piątek, 9 grudnia 2011

v.krem (krem venus) przeciw piegom, filtry uv

Niestety moja skora niezbyt dobrze toleruje słońce, zresztą tak samo jak włosy, które słońce niszczy bardziej niż moja przygoda z farbami ;)
Zawsze trudno było mi się opalić, a jeśli już mi się to udało, po zejściu opalenizny zostawały mi przebarwienia i ciemniejsze piegi(których nie lubiłam).
Na zdj widać skore po pierwszym stosowaniu kremu Venus(teraz o nazwie v.krem), nie znalazłam wyraźnego zdj z przed kuracji , ale moje piegi rzucały się w oczy z daleka :/, oraz skore którą mam teraz(po prawej str)
Skład kremu to:
aqua, vaselinum, parafinum, vaselinum liquidum, lanolinum, cera alba, escalol, dehymuls, di-isosterate pollyglycerol 3, kojic acid, citric acid, perfume.

Krem działa wybielająco na plamy i piegi skórne, wyrównuje koloryt, lekko nawilża i natłuszcza...
Hmm co do natłuszczania to krem jest tłusty jak smalec ;) świeciłam się po nim strasznie... ale jakoś to przetrwałam, mąż się chyba przyzwyczaił, ze czasem mam coś dziwnego na twarzy ;)
Sposób użycia: smarować wieczorem przez 2-6 tygodni. W czasie kuracji chronić skórę przed promieniowaniem słonecznym
Na moim pierwszym kremie zalecano smarowanie się nim 2 razy dziennie i ja tak robiłam.Krem stosowałam zimą, wiosną miałam przerwę i kolejna zimą powtórzyłam kurację...
Zaczęłam również chronić moją skórę przed promieniowaniem słoneczym. Cały rok używam filtrów
Chronię twarz, skore, włosy oraz oczy.

"Nieregularne przebarwienia skóry - Często w wyniku nadmiernego przebywania na słońcu bez zabezpieczenia lub korzystania z solarium dochodzi do zaburzenia działania melanocytów - komórek odpowiedzialnych za produkcję melaniny, barwnika skóry od ilości którego zależy jaśniejszy czy ciemniejszy kolor naszej skóry i który sprawia, że nasza skóra ciemnieje podczas opalania. Ciemniejsze, nieregularne plamy zwykle pojawiają się na twarzy, dłoniach, dekolcie czyli częściach ciała najczęściej poddawanych działaniu słońca. Poza tym promienie UV sprzyjają także tworzeniu się piegów oraz pieprzyków. Zdarza się też, że zaburzenia działania melanocytów objawiają się pojawianiem się jasnych, niemal białych, nieregularnych plamek na skórze"
"Zaskórniki
Promienie UV mają także wpływ na wzrost ilości pojawiających się zaskórników widocznych w postaci drobnych, ciemnych punkcików na skórze. Zaskórniki to zanieczyszczone pory skóry, ich ciemny kolor jest spowodowany utlenianiem się łoju i zanieczyszczeń gromadzących się w ich wnętrzu, są one nazywane po angielsku blackheads, w odróżnieniu od whiteheads, których ilość także może wzrosnąc pod wpływem intensywnego i częstego opalania. Whiteheads, nazywane fachowo językiem dermatologicznym - milia, to drobne, białe krostki tworzące się także w obrębie porów skóry"

"Wolne rodniki
Promieniowanie UV wyzwala większą ilość wolnych rodników. Wolne rodniki to niezwykle aktywne cząsteczki tlenu, które atakują prawie wszystkie składniki żywych tkanek i są przyczyną wielu zniszczeń w organizmie. Pogarszają one stan skóry i przyspieszają jej starzenie, a także powodują pośrednio wiele poważnych chorób. Wolne rodniki przyczyniają się między innymi do uaktywnienia metaloproteinaz - enzymów, które powodują niszczenie włókien kolagenowych w skórze i utratę jej elastyczności. Atakują one także DNA-materiał genetyczny występujący - z nielicznymi wyjątkami- w każdej komórce organizmu. Jeśli uszkodzenia DNA są bardzo poważne to następuje śmierć komórki. Natomiast drobne uszkodzenia zwane mutacjami kumulują się w miarę upływu lat i z czasem może to doprowadzić do przekształcenia się takiej komórki w komórkę nowotworową, która następnie dzieli się wielokrotnie i daje początek rakowi"

Obecnie stosuje w lecie wodoodpornego kremu soraya spf 30, oraz kremu o którym już pisałam Eco Cosmetics spf 15 którym się smaruje do teraz. Niestety muszę zużyć go do końca tego miesiąca wiec zamówiłam sobie nowe kremy.
Apis krem ujędrniający z żurawiną i olejkiem arganowym spf 15
skład: aqua(woda), grape seed oil (olej z pestek winogron), sunflower oil(olej słonecznikowy), argania spinosa oil/argania spinosa kernel oil(olej arganowy),glycerin, carbomer(środek żelujący, regulujący lepkość w końcowym produkcie (zmniejsza lub podwyższa). Używany także jako stabilizator w emulsji),cranberry extract(wyciąg z żurawiny),aloe extract(ekstrakt z aolesu), cetearyl alcohol & ceteareth 20(emulgator "olej w wodzie",collagen(kolagen),elastin(elastyna-białko w tkance łącznej),zinc oxide(filtr),titanum dioxide(dwutlenek tytanu, tu jako filtr),triethanoloamine(emulgator, służy też do zobojetniania ph),ascorbyl palmitate(antyoksydant),ascorbic acid(regulator ph, antyoksydant),tocopherol(wit e), methylchloroisothiazolinone(konserwnt), methylisothiazolinone(silny konserwant),benzyl alcohol,parfum,annatto(barwnik pochodzenia roslinnego)
Użyłam go tylko raz i mogę powiedzieć jedynie, ze wchłania się dobrze(110ml-15zł), na recenzje trzeba zaczekać ;)
Krem przeciwsłoneczny do twarzy i ciała bio spf 30, 100ml(45zł+przesyłka) Naturado Argile Provence
skład: ribes nigrum(black currant) flowes water(pierwszy składnik to wyciąg z czarnej porzeczki :D ), titanum dioxyde(filtr), aluminium hydroxide(pochodzenia mineralnego,emoliety, humektany, regulator lepkosci), stearic acid(emulgator, stabilizator), caprylic/capric triglyceridies(mieszanina roslinnych kwasów tłuszczowych, olej neutralny),polyglycerin-2 dipolhydroxystearate(emoliet,środek zmiekczający), polyglycerin-3 diisostearate(emoliet), zinc oxide(filtr), coca caprylate caprate(emulgator, lubricant, emolient, solubizer, czynnik natłuszczający ), cocos nucifera(coconut)oil*(olej kokosowy), alcohol*,glycerin, butyrospermum parkii(shea butter)*(masło shea), mauritia flexuosa(buriti) fruit oil*(olej z owoców "drzewa życia"), acide citrique(kwas cytrynowy), sodium chloride(chlorek sodu), tocopherol(wit e)
Krem powinien wchłaniać się do matu
* składniki pochodzą z rolnictwa biologicznego.
a wy używacie filtrów?

28 komentarzy:

  1. Nie mam na szczęście takich problemów skórnych ;) Filtrów raczej nie używam ale to niedobrze.
    Pozdrawiam i zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedys tez nie uzywałam a teraz zmieniam sie w filtr sloneczny i nawracam wszystkich ;) nawet jak sie nie ma problemow to niestety slonko niszczy skore :/

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam piegi, ale je lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja swojch nie, wiec je wybielilam :D
    duzo ich masz Aniu? moje niestety byly rozsiane po calej twarzy :/ no i zaczynaly sie zlewac w jedna calosc, wiec musialam dzialac...

    OdpowiedzUsuń
  5. przecież piegi sa słodkie ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. klaudina
    kilka piegow na nosie wyglada fajnie(moja siostra ma i dobrze to wyglada) ale rozlane po calej twarzy,ciemne, zlewajace sie w calosc juz nie :(...za to po ich wybieleniu wpadlam w nalog pielegnacji skory...

    OdpowiedzUsuń
  7. znowu mnie zaintrygowałaś :D jako tonik używasz tego octu?

    OdpowiedzUsuń
  8. tak uzywam tego toniku o ktorym juz pisalam, skladajacego sie z octu, bialej herbaty, pylku kwiatowego w miodzie, wywaru z korzenia mydlnicy :) jak ktos ma np. tradzik to moze dodac zywokostu lekarskiego(zewnetrznie sporzadzany do sporzadzania kompresow stosowanych w przypadku pryszczywagrow, posiada duza alantoiny wiec przyspiesza gojenie), pokrzywa tez wplywa na stan cery,oraz łopian(zewnetrznie stosowany jest w łojotoku suchym,leczeniu tradziku mlodzienczego, przeciwdziala wypadaniu wlosow)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam zaskórniki, więc to coś dla mnie ;)
    pozdrawiam + obsedrwuję
    Majorka

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej, też miałam kiedyś piegi, ale znikły same. Kiedyś ich nie lubiłam, a teraz za nimi tęsknie...hihi :)

    Pisałaś u mnie, że miałaś taki sam odcien lakieru, a pamiętasz może z jakiej firmy? Bo ja niestety z wytrzymałości mojego jestem bardzo nie zadowolona,:(

    OdpowiedzUsuń
  11. pamietam, bo nadal go mam :D vollare prestige nail lacquer colour & care, kupilam go za grosze a wytrzymałosc ma bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, dziękuję :) Napewno jak gdzieś rzuci mi się w oczy to go kupię :) Bo niestety ten z Miss Sporty trzyma sie jeden dzien, na drugi dzien wygląda już okropnie :(

    OdpowiedzUsuń
  13. nie ma za co :* ja mam jeden lakier ktory nawet dnia nie wytrzyma ;) a szkoda bo ma cudny czerwony kolor.

    OdpowiedzUsuń
  14. właśnie się zastanawiam czy zamówić ten venus-smalec :P bo piegi na nosie mi nie przeszkadzają, ale te które rozsiały się po całym czole już bardziej... tak jak mówisz - pojawiają się i kolonizują całą powierzchnię -.-
    poszukałam trochę i opinie o v.kremie są naprawdę różne, ale nie jest on drogi, więc może zaryzykuję... i mam nadzieję, że efekt będzie choć w połowie taki, jak u Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ten krem jest tez do nabycia w aptece(przynajmniej u mnie), wtedy przesylka odpada :), ja polecam zeby smarowac sie nim 2x dziennie tak jak pisalo na starym opakowaniu przez 6 tygodni i kuracje powtorzyc za jakis czas :), mam nadzieje, ze tez Ci pomoże.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja używam filtrów cały rok:) Też mnie lubią przebarwienia... Gdzie dostanę ten krem na przebarwienia marki Venus? Z tej firmy mam piankę do golenia, ale kremów nie widziałam.
    I dobrze myślę, że ten ostatni filtr Provence, to marki L`Occitane?:) Jeśli tak, to wiem, gdzie na niego polować:) Galeria Dominikańska wzywa;D

    OdpowiedzUsuń
  17. to nie jestem sama z uzywaniem ich caly rok :)
    krem venus(teraz pisze na nim v.krem) kupuje u siebie w aptece :)
    tutaj jest ten filtr to zobacz bo nie moge sie doszukac ;)
    http://allegro.pl/bio-krem-do-twarzy-i-ciala-spf-30-filtr-mineralny-i1954010644.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Ehh, mimo wszystko piegi nie są jakoś specjalnie super, wiele z Was chciałoby mieć, ale zapewniam, że po paru dniach zrezygnowałybyście.. Osobiście tylko i wyłącznie z ich powodu się pudruję, czego nie lubię, no ale cóż zrobić.
    Krem dziś kupiła mi mama, zobaczymy co będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam sie. Do swoich nigdy bym sie nie przekonala ;). Mam nadzieje, ze krem Ci pomoze ale badz cierpliwa bo u mnie to jak czytalas trwalo dlugo i zacznij stosowac filtry :)

      Usuń
  19. Szczerze mówiąc,też jestem piegusem i cieszę się z tego faktu :-).Oczywiście jesienią/zimą moje piegi bledną i praktycznie w ogóle nie rzucają się w oczy ( a szkoda ;-)).Niestety latem również nie mogę im zbytnio pomagać,ponieważ mam bardzo kapryśną cerę -bardzo zanieczyszczona(zaskórniki),a jednocześnie wykazująca skłonność do pękających naczynek,a jak wiadomo,zarówno przy jednym jak i drugim problemie skórnym należy z wielkim umiarem korzystać z uroków słońca :-(.Tak bardzo chciałabym być jeszcze większym piegusem z bezproblemową cerą! Pozdrawiam serdecznie :-).
    P.S.Różnica na 2 zdjęciu kolosalna :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi akurat one nie pasuja, zle z nimi wygladalam :/

      Usuń
  20. Dzięki za recenzje o piegach i tym kremie :) Ja mam piegi odkąd pamiętam i z roku na rok więcej i nie cierpię ich bo również uważam że mi nie pasują.Podobnie jak Ty mam na całej twarzy pozlepiane jedna do drugiej :| I Puder na twarzy zawsze musi być przez nie :P Teraz kupie sobie ten krem i zacznę używać filtrów do twarzy i ciała :) Pozdrawiam serdecznie i będę tu zaglądać bo z tego co widzę masz piękne włosy więc przyda mi się kilka Twoich rad :) Monika :******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ich nie zakrywalam ale denerwowaly mnie strasznie :/. Mam nadzieje, ze to Ci pomoze :). U mnie jak widac trwalo to dlugo ale udalo sie je rozjasnic.

      Usuń
  21. Przebarwienia to moja zmora od lat-pojawia się w okresie letnim,używam teraz ziaję wybielającą i oczywiście krem z filtrem

    OdpowiedzUsuń
  22. oooo a mi się marzy wybielenie całej twarzy !macie jakieś dobre preparaty chodzi mi o domowe sposoby od paru miesięcy używam ogórka (nacieram płatkami skórę twarzy ,kozie mleczko ale tylko raz na pare dni ponieważ przy ciągłym używaniu na cerze pojawiają mi sie zaczerwienienia , a bardzo tego nie lubię,używam też wody utlenionej,wcześniej też spirytusu ale odstawiłam i myśle czy do niego nie wrócić ,jeszcze nacierałam cytryną,też jej piję w dość dużej ilości.mam zamiar wypróbować aspirynę może to coś pomorze,staram sie też unikać słonca...proszę o skuteczne rady.Z góry dziękuję;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uzywalas do twarzy wody utlenionej i spirytusu :o, dobrze, ze to odstawilas.
      Hmm a stosujesz filtry caly rok?
      Nie nacieraj sie cytryna a dodawaj jej troche do wody i uzywaj jako toniku. Mozesz tez wyprobowac tonik z pietruszki,olej z pietruszki oraz domowe maski ze zmiksowanej pietruszki.

      Usuń
  23. Niestety nie ; ( pewnie będę musiała się w nie zaopatrzyć; )
    wypróbuję tę pietruszkę(nie słyszałam nigdy i nigdzie o takim sposobie na bladszą cerę)Dziękuję za rady!;**

    OdpowiedzUsuń
  24. Bedę musiała się zapatrzeć w to, co zrobić. Jakieś nowości są?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...