Divine mineral based eyeshadow palette bad girl.
Większość osób decyduje się na paletkę Sleeka Au Naturel, mi jednak spodobała sie Divine Bad Girl
Pierwszy cień jest idealny do rozświetlania kącika oka :), bardzo polubiłam tą paletkę, cienie nie osypują się(przynajmniej u mnie). Mam opadającą powiekę a one utrzymują się najdłużej z pośród tych co już miałam :). Paletka zawiera 12 cieni po 1g.
Cienie essence
Używam jedynie białego cienia, trwałość na powiekach jest niestety słaba.
Oraz dwóch jasnych matowych cieni, kolorki sa bardzo delikatne a trwałość porównywalna jest do sleeka.
Kusi mnie ta paletka Sleeka, ale jak dla mnie za mało w niej jasnych odcieni i po prostu nie często bym ją używała.. :(
OdpowiedzUsuńja się bardzo rzadko maluje ale jak już to jednak wole takimi kolorkami :D Moze dla Ciebie była by dobra ta au naturel?
OdpowiedzUsuńśliczna ta paletka :) chyba muszę się w końcu na nią skusić :D
OdpowiedzUsuńPS. Jeśli chcesz, zapraszam serdecznie na moje rozdanie :) Pozdrawiam :)
Bad Girl jest idealna do rockowych makijaży, uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńmood home warta sie skusic ;)
OdpowiedzUsuńnatalia widze, ze nie tylko ja ja uwielbiam ;), nie zlauje jej zakupu :)
MMm zadziornie:-) podobają mi się te kolorki. Też mam opadającą powiekę, ale baza joko jakoś ratuje:-)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się kolory z paletki Bad Girl.:) Ostatnio mam fazę na czarne ciuchy i ciemne makijaże;)
OdpowiedzUsuńgaffi i dziala ta baza? nie mialam jej a przydalaby sie jakas dobra przy mojej mocno opadajacej powiece :/
OdpowiedzUsuńkarminowe.usta ja mam ostatnio faze na czerwien na ustach i chcialam tez taki plaszczyk kupic ale trudno mi bylo znalezc taki maly ;)