sobota, 10 marca 2012

Olejek Sesa


Skład:
* Bhrungraj (Eclipta alba) 3%
* Trifala 3% w/v
* Brahmi (Saraswathi) (Centella asiatica) 1% w/v
* Chameli Pan(Chetika) (Jasminum officinale) 1% w/v
* Chanothi (Krishnala) (Abrus precatorius) 0.5% w/v
* Dhaturo(Mahamohi) (Datura metel) 2% w/v
* Elaychi (Sukshma) (Elettaria cardamomum) 0.5% w/v
* Gali pan (kalkeshi) (Indigofera tinctoria) 1.% w/v
* Indravama (Gavakshi) (Citrullus colocynthis) 1.% w/v
* Jatamansi (Tapasvini) (Nardostachys jatamansi) 0.5% w/v
* Karanj Beej (Chirbilvak) (pongamia glabra) 0.5% w/v
* Neem Beej (paribhadra) (Azadirachta Indica) 0.5% w/v
* Mahendi Pan (Henna) (Lawsonia alba) 0.5% w/v
* Mandur (Sinhan) (Ferri peroxi dumrubrum) 4% w/v
* Rasvanthi (Rasgarbh) (Berberis aristala) 0.5% w/v
* Akkal kara (Anacyclus pyrethrum) 0.5% w/v
* Vaj (Jatila) (Aconus Calamus) 0.5% w/v
* Yashti Madhu (Mulethi) (Glycyrrhiza glabra) 0.5 % w/v
* Milk (Dugdha) 10% v/v
* Wheat Germ Oil (Triticum aestivum) 1% Bogate w witaminę E, jako antyoksydant chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV. Zawiera proteiny z ziaren pszenicy.
* Lemon Oil (Citrus medica) 1% Bogate źródło witaminy C i antyoksydantów.
* Nilibhrungandi Oil 8% Wspomaga porost włosów
* Til Oil (Sesamum indicum) 25% (olejek sezamowy) Wzmacnia włosy oraz likwiduje ich wypadanie
* Sugandhit Dravya 2%
* Coconut Oil olejek kokosowy jako baza
Colour : Quinazarine Green SS. 



Moja opinia:
-Zapach-  bardzo mi się podoba, według siostry i męża pachnie moczem :/
-Wydajność- używam od miesiąca(na włosy i skalp) i spokojnie na kolejne 1,5(a nawet na odrobinę dłużnej) mi go wystarczy.
-Konsystencja- raczej tłusta, za pierwszym razem nie domyłam go z włosów.
-Nie podrażnił mi skalpu jak np. olejek alterra(zapach).
Działanie:
- Widzę różnice miedzy nim a zwykłymi olejkami!. Włosy są lśniące,  gładkie(żaden inny olejek nie wygładzał mi włosów),pozostawia je miękkie. Nakładałam go 2 x w tygodniu masując skórę głowy masażerem z Rossmanna. Niestety nie zmniejszył wypadania włosów ale po kuracji nim oraz  po maskce Kalpi tone 
mam pełno maleńkich włosków! 
Olejek kosztował mnie 53zl z wysyłka.
Jestem nim zachwycona  :) 
Używałyście? co o nim myślicie?


Wczoraj pisałam wam o zaletach spiruliny- nie zgłosiła się ani jedna osoba która by ją jadła, wiec jak zwykle przetestowałam to na sobie ;).Wymieszałam póó łyżeczki z jogurtem, zapach pozostal lekko wyczuwalny  ;) ale smak ma neutralny, zabarwił jedynie jogurt na mocno zielony kolor.

52 komentarze:

  1. U mnie Sesa jest wyjątkowo niewydajna przez swoją wodnistą dosyć konsystencję :/ ale działanie i zapach bardzo na plus. Kupię go ponownie na 100 % :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt wodnista jest, wylalo mi sie jej kiedys troche ale teraz nauczylam sie ja nakladac i wystarczy mi na dlugo :)

      Usuń
    2. A nie mów mi nawet - raz mama trąciła mi buteleczkę na obrus i dużo mi się wylało, obrus wchłonął moją Sesę!! To było straszne :P

      Usuń
    3. oj wspolczuje, pewnie bym sie zalamala

      Usuń
  2. A ile mniej więcej zużywasz jej na raz tak... w łyżeczkach? :D To dość drogi olej, jeszcze nigdy jej nie miałam i w sumie trochę szkoda mi pieniędzy, ale skoro mówisz, że jest wydajna... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 4 takie porcje jak widac na 1 zdj(ale ja mam malenka dloń ;)), 2 razy w tygodniu i po miesiacu nie doszlam do polowy :D

      Usuń
    2. a i olejek jest sliski, tlusty i jakos udaje mi sie nim mniej wiecej pokryc wloski...

      Usuń
  3. mam ten olejek:)tez go bardzo lubie włoski sa po nim bardzo ładne, ale raczej stosuje go tylko na skalp bo mi go troche szkoda;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiekszosc osob tak chyba robi, mi sie jakos udaje mala iloscia pokryc wloski ...

      Usuń
    2. Ja stosuję od marca 2 razy w tygodniu i jeszcze mam resztkę. Miarką jest malutka łyżeczka od herbaty i wylewam sesę na spodeczek. Ta 1 łyżeczka starcza na skalp i na same końcówki włosów. Zapomniałam dodać,że jak trochę sesy zużyłam,to dolałam do niej małą buteleczkę olejku rycynowego.

      Usuń
  4. Uwielbiam sesę :) Ja sobie nie żałuję, nakładam na całe włosy i używam od dwóch miesięcy mniej więcej 1-2 razy w tyg, a jeszcze nie wykończyłam buteleczki. Mój mężczyzna również twierdzi, że pachnie jak kocie siki :D Mi tam nie przeszkadza, zapach nie jest mdlący (ostatnio zamówiłam bringraj i moim zdaniem pachnie gorzej).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to widze, ze nie tylko moim zdaniem jest wydajny :) ja tez wole go nakladac zarowno na wlosy(niech one tez cos maja z niego) jak i skore glowy :)
      a jak sie sprawuje bhringraj? widzisz jakas roznice miedzy sesa?

      Usuń
    2. Wiesz co, chyba mniej wygładza niż sesa, ale bardziej nabłyszcza. Ale mogę się mylić, bo użyłam dopiero dwa razy, zobaczymy po zużyciu buteleczki :) Na pewno dam znać ;)

      Usuń
    3. to czekam na recenzje za jakis czas :)
      ja chyba bardziej wole wygladzenie ...

      Usuń
  5. Mam wielką ochotę na ten olejek ale mam bardzo wymagające i wybredne włosy i trochę szkoda dać mi 50 zł za olejek który im w ogóle nie posłuży... Ale może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje tez sa wybredne ale jakos pokochaly ten olejek :) nie zaluje jego zakupu...

      Usuń
  6. Skuszę się kiedyś na ten olejek, tylko jak będę miała okazję dorwać go taniej, za jakieś 30 zł za 180 ml :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wlasnie patrzylam na all i teraz mozna go dostac za 43zl juz z wysylka :) -180ml

      Usuń
  7. masz wlosy jak hinduska :)zazdroszcze uzywania tych olejkow..ja musze pocieszyc sie migdalowym tylko on jeden mnie ratuje :)te hinduskie nie dla mojego koloru:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje :D akurat sese niektore blondynki uzywaja ale wiadomo jakies tam ryzyko jest...

      Usuń
  8. Na pewno kiedyś się skuszę na olejek. Na spirulinę niestety mam uczulenie. Pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mysle ze warto :)
      szkoda :( zawsze mozna ja nakladac od polowy wlosow...

      Usuń
  9. Kusi mnie ten olejek ale jak na razie brak funduszy u mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heenara jest duzo tansza a tez ma sporo pozytywnych opinii...

      Usuń
  10. Miałam i byłam z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo fajny jest :) jaks ie skonczy to kupie go ponownie albo bhringraj

      Usuń
  11. Eh szkoda, że ma taką cenę, ale może gdy będę miała mniej wydatków będę mogła sobie na niego pozwolić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no moglby byc tanszy ale dobrze, ze chociaz jest wydajny ;)

      Usuń
  12. Niestety nie na moją kieszeń takie cuda:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. drogi jest to fakt ale mozna kupic np. z kolezanka na pol, jest wydajny, po miesiacu nie doszlam do polowy jak mowilam

      Usuń
  13. Dużo czytałam o tym oleju na wizażu, dziewczyny zachwalają :D Będę musiała go kupić jak jakaś kasa wpadnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi go polecila wlasnie kolezanka z wizazu i nie zaluje jest swietny :)

      Usuń
  14. Słyszałam wcześniej też o tym olejku, ale ze względu na cenę zdecydowałam się narazie inne zakupić :) Ale skoro daje takie super rezultaty chyba się zastanowię przy następnej wypłacie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam o nim wiele dobrego, kupię go na pewno, kiedy tylko wykończę Khadi. Ciekawe, który okaże się lepszy...

    OdpowiedzUsuń
  16. fajny ten olejek:) ja kupiłam dwa inne jaki pamiatka z krk, bo sesa nie moge znaleśc u mnie

    OdpowiedzUsuń
  17. nie polubiłam się z tym olejkiem, zapach ciężki dla zniesienia, teraz będę stosować Vatika kokosowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak widac kazdy ma inny wech, mi zapach bardzo sie podoba a jak juz pisalam dla mojego meza pachnie moczem ;)

      Usuń
  18. a jak go zmywasz? mam z tym spory problem, włosy są po nim obciążone moim zdaniem bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmywam go balsamem babydream fur mama, moze za duzo go nakladasz?

      Usuń
  19. Włsnie zakupiłam sobie ten olejek ale dostępny tylko było o ziołowym zapachu :)
    Mam nadzieję że wydobedzie jeszcze większy blask moich włosów

    OdpowiedzUsuń
  20. I ja mam ten olejek ;) Użyłam go raptem 2 razy,a już nie mam ponad połowy buteleczki :< Może ja po prostu nie umiem się z tym obchodzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. sama nie wiem czy olejek jest warty tyle ... na allegro widziałam go za 23 zł, jak myślisz to podróba ?

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj, Eve:)
    Często tu zaglądam, dużo pytam i chcę podziękować za wszystkie odpowiedzi i cenne porady:*
    Mam kolejne pytanko n/t olejów powiedz mi, jakie oleje wybierać, organiczne czy nie rafinowane do włosów? Mam na oku kilka olejów ze zsk.pl problem w tym, że jeden olej jest dostępny w kilku wariantach, który będzie najlepszy do włosów? (Na twarz nie stosowałam i raczej nie będę ze względu a to, że moja skóra niemal na wszystko reaguje zapchaniem porów:( )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rafinowane sa mniej wartosciowe. Najlepsze pewnie te organiczne ale nierafinowane tez beda dobre :).

      Usuń
  23. ja mam bhringraj i sesę i sobie mieszam :) - efekt również super, co do wypadania, to włosy troszeczkę lecą mi tylko przy myciu, a do niedawna była tragedia w tym temacie... Kapoor Kachli do tego stosuję - na początku co drugi dzień przez dwa tygodnie, a teraz raz w tygodniu - mam krótkie włosy, więc mogę sobie pozwolić, bo mi dużo specyfiku nie idzie, co jakiś czas też soczek z aloesu wcieram w skalp i na włoski troszkę po myciu :)p.s. wcześniej stosowałam wiele olejów, ale odkąd mam sesę, bhringraj i Vatikę kokosową reszta jest mi zbędna - ewentualnie raz na dwa tygodnie oliwa z oliwek i olejek rycynowy do żółtka i na głowę na 30 minut :) - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. a jeżeli chodzi o odżywki i maski, to stosuję tylko - odżywka Garnier - olejek z awokado i masło karite, balsam nawilżająco-regenerujący Joanna (seria z Apteczki Babuni), Maska do włosów BINGO masło Shea i 5 alg

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...