Mimo, że porównując do zdjęć z np. grudnia gdzie różnica jest duża(na tych zdjęciach sięgają kieszeni, w grudniu były dużo wyżej) to przyrost jest znikomy.
Końce wyglądają lepiej niż rok temu:
Wersja falowana. Trochę trudno mi się robiło zdjęcia ponieważ słońce ciągle znikało i strasznie wiało ;).
Lubie siebie w falowanych włosach. Jednak gdy się prostują to mam ochotę je jak najszybciej umyć włosy. Objętość po rozczesaniu i wyprostowaniu mnie przytłacza.
Kolor w zależności od światła raz jest całkiem brązowy a innym razem czarny.
A jak tam wasze włosy?
*zostaną podcięte ale dopiero w Pl.
cudowne włosy ;)
OdpowiedzUsuńEve ochów i achów na temat Twoich włosów nigdy dość, ale mam małą prośbę...czy mogłabys do zdjęć ubierać jasną bluzkę? Na ciemnym tle Twoje włoski zlewają się z ubraniem i nic nie widać ◔̯◔
OdpowiedzUsuńAle sa i takie zdjecia ;). Malo mam tu kolorowych ciuchow a w domu jest tak zimno(co innego na zewnatrz), ze raczej nie bede sie przebierac tylko do zdjecia ale jak wroce to o tym postaram sie pamietac.
Usuń...ale ja dziś zrzędzę ⍨
UsuńNie zrzedzisz ale ja przebieram sie przed piecykiem na prad, wiec no po prostu mi sie nie chce ale robiac zdjecia na zewnatrz gdzie jest sto razy cieplej(i moge sobie pozwolic na cienkie, kolorowe ubrania) pamietalam by nie zakladac niczego czarnego.
Usuńbede to powtarzac do znudzenia : zazdroszcze Ci włosów :)
OdpowiedzUsuńŁadne jak zawsze :-)
OdpowiedzUsuńU mnie postępy w formie baby hair, mam przygotowane podsumowanie lutego, jeszcze muszę cyknąć parę zdjęć (planowałam to zrobić dzisiaj, ale wczorajsze olejowanie okazało się niewypałem).
Wyglądasz naprawdę cudownie w kręconych włosach ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, bardzo czesto wlasnie to slysze dlatego czasem je podkrecam, zwlaszcza na spotkania rodzinne :)
UsuńP.s gdyby nie to, ze zawsze po zakreceniu musze je natychmiast umyc to chodzilabym tak czesciej :). No i musze sie nameczyc, zeby choc przez chwile tak wygladaly.
UsuńWłaśnie przemierzam czeluści internetu szukając składników do wcierki z Twojego przepisu :)
UsuńI jeśli mogę spytać to na tą wcierkę: http://blogeve-evel.blogspot.it/2012/10/dziwna-i-intensywnie-pachnaca-wcierka.html
skąd wzięłaś wodę pokrzywową? Bo nie mam pojęcia nawet gdzie zacząć czegoś takiego szukać :)
Dostalam ja(http://krainapiekna.eu/pl/p/Kulpol-Woda-Pokrzywowa-125-ml/6148) ale sama dawno temu kupowalam taka wode w kiosku(tylko innej firmy). Mozesz ja zastapic woda brzozowa- dostepna w rossmannie, sama z pewnoscia kiedys wroce do tej wcierki bo jak widac tylko ona mi tak ruszyla wlosy do wzrostu :/ . Dlugosc jest juz wystarczajaca ale chce zapuscic grzywke.
UsuńWłaśnie tej woda brzozowa z Rossmana się boję bo ma dziwnie długi skład jak na coś takiego (mam się czego bać?):
UsuńSkład: Aqua, Isopropyl Alcohol, Propylene Glycol, Glycerin, Betula Alba Leaf Extract, Betula Alba Juice, Alcohol Denat., Sodium Benzoate, Panthenol, Parfum, Potassium Sorbate, Citric Acid, Peg-60 Hydrogenated Castor Oil, CI 19140
I zastanawiam się czy kupowac coś z internetu czy po prostu nie zastapić tego czymś prostszym: napar z pokrzywy + zwykła wódka
Hmm chyba lepiej jednak ja zastapic wywarem i wodka. Zobacz jak swoja wersje tej wcierki zrobila aladriela-http://aladriela-aladriela.blogspot.it/2013/02/ach-co-za-przyrost-jego-sprawca.html
UsuńO ! To jednak dodam wódki do tego :) Pomysł aladrieli jest niezmeirnie ciekawy zwłaszcza gdy ma się problem z wydobyciem soków z cebuli i czosnku. I chyba tą wódką zaleje czosnek bo z samej cebuli sok łatwo wydostane sokowirówką a czosnek niestety nie chce z tą maszyną współpracować.
UsuńOj nie jest prosto :/. Ja uzywalam wyciskacza do czosnku. Jego wnetrze wylozylam cieniutka szmatka i lecial sok zamiast miąższu.
UsuńPopytaj w kioskach, jest woda pokrzywowa cześto :)
Usuńprzepiękny włosy:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się wersja z kręconymi włosami. Wszyscy mi mówią, że wyglądam bardzo ładnie w falach, ale moje włosy są zupełnie niepodatne na stylizacje, więc im odpuściłam :) często jest tak, że kręconowłose prostują, a prostowłose kręcą :) ehhhh :D
OdpowiedzUsuńMoje marzenie miec taką długosc!!!
OdpowiedzUsuńSą prześliczne! :)
jak zwykle piękne!:)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają pokręcone! :)
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałe włosy. Wydają się takie gęste i pełne objętości... Ja zaczynam walczyć o moje fale i skręt od tego miesiące, luty był pod znakiem puszu na głowie.
OdpowiedzUsuńDziekuje i powodzenia :)
UsuńOddaj mi Twoje włosy <3
OdpowiedzUsuńNie! :D
UsuńSą piękne w każdym wydaniu ! :) Kiedy wracasz do PL?
OdpowiedzUsuńJa ciągle zastanawiam się nad zafarbowaniem wlosów henna.. marzy mi się taki kolor :)
Mogłabyś napisać post pt. ''wady i zalety farbowania henna?'' jestem bardzo ciekawa :)
Tutaj masz porownanie farb- http://blogeve-evel.blogspot.it/2012/11/listopad-troche-innenaturalne.html
UsuńI jak tam pisze glowne wady to zapach, kolor moze slabo zlapac, henna moze sie wymywac(lub trwale zafarbowac, jak w wypadku np. siempre)najpozniej. U mnie wlasnie pod koniec miesiaca wlosy mialy czerwonawy polsyk. Dlatego tez zrobilam wlasna mieszanke bez henny.
masz cudowne włosy - jak z reklamy :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńIleż ja bym dała za tak cudowną taflę lśniących i zdrowych włosów...
OdpowiedzUsuńMasz przecudowne, wręcz idealne włosy!
Jeszcze idealne nie sa ale dziekuje :D
Usuńcudowne są jak zawsze, a długość powala ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają pofalowane :)
OdpowiedzUsuńidealne <3
OdpowiedzUsuńjaki piękny blask :D
OdpowiedzUsuńToje włosy są dla mnie niemałą motywacją ;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMasz masę włosów. To fantastyczne! :) Nawet, jeśli czasem jest dla Ciebie przytłaczające :(
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło to zdjęcie na wietrze ;)
Przytlacza tylko kiedy musze rozczesac falowane wlosy i tworzy sie mega objetosc :D
Usuńuuuuwielbiam Twoje włosy! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są takie falowane :) Ale masz gęste końcówki, pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńA to fakt az dziw ale jeszcze sie nie przerzedzaja na koncach, rosna nawet rowno :D
UsuńUdało Ci się uzyskać piękne fale:) Też mam zawsze problem z wiatrem;) W dni, kiedy aura nie jest sprzyjająca, muszę unikać lepkich pomadek, bo włosy lubią się koncertowo przyklejać do ust i wtedy wyglądam dość zabawnie;P
OdpowiedzUsuńTez nie lubie takiego przyklejania do ust.
UsuńPiękne ;D aż dziw że jeszcze żadna firma kosmetyczna nie wzięła Cie do reklamy telewizyjnej szamponu lub odżywki ;) Zawsze muszą działać photshopem czy innymi programami, a przy Twoich włosach nic nie musieli by robić ;)
OdpowiedzUsuńJa swoje wciąż zaniedbuje ;( Skończył mi się olej lniany i zostały mi jedynie oleje ajurwedyjskie, ale nie mam ochoty na te zapachy ;P
Milo mi :D.
UsuńA jakie masz oleje? Mi w sumie rzadko kiedy przeszkadza jakis zapach :D. Nawet jesli mi sie nie podoba to uzywam danego produktu- wyjatkiem byl olejek pod prysznic isana.
Amle ledwie skończyłam, kojarzyła mi się z zapachem domestosa z mnieszanką ziół ;P Teraz został mi jeszcze Khadi, ale zapach nawet ok, i Sesa. Zapachy może nie są złe, ale jak siedzę z nimi kilka godzin to mam dość i boli mnie głowa ;( Już nie mówiąc jak domownicy na mnie narzekają gdy użyję jednego z tych oleji ;D
UsuńWłosy -ideał!
OdpowiedzUsuńOMG :D Patrzę i patrzę na zdjęcia..i oderwać wzroku nie mogę od Twoich boskich wlosow :DD
OdpowiedzUsuńTwoje włosy przepięknie wyglądają "targane wiatrem"^^
OdpowiedzUsuńA pierwsze trzy zdjęcia mnie rozbawiły nieco - przepiękne, czarne włosy na tle równie czarnych ubrań, ledwo dostrzegłam ich linię:D
Bluzka jest szara, sa nawet ciemniejsze odcienie tego koloru, wlosy ciemnobrazowe :)
UsuńDomyśliłam się, że ubranie nie musi być w rzeczywistości czarne, podobnie z włosami - czytam Twoje posty w całości i to nie od dziś:)) jednak połączenie kolorów na tych zdjęciach jest kapitalne^^
UsuńDżizas, ten blask to coś niesamowitego! No i faktycznie często przeglądając zdjęcia mam wrażenie, że masz czarne jak węgiel, po czym w innym ujęciu widać brąz :)
OdpowiedzUsuńI co najlepsze to nie jest wina sprzetu. Patrzac w lustro to w kazdym pomieszczeniu ten kolor jest inny :D.
UsuńFale wyglądają świetnie, włosy wyglądają na lżejsze :) Jak kręciłaś?
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod poprzednimi prośbami o zdjęcia w jasnej bluzce ;)
Bo one nie sa ciezkie i sztywne. Sa miekkie i nawet najmniejszy wiatr sprawia, ze mam je nad glowa :/. To fale po kilku slimaczkach w ktorych spalam i rozplotlam dopiero w poludnie. Sa inne zdjecia z jasniejszym kolorem.
UsuńTy się chyba możesz w nich przeglądać! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są:)) Jak zwykle *-*
OdpowiedzUsuńPiękne włosy na pięknym tle! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje włosy - mój ideał *.*
OdpowiedzUsuńPiękne, a jako że uwielbiam takie fale, to napatrzeć się nie mogę :).
OdpowiedzUsuńFalowane wyglądaja przepięknie ;D
OdpowiedzUsuńTakie gęściory;D
Dla mnie i Emilci jesteś mentorką.Myślę o zorganizowaniu konkursu-" Najpiękniejsze włosy blogerki"
OdpowiedzUsuń:*
Usuńprzepiękne fale! mam nadzieję, ze też kiedyś zapuszczę takie włosy :)
OdpowiedzUsuńZapuscisz :)
UsuńEve, kiedy wracasz do Polski? Czy przeprowadziłaś się tam na stałe?
OdpowiedzUsuńOd poczatku pisalam, ze to nie na stale ale mam nadzieje, ze bede tu wracac :). Zjade na swieta a pozniej sie zobaczy co dalej.
Usuńmusiałam najwyraźniej ominąć ten post, ale dopiero zaczynam czytać twoje posty i nadrabiać zaległości ;) jesteś moim guru eve! :D pozdrawiam i życzę dalszego udanego pobytu :)
UsuńNajpiękniejsze włosy jakie kiedykolwiek widziałam!
OdpowiedzUsuńi jaka pielegnacja na koeljny mieisac?
OdpowiedzUsuńPrawde mowiac jeszcze nie wiem :D. Obecnie myje je tylko szamponem i nakladam jeden balsam :/
UsuńZawsze podziwiam jak Twoje włosy są gładkie i zdrowe :-)!
OdpowiedzUsuńHej :) jak zobaczyłam Cię w tych pofalowanych włosach to stwierdziłam że moje wyglądają prawie tak samo ( kolor inny i kilka cm krótsze). Dziwię się tylko sobie że skoro Twoje są moim włosowym ideałem a moje mi się średnio podobają to chyba coś z moją głową nie tak :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie doceniamy tego co juz posiadamy :). Ja tez tak mam ;)
UsuńA czy ja mogłabym mieć prośbę - ja to prawie ślepa jestem, stara i w ogóle.... Czy mogłabyś robić aktualizację na jasnych ubraniach ?
OdpowiedzUsuńBo na kontrastowych pięknie wszystko widać.... taka mini prośba :D
Patrz- komentarze na poczatku.
Usuńtrafiłam tu przypadkiem,ale postanowiłam zostawić ślad mojego podziwu-masz piękne włosy...normalnie mogłabym patrzeć na nie cały dzień....ehhh...pozdrawiam. Agnieszka ;)
OdpowiedzUsuńCzyżbyś też nie mogła się zdecydować - falowane czy proste? ;-) Ostatnio takie niezdecydowanie wyjątkowo daje mi się we znaki.
OdpowiedzUsuńLubie twój blog jesteś rzetelna i rzeczowa :).Jedna rzecz mnie razi- zdjecia z zamazaną twarzą. Rozumiem że chcesz pozostać anonimowa ale to wygląda bardzo żle .Dlaczego by nie pokazać twarzy. Więcej pewności siebie, zasługujesz na same pochwały. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń