Dotarły do mnie dwie kolejne paczki. Też od niedawna dostajecie smsa od poczty polskiej z informacją o tym kiedy przesyłka do was dotrze?. Co prawda zawsze go dostaje po czasie albo chwilkę przed pukaniem do drzwi, jednak mimo wszystko jestem pozytywnie zaskoczona.
Najpierw kosmetyki pochodzące od firmy z.one concept. Bardzo się ucieszyłam gdy zaproponowano mi współpracę, ponieważ są to włoskie kosmetyki.
Najlepszy i najciekawszy składowo produkt to 12 wonders. Jest to intensywna maska spray. 12 cudów- ponieważ tyle ma właściwości(regeneruję,eliminuje efekt pierzenia się włosów, zapobiega rozdwajaniu, chroni przed wysoką temperaturą, utrwala fryzurę, ułatwia rozczesywanie, nadaje połysk, nadaję objętość ułatwia prostowanie, chroni kolor, ochrona przed uv- jest wiosna, także to niewątpliwie ogromny plus. Zwłaszcza, że moje włosy nienawidzą słońca. Wygładza.)
Dostałam także preparat do ochrony końcówek z olejem arganowym-milk_shake glistening argan oil. Skład do zapachu to dwa bardzo lekkie silikony(lotny i łatwo zmywalny) i olej arganowy.
Kolejnym produktem jest Whipped Cream, czyli odżywka w piance o zapachu słodkiego mleka(zawiera między innymi białka mleczne). Składowo zaciekawiła mnie najmniej. Jednak opinie na wizażu(tutaj) są imponująco dobre, także może mimo wszystko się sprawdzi :). Nie jest to moja pierwsza odżywka w piance. A wy używałyście może kiedyś odzywki w takiej formie?
Teraz produkty ze sklepu http://www.goldmax.pl/
Wczoraj podzieliłam się z wami listą ciekawych sklepów internetowych. Mam na komputerze masę linków do różnych produktów ;). Co gorsza ta lista się ciągle powiększa.
Co kupiłam?.
Kolejną maskę z ekstraktem z czosnku(masque capillaire a l'ail)- mam już w domu rosyjską czosnkową maskę. Zainteresowała mnie jakiś czas temu francuska firma Home Institut Paris. Maseczka ta w składzie oprócz czosnku(0.5%) ma wiele innych dobrych substancji np. ekstrakt z zeń-szenia(5 w składzie), arginina, wyciąg z łopianu, hydrolizat protein soi, pantotenian wapnia, glukonian cynku,witamina B3,ornityna, cytrulina(bardzo ciekawy składnik),biotyna, chrzan pospolity, zapaliczka cuchnąca(gatunek z rodziny selerowatych), witamina B5 i to tyle przed zapachem(a raczej aż tyle).
Maseczka ta jest niestety w formie saszetek 75ml. Kupiłam 3 szt. Przeleje ją do normalnego, plastikowego pojemniczka po innym produkcie.
Cena jednej saszetki to 9,10zł.
Do wyboru jest jeszcze wersja z pszenicą.
Następna maska tej samej francuskiej firmy. Maska dermatologiczna Trichogen(masque dermatologique au trichogen VEG). Zawiera wyciąg z trichogen VEG(32 zł-200ml).
Niestety przed zakupem nie mogłam odszukać składu tej maski. Widziałam tylko skład szamponu z tej serii i zaryzykowałam.
Już czwartym składnikiem jest ekstrakt z zeń-szenia, zaraz po nim mamy argininę, korzeń łopianu, hydrolizat protein soi, pantetonian wapnia, glukonian cynku, niacyna, ornityna, cytrulina, biotyna, B5,E. Po zapachu filtr uv.
Tutaj do wyboru macie również maskę z olejem arganowym.
Ciekawią mnie też szampony. Zwłaszcza szampon dermatologiczny trichogen o składnikach aktywnych, takich samych jak w masce.(Opinie ).
Znacie te produkty?
Tak jak mówiłam maj będzie się opierał na pielęgnacji z czosnkiem i cebulą w roli głownej. Zrobię już kolejną wcierkę z sokiem z cebuli i czosnki, olej/macerat z czosnku i cebuli, będę stosowała maskę czosnkową.
Te składniki wzmacniają cebulki i znacznie przyśpieszają wzrost włosa.
Może przyłączycie się do czosnkowego i cebulowego spa dla włosów w maju? :D
a jak chronić włosy przed słońcem? Oprócz kapelutka?
OdpowiedzUsuńJa uzywam produktow z filtrami np. mgielka balea(bez alkoholu), mgielka z rossmanna(ale ona ma alkohol w skladzie), spray soltan(bardzo wysoki faktor ale tez ma alk). Teraz przyda sie ta maska spray :). Lub odzywki b/s z filtrami. Kiedys uzywalam odzywki nivea do brazowych wlosow.
UsuńLubię czosnek :D ale wolałabym nim nie pachnieć :D
OdpowiedzUsuńGotowe produkty nie pachna czosnkiem. Te domowe tak, z wcierki zapach sie ulatnia. Gorzej z olejem. Jednak nie czuje go jakos strasznie pozniej(mam odlewke takiego oleju).
UsuńEve, a wybierałaś kosmetyki do testów? ja wybrałam i wszystko pięknie do czasu, gdy dostałam zupełnie co innego :x skład paczki wygląda bardzo podobnie jak u Ciebie, z tym, że mam jakieś mleczko wygładzające zamiast 12 wonders. Strasznie się zawiodłam, bo zdecydowałam się podjąć współpracę ze względu na konkretne kosmetyki :/ aktualnie wyjaśniam sprawę...
OdpowiedzUsuńCzyli dostalas to samo co caravely-http://blondregeneracja.blogspot.com/2013/04/duze-plany-na-najblizsze-dwa-tygodnie.html
UsuńWiesz co ta firma odezwala sie do mnie juz dawno temu. Bylam wtedy jeszcze we wloszech. W ubieglym tygodniu napisalam do nich i dzisiaj przyszla mi paczuszka. Niczego sama nie wybieralam.
P.s a z kim ustalalas szczegoly wspolpracy? Wyjasniono mi, ze tak dlugo czekalam poniewaz ich pracownica ktora sie tym zajmowala jest na zwolnieniu chyba lekarskim i czekali az sie odezwe bo mieli tylko moj adres. Mysle, ze to moze byc przyczyna tej pomylki.
UsuńUstalałam z tą pierwszą panią, ale przypominałam nowej osobie, że wybrałam sobie określone produkty, wspominałam nawet że są gdzieś na poczcie.
UsuńWidzę, że to nie była pomyłka tylko wszystkie dostałyśmy na jedno kopyto.
No to faktycznie niezbyt fajnie :/. Mam nadzieje, ze wyjasnisz ta sprawe i dostaniesz to co sobie wybralas :). Mnie w sumie to negatywnie zaskoczyl ten czas oczekiwania ale cieszy mnie ten pierwszy produkt bo skladowo jest najlepszy. Na ich stronie nie ma podanych skladow takze zdalam sie na los i nawet nie pytalam o mozliwosc wyboru...
UsuńWszystkie te kosmetyki to dla mnie nowość, dlatego z chęcią przeczytam ich recenzje:)
OdpowiedzUsuńSame perełki :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :)
OdpowiedzUsuńW życiu nie słyszałam o rzeczach, które zamówiłaś.
OdpowiedzUsuńA co do poczty polskiej- u mnie zawsze sms'y są przed czasem i to z parogodzinnym wyprzedzeniem. A czasami nawet dzwonią, zamiast wysłać sms ;)
O wow ale fajnie :D. Ja ostatnio dostalam smsa po tym jak juz odebralam paczke a dzis kilka minut przed :).
UsuńZazdroszczę współpracy. Każdy produkt jest na swój sposób interesujący.
OdpowiedzUsuńBędę jak zwykle czekała z niecierpliwością na recenzje.
Szczególnie wpadł mi w oko produkt z czosnkiem :D
Ta maska z czosnkiem ma swietny sklad :). Mam nadzieje, ze sie sprawdzi :). Bardzo mnie tez intryguje maska w spraju 12 cudow. Oby ochronila moje wloski przed sloncem :)
UsuńU mnie w małym sklepiku na osiedlu jest ta maska czosnkowa (+ dwa inne rodzaje) i zawsze się nad nią zastanawiałam, przy najbliższej okazji trafi do mojego koszyka:-)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze :)
UsuńNajbardziej zaciekawiło mnie ''12 cudów'' :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale bardzo mnie zaciekawiła maska 12 wonders. Jak zużyję obecną to z pewnością się nią zainteresuje ;)
OdpowiedzUsuńW tym sklepie maja fajne produkty z enzymami pijawki- na moje wlosy dzialaja :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze lista okazala sie przydatna :)
Chętnie bym się przyłączyła, ale masek mam niezły zapas, więc na razie nie kupuję nic nowego. Chociaż mam olej kaktusowy, a w składzie jest też czosnek właśnie:) Bardzo lubię jego zapach, w ogóle nie czuć czosnku. Przyjemnego testowania:)
OdpowiedzUsuńMozna stuningowac gotowa maske lub zrobic wcierke :D
UsuńJa mam odlewke gotowego oleju czosnkowego i smierdzi chinskim, sproszkowanym czosnkiem :D
suuper wyglądają te włoskie kosmetyki O_O
OdpowiedzUsuńosttanio kupiłam maskę w piance z GlissKura, swietnie robi się na niej loki i skład nienajgorszy- biotyna, arginina, parę olejków, pantenol i silikony. Na pewno lepiej niż pianka to stylizacji:)
Wstawisz linka do tej maski? na wizazu widzialam same odzywki...
UsuńEve, skąd znasz składy tych kosmetyków z.one?:D Pisałam do nich z prośbą o przesłanie pełnych składów wg inci, ale niestety jeszcze nie doczekałam się odpowiedzi, na buteleczce podany jest jedynie tej bosko pachnącej pianki :D
OdpowiedzUsuńNa tej masce w spraju 12 cudow jest na spodzie opakowania. Sama na poczatku myslalam, ze nie ma skladu ale jest tam taka malenka karteczka ze skladem. Co do tego preparatu na konce to jest wewnatrz tego tekturowego opakowania :)
Usuńrany, faktycznie na spodzie opakowania... :D nigdy bym nie pomyślała!:D
UsuńHej.
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś, że pewna dziewczyna nie mogła po dwóch, trzech miesiącach stosowania wcierki z cebuli usunąć zapachu ze skalpu...
Mysle, ze to juz naciagana wersja :). Stosowalam wcierke juz z cebula i zapach zabijal szampon.
UsuńP.s zrozumialabym jakby sie mial utrzymywac kilka dni ale nie az tyle. Naskorek tez sie zluszcza zwlaszcza przy peelingu.
UsuńDlatego ja się boję stosować cebulę na skalp :( a chciałabym... bo ostatnio ściełam włosy z 25 cm po nietrafnym rozjaśnianiu z czarnego na karmelowy kolor (ombre)...
UsuńMysle, ze nie musisz sie bac :). Olej nakladasz na noc rano zmywasz i po szamponie nie czuc zapachu. Zapach wcierki sie ulatnia i czuc go ponownie gdy wlosy zostana zmoczone woda.
UsuńKurcze nie znam żadnego z tych produktów :/
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie ta odżywka w piance, kiedyś miałam (przed włosomaniactwem Pantene) i pamiętam że była to porażka totalna!
A i wiele bym oddała za to cudo które działa na 12 sposobów! :)
To cudo wlasnie mnie strasznie ciekawi :D. Chyba go jutro uzyje :)
UsuńGdy składam zamówienie, to wybieram taką formę przesyłki, aby docierały do mnie informacje nt. przesyłki. W przypadku wygranych i współprac nie mam na to wpływu.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z odżywką w piance. Ten produkt wzbudził moje zainteresowanie:) Czekam na recenzję tej nietypowej formy odżywki:)
Mojej czuprynie przydałoby się zagęszczenie. Skoro czosnek daje rewelacyjne rezultaty, to muszę sprawdzić jego działanie na własnej głowie;) Jednak zdecyduję się na gotowca, który nie roztacza wokół siebie specyficznej woni;)
Pianka jest bardzo gesta, przez koncowke w ksztalcie gwiazdki wyglada jak bita smietana. Pachnie tak, ze mialam ja ochote zjesc- jak mleczne krowki(zapach jest naturalny). O dzialaniu sie jeszcze nie wypowiem :)
Usuńkażdy z tych produktów widzę pierwszy raz na oczy, więc tym bardziej jestem ciekawa jak się sprawdzą ;)
OdpowiedzUsuńu mnie w planach wielkie denkowanie, głównie staroci, na które już przyszedł czas, bardzo zaciekawiły mnie te maski, zwłaszcza czosnkowa, z doświadczenia wiem, że niby śmierdziuch, a sprawdza się rewelacyjnie, oby tak było :)
OdpowiedzUsuńTa czosnkowa maska pachnie jak łąka *.*. Przelałam ją dzisiaj do normalnego opakowania.
UsuńZazdroszczę Ci tych wszystkich współprac i możliwości testowania kosmetyków. Możesz trafić na naprawdę coś cudownego. Nie mogę doczekać się recenzji.
OdpowiedzUsuńta maska w spray'u bardzo mnie zainteresowała... Mogłabyś napisać jej skład?
OdpowiedzUsuńChyba potrzebuje lupy do tego ;)-doslownie- aqua, cetearyl alcohol, propylene glycol, phenyl trimethicone, cyclopentasiloxane, behentrimonium chloride, quaternium-80, cyclohexasiloxane,paullinia cupana seed extract, glycerin, hamamelis virginiana(witch hazel) leaf extract, vitis vinifera(grape) seed extract, cyclopia subtemata flower/leaf/stem extract, cyclopia genistoides flower/leaf/stem extract, ethylhexyl methoxycinnamate, parfum, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, lactic acid, aplha-isomethyl manone, coumarin, hexyl cinnamal, hydroxycitronellal,limonene,linalool
UsuńZawiera 2 lotne silikony, jeden latwo zmywalny i skladnik dzialajacy podbnie jak silikon, do tego ekstrakt z guarany, gliceryna,wyciag z lisci oczaru, ekstrakt z pestek winogron, wyciag z lisci, soku, kwiatow midokrzewu itd. Dzialanie roslinek antyoksydacyjne, chroni przed sloneczkiem.
Maska jest gesta, trzeba ja naniesc na dlon i dopiero pozniej na wlosy. Jest bardzo wydajna.
Usuńdziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź :) Składowo naprawdę super, ale byłam ciekawa, ile ma filtrów i czy daleko w składzie, bo chciałabym naprawdę niezłą ochronę UV... Znalazłam w nim tylko jeden filtr, co prawda przed zapachem, ale jednak jeden to troszkę mało ;) Już lepszy byłby chyba ten spray Balea, niestety nigdzie na necie nie mogę go dostać :( Na Allegro jest od groma kosmetyków Balea, a akurat Professional Sonnenschutz Spray nigdzie nie ma... Nie produkują już go czy co? ;/
UsuńDzialanie filtra jest spotegowane ziolami, na dodatek na wlosach swtorzy sie ochronna wartswa. Moze sie sprawdzic.
UsuńZ firmy balea tu jest jakas mgielka ale nie wiem jaki ma sklad- http://www.kemizek.pl/BALEA_ODZYWKA_2_FAZOWA_Z_UV_BEZ_SPLUKIWANIA_SPRAY-p1422.html
Moze zastapila ta stara mgielke, sama nie wiem. Ja mam ten sprej o ktorym piszesz i tez jest troszke dwufazowy.
Przyglądałam się tej mgiełce już wcześniej - skład OK, filtry są, ale zawiera bardzo dużo protein, z którymi nie lubią się moje włosy ;/ Może powróci ta Professional Sonnenschutz, bo filtrowo była świetna :D A w przypływie gotówki może zakupię 12 wonders :)
Usuń