Opis:
Żel
pozwala szybko osiągnąć oczekiwane rezultaty w walce z cieniami i
oznakami zmęczenia wokół oczu. Zawarte w żelu, aktywne biokompleksy i
składniki organiczne normalizują krążenie krwi, poprawiają przemianę
materii w skórze, usuwają nadmiar płynu, co pozwala na usunięcie worków
pod oczami, mają działanie rozjaśniające, eliminując cienie pod oczami.
Stosowanie żelu poprawia koloryt skóry, wygładza zmarszczki wokół oczu i
zapobiega ich dalszemu powstawaniu.
Sposób użycia:
Każdego ranka nanosimy żel na oczyszczoną skórę wokół oczu okrężnymi ruchami. Żel szybko się wchłania i nie pozostawia tłustych śladów.
Pervoe reshenie.
Opis poszczególnych składników ze strony bioarp.pl
Bioskinup contour - to biokompleks zmniejszający cienie i worki pod oczami, poprawiający elastyczność skóry.
Depollutine - biokompleks, usuwa ślady zmęczenia pod oczami, wygładza skórę i sprawia, że łatwiej usunąć ślady zmęczenia i stresu.
Regu age - to biokompleks, który poprawia mikrokrążenie w skórze, zmniejszając opuchliznę i cienie pod oczami.
Kwas hialuronowy - składnik aktywny, nawilżający i regenerujący skórę na poziomie komórkowym. Wygładza zmarszczki, daje efekt liftingu.
Kwas kojowy - aktywny składnik kontroluje produkcję melaniny, zapobiega hiperpigmentacji (nadmiernym przebarwieniom)
Kofeina -
aktywny składnik, daje efekt drenażu limfatycznego, poprawia
mikrocyrkulację krwi, co pomaga zmniejszyć obrzęki i opuchliznę wokół
oczu.
Koenzym Q10 - składnik aktywny, naturalny przeciwutleniacz, który zapobiega starzeniu się skóry.
Naturalny Bisabolol - aktywny składnik, ma działanie przeciwzapalne i zmiękczające.
Witamina C - aktywny składnik, chroni skórę przed wolnymi rodnikami, stymuluje syntezę kolagenu.
Organiczny olej z ziaren zielonej kawy - środek zmiękczający, przeciwutleniacz, daje efekt rozjaśnienia.
Organiczny ekstrakt z kory dębu białego - ma silny skład aminokwasowy, odprężający mięśnie twarzy, redukując tym samym zmarszczki.
Organiczny ekstrakt z mącznicy lekarskiej - zmniejsza niepożądaną produkcję melaniny, rozjaśnia skórę. Pozostawia skórę matową i aksamitną.
Organiczny ekstrakt z arcydzięgla litwor - wpływa tonizująco na skórę.
Skład:
Aqua,
Cetearyl Alcohol(emoliet tzw. tłusty, wpływa na lepkość), Organic Coffea Robusta Seed Oil(organiczny olej z ziaren zielonej kawy), Coffeine(kofeina), Dicaprylyl
Ether(emoliet lekki, zmiękcza, wygładza, tworzy warstwę okluzywną), Ptychopetalum Olaciodes Bark/Stem Extract(wyciąg z kory, trzpienia Muira Pama-"drzewa potencji"), Pfaffia Paniculata
Root Extract(Ekstrakt z Korzenia Sumy/Brazylijskiego Żeń- Szenia), Lilium Candidum Flower Extract(ekstrakt z kwiatów lilii białej), Peg-40 Hydrogenated Castor
Oil(pomaga wprowadzić do roztworu wodnego składniki trudnorozpuszczalne, np. składniki kompozycji zapachowej, konserwanty, emulgator o/w), Butylene Glycol(Hydrofilowa substancja, odpowidzialna za prawidłowe nawilżenie skóry i
włosów, dzięki czemu kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza, skórę i
włosy. Pełni rolę promotora przenikania), Kojic Acid(Substancja aktywna, wywołuje efekt kosmetyczny na skórę, wykazuje
działanie antybakteryjne, co ma szczególne znaczenie w preparatach do
cery tłustej i trądzikowej. Ponadto rozjaśnia przebarwienia. Stosowana
również jako przeciwutleniacz - opóźnia procesy starzenia się skóry), Sodium Hyaluronate(sól sodowa kwasu hialuronowego,Substancja hydrofilowa tworzy na powierzchni skóry film, który wiąże wodę), Arginine PCA(Substancja wchodząca w skład naturalnego czynnika nawilżającego, która
wnika do płaszcza lipidowego, wbudowywuje się, przyciąga i wiąże
cząsteczki wody w warstwie rogowej skóry),
Phaeodactylum Tricornutum Extract(Oleisty ekstrakt z mikroalg morskich. Bogaty w kwasy nienasycone w wyważonej proporcji. Optymalizuje właściwą dla skóry barierę ochronną.), Hydrolyzed Rice Bran Protein(Hydrolizaty białkowe, otręby ryżu), Glycine
Soja(Soybean) Protein(hydrolizowane białko sojowe), Oxido Reductases(mieszanina enzymów pochodzących z drożdży), Ubiquinone(koenzym Q10), Bisabolol(Naturalna substancja zawarta w rumianku, ma działanie antyseptyczne, pobudza regenerację komórek, likwiduje podrażnienia skóry), Sodium
Polyacrylate(wpływa na konsystencje, jest odpowiedzialna za utrzymanie wody-nawilża,wygładza), Organic Quercus Alba(White Oak) Bark Extract(organiczny ekstrakt z kory dębu białego), Sodium
Stearoyl Glutamate(substancja o działaniu kondycjonującym,emulgator), Organic Arctostaphylos Uva (Bearberry) Ursi Leaf
Extract(organiczny ekstrakt z mącznicy lekarskiej), Ascorbic Acid(wit C), Organic Angelica Archangelica Root Extract(ekstrakt z dzięgla),
Benzoic Acid, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid(konserwanty), Parfum(zapach).
Moja opinia:
Ten produkt to bardziej lekki krem niż żel ;). Jak widać ma bardzo bogaty skład. Jest w nim dużo substancji nawilżających takich jak arginina, sól sodowa kwasu hialuronowego. W składzie też znajduje się koenzym Q10, bisabolol witamina C. Organiczne i nie tylko ekstrakty z "drzewa potencji", brazylijskiego żeń-szenia, mikroalg morskich, kory dębu, mącznicy, dzięgla. Bardzo wysoko w składzie znajduje się kofeina która jest bardzo pomocna w walce z opuchlizną oczu. Wysoko mamy tez kwas kojowy- substancja z którą spotkałam się już w kremie v.krem(krem venus), który wybielił mi przebarwienia na twarzy-http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/vkrem-krem-venus-przeciw-piegom-filtry.html . Przebił mój ulubiony krem pharmaceris . Mam bardzo duże cienie pod oczami plus moje oczy są bardzo często spuchnięte a on sobie z tym nieźle radzi. Ten krem jest wspaniały!To mój ideał :). Nawilża, zmniejsza cienie i opuchnięcia. Pojemność to aż 40ml- do tej pory wszystkie moje kremy miały ok 15ml. Krem posiada wygodny aplikator(końcówkę), oraz miękką tubkę, dzięki czemu łatwo go nałożyć. Wielki plus również za to, że krem zawiera oprócz ekstraktów składniki zapobiegające zmarszczkom na czym mi zależało.
Cena 29zł-40ml
Link do produktu- http://www.bioarp.pl/pl/p/5-minut-expres-effect-zel-zmniejszajacy-cienie-wokol-oczu/172
Zamiast tak:(pierwsze zdj nie jest aktualne co widać po rzęsach-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/07/moje-rzesy-kiedys-podczas-rzesowego.html )
Wyglądam tak:
Niestety nie każdy krem radzi sobie z moimi opuchnięciami.
Jeśli mam wskazać najlepszy to jest nim ten właśnie rosyjski krem pod oczy. Na drugim miejscu znajduje się pharmaceris opti sensilium gel a na trzecim roll-on Delia bio-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/01/delia-bio-rewitalizujace-serum-z-kozim.html , ponieważ trzeba go użyć kilka razy dziennie, żeby efekt się utrzymał.
Dobry efekt uzyskuję też dzięki okładom z żywokostu- http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/05/korzen-zywokostupukanka-tonik-okady-tag.html
Popękane naczyńka likwiduje kohlem w proszku- http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/kohl-w-proszku.html
Dzięki tym produktom nie straszę ludzi, zwierząt i dzieci :p
Przypominam o moich konkursach które trwają do jutra:
A wy jak sobie radzicie z opuchnięciami?
ja mam chyba roczny zapas kremów pod oczy, ale dobrze wiedzieć =)
OdpowiedzUsuńMi sie akurat jakis czas temu skonczyl pharmaceris i kupilam ten, nie zaluje :)
UsuńO kurcze, to coś dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńTylko ciekawe czy z moimi wielgachnymi cieniami poradziłby sobie :)
Warto wyprobowac :) U mnie sie sprawdza.
UsuńKurcze szkoda, że nie mam chwilowo kasy, bo bym go kupiła.. Też mam cienie pod oczami i ciężko jest mi się ich pozbyć albo chociaż trochę zmniejszyć.
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz, ja nie dosc, ze mam cienie to i oczy mi puchna, plus pekaja naczynka :/- wygladam jak zombie.
UsuńJa tak samo wyglądam jak zombie, bo oprócz cieni pod oczami mam dość cienką skórę i widać mi żyłki pod oczami, na powiekach i na skroniach :D Nie licząc popękanych naczynek koło nosa i jednego na policzku niedaleko ust..
UsuńTez mi widac sine zylki :(. Plus jak jestem zmeczona to zalamania w ktore wchodzi mi korektor wiec chcialam cos przeciwzmarszczkowego tez ;). Mam dosc tego, ze ciagle ktos sie mnie pyta czy chce mi sie spac :p a ten krem nawet dobrze sobie radzi, do tego kohl, korektor i wygladam jak czlowiek :D
UsuńMnie na całe szczęście rzadko nawiedzają napuchnięte oczy :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze ;)
Usuńwłaśnie kupiłam krem z Ziaji pod oczy, ale jak go zużyję to na pewno pomyślę o tym kremie ze sklepu Bioarp :) Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła :]
OdpowiedzUsuńNa mnie wlasnie kremy ziaja ani flos-lek nie dzialaja :/ a szkoda bo sa tanie i latwo dostepne ;)
UsuńJa nie mam z tym problemu :)
OdpowiedzUsuńRaz na jakis czas , bardzo rzadko pojawią się cienie pod oczami -wtedy robie zimne okłady i po problemie :)
Co do tego żelu to skład ma bardzo przyjemny dla oka :)
nie mam takich problemów na szczęście ;)
OdpowiedzUsuńDobry kremik:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wiersz:*
Też mam straszny problem z cieniami pod oczami :< może wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńWspolczuje...
Usuńo, a mama ostatnio szukała jakiegos dla siebie, więc się pewnie skusze ;)
OdpowiedzUsuńPowinna byc zadowolona ;)
UsuńCzuję się skuszona tym żelem.
OdpowiedzUsuńNie myslalam, ze cos przebije ten krem pharmaceris a jednak tak sie stalo :D
Usuńidealny produkt dla mnie;)
OdpowiedzUsuńTeraz masz mega rzęsy! ;)
OdpowiedzUsuńTeż to zauważyłam :D
Usuń:D, cieszy mnie to bo kiedys ich prawie wogole nie bylo :p. Jeszcze mam nadzieje, ze zageszcza sie bardziej na dole :)
Usuńjaki to produkt? :) pozdrawiam!!
UsuńFaktycznie widać ogromną poprawę! Ja olejuję swoje rycynowym :) Chociaż są dość gęste to mają jaśniutkie końcówki zarówno od strony zewnętrznej jak i wewnętrznej, przez co wydają się sporo krótsze gdy są niepomalowane. Tusz to niestety mój nieodłączny element makijażu :)
OdpowiedzUsuńJa kiedy mi tak wypadly rzesy odstawilam wszystkie tusze...
UsuńTeż mam problem z worami szukam jakiegoś kremu któy by pomógł. Często ratuję się płatkami kolagenowymi pod oczy ale jednak jakiś krem by się przydał
OdpowiedzUsuńnie mam ostatnio problemów z cieniami pod oczami, ale lubię nakładać pod nie żele. na razie mam zapas :)
OdpowiedzUsuńJa nakładam kostki lodu:) Pomaga;)
OdpowiedzUsuńJa probowalam z zimnymi lyzkami i woda, ale moje oczy jednak musza miec krem bo za chwile znowu bede przypuchniete. Jak jest chlodno i tak sennie to i czasem nawet z kremem zle to wyglada :/
UsuńNie miewam opuchniętych powiek, tzn. zdarza się, gdy uczuli mnie kosmetyk lub krem, ale szybko mija po umyciu bardzo zimna wodą i wklepaniu dowolnego kremu pod oczy.
OdpowiedzUsuńA Ty znalazłaś świetne antidotum!
ja jednak mam wrażenie że pomogło :) a próbowałaś maseczki żelowej od rossmana ? kupiłam i jak dotąd użyłam jeden raz ale fajna :)
OdpowiedzUsuńMam takie zelowe maseczki w domu. Efekt jest ale jak mowilam bez kremu chwilowy, pozniej znowu sa spuchniete :(. Tak samo po przemyciu ich zimna woda...
Usuńfarbuję zawsze na czekoladowy brąz lub paloną kawę farbami Marion, które są pakowane po dwie w saszetkach. próbowałam już wiele farb i właśnie ta najlepiej u mnie wygląda, kosztuje grosze a farbuje bardzo porządnie :)
OdpowiedzUsuńTymi do 8 myc? Na mnie takie szamponetki nie dzialaja :/. Piekny Ci kolor wychodzi :). Ja sie troche boje tej firmy po tym jak siostra kupila taka do 28 myc i po kilku mies widac odrosty ;)
UsuńFaktycznie, efekt bardzo dobry :) Skład też ciekawy :) ja tak sobie radzę, że przede wszystkim staram się wysypiac, pic dużo wody, a do oczu nie używam nic szczególnego (smaruje ich okolice tym samym serum i kremem co twarz). Póki co wystarcza :)
OdpowiedzUsuńJa mam ogolnie slabe krazenie i robia mis ie takie worki :(. Wyspanie sie i woda nie pomagaja...
UsuńJa mam ochotę zamówić liftingujący kremik pod oczy z tej serii :)
OdpowiedzUsuńMnie kusi ten odmladzający do twarzy :)
UsuńMi na opuchnięcia pomaga jedynie taka żelowa maska - okulary, trzymana w lodówce. Zaden krem, czy żel nie radzą sobie...
OdpowiedzUsuńMam taką maske ale efekt bez kremu jest chwilowy :(
Usuńczy nadal jest Twoim numerem jeden? szukałam go ostatnio w sieci, lecz ten krem chyba już nie istnieje, może znasz jakiś zamiennik który zrobił na Tobie równie dobre wrażenie? :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.sklep.bioarp.pl/pl/p/5-minut-expres-effect-zel-zmniejszajacy-cienie-wokol-oczu/172 - tutaj jest dostępny.
UsuńKrem pharmaceris- http://wizaz.pl/kosmetyki/foto/29858_250.jpg (jeśli nie zmienił składu itd. minusem jest lepka warstwa pozostająca pod oczami, mnie to nie przeszkadzało bo stosowałam korektor)