Zawsze staram się mieć coś przed myciem wlosow na nich- jest to albo olejek albo odzywka.
Szampon mieszam z ziołami i mydlnica lekarska.
Po szamponie nakładam jakaś maskę/odzywkę- zawsze!
Później płukanka(stosuje je na zmianę), wcierka(cały miesiąc używam jednej) i olejek w końce przed snem.
Na noc zaplatam je w warkocz.
Włosy myje co drugi dzień.
Szampon zawsze spieniam masująca łapką, wcierkę masażerem a ostatnio do olejku używałam masażera(biedronki) z Rossmanna.
Olejku obecnie używam 3x w tygodniu,.W pozostałe dni używam przed myciem odzywki albo mydełka.
Kiedy nie miałam olejku sesa, "olejowalam" włosy 1-2 w tygodniu.
Przykłady mojej pielęgnacji jakie stosowałam/ stosuje.
1.
Olejek sesa- na cala noc- plus masaż skóry głowy-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/02/olejek-sesa-oraz-male-zakupy.html
Balsam babydream fur mama-http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/babydream-fur-mama-czyli-balsam-do.html
Maska naturvital-http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/moja-pielegnacja-wosow.html
Odzywka indola.
Płukanka z mydlnicy i octu.
Wcierka- w lutym był to eliksir ziołowy green pharmacy-http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/wosomaniactwo.html
Wieczorem- wcieram w końce rybkę gala lub maść robiona w aptece z mleczanem sodu wit A+E i olejkiem mosqueta(tyle żeby mi nie obciążyło włosków bo na następny dzień ich nie myje)
http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/11/odzywka-keratynowa-gal.html- keratyny w składzie brak ;)
http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/01/bo-kocham-testowac.html
http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/01/nigdy-nie-wychodze-z-domu-bez.html
2.
Balsam green pharmacy przeciwłupieżowy-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/02/green-pharmacy-balsam-do-wosow-przeciw.html
Balsam babydream fur mama.
Balsam green pharmacy z olejkiem łopianowym plus spirulina-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/02/green-pharmacy-balsam-do-wosow-przeciw.html
Wcierka.
Wieczorem olejek lub maść o której wspominałam.
3.
Ostatnio odkąd mam maskę kalpi tone królowała mieszanka:
olejek alterra pomarańcza i brzoza, rybka gala, odzywka timotei i maska kalpi tone(używam tez czasem samej maski, olejku, rybki zależny od czasu jaki mam i chęci;))
http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/02/maska-do-wosow-kalpi-tone.html
Szampon kolagenowy Bingo Spa zmieszany z mydlnica i ziołami.
Balsam łopianowy green pharmacy-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/02/green-pharmacy-balsam-do-wosow-przeciw.html
Płukanka z siemienia lnianego-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/02/maska-plukanka-z-siemienia-lnianego.html
Wcierka.
Wieczorem jak zawsze warkocz i olejek/ maść.
4.
Pyłek kwiatowy w miodzie+oliwa- podgrzane!
Tu o właściwościach pylku-http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/peeling.html
Szampon kolagenowy Bingo Spa zmieszany z ziołami i mydlnica.
Maska naturvital.
Odżywka timotei organics-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/01/timotei-organics-delight-conditioner.html
Płukanka przyciemniajaco-wzmacniajaca-http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/plukanka-wzmacniajaco-przyciemniajaca.html
Wcierka.
Wieczorem olejek/maść.
5.
Mydełko-wcieram w skore głowy i włosy(sesa, medimix)-http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/mydelko-sesa-zapowiedz-recenzji.html
http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/02/medimix-ajurwedyjskie-mydelko.html
Balsam babydream fur mama.
Odżywka indola.
Balsam green pharmacy.
Płukanka z l-cysteiny i mleczanu sodu.
Wcierka.
Wieczorem olejek/maść.
6.
Moje włoski bardzo lubiły mieszankę: skrzypolenu, dermogalu, keratynowej rybki gala:
http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/01/skrzypolen.html
http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/11/odzywka-keratynowa-gal.html
http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/11/dermogal-teist-off-ae.html
Szampon Bingo Spa zmieszany z płukanka herbaciana.
Odżywka ze spiruliną.
Płukanka kawowa- zaniedbuje ja od jakiegoś czasu-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/01/pukanka-kawowa-i-inne.html
Wcierka.
Wieczorem olejek/maść.
Kiedy farbuje włosy farba Sante, maja wtedy odpoczynek przez kilka dni od wszystkiego.
Myje je wtedy szamponem Bingo Spa(nie rozcieńczam go) nakładam farbę, rano zmywam i przez 2 dni nic nie używam ....
Moje włoski polubiły tez majonez ;) można go łatwo samemu zrobić :)
A co robię w dni kiedy nie myje włosków?
W skore głowy wcieram wcierkę.
Spryskuje je mgiełką aloesowa.
Po każdym miesiącu moja pielęgnacja wygląda inaczej.
Widzę cały rytuał dbania o włosy:) Zazdroszczę konsekwencji, bo mi ciężko nawet wytrwać w regularnym używaniu kremu do rąk;) Ale kupiłam olejek z Alterry i też chcę olejować włosy:) Dobre zamiary są, zobaczymy co z nich wyjdzie;)
OdpowiedzUsuńmi na poczatku tez bylo ciezko, pomoglo mi rozpracowanie grafiku, tzn we wtorek zawsze jest plukanka z mydlnicy, olejek sesa, w czwartek wzmacniajaca, olejek lopianowy i spirulina... lubie wiedziec wczesniej co bede robic :)
UsuńTwoje włosy rosną jak szalone... :D Muszę chyba też się za moje zabrać... przy Twojej moja pielęgnacja wymięka ;D
OdpowiedzUsuństaram sie zeby tak bylo, wiesz jak zalezalo mi na pozbyciu farbowanych koncow...
Usuńooo moj masazer:) uwielbiam go <3
OdpowiedzUsuńtez go lubie :)
Usuńja jak na razie też tylko planuję olejowanie, ale wytrwałości CI gratuluję i mam nadzieję że się nią zarażę :P
OdpowiedzUsuńoby :D
Usuńkiedys stosowalam szampon, odzywke, czasem maske, od niedawna tak o nie dbam :) zaczelam gdy chcialam sie pozbyc farbowanych wlosow wiec musialam sie starac zeby rosly szybko (co miesiac je podcinalam)
o no scar ? Przede wszystkim wszelkie tego typu preparaty działają na jeszcze młodą bliznę; na starą podziała już tylko operacja plastyczna. Mi proponowano wycięcie, nałożenie własnej skóry lub ścieranie jakimś niebieskim barwnikiem wystającej części blizny. No scar ma konsystencję takiego musu i lekką konsystencję, rozprowadza się go po chorym obszarze i fajnie go nawilża - a pamiętam że na początku skóra na bliźnie była bardzo przesuszona i ją skubałam ;)
OdpowiedzUsuńja także staram się myć włosy co drugi dzień a przede wszystkim mobilizuję się do olejowania 2x na tydzień :) czasem myję je odżywką żeby odpoczęły od detergentów i widzę, że to daje włosom dużą poprawę, nie są tak przesuszone jak kiedyś (poniszczyłam je farbowaniem i zapuszczam naturalne od pół roku)
powodzenia :)
Usuńmoje juz odrosly z czego sie ciesze bardzo :)
fajnie ze wszytko opisałaś tak dokładnie
OdpowiedzUsuńteraz mam nadzieje, ze moja pielegnacja bedzie bardziej zrozumiala :D
Usuńtylko jak mowilam co miesiac zawsze cos dodaje i odejmuje zeby ja urozmaicac...
Cały czas czytam o mydlnicy lekarskiej u Ciebie na blogu. Gdzie ją kupujesz? Jakie ma właściwości?
OdpowiedzUsuńBęde wdzięczna za odpowiedź :)
Monika
kupuje ja u siebie w zwyklym zielarskim sklepie lub na str doz.pl
Usuńo jej wlasciwosciach wspominalam czesto: "Korzeń mydlnicy, dzięki zawartej w nim saponinie, w wielu krajach służy do wyrobu preparatów do pielęgnacji włosów, a także preparatów stosowanych przy wypadaniu włosów, łojotoku i łupieżu"
dodaje go tez do rozcienczonego szamponu, bo mydlnica ma wlasciwosci pieniace sie :)
Szukałam na doz.pl i nie mogę znaleźć... Mogłabyć podać link?
UsuńPozdrawiam i dziękuję za tak szybką odpowiedź
prosze: http://www.doz.pl/apteka/p1183-Korzen_mydlnicy_srodek_do_pielegnacji_wlosow_50_g
UsuńDziękuję !!! Już zamawiam :) a jeśli chodzi o te zioła, jakich używasz?
Usuńuzywam klacza tataraku,ziela skrzypu, korzenia lopianu,korzenia pokrzywy,liscia rozmarynu
Usuńi przyciemniajacych- kora debu, lisc orzecha wloskiego, owocni orzecha wloskiego
Ja chyba nigdy nie dojdę do takiego obeznannia w tematach włosowych jak Ty, ale zawsze mogę coś od Ciebie odgapić :D :)
OdpowiedzUsuńdojdziesz :) od dawna dbam o wlosy ale z sensem to dopiero od tego farbowania....
UsuńMuszę se kupić taką łapkę ;D
OdpowiedzUsuńfajna jest :D
UsuńHej! Mam do Ciebie pytanie odnośnie sposobu spinania włosów na noc w czasie snu. Czy lepiej jest związywać włosy czy lepiej jest spać w rozpuszczonych?
OdpowiedzUsuńlepiej zrobic delikatny warkocz, nie za ciasny ani nie za luzny :)
UsuńDzięki:) Właśnie jestem w fazie zapuszczania włosów na ślub i przyznam, że nigdy wcześniej nie miałam tak długich włosów, co jest dla mnie nowością:) Zapraszam również do mnie:)
Usuńto tym lepiej je spinac, ja jakbym zasnela w rozpuszczonych to maz by mi ich polowe wyrwal wiercac sie we snie ;)
UsuńWłasnie tez nie śpię sama i mam ten problem:))
UsuńJeszcze nie publikowałam zdjęć włosów na blogu bo kompletuję zdjęcia do włosowej historii:) Robię od czasu do czasu zdjęcia i zapuszczam ile tylko mogę pielęgnując włosiska co sił do lipca:)
jaka dlugosc chesz osiagnac?
Usuńno wlasnie szukalam u ciebie zdj ale nigdzie ich nie bylo ;)
a ja mam pyt odnoscie płukanek. Pisałaś, że parzysz je w szklance lub małym garnuszku. Jak jestes w stanie polac całe włosy tak małą ilością? Masz na to jakiś trik? Byłabym wdzieczna za odp. A, jeszcze jedno pyt odnośnie spiruliny. Pusałaś,ze dodajesz ją do masek tak? i potem po umyciu włosów nakładasz maskę wymieszaną z nią na jak długo? Chciałabym ją dodawać do Kallosa, mam nadzieje ze się nadaje.
OdpowiedzUsuńszklanka jest duza, nawet jesli to tylko jej polowa, a ten garnuszek ma pol litra, tylko l-cysteiny jest malutko bo 50ml ale jakos daje rade, polewam wloski od gory do dolu malutkim strumykiem plukanki ...
Usuńpisalam juz o tym, tak po myciu wlosow nakladam taka mieszanke(maska+spirulina) na 15-20 minut, najlepiej dodac ja do maski ktora nie obciaza Ci wloskow, bo dobrze jest nalozyc ja od nasady az po konce....
Bardzo Ci dziękuję że tak szybko napisałaś ten wpis. Jest bardzo przydatny :)
OdpowiedzUsuńAle śmieszna łapka, jeszcze nigdy takiej nie widziałam! :) Gdzie można ją dostać?
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo Cię przepraszam za tak długą nieobecność u Ciebie, miałam przerwę w blogowaniu, ale teraz obiecuję nadrobić zaległości! Swoją drogą, Twoje włoski od mojej ostatniej wizyty urosły jak szalone! Jestem pod wrażeniem, i gratuluję! :)
Ściskam!
kupilam ja w tesco :)
Usuńrozumiem ;)
dziekuje bardzo :D
Ale masz super pomysły na pielęgnację... :) Podpatrzę sobie co nieco ;)
OdpowiedzUsuńJa również staram się mieć albo odżywkę albo olej przed umyciem włosów :)
i dobrze tak jest lepiej dla wloskow :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA wczoraj jeszcze przeleciałam cały rossmann w poszukiwaniu tego masażera, i nie odnalazłam go! aaa :(
OdpowiedzUsuńZobacz a marketach takich jak duze tesco lub carrefour :)
Usuńgdzie kupilas ta lapke do spieniania?
OdpowiedzUsuńprzepiekne wlosy
W tesco. To lapka do ciala, wiec warto jej szukac w dzialach z przyborami do kapieli.
UsuńUwielbiam takie posty! Bo niby na blogach jest mnóstwo recenzji różnych produktów, ale ciężko to samemu ułożyć w sensowny plan pielęgnacji. A taki post, co się konkretnie używa każdego dnia, bardzo pomaga. Tym bardziej jak pisze to ktoś o tak pięknych włosach. Aż chce się naśladować ^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty! Mimo, że lubię recenzje produktów na blogach, to jednak dopiero przy takich postach wszystko układa się w jakąś spójną całość i wiadomo na czym się wzorować :)
OdpowiedzUsuń