Jak pewnie zauważyłyście włosy są po podcięciu. Zostaną pewnie w tym lub następnym tygodniu ponownie podcięte.
Marzec był dla nich ciężkim miesiącem. Przyczyną było lekkie zaniedbanie,problemy zdrowotne(te od których mi włosy wypadały na początku walki o każdy włos) zmiana klimatu itd. Zresztą o tym w następnej notce, razem z opisem produktów które stosowałam podczas kryzysu.
Zrobiły się suche, połamane oraz strasznie się plątały:
Mimo wszystko obecnie wyglądają już dobrze. Nadal nie są dostatecznie nawilżone ale z tym sobie pewnie poradzę :)
A jak tam wasze włosy w marcu?
a moje całkiem-całkiem :)
OdpowiedzUsuńTo super :). Licze na to, ze kwiecien bedzie dla nich dobrym miesiącem :)
Usuńja to zawsze licze, że w miesiącu następnym urosną 5 cm...
UsuńMarzenie :D. Najwiecej wlosy urosly mi na wcierce z cebuli i czosnku, moze sprobujesz?. Tez bede sie musiala zabrac za przyspieszenie porostu skoro chce je znowu podciac.
UsuńEve :D Ty masz już dlugaśne włosy!
UsuńP.S- wyślij mi te obięte wloski ;p
Wiesz co pasowala mi dlugosc do jakiej ostatnio doszlam. Jednak chce do niej wrocic :D
UsuńWyrzucilam :( a nastepnym razem podetne gora 3cm.
Są piękne <3
OdpowiedzUsuń:*
UsuńTwoje włosy niezależnie od stanu w jakim się znajdują wyglądają pięknie :).
OdpowiedzUsuńMoje również potrzebują nawilżenia. Znowu zaczynam dodawać glicerynę do masek i odżywek.
Niestety nie :(, inne zdjęcia wstawie w następnej notce. Teraz juz wyglądaja dobrze ale wczesniej to masakra.
UsuńIle ja bym dała, żeby mieć takie włosy... Są idealne!
OdpowiedzUsuńBeda idealne :D
UsuńTwoje włosy są zawsze piękne *.*
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjeszcze z 3 lata i będę miała takie długie włosy jak Ty! ;)
OdpowiedzUsuńpiękne są!:)
Trzymam kciuki, a jak dlgie masz teraz wlosy?
UsuńTafla... :) Gdyby moje wyglądały tak w momentach "kryzysu", byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie! Do jakiej długości chcesz zapuścić? Nie myślałaś o podcięciu w U? :)
OdpowiedzUsuńKochana one tak wygladaja po kryzysie. Zdjecia z kryzysu w nastepnej notce. Dzisiaj tylko pokazalam jak sie plataly- rozczesanie tego nie bylo latwe. Jeszcze max +8cm. Nie, bo sa niesforne i beda sie jeszcze bardziej wywijac. Zreszta one sa podcieta na bardzo, bardzo delikatne u :D
UsuńRozumiem, rozwiałaś moje wątpliwości. Bardzo to fajnie brzmi jak piszesz "niesforne", jakby to były małe, kapryśne dzieci :D Ale czasami można tak o włosach powiedzieć, bo płatają nam różne figle, pozdrawiam! :)
UsuńDla moich włosów luty był kiepski, ale marzec to ostre spa prawie co tydzień. Dzięki polecanej przez Ciebie masce gliss kura (którą w końcu zdobyłam!) odratowałam je:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że z Twoim zdrowiem już wszystko ok!
Nie bo to sie leczy latami, na dodatek po kazdej zmianie dawki jest gorzej ale kiedys bedzie ok :D.
UsuńStosowalam ta maske podczas kryzysu, juz drugi raz mi pomogla :D
Trzymam kciuki żeby to "kiedyś" nastąpiło jak najszybciej!
UsuńU mnie też marzec był do kitu;/
OdpowiedzUsuńDobrze, że kryzys zażegnany i wyglądają wciąż zjawiskowo:D
To oby kwiecien byl lepszy :)
UsuńMoje też przez całą zimę baardzo się plątają, ostatnio może coraz mniej ale mimo wszystko... Zaczyna mnie to już naprawdę niepokoić ;/
OdpowiedzUsuńA Twoje włoski są śliczne, dążę do takich :)
Moje sie plataly bo zrobily sie suche, im bardziej nawilozne tym mniej sie plataja... Ja mieszkajac we wloszech nie wiedzialam co to zima, suche powietrze w domu i wlosy dostaly szoku :D
UsuńRwnież walczę o nawilżenie,myślę o zakupie póproduktów z zsk-polecasz coś ciekawego?
OdpowiedzUsuńNie stosuje ich raczej ale ja bym kupila keratyne(moje wlosy ja lubie), kolagen i elastyne, l-cysteine, spiruline, oleje,mleczan sodu, jakis konserwant, papierki lakmusowe- na innych blogach sa posty dotyczace pierwszego zamowienia.
Usuńcudowne wlosy :D
OdpowiedzUsuńoddaj mi troszkę blasku :D *.*
OdpowiedzUsuńMoze tylko odrobinke :D
UsuńMarzec chyba dla wszystkich był strasznie cięzkim miesiącem :(
OdpowiedzUsuńZima. Moje sie dobrze czuly w cieplym klimacie bez zimy, nie przeszkadzala im nawet wilgoc w domu :D
UsuńMoim zdaniem cięcie na prosto jest dla Ciebie (jak i dla większości) bardzo niekorzystne. Widać, że masz zadbane włosy..jednak ja na Twoim miejscu poważnie zastanowiłabym się nad jakimś innym cięciem bo obecnie one są po prostu.. długie i nic poza tym.
OdpowiedzUsuńTak, oczywiscie pewnie wiesz lepiej ode mnie i masz ladniejsze wlosy, nowoczesna fryzure itd. Nie bede pisac po 100 razy tego samego. Jest na blogu post dotyczacy tego, ze moje wlosy sa niesforne i obcinane w u wyginaja sie na wszystkie strony eh. To ja je znam, i ja wiem jak jest dla nich i dla mnie najlepiej :).
UsuńP.s sa obciete w bardzo lekkie u ale sie wygiely i tego nie widac :p
UsuńDziwnie to zabrzmiało.. jakbyś sugerowała, że masz najładniejsze.. Sama jestem włosomaniaczką, a fryzura, którą posiadam nie jest 'nowoczesna' - zwykłe U. Mniejsza.. Napisałam tylko jak MOIM ZDANIEM byłoby lepiej, a z tego co widze teraz też Ci sie wywijają. Osobiście wolałabym na Twoim miejscu mieć jednak troche bardziej ścięte w U. Warto znaleźć przyczyne wyginania, a nie unikania.. co i tak nie wychodzi z tego co widać na powyższych zdjęciach. Postaraj sie zrozumieć, że każdy ma prawo sie wypowiedzieć i nie trzeba od razu sie o byle co sapać. ;) Tym bardziej, ze nie mam na celu obrazy i sądzę, że nie napisałam nic złego.. jedynie zasugerowałam.
UsuńBo dla mnie twoje posty brzmia jakbys wszystko wiedziala najlepiej. Taka ich struktura. I znowu nie doczytalas tamtego posta. Teraz sie wywijaja tylko myciu, na dodatek sa po przesuszeniu jak maja wygladac dobrze?. Wieczorem sa proste jak druty a przy podcinaniu w u nie. Hmm wlasne zdanie... ok ale nie potrafisz przyjac do wiadomosci, ze podcinanie na prosto jest dla nich najlepsze tylko masz na to kontrargument. Ja je znam lepiej.
UsuńP.s i faktycznie na poczatku sie zdenerwowalam- przepraszam. Jednak nie lubie rad od kogos malo zorientowanego. Zawsze najpierw jesli komus doradzam to czytam to co pisze o swoich wlosach, o tym jak sie zachowuja itd- zwlaszcza,ze taki post jest. Nie mozna doradzac komus na zasadzie wlasnego gustu a jeszcze gorzej spierac sie z kims na tej zasadzie. Bo co mi z tego? nie lubisz takich wlosow ok ale rady sa nietrafione. Fryzure trzeba rowniez dobrac do wlosow. No i hmm mieszkajac we Wloszech widywalam kobiety w dlugich ciemnych i prostych wlosach. Mi sie to podobalo i nie uwazam by wygladaly zle.
UsuńTak sie składa, że byłam na wakacjach we Włoszech (w maju tego roku powtórka z rozrywki :) i faktycznie - masz racje, że długie ciemne włosy włoszek wyglądają bardzo korzystnie, jednak posiadają one w większości włosy falowane bądź po prostu mniej dbają niż Ty przez co nie sprawiają wrażenia 'ciężkich'.. a Twoje niestety Cie przytłaczają. Masz bardzo długie włosy, ścięte na prosto, a na dodatek są ciemne - wydajesz sie przez to bardzo drobna. Wybacz ale nie jestem w stanie przeczytać wszystkich postów na każdym blogu, ktorego odwiedzam - zwyczajnie brak czasu. W każdym razie jeśli gdzieś się na temat fryzury wypowiadałaś i skoro sądzisz, że naprawde jedynym rozwiązaniem jest taka, a nie inna to może faktycznie masz racje.. a skoro ścięcie odpada to może jakieś lekkie fale, troche rozjaśnić? Zmiany są często dość korzystne..tym bardziej, jeśli masz problem z tymi końcówkami. Uważam, że dalsza dyskusja sensu nie ma bo wyraziłam już swoje zdanie i nie mam już nic więcej do dodania. Mam nadzieje, że przy tej wiadomości się nie zdenerwujesz tak jak przy poprzednich - jestem tylko człowiekiem ;)
UsuńPS: ..a żeby nie było, ze taka fe jestem to powiem Ci ,że włosy masz pod względem struktury naprawdę doskonałe i życzę oby z dnia na dzień były w coraz lepszej kondycji i nie miewały 'kryzysów' ;) oraz uporania sie z wywijaniem ! :D Pozdrawiam!
Widywalam u siebie wlosy proste i zdrowe :D. Kiedys wspominalam, ze widzialam swoj ideal wlosowy. Dziewczyna miala proste zdrowe, mega geste wlosy, druga krecone ale obciete na prosto i nie moglam oderwac oczu. Tam gdzie ja mieszkalam(na wyspie, bardziej afrykanskiej niz wloskiej) to te krecone wlosy byly suche :(. Jednak fakt skret maja idealny. Jest duza roznica miedzy wyspa a np. Sycylią, gdzie jest roznorodnosc wieksza np. koloru.
UsuńFale hmm odpada bo mam sliskie wlosy, szybko taka fryzura sie prostuje(juz przy robieniu zdjęc opadają). Krecone wlosy lubie(bardzo), wstawialam je na bloga wiele razy. Podobno mi takie pasuja ale to tez chwilowe rozwiazanie i wlosy musza byc do tego usztywnione. Od czasu do czasu super, na stale odpada bo potrzebuja calej nocy na zakrecenie sie.
Rozjasnienie- nigdy w zyciu. Patrz historia wlosowa. Mialam juz na glowie wszystkie rozne kolory i przy tym czuje sie mega pewnie i pieknie. Najlepiej mi w ciemnych co potwierdzaja inni. Jesli chce zmiany to obcinam grzywke(mialam juz chyba wszystkie).
Problem jest ale tylko zaraz po wyschniecu, pozniej robia sie coraz bardziej gladkie i proste wiec po co kombinowac?. One takie sa od zawsze i sie juz nie zmienia. Mi to nie przeszkadza bo jak wlasnie wstawialam w tym poscie o ktorym pisalam to wieczorem sa jak po prostownicy.
Ja np. strasznie nie lubie wlosow obcietych w v ale szanuje zdanie wlascicielki wlosow i oceniam ich stan itd.
Dzieki :). Patrzac na komentarz innego anonima Twoj byl komplementem :D
P.s Sycylia to tez wyspa ale chodzilo mi o moja wyspe, ktora jest znacznie dalej :D.
UsuńCuudowne są Twoje włosy <3 <3
OdpowiedzUsuńDzieki :)
UsuńPodziwiam Cię za utrzymanie włosów tak długich w niesamowitej formie :) Mnie moje już nieco męczą, dlatego ciągle je podcinam. Podejrzewam, że niedługo skończy się na ścięciu do ramion :D
OdpowiedzUsuńNie widze zbytniej roznicy w utrzymaniu wlosow po tylek a takich po zapiecie stanika. Moje uwielbiaja pielegnacje na bogato i to zapewnia im zdrowy wyglad. Troche je zaniedbalam i nawilzenie spadlo. W przypadku krotszych wlosow mialabym tak samo.
UsuńO az tyle chcesz obciac? :(
Niestety, każda choroba czy zatrucie pokarmowe w pewnym momencie odbija się na kondycji włosów. Po jelitówce zanotowałam ogromne wypadanie, które nie ominęło rzęs i brwi.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Twoje włosy powoli dochodzą do siebie po zaniedbaniu, zmianie klimatu i kłopotach zdrowotnych. Trzymam kciuki, aby po kolejnym podcięciu nabrały tempa i rosły jak szalone;)
Dobilas mnie bo oprocz tego o czym wspomnialam w poscie maz mnie czyms zarazil i od rana mi slabo i wymiotuje. Mam nadzieje, ze stan moich wlosow sie nie pogorszy :(. Brwi i rzesy to mi wypadaja ale od czegos innego :(.
UsuńDziekuje :)
Hej ;) A mogłabyś napisać od czego tak Ci wypadają? Też zauważyłam ostanio, że brwi mi wypadają ;(
UsuńPozdrawiam
Zawsze mozesz zbadac hormony ale skoro to tylko brwi to u Ciebie moze wystarczy nakladanie na nie odzywka. Mi wypadaja wlosy na calym ciele :(
UsuńA moje zachowywały się w marcu bardzo dziwnie. Po raz pierwszy podczas roku świadomej pielęgnacji zostały przeproteinowane i przenawilżone. A poza tym zaczęły wyglądać, jak odżywione włosy(no nareszcie!) i nienaturalnie błyszczeć. Nie mam pojęcia, co im jest.
OdpowiedzUsuńA Twoje włosy są takie lśniące i gładziutkie. Takie proste, czarne i długie. Bardzo długie. Piękne. No marzenie!
I niestety też zmagam się z wypadaniem, najprawdopodobniej spowodowanym stresem. Czekam na kolejny wpis ;)
Zmienne sa :D. Moje w tym miesiacu tak samo. Byly wysuszone na wior, pozniej obciazone, za bardzo wygladzone itd :D
UsuńBardzo dlugie to one byly przed podcieciem :)
Nie widać po nich żadnego kryzysu, jak zawsze idealne ;-)
OdpowiedzUsuńMoje włosy domagają się podcięcia, ale zrobię to dopiero na początku maja, poza tym są ostatnio tak gładkie, że aż zaczyna mi to przeszkadzać - wyglądają przez to na oklapłe, a są świeże :P
Moje sie takie zrobily zaraz po skonczonym kryzysie. Teraz jest ok. Sa odbite od skalpu, musze tylko dbac o ich nawilzenie :)
UsuńPiękne włosy:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMarzec też był kiepski dla moich włosów. Muszę je sporo obciąć, bo końce to obraz nędzy i rozpaczy. Może dzięki podcięciu znowu zaczną falować, bo długość jakoś nie służy moim falom. Niedługo pewnie uruchomię wcierkę z cebuli i czosnku, żeby za długo nie płakać po ścięciu ;) Nigdy nie dam rady zapuścić takich długich jak Twoje...:/
OdpowiedzUsuńWiesz, ze w przypadku mojej siostry jest odwrotnie. Pamietasz moze jej wlosy. Teraz po przyjezdzie sporo jej podrosly i skrecaja sie same lepiej (chociaz nadal sie pusza itd, siostra nadal nie jest wlosomaniaczka- ale i ona wyprobowala wcierki cebulowej -cud :D). Tez mysle nad powrotem do tej wcierki ale to pewnie w maju.
UsuńKochana ,czy mleczko pszczele może wypłukać indygo?
OdpowiedzUsuńRaczej nie i przypomnialas mi moje wlosy lubia pylek kwiatowy :D bo jego nie wymienilam wczesniej.
Usuńnie powinnaś podcinac na równo bo przy tak dlugich wlosach nie wyglada to fajnie...powinnaś podciac na polokraglo, wtedy wlosy prezentowalyby sie znacznie lepiej. Teraz to wyglada fatalnie...sory, ale taka prawda
OdpowiedzUsuńWiesz lepiej anonimie :), trudno chociazby przeczytac komentarze jesli sie nie chce szukac postu.
UsuńKwestia gustu, "fatalnie" czy nie. Może czepiam się języka, ale zawsze uważałam, że tego typu wypowiedzi powinny się zaczynać od "moim zdaniem", inaczej brzmią jak prawda ostateczna.
UsuńA to tylko opinia.
Mówienie komuś co ma zrobić z włosami "bo mnie się tak nie podobają" to tak jak mówienie komuś co ma jeść. "Bo mnie nie smakuje, więc Ty też nie jedz." ;)
to nie zmienia faktu ze wygląda to po prostu FATALNIE. Włosy masz genialne ale za długie...
UsuńDokladnie ale anonimy przewaznie nie umieja wyrazac swojego zdania bo tak latwo jest pisac anonimowo ;)
Usuń"Za długie" :D:D Hahahaha :D
UsuńNo to troche tak samo jakby komus napisac, ze ma za krotkie wlosy. Kazdemu sie podoba co innego ;). Mialam juz wlosy po zapiecie stanika i to nie moja dlugosc :p.
UsuńMoja też nie. Przy włosach prawie do bioder nawet nie czuję, że mam długie :)
UsuńZapuszczę do kolan, hejterom na złość :D :>
Moje siegaly kieszeni na spodniach i tez nie czulam tej dlugosci. Zdziwilam sie widzac swoje odbicie w lustrze(w pl) :D
Usuńile mają cm? :)
OdpowiedzUsuńNawet ich nie mierzylam bo sa podciete i jeszcze zostana. Beda mialy mniej niz 70cm ale coz trzeba.
UsuńNie widzę kryzysu. Ładnie wyglądają. Powiem szczerze, myślałam, że to żart prima aprylis, że potem napiszesz, że nic złego się nie działo i nie podcinałaś włosów :)
OdpowiedzUsuńSa po kryzysie, wczesniej wygladaly jak na zdjeciach na samym dole- splatane i suche :(. Hehe chcialabym :D. Podcielam i jeszcze podetne...
UsuńTwoje włosy to ideał o którym marzy chyba większość włosomaniaczek <3 podoba mi się że wstawiasz zdjęcia w różnej perspektywy, wtedy lepiej widać blask, długość itd niż na takim zdjęciu tylko od tyłu :) byłoby super jakbyś napisała jak teraz wygląda Twoja pielgęnacja :) jak opanowałaś sytuację z brakiem nawilzenia itd :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńDziekuje :*
UsuńZmotywowala mnie BHC. Dlatego tez na blogu sa zdjecia warkocza, kucyka, cos ala kok, wlosy dzien po myciu, po samym szamponie itd. Dodaje zdjecia z bliska bo wtedy widac kolor. Na kazdym z oddali sa czarne, z bliska widac ten brazowy polysk.
W nastepnym poscie opisza jak i czym je odratowalam :).
*opiszę.
Usuńpiękne, piękne, piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńSą idealnie zdrowe, mam ochotę się do nich przytulić :D I cieszę się, że Cię zmotywowałam do pokazywania włosów w różnych ujęciach :D Wyczytałam z komentarza powyżej :D :)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuje bo kiedys wstydzilam sie wstawiania tu swoich wlosow a teraz robie to mimo, ze nie zawsze wygladaja dobrze. Nawet do historii wlosowej wstawilam starsze zdjecia, szkoda, ze wiekszosc tych zlych usunelam :(.
UsuńMozesz sie do nich przytulic jak z nimi skoncze :D. Na wyspie byly mieksze w dotyku.
:))))
UsuńPiękne! :) Zazdroszczę po cichu długości. Mi jeszcze jakiś 30 cm brakuje do pełni szczęścia. Dla moich włosów marzec też nie był dobrym miesiącem, ale już widzę poprawę :)
OdpowiedzUsuńJakis pechowy ten marzec bo wszyscy na niego narzekaja :(
UsuńRacja coś w tym jest (w narzekaniu). A co do Twoich włosów to jak zawsze mnie motywują :)
UsuńMasz idealne włosy! Jesteś moją inspiracją!
OdpowiedzUsuńMimo wszystko wyglądają pięknie i niesamowicie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńna 5 i 6 zdjęciu faktycznie suche, jakby nie Twoje :D aż ciężko mi było uwierzyć, że miałaś kryzys, czasem mam wrażenie, ze Twoje włosy są zawsze idealne :-) błyszczą się tak, że nie mogę się napatrzeć na pierwsze zdjęcia. Szkoda, że moje nie są takie proste, by utworzyły taką taflę jak Twoje :*:*:*:*
OdpowiedzUsuńKochana zdjecie matowych wlosow pewnie jutro :D
UsuńAle piękne włosy... Są takie, jakie moje nigdy nie będą (chyba musiałabym zmienić sobie geny)... Więc jak patrzę, to podziwiam i zazdroszczę. To coś innego niż jak osoba z krótkimi włosami patrzy na zdjęcia włosów po tyłek. Takie wiadomo, że kiedyś będą. A moje grubą, gładką taflą nie będą nigdy... Może gdybym wychodowała sobie baby hairs w ilości 1/3 całości obecnych włosów i poczekałabym kilka lat aż dorosną do końcówek... Ale gładkie nie będą.
OdpowiedzUsuńTrudno to do czegoś porównać. Jak ktoś chce mieć zielone oczy może mieć kontakty, kolor włosów można zmienić, schudnąć też można. Moje marzenie o prostych włosach to tak jakby niska osoba chciała mieć 190 cm wzrostu.
Już mi się wydawało, że się pogodziłam ze swoimi falami, ale niedawno trochę oberwałam. Niby nie ma co przejmować się negatywnymi Internetowymi opiniami ale z drugiej strony świadomość, że moje włosy zawsze będą postrzegane jak jakieś niezadbane, suche czy zniszczone bo mam fale które często sie puszą, to motywacja lekko opada.
A proste włosy potrafią wyglądać niewiarygodnie pięknie. Jak Twoje.
O rany. Smęcę ;) Przepraszam.
Już niech ta wiosna przyjdzie. Czy coś... ;)
Wiesz co bo ja widze, ze niektorzy nie potrafia zrozumiec, ze nia ma idelanych wlosow. Jak ktos ma mieszana sturkture to wiadomo, ze nie beda one wygladac jak gladka tafla. Zreszta prawde mowiac wchodzac na blogi prawie kazda ma lekko wywiniete konce- jest to chyba akceptowalne przy krotszych wlosach :/. Co innego jak ktos wstawia zdjecia wyprostowanych wlosow- wtedy sztucznie poprawia sie ich stan a inni sie zachwycaja.
UsuńNie ma sie co przejmowac.
Ja bym mogła mieć wywinięte końce na 4 strony, byle mieć gładką taflę :D
UsuńA tak na poważnie, to racja. Nie ma co smęcić, nie będę miała tafli i koniec, idę się cieszyć swoimi falo... czymś ;)
Fale tez sa piekne, a u Ciebie urzeka ten kolor w sloncu *.*
UsuńMasakra z tym plataniem. Moje włosa jak się plączą to mi ciężko a przy Twojej długości to plątanie to istny armageddon - nie wiem czy bym z rozpaczy nie sięgnęla po nożyczki. Jestem zbyt niecierpliwa i irytują mnie kołtuny :P Tym bardziej podziwiam że masz takie długie i piękne, mimo kryzysów ;)
OdpowiedzUsuńGdyby nie szczotka z wlosia dzika ktora ich nie ciagnie to tez bym sie zalamala :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAnonimki zawsze wiedzą najlepiej :-) jeżeli Ty się dobrze czujesz w swoich włosach to tylko to się liczy. Ja jestem nimi niezmiennie zachwycona zawsze :-*
OdpowiedzUsuńKochana uzylam wczoraj tego czosnkowego oleju :D
UsuńI tak są piękne - jak zawsze. Dla mnie Twoje włosy są na chwilę obecną najpiękniejsze w necie :) Chętnie poczytam jak opanowałas marcowy brak nawilżenia
OdpowiedzUsuńMilo mi :)
Usuńi tak wyglądają super, chociaż moim zdaniem bardzo pasowałoby Ci cięcie V albo U:))
OdpowiedzUsuńNo wlasnie nie :(
UsuńP.s nienawidze wlosow obcietych w v, zawsze mnie to razi. Wlosy w u beda sie wywijac ja lubie takie i takie zostana. Kochana ja juz przeciez kiedys zrobilam specjalnie notke o tym i pokazywalam jak moje wlosy sie zachowuje w roznych sytuacjach. Szkoda, ze nikt tego nie pamieta :(
UsuńTo tak jak ja!
Usuńi tak sa piękne i będą piękniejsze ;)
OdpowiedzUsuńJak zawsze przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńWczoraj uzyłam maski marokańskiej czarnej-to ,co poczułam po spłukaniu-tragedia.Kochana W jaki sposób jej używałaś?Zaznaczę,że dodałam do niej trochę organicznego masła shea.
OdpowiedzUsuńPo pierwszym uzyciu o dziwo tez tak mialam. Lepiej ona dziala solo i zostawiona na dluzej- tak bylo u mnie.
UsuńNie dałabym rady z taką długością. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne, a te złośliwe komentarze od osób wyżej, to czysta zazdrość!
OdpowiedzUsuńJak można na tak piękne włosy pisać, że "fatalne"?!
Nie wierz im, bo są piękne :)
Kasia z poczty.
Twoje jak zwykle trzymają mistrzowski poziom ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie marzec taki sobie, odstawiłam ziołowy, rosyjski tonik, wróciłam do Jantara i... wróciło to lekkie swędzenie głowy (zlikwidował je tonik, miałam je od paru lat i do dziś nie wiem, co je powoduje).
No i włos leci niemiłosiernie od kilkunastu dni, zwalam na wiosnę.
Wiesz, ze wlasnie jantar niektorym podraznia skalp? Moze to on?
Usuńnaprawdę nie mogę się na nie napatrzeć :) pięknusie :)
OdpowiedzUsuńale masz piękne włosy *.*
OdpowiedzUsuńSuper masz te włosiska :) ale najbardziej podobałaś mi się w kolorze z kwietnia 2012 - nie myślałaś o powrocie do niego?
OdpowiedzUsuńhehe od tylu ;). Tamto to byl tylko jasny polysk pod swiatlo od cassi. Normalnie takie jasne nie byly. Nie pasuja mi jasne wlosy :)
Usuń