włosów, m.in zmiany ich koloru i wtedy poleciłaś mi jakąś stronkę, na której wgrywało się zdjęcie i można było się bawić. Czy nie domyślasz się co to mogłabyć xa strona?
OdpowiedzUsuńhttp://haircolor.avon.com/pl/index.php/try-it- o to Ci chodziło?
UsuńSporo tych nowości ;-) Same świetne produkty ;-)
OdpowiedzUsuńJak ja byłam w czechach to niestety moje włosomaniactwo bylo w zaniku i nie kupiłam niczego :( żałuje bo alvedre chciałabym spróbować. nie cierpie zakupów w internecie
OdpowiedzUsuń