Opis:
Invisibobble rewolucyjna gumka do włosów, która nie ciągnie i nie wyrywa ich. Jest bardzo trwała i estetyczna dostępna w wielu kolorach, idealna do każdego rodzaju włosów. Nie ściska włosów ciasno, dzięki czemu nie powoduje bólu tuż przy skórze głowy, co jest częste podczas używania tradycyjnych gumek. Może być noszona również jako bransoletka, estetycznie okalając nadgarstek.
Projekt gumki Invisibobble powstał w oparciu o konstrukcję zwykłego przewodu od tradycyjnej słuchawki telefonicznej. Sprężynowa budowa gumki sprawia, że ciasno utrzymuje ona włosy, ale nie powoduje ściskania ich i nie tworzy widocznych śladów, tak jak to jest w przypadku tradycyjnych gumek do włosów. Dzięki tej właściwości gumki Invisibobble są delikatne dla struktury włosów i nie niszczą ich.
Wykonane z delikatnego tworzywa, wodoodpornego i wytrzymałego, nie posiadają metalowych spojeń, które często bywają przyczyną wyrywania i ciągnięcia kosmyków podczas zdejmowania i noszenia tradycyjnych gumek do włosów. Dzięki tej łagodności, noszenie końskiego ogona przez cały dzień nie powoduje dyskomfortu dla skóry i bólu w okolicy skalpu.
Oryginalny wgląd i design gumki sprawia, że jest ona wspaniałą ozdobą, nie tylko na włosach, ale także wokół nadgarstka.
Moja opinia:
Gumki invisibobble mnie nie kusiły. Nie ufałam im- wyglądały dziwnie. Hmm, mimo wszystko je kupiłam. Dlaczego się na nie zdecydowałam? Zobaczyłam je(nie jest to oryginał) w chińskim markecie za 2zł- 6 sztuk. Postanowiłam zaryzykować ;) Gumki mają swoje plusy, jak i minusy. Nie nadają się do wysokich upięć. Kucyk opadał:
Nie powodowała dyskomfortu.
Jest idealna do koków, warkoczy i niskich upięć.Ozdabia włosy. Prezentuję się bardzo ładnie.
Gumka jest wykonana z miękkiego, przyjemnego i plastycznego materiału.
Lekko się rozciąga. Po kilku godzinach zaczyna się kurczyć:
Może być noszona jako bransoletka na ręce(choć ja tak robić nie będę ;) )
A co z odgnieceniami ?
Po godzinie:
Fala jest, choć trochę mniejsza niż po klasycznej gumce do włosów. Mając taflę, nie liczyłam na cuda ;)(dlatego nie chciałam ich kupić)
Guma nie plącze włosów, ale trzeba się nauczyć nią posługiwać(ściągać z włosów) Na początku miałam z tym problemy, ale teraz jest znacznie lepiej. Trzeba to robić delikatnie i powoli.
W nocy korzystam z tradycyjnych gumek, są wygodniejsze.
Nadal będę ich używać do niskich upięć i warkoczy.
Co o nich myślicie? Miałyście?
*Zestaw 6 gumek możecie wygrać w moim konkursie klik.
też nie podchodzę z zaufaniem do takich gumek, ale prezentują się na Twoich włosach bardzo ciekawie:))
OdpowiedzUsuńDlatego nie kupiłabym oryginałów za 15 zł, 2 zł mogłam poświęcić :D
Usuńwygląda trochę jak kabel z telefonu :)) jeszcze takich nie widziałam ale mam chiński sklep blisko wiec pewnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, jeśli je tanio dorwiesz :)
UsuńFajnie wyglądają, ale szkoda że nie nadają się do wysokich upięć
OdpowiedzUsuńMoje włosy są śliskie i gładkie :( Wszystko się z nich zsuwa.
UsuńJa mam podobne tyle, że z H&M. Są cieńsze od tych i kolorowe :P używam ich do związywania w wysoki kucyk i jak najbardziej u mnie sie w tej roli sprawdzają. Nie ciągną włosów a przy tym całkiem nieźle trzymają, nie wyrywają włosów i nie odgnoatają ich tak jak zwykle gumki. Ja widze znaczną różnicę i zdecydowanie wole je od zwykłych gumek :)
UsuńMam na nie ochotę, chociaż boję się, że wyrwę na początku trochę więcej włosów :D
OdpowiedzUsuńZa pierwszym razem nie mogłam jej ściągnąć. Strasznie się namęczyłam :) Teraz jest lepiej.
UsuńDorwałam 3 rodzaje nieoryginalnych, są w trakcie testów :D
OdpowiedzUsuńCiekawe czy będziesz widzieć jakąś różnice pomiędzy nimi :)
UsuńPrzydałyby mi sie te gumki. Te co nosze strasznie odciskaja sie na włosach a mam włosy bardzo cieniutkie i wyglada to tragicznie :(
OdpowiedzUsuńnie miałam ponieważ moje la bank by sie zaplatały, korzystam z żabek badz wsuwek. ale u Ciebie wyglada to bajecznie:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że tutaj akurat podróbki nie odbiegają jakością od oryginału. :) Też je kupiłam, u mnie były za 1 zł za sztukę, i trochę spadają mi z włosów, ale ciągną o wiele mniej niż tradycyjne gumki. Mogę zrobić kitkę i nosić o wiele dłużej niż w przypadku tradycyjnych gumek.
OdpowiedzUsuńAle Ci już długaśne urosły naturalki <3
Gubię się i nie mam pojęcia dokąd one sięgają :D W sztucznym świetle zlewają się z farbowanymi końcami. Rozpoznaje je lampa błyskowa. Choć strasznie zjada kolor bo blond włosów nie mam, nawet a zdjęciach w słońcu tak jasno nie wychodzą :D
UsuńTeż tak myślę, zwłaszcza po tej recenzji -http://bemyhairlover.blogspot.com/2014/03/invisibooble-test-recenzja.html To już moja podróbka wygląda znacznie lepiej :D
Hmm a tak w ogóle to co ja mam we włosach na tych zdjęciach :D
UsuńCo masz? Blask masz ;)
UsuńPowiększ zdjęcie :) Przy gumce coś tam jest, jakby karteczka, no sama nie wiem co w nich zginęło :D
UsuńMoże list w butelce, ostatnio z Bałtyku jakiś wyłowili po dziesiątkach lat :D
Usuń:D
UsuńChyba mam za słabe okulary, nic nie widzę ;)
Usuńhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b60ccdbc85355274.html na zdjęciach kucyka :D
UsuńWydaje mi się, że to po prostu naturalki :)
UsuńNie :D To nie są naturalki :) Zresztą to jest białe i kwadratowe, choć nie wiem co to było :)
UsuńEve, ale masz już dużo jasnych odrostów! Gratuluję wytrwałości. :) Ja po 3 latach z ciemnym brązem Khadi w końcu odważyłam się na czyste indygo i efekt kolorystyczny jest cudny, szkoda, że nie poprawia stanu włosów tak jak mieszanka :< muszę popróbować z ecliptą i cassią. :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ale henna ma lepsze właściwości pielęgnacyjne :( Moje naturalki nie są aż tak jasne, no ale na zdjęciach z lampą będą tak wyglądać ;)
UsuńDziękuje :)
Khadi ma jeszcze taką ciepłą czerń, nie myślałaś o tym? Możesz robić raz nią, raz czystym indygo. Byłam zadowolona :)
UsuńU mnie się np. ta ciepła czerń nie sprawdzała :( wychodziła jaśniej od ciemnego brązu.
UsuńBlackMarta masz cudne włosy w avku *.*
UsuńBardzo ciekawe gumki :) Pierwszy raz słyszę o nich :) Koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKabel od telefonu .___.
OdpowiedzUsuńProjekt gumki Invisibobble powstał w oparciu o konstrukcję zwykłego przewodu od tradycyjnej słuchawki telefonicznej.
UsuńDlatego właśnie 2 zł, wydaje mi się być odpowiednią kwotą za te gumki :)
w którym sklepie dokładnie je kupiłaś? :) chyba jesteśmy z tego samego miasta ;)
OdpowiedzUsuńObok szkoły tańca i sklepu z używanymi ciuchami :)
UsuńChiński market :)
Usuńraczej mnie nie przekonują;.. plastik i wg ;C
OdpowiedzUsuńFaktycznie ładnie prezentują się na włosach!Odgnieceń praktycznie nie widać-och te piękne włosy!Chciałabym znależć coś w rodzaju "pierścienia,obrączki"przytrzymującej wysoko kucyk .Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńOdgniecenia są tylko trochę mniejsze niż po tradycyjnej gumce, i powstają później. W sumie zawsze to coś :D
UsuńMariolka, mam coś podobnego, kupiłam razem z tymi sprężynkami, ale jeszcze nie używałam. Jak wypróbuję to pokażę. :) To jest zwykła gumka, a do tego ma taki właśnie pierścionek obszyty ekoskórą, który tę gumkę chowa.
Usuńhttp://allegro.pl/gumka-metalowa-hair-cuff-matowa-lux-2-kolory-i4060337990.html chodzi wam o coś takiego?
Usuńcoś takiego-oby tylko nie niszczyła włosów
UsuńBylam mega ciekawa recenzji tych gumek :)
OdpowiedzUsuńSzykuję się na nie zapolować w piątek. Kusza mnie od dawna zwłaszcza jak pomyślę, że może by mi tak lekkich loków nie zniszczyła. Zwykła gumka niestety, ale je niszczy... nie utrwalam niczym.
OdpowiedzUsuńTe gumeczki mogą się u Ciebie sprawdzić :) Warto poszukać stacjonarnie w h&m, lub chińskich marketach.
UsuńFajnie wyglądają na włosach :-) Miałam kiedyś oryginalne w koszyku, ale w końcu ich nie kupiłam...
OdpowiedzUsuńMyślę że to troszkę pic na wodę, więcej niż złotówki za taką gumkę bym nie dała :D Kurde, niesamowite te zdjęcia z kucykiem na boku! Do Władcy Pierścieni bez charakteryzacji się nadajesz ;>
OdpowiedzUsuńTrochę działa ;) Jednak ta fala powstaje trochę później. No ale ja bym nie dała więcej niż 5 zł za opakowanie :) 2 zł mnie skusiło :), zwłaszcza, że wysyłka odpadała.
Usuń:D
Mnie nigdy tego typu rzeczy nie kuszą, gumka to gumka, lubie jak mocno trzyma, bez żadnych udziwnień :)
OdpowiedzUsuńJak znajdę podróby, to biorę :D
OdpowiedzUsuńJa mam orygninalne, u mnie sprawują się super, ale odgniecania i tak zostają, choć trochę mniejsze więc się z tym zgadza. Do mega wysokich upięć zwłąszcza jak ktoś ma grube, dosłowenie ciężkie, długiw włosy to sie nie sprawdza. Ja zawsze upianam włosy dosyć nisko więc u mnie gumka się sprawdza. Nie wyrywa włosów, nie ciągnie skóry głowy. Chciałabym porówanąć orygniał z podróbą :) Pozwalam sobie zostawić linko mojej relacji tych gumek: http://blogkokoszki.eu/poradnik-kokoszki/invisibobble-gumka-do-wlosow-ktora-stala-sie-hitem-kokoszkowa-recenzja-invisibobble-id100.html
OdpowiedzUsuńWidziałam, choć jakoś nie skojarzyłam tego bloga :) Jejku, jakie Ty masz ładne włosy :)
Usuńhttp://blogkokoszki.eu/sites/default/files/resize/90/90/dsc06994-300x533.jpg - jak moje :D
widziałam je już u innej bloggerki. Te gumki chyba nie są jednak na moje kręcone włosy..
OdpowiedzUsuńhttp://hair-and-food.blogspot.com/2014/03/koniec-z-pogniecionymi-lokami-gumki.html
Usuńchyba sobie je jednak kupię, ale z drugiej strony noszę tylko wysokie kucyki/koczki bo za krótkie wlosy mam na niskie, a Twoje włosy jak zwykle powalają!
OdpowiedzUsuńJa mam odwrotnie. Częściej noszę niskie kucyki. Wysokie tylko na chwilę. Od nich mam tą czarną gumkę z lamówką. Wszystko inne się zsuwa.
UsuńJak znajdę w chińczyku to kupię, ale 15 zł bym za nie nie dała :-D Szkoda, że nie trzymają kucyka u góry, ale z takimi gładkimi włosami to nie ma co się dziwić :-*
OdpowiedzUsuńFakt, 15zł to za dużo. 2 to rozsądna kwota :D
UsuńDziekuje Eve :) Twoje słowa wiele dla mnie znaczą :) Czytam Twojego bloga od dawna :) Mnie w moich włosach wiecznie się coś nie podoba... Dosyć krytycznie patrzę na siebie.
OdpowiedzUsuńMusisz uwierzyć w to, że są piękne. Na mnie zrobił wrażenie :)
Usuń*zrobiły
UsuńOpinie obcych osób motywują :) dzięki :)
UsuńWczoraj dostałam je w gratisie :D I mnie również jakoś niespecjalnie kusiły
OdpowiedzUsuńPodróbki, czy oryginały? Ciekawe jak sprawdzą się na Twojej tafli :)
Usuńpewnie podróbki bo z Chin przyleciały :D
Usuńcekawe gumki, nie spotkalam sie jeszcze z takimi :D
OdpowiedzUsuńNie mialam, troche przeraraza mnie poczatkowe wyplatywanie wlosow z tych gumek ;) Twoje wlosy na 4 zdjeciu z ta gumka, cudne :)!
OdpowiedzUsuńkupiłam jedną z ciekawości :) już jest cała powyginana...
OdpowiedzUsuńGumka ładnie prezentuje się na Twoich włosach, ale ja raczej podziękuję, bo jeżeli już upinam włosy to spinam je do góry.
OdpowiedzUsuńAleż masz piękne włosy! Tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad jej zakupieniem. ciekawie prezentuje się na włosach :)
OdpowiedzUsuńJa ich nie lubie. Spadają mi, nie trzymaja.
OdpowiedzUsuń