czwartek, 5 lipca 2012

Płukanka, maska,szampon, żel z żelatyny.

Witam :).
SKŁAD I STRUKTURA ŻELATYNY

84-90 % protein białkowych
1-2% soli mineralnych
8-15 % wody
" Żelatyna to dobrze przyswajalne białko niestety nie jest ono pełnowartościowe gdyż zawiera niepełną pulę aminokwasów egzogennych(których nasz organizm sam nie umie sobie wytworzyć i musi je pobrać z zewnątrz), dlatego gdy chcemy spożywać żelatynę w celu upełnienia puli aminokwasów najlepiej dołożyć do niej np. białko jaja, szklankę mleka czy też łyżkę białka serwetkowego."

Żelatyna stosowana wewnętrznie wzmacnia włosy, przyśpiesza porost. Wzmacnia ona również słabe paznokcie.
Paznokcie można również wzmocnić żelatyną zewnętrznie. Wystarczy przygotować ja według przepisu i po ostudzeniu moczyć w niej słabe i kruche paznokcie 20 minut.

W dodatku galaretki są niskokaloryczne.

Żelatyna również wzmacnia zwiotczałą cerę. Rozjaśnia przebarwienia, cienie pod oczami.
Można np. jedną łyżeczkę żelatyny podgrzać w połowie szklanki soku owocowego i warzywnego. Po 15min zmywamy i nakładamy krem.

Płukanka do włosów z żelatyny.
łyżkę żelatyny rozpuścić w 2 szklankach wrzącej wody. Po przestudzeniu płukać włosy.
Ja swoją żelatynę będę rozpuszczać w ziołach. Dodaję ją do 400ml wywaru z 2łyzeczek korzenia łopianu,2łyżeczek bylicy boże drzewko i 2łyżeczek liści pokrzywy.

Lotion nabłyszczający.
2łyżeczki rozpuszczamy w 4 szklankach, dodajemy połowę łyżeczki octu.

Żel:
Do szklanki cieplej wody wsypujemy łyżeczkę żelatyny. Odstawiamy do lodówki i czekamy aż stężeje. Robi się taka bezwonna breja :D. Można do niego dodać odrobinę olejku zapachowego.

Szampon z dodatkiem żelatyny.
2 łyżki łagodnego szamponu mieszamy z łyżeczką rozpuszczonej żelatyny i jednym żółtkiem.
Ja sobie zamówiłam szampon jajeczny więc dodawanie jajka już sobie odpuszczę ;).
Włosy przetłuszczające się- do szamponu można dodać odrobiny wywaru z ziół krwawnika, bylicy bożego drzewka itd.

Maska:
Łyżka żelatyny.
1/4 wody
Jajko
3łyżki maski.
Zmywamy po kilku minutach.

Żelatyna sprawia,że włosy są miękkie, puszyste, wyglądają jakby ich było więcej. Dlatego poleca się ją do włosów cienkich.

Co wy na to?
Następna notka już mam nadzieję będzie o zakupach. Czekam jeszcze na szampon i tonik. Udało mi się dorwać maskę o pięknym składzie za 10zł - dla niej zrobię chyba nawet osobną notkę :D

50 komentarzy:

  1. Ciekawie! :) Hmm nie znalam takich wlasciwosci zelatyny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż mam ochotę żel zrobić ;)
    Nie będzie później problemu ze zmyciem żelatyny z włosów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmyjesz normalnie szamponem :)

      Usuń
    2. Zapomniałam jeszcze spytać: ile by taki żelek wytrzymał? :)

      Usuń
    3. Nie robilam lokow, tylko z ciekawosci go zrobiłam wiec nie wiem ;). Skleja wlosy jak ten z siemienia.

      Usuń
    4. Żle się wyraziłam. Chodzi mi bardziej o okres przydatności :)

      Usuń
    5. Raczej nie duza ale zel jest tani ;)

      Usuń
  3. Dobre, trzeba spróbować ;) zacznę od tej płukanki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tą żelatyną muszę działać :D
    Aż jestem ciekawa cóż to za cudo za 10 zł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normalna maska ale sklad bardzo fajny, kilka olejkow, na drugim miejscu aloes i to za jedyne 10zl :D

      Usuń
    2. aż tak dobry za jedyne 10 zł?:)
      ciekawość mnie aż zżera;)

      Usuń
    3. Niedlugo bedzie o niej notka. Sklad mnie zdziwil pozytywnie bo tania byla :D

      Usuń
  5. chyba zrobię ten lotion i dodam jakiś półproduktów do tego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysl, ja akurat nie mam nic w domu...

      Usuń
  6. Zewnętrznie nie stosowałam. Na obserwacje po wewnętrznej kuracji - zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki za informacje, juz przeczytalam Twoj post :)

      Usuń
  7. CZytałam gdzieś o żelatynie, ale prawde mówiąc nie byłam do końca przekonana. Jednakże spróbuję. A wewnętrznie bardzo chętnie- pychota i eszcze przyspiesza porost. Dołaczę domowej roboty galaretkę do mojego codziennego jadłospisu jako kolacja.
    Noi jestem ciekawa maski, bo teraz żadnej nie mam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maski nie uzywalam ale sklad bardzo mi sie spodobal :), powinna byc dobra...

      Usuń
  8. wypróbuję maskę przy najbliższym myciu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba się polubimy, kusi mnie maska!

    OdpowiedzUsuń
  10. brzmi świetnie! ;)
    cienkie włosy? coś dla mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem ciekawa co to za maska :) Mam nadzieję , że zdradzisz hehe
    O żelatynie ciągle słyszę i ciągle mam ochotę spróbować.Najbardziej jestem ciekawa efektów po płukance :]
    Czekam na post o tamtej maseczce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, ze zdradze i to w najblizszym czasie :)-czyli jutro lub gora w sobote.

      Usuń
  12. kiedyś zrobiłam sobie maseczkę peel off na twarz z żelatyny, tylko dałam jej trochę za dużo i ledwie udało mi się ją zerwać z twarzy :p oczywiście wszystkie mikrowloski jakie miałam na twarzy poszły razem z maską, całe szczęście, że brwi się uchowały :p

    mam uraz, ale może spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. a u mnie dużo żelatyny w kuchni ;) chyba ją wykorzystam; )

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam na razie nic nie kupować, ale na żelatynie przecież nie zbankrutuję... :D
    widzę, że o wiele łatwiej zrobić z niej żel do włosów niż z siemienia lnianego, muszę to wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Na pewno wypróbuję szampon i żel! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ Ty jesteś pomysłowa! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Czuję się skuszona na płukankę. : D

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwszy raz słyszę o żelatynie wykorzystanej w ten sposób ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Wczoraj przeszukałam całą sieć w poszukiwaniu informacji na temat płukanki z żelatyną o której wspomniała MassieDran, a dzisiaj spadłaś mi z nieba :DD

    OdpowiedzUsuń
  20. hmm ciekawe, pomysle o płukance;)

    OdpowiedzUsuń
  21. zapraszam do zabawy! ;)
    http://careaboutmyself.blogspot.com/2012/07/tag.html

    OdpowiedzUsuń
  22. A czy lotion nablyszczajacy nalezy splukac woda? Ania

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten żel do włosów to świetny pomysł i prosty w wykonaniu, podobnie jak lotion. Muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Właśnie zaczęłam kurację żelatynową wewnętrznie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wykorzystam maskę!
    Można jeszcze zastosować kurację, w której łyżkę żelatyny i łyżkę galaretki (dla smaku) rozpuszczamy w gorącej wodzie i pijemy. Taka kuracja bardzo dobrze wpływa na stawy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wszystko fajnie ale szkoda że nie napisałas jakie efekty są :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest gdzies recenzja lotionu, laminowania i zelu z zelatyny :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...