Jeśli zaczną wam wypadać włosy to zamiast wydawać fortunę na różne preparaty, najpierw można wypróbować tych domowych.
Cebula i czosnek :).
Cebula kojarzy mi się z domowym syropem na przeziębienie, tak samo jak czosnek którego nasze mamy dodawały do mleka. Próbowałyście? Dla mnie to nie do przełknięcia od zawsze ;).
Oba produkty mogą pomóc w walce z wypadaniem włosów.
Cebula stosowana była w medycynie ludowej jako środek przeciw wypadaniu włosów :).
Cebula zawiera w sobie duże ilości siarki a także witamin z grupy B, cynk itd. Wzmacnia ona włosy i zapobiega wypadaniu.Ogranicza przetłuszczanie się włosów.
Czosnek- nacieranie nim skóry głowy przyśpiesza porost, wzmacnia cebulki oraz powstrzymuje wypadanie. Swoje właściwości zawdzięcza siarce organicznej, zwanej minerałem piękna. Zwalcza on łupież oraz trądzik.
Brzmi ciekawie, prawda?
Skoro już mamy w domu cebulę i czosnek oraz znamy ich właściwości to co dalej?
Tonik/wcierka:).
Zarówno z cebuli, jak i z czosnku możemy wycisnąć sok, którym natrzemy skórę głowy i zostawimy na całą noc.Można trochę rozcieńczyć np. naparem z rozmarynu w celu zniwelowania choć trochę zapachu.
Może to być alkoholowa wcierka czyli soki łączymy w proporcji 1:1 np. z wodą pokrzywową.
Płukanka czosnkowa.
Sok z 2 rozgniecionych ząbków wlewamy do 200ml wody, płuczemy włosy.
Może to być płukanka cebulowo-czosnkowa. Wtedy dodajemy też odrobinę soku z cebuli.
Maska cebulowa.
-Zetrzeć na tarce cebulę, dodać żółtko, trochę gęstej maski i nałożyć na skórę głowy na 1 godzinę. Zmyć szamponem.
-łyżka oleju(np. oliwy), 1/2 startej cebuli, żółtko .
Olej .
0,5l oleju(np. oliwy), 0,25kg czosnku. Czosnek wgnieść do oleju, odstawić na 2 tygodnie w ciemne miejsce, przecedzić. Taki sam przepis dotyczy cebuli. Mnie jednak kusi połączenie obu produktów w oleju. mogłabym tez dodać pokrzywę i korzeń łopianu.
Macerat np. z czosnku.
Świeżo pokrojony zalewamy ciepłą wodą i odstawiamy na 24h. Przecedzamy.
Jest to naturalny sposób więc trzeba go stosować przez dłuższy czas.
Można do wcierki czy płukanki dodać trochę ziółek dla zapachu.
Cebula i czosnek stymulują wzrost włosów i zwalczają wypadanie. Mnie kusi olej czosnkowo-cebulowo-ziołowy ;), oraz wcierka. A was?
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam ale ostatnio rzadko jestem i nic mi się nie chce :(. Bardzo mi się miło zrobiło kiedy rano to zobaczyłam. Bardzo wam dziękuje :*.
Wyróżniona osoba powinna wytypować kolejnych 5,10 blogów.
Karminowe.usta - posiadaczka pięknych, ciemnych włosów. Filtromaniaczka z jasną karnacją jak ja :D
Natalia- udało mi się z nią zamienić kilka słów na mailu, bardzo miła dziewczyna. Ciągle czymś(niestety? :D) mnie kusi ;).
MassieDran- eh te włosy *.*. Gęste i takie ciemne :). Jak już mówiłam bardzo bym je chciała zobaczyć na wyraźnym zdjęciu żeby móc jeszcze bardziej do nich wzdychać.
TheBlondHairCare- od dawna zaglądam i widzę jak bardzo zmnieniają się jej cudne włosy :).
Dark_Lady- lubię oglądać jej gęste, długie włosy *.*.
Oczywiście tych blogów jest o wiele, wiele więcej. Najchętniej to bym wyróżniła wszystkie z blogrolla i nie tylko- bo niektóre z nich znam na pamięć :)
Zrobiłam ostatnio małe zakupy, jesteście ciekawe co kupiłam?
nie wiedziałam ze mają takie własciwości;)
OdpowiedzUsuńja zrobiłam taki olej;) cebula,czosnek, korzeń łopianu, pokrzywa, ziele skrzypu, i jeszcze pare innych ziół.. w poniedziałek będzie gotowy;)
OdpowiedzUsuńZa mna strasznie od dawna chodzi taki olej ale mam inne do wykonczenia :/, ale cos zrobie z tej cebuli i czosnku :)
UsuńAbsolutnie genialne właściwości warzyw, super ; )
OdpowiedzUsuńEve obiecuję, że zobaczysz :* Tylko nie wiem, czy będzie do czego wzdychać hehehe :D
OdpowiedzUsuńJa kiedyś myślałam o zrobieniu olejku czosnkowego, ale boję się zapachu :D Już ledwo znoszę moją odżywkę czosnkową do paznokci :D
Zrobiłam też kiedyś wcierkę z cebuli i zapach utrzymywał się do kilku myć, czuć go było zwłaszcza, gdy włosy zwilżyłam wodą :O
Juz jest, mimo ze zdjecia sa slabe :*
UsuńMogę powiedzieć na swoim przykładzie, że cebula jest rewelacyjna. Przez kilka dobrych miesięcy wcierałam sok z cebuli w skalp oraz dodawałam go do masek.
OdpowiedzUsuńWłosy rewelacyjnie rosły i były widocznie wzmocnione.
Dużym minusem jest to, że włosy strasznie śmierdzą i to nawet kilka dni :/
Super :D, ja go polacze z czosnkiem i moze rozmarynem, podobno tez kawa niweluje ten zapach :)
UsuńKupilam juz dzis 5kg cebuli :D
hmm chyba muszę dopaść czosnek i olej:)
OdpowiedzUsuńJa już kiedyś chciałam zrobić sobie czosnkowy olej, jest nawet taki wątek na wizażu :) Dziękuję za nagrodę:************
OdpowiedzUsuńJa planuje w niedziele zebrać się za zrobienie oleju naskalpowego przeciw wypadaniu i od razu przyspieszającego porost. Wymyśliłam że zrobię taki z czosnku, świeżego rozmarynu, papryczki chili i świeżego imbiru. Wszystkie te produkty mają działanie przeciw wypadaniu włosów i powinny przyspieszać porost :)
OdpowiedzUsuńOstra ta wcierka :D
UsuńWłaśnie trochę się obawiam jak ze stężeniami wyjdzie więc na początek zrobię małą ilość :D Ale skoro jest olejek łopianowy z papryką i szampony z papryką to powinno być ok :D
UsuńWcierkę zrobię na pewno:)
OdpowiedzUsuńJestem za domowymi sposobami:) a później kupowane:) Co kupiłaś?:D
OdpowiedzUsuńOoo teraz zauważyłam, że mnie wyróżniłaś :O strasznie mi miło, dziękuję:*
Pewnie pokaze przy nastepnej notce :)
UsuńKedyś chciałam zrobić wcierkę z czosnku :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zakupów ! :D a w sumie boje się , że znów mnie na coś pokusisz :( ;P
Może się nie skusisz, jest 50% szansy :D
UsuńBardzo jestem ciekawa co kupiłaś nowego:) Btw musisz mieć wielki dom, bo nie wiem gdze Ty trzymasz to wszytskie skarby:)
OdpowiedzUsuńMale mieszkanie, az tak duzo tego nie ma :)
UsuńJeszcze dopisz mnie do wyróżniających Cię osób, właśnie odpowiedziałam na tag :)
OdpowiedzUsuńZapach włosów po takiej wcierce z czosnku i cebuli musi być niepowtarzalny :D
OdpowiedzUsuńcynamon też podobno jest świetny na porost i wypadanie :)
OdpowiedzUsuńCzosnek na wypadanie kusisz:D chociaż bałaby się że zapach zostanie mi na włosach;p
OdpowiedzUsuńPrzetestuje na sobie :p
UsuńMam olej z wyciągiem m.in z czosnku, zapach nie powala, ale na szczęście nie czuć go na włosach :D. Dziękuję za wyróżnienie, jest mi bardzo miło Kochana :*
OdpowiedzUsuńP.S - Bardziej chyba Ty mnie kusisz niż ja Ciebie :D. Pokazuj co nowego kupiłaś!
OdpowiedzUsuńNo nie wiem ;). Przez Ciebie mam ochote na rekawice kessa :/
UsuńPokaze pewnie w poniedzialek bo czekam na cos do wlosow :D
Obawiam się że mój TŻ nie przeżyłby tego zapachu w moich włosach ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie muszę nic więcej pisać :P
gratuluje :)
OdpowiedzUsuńTŻ by mnie zabił za czosnek na głowie, chyba wystarczająco naprzykrzam mu się z cysteiną, spiruliną, czarną rzepą i paroma innymi cudami:p
OdpowiedzUsuńJa teraz jestem sama a zreszta pewnie bym sie tym nie przejela :D
UsuńTym razem postawię na maskę:) Wcierki się nie spłukuję, wiec w ciągu dnia mogłabym mieć problem z aromatem unoszącym się z moich włosów;) Godzinę wytrzymam;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie:) Również Cię wyróżniłam;)
Oczywiście, jestem ciekawa, co ostatnio kupiłaś:) Tydzień temu chwaliłaś się długą zakupową abstynencją, którą przerwałaś, kupując spray Mariona;)
Ja zrobie wcierke ale bede ja nakladac na cala noc przed myciem wlosow. :)
UsuńPo sprayu kupilam inne produkty :D ale to byly urodzinowe zakupy ;)
Dzięki :*
Oj nie, cebuli i czosnku w swojej pielęgnacji włosowej nie użyłabym. Po pierwsze zapach, po drugie i tak rzadko u mnie gości w kuchni zwłaszcza czosnek, gdyż za nim nie przepadam, po trzecie bałabym się, że podrażni. Wolę zdecydowanie zioła. :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.1000rad.pl/jarzebina-pospolita-na-wypadanie-wlosow
OdpowiedzUsuńTak wiem, ze sa jeszcze inne sposoby, takze np. rzepa ale tu chodzilo mi tylko o czosnek i cebule :)
UsuńChętnie bym wypróbowała, ale zapach nie do zniesienia :D
OdpowiedzUsuńBuuu!;* Jestem bardzo zainteresowana zrobienirm takiego czegoś : na pół szklanki mniej więcej oliwy z oliwek do tego wyciśnięty sok z czosnku(z 2 ząbków) . jestem wielką wielbicielką dodawania takiego czegoś do pizzy , dawno dawno też czytałam o takim sposobie by wetrzeć to w skórę głowy,lecz nigdy nie wypróbowałam ponieważ wydawało mi sie że w niczym nie pomoże ,także bałam sie skutków ubocznych;P lecz wydaje mi sie że nic takiego nie powinno się wydarzyć ; P
OdpowiedzUsuńahaa i jeszcze jedno , mam na codzien doczynienia z dużą grupą ludzi , i nie chciałabym żeby ten nieprzyjemny zapach kogoś odstraszył,bardzo potrzebna mi taka kuracja czosnkowo-cebulowa ,więc chciałabym sie dowiedziec jkk i czym bym mogła zatuszować ten nieprzyjemny zapach . Dziękuję z góry;***
OdpowiedzUsuńKropla zapachowego olejku albo dodatek pachnacych intensywnie ziol np. rozmarynu.
UsuńDziękuuuuję;***
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o mężczyzn to ja swojemu (juz ex) zamowiłam z http://www.procerIN.Pl/ Kapsułki Procerin, i chwali sobie do dziś, mówi że to jedyna dobra rzecz która sie przytrafiła w naszym związku ;P
OdpowiedzUsuńMam małe pytanko co do oleju czosnkowego ,bo mam zamiar połączyć go z cebulą ,ale do sedna ;) Czy przy tej mieszance podgrzewałaś olej czy 'wciskałaś' do oleju o temp. pokojowej?
OdpowiedzUsuńJak przeleje dzisiaj olej(razem z cebula, czosnkiem imbirem) do butelki po piwie z ciemnego szkla to wloze ja do cieplej wody, juz tak robilam. Zabralam sie za ten olej ale okazalo sie, ze w domu mam tylko plastikowe pojemniczki.
UsuńMusze wypróbować wcieranie soku z czosnku - obawiam się tylko pieczenia skóry głowy i zapachu (czy nie bedzie dugo zostawał na włosach) :)
OdpowiedzUsuńMysle, ze czysty sok tez by mnie podraznil ale ja stosowalam rozcienczony- mimo to wcierka byla mocna.
UsuńZ wyciśnięciem cebuli bym sobie jakoś poradziła (ręczną wyciskarką do cytryny:p) , ale zastanawia mnie jak wycisnęłaś sok z czosnku??:)
OdpowiedzUsuńDokładnie. :)
UsuńWyciskarka do czosnku. Tylko trzeba do srodka wlozyc cieniutenka szmatke. Wtedy wyplywa sok a nie miazsz. Troche to trwa bo tego soku jest duzo mniej niz np. w cebuli ale da sie :)
Usuńa co myślisz o bezalkoholowej wcierce z soku cebuli i z czosnku? ;) to ma szansę zadziałać? mój skalp nie toleruje alkoholu i muszę kombinować :( taki sok mogłabym wyciskać co 3 dni i trzymać w lodówce tylko powiedz mi czy to ma szansę zadziałać bez alkoholowego promotora? Ewentualnie będę wdzięczna za każdą radę czego użyć zamiast alkoholu, zaznaczam tylko, że chciałabym żeby to była w miarę domowa wcierka, by nie było zbyt wiele dodatkowych składników sklepowych bo nie mam do nich za bardzo dostępu na wakacjach ;)
OdpowiedzUsuńWycisnij moze wieksza ilosc soku. Jesli bedziesz ja robic tak czesto to tez mozesz ja tuningowac np. wywarem z miety pieprzowej,esencja z kawy itd. Ja dodaje alkohol nie tylko ze wzgledu na konserwowanie. Wcierki bezalkoholowe nie dzialaja na mnie tak dobrze jak te z alk. :(. Jednak to nie znaczy, ze u wszystkich tak jest. Warto sprobowac- ma to szanse zadzialania. I jeszcze jedno wcieraj ja 2x dziennie. Zostalo mi teraz troche tej wcierki i stosowalam ja do momentu dojscia do mnie ampulek seboradin i uzywana rzadziej dzialala znacznie slabiej.
UsuńWitam. Mam taki problem. Od jakiegos czasu walczemz atopowym zapaleniem skory. Nie dosc ze mecze sie ze strasznym lupiezem i swedzeniem skory glowy to jeszcze bardzo wypadaja mi wlosy. Zawsze byly grube i mocne a teraz zostala mi moze 1/6 z tego co bylo wczesniej. Czy jakies wcierki z zaproponowanych na blogu pomoglyby na wypadanie i porost? Poprostu opadaja mi juz rece. Zrobilam sie bezradna.
OdpowiedzUsuńMiałam to samo, nie załamuj się! Zrób sobie wcierkę na całą noc, z soku z cebuli. Jej działanie jest niesamowite, zobaczysz poprawę po kilku użyciach. Stosuj regularnie, i nie przejmuj się zapachem, ważniejsze sa nasze włosy !
OdpowiedzUsuń