środa, 10 kwietnia 2013

Błotna kuracja(ciało, twarz, włosy).

Witam.

Dlaczego błotna?. Ponieważ miałam już bliski kontakt z leczniczym błotem na swojej wyspie. Przede wszystkim babrając się w błocie i gorących źródłach widziałam efekty na skórze. Była tam zdecydowanie ładniejsza i ujędrniona. Ogólnie to całe moje ciało sporo zyskało przebywając tam.

Maseczka zawiera zestaw soli mineralnych, mikroelementów i biologicznie aktywnych związków pochodzących z iłów leczniczych Jeziora Sakskiego 


Maska jest ciemnobrązowa, bardzo twarda i pachnie mułem. Tak samo twarde były lecznicze gliny na wyspie. Trzeba ją wcześniej trochę rozcieńczyć.
Działanie:
-Maseczka błotna wykazuje wyjątkowo skuteczne działanie regenerujące i odmładzające.
-Pod wpływem maseczki polepsza się krążenie krwi i limfy w naczyniach włosowatych, przemiana materii we wszystkich warstwach skóry i oddychanie tkankowe oraz ulegają przyspieszeniu wszelkie procesy rewitalizacji.
-Efektem stosowania maseczki jest przywrócenie skórze zdrowego kolorytu oraz nadanie jej  jędrności i elastyczności.
-Maseczka doskonale przenika przez skórę, dzięki czemu wpływa pobudzająco na procesy regeneracyjne i normalizuje napięcie mięśni twarzy (mimicznych). Tym samym osiągnięty zostaje wyraźny efekt zauważalnej redukcji zmarszczek, i nierówności.
-likwiduje podrażnienia powstające pod wpływem warunków atmosferycznych (wiatr, odmrożeniach) lub w wyniku reakcji alergicznych,
-redukuje zmarszczki i rozstępy,
-dzięki silnym właściwościom absorpcyjnym maseczka doskonale oczyszcza skórę usuwając zanieczyszczenia.
-podwyższa odporność przeciwbakteryjną skóry
-Maseczka działa również wspaniale na korzenie włosów, wzmacniając je i dostarczając niezbędne mikroelementy i pierwiastki do cebulek.
-łagodzi objawy trądziku
-zwęża rozszerzone pory
-zmniejsza widoczność śladów po oparzeniach, odmrożeniach i przebarwień.
-poprawiają lokalne mikrokrązenie,
-chronią skórę przed zanieczyszczeniem chemicznym oraz wydalają toksyny w tym substancji promieniujące.

Wskazania:
-cery tłusta i trądzikowa
-zwiotczała, starzejąca się skóra
-rozstępy
-zabiegi antycellulitowe
-wypadanie włosów
-profilaktyka przedwczesnego starzenia się skóry twarzy, szyi i piersi.

Zabiegi na twarz:
Maseczkę o temperaturze pokojowej (dopuszczalne jest również podgrzanie masy do temperatury 36¸37°C) nanieść na skórę i rozprowadzić równomiernie cienką warstwą, omijając okolice oczu.
Pozostawić na 20-25 minut i po tym czasie dokładnie zmyć wodą.
Bardzo ważnym jest, aby po nałożeniu maseczki mięśnie mimiczne twarzy pozostawały nieruchome i dlatego na ten czas zalecane jest zajęcie wygodnej pozycji, całkowite odprężenie i wyeliminowanie czynników dekoncentrujących.
Zabieg wykonuje się  1-2 razy w tygodniu, a w stanach wymagających zabiegów dermokosmetycznych nawet codziennie (zalecana jest wstępna konsultacja z lekarzem kosmetologiem).
Serie 10-12 zabiegów można powtarzać w odstępach nie mniejszych niż 30 dni.

W przypadku stosowania maseczki do leczenia i wzmocnienia włosów preparat wetrzeć należy w korzenie dokładnie umytych włosów, a następnie nałożyć na głowę chusteczkę lub czepek foliowy i owinąć ją ręcznikiem lub chustą (najlepiej wełnianymi).
Po 20-25 minutach włosy spłukuje się dokładnie ciepłą wodą. Nie jest zalecane stosowanie do mycia włosów środków myjących oraz ich suszenie z zastosowaniem suszarki.
W celu zmiękczenia włosów używać można wywarów z odpowiednich ziół.
Zabiegi należy wykonywać  1-2 razy w tygodniu.

Okłady antycellulitowe - nanieść  maseczkę cienka warstwa na problemowe partii ciała. Owinąć folią i przykryc kocem. Pozostawić na 40 minut. Potem dokładnie zmyć ciepłą wodą.

Skład INCISaki Lake Silt Sulphide Mud 500g

Należy przeprowadzić próbę uczuleniową.
Przeciwwskazania: stany podgorączkowe, choroby nowotworowe, indywidualna nietolerancja, dzieci do 6 lat, kobiety w ciąży oraz karmiące piersią.

Maseczkę nakładam też na skórę głowy. Mój skalp bardzo polubił pozostałe produkty(balsam, maseczkę) z jeziora Sakskiego. Błotko jest z pośród nich najtańsze. Mam nadzieje, że również wzmocni mi cebulki. Co ciekawe błoto posiada w sobie drobne drobinki i można nim wykonać delikatny peeling.
Jest jednak pewien minus takiej kuracji. Włosy podczas leczenia tracą blask. Mimo, że maskę nakładamy tylko na skalp to podczas spłukiwania włosy zostają jakby pokryte pewną warstwą która odbiera im połysk. Trudniej się je rozczesuje(mimo zastosowania odżywki). Jest ich dużo więcej, trudniej je związać.  Dopiero po 2 myciu odzyskują dawny wygląd. Mam nadzieję, że będzie warto się pomęczyć. Jest ona elementem walki o każdy włos.

Porównanie:
Po 1 myciu:
1- po pierwszym myciu, 2- po drugim myciu, 3- przed kuracją:

1- przed kuracją, 2- po spłukaniu błota samą wodą:



* włosy zostały podcięte, tym razem o góra 2cm. Za miesiąc powtórka aż całkiem wyjdą z kryzysu.


Przy okazji doszła do mnie paczuszka od sklepu http://ukrainashop.com z czarnym mydłem beldi z błotem z jeziora Sakskiego.



Opis:
Skuteczność mydła Beldi
• doskonałe oczyszcza i nawilża skórę; 
• całkowicie zmywa makijaż niewodoodporny;
• zapobiega procesom zapalnym; 
• poprawia koloryt i kondycję skóry; 
• poprawia jej naturalny kolor; 
• ma działanie tonizujące;
• zalecane przy egzemach; 
• redukuje przebarwienia; 
• zapobiega starzeniu się skóry.
STOSOWANIE: nanieść mydło BELDI na rozgrzaną, wilgotną skore, odczekać 3-10 minut, a następnie przetrzeć wilgotną myjką ruchem okrężnym i spłukać. 
Nie potrzebuje stosowania dodatkowych środków pielęgnacji.
BELDI ma charakterystyczny zapach, gdyż zawiera naturalne olejki eteryczne oraz konsystencje podobną do masła, dlatego łatwo się go nakłada na ciało.
PRZEZNACZENIE MYDŁA BELDI 
1. Codzienne mycie 
2. Golenie bez podrażnień
3. Maseczka do twarzy
4. Maseczka do ciała
5. Okłady
6. Masaż mydlany 
7. SPA-pielęgnacja - peeling, masaż, okłady na ciało. Stosować 1 raz w tygodniu. Długotrwałe stosowanie gwarantuje maksymalny efekt.
Naturalne czarne mydło Beldi - Mydło do zabiegu HAMMAM 
Mydła Beldi, dzięki unikalnej recepturze, ma wszechstronne działanie na skórę:
• Oczyszcza 
• Nawilża 
• Odżywia
Rytuał HAMMAM rozpoczyna się rozgrzaniem ciała w saunie parowej, po czym wykonywany jest zabieg oczyszczania całego ciała przy użyciu mydła BELDI.
BELDI to bardzo skuteczny sposób delikatnego złuszczania naskórka i oczyszczania skóry z niedoskonałości. Dzięki właściwościom nawilżającym BELDI zmiękcza skórę, docierając do jej najgłębszych warstw, odżywiając komórki i wzmacniając ich naturalne funkcje. Działa złuszczająco oraz pobudza krążenie, pozostawiając skórę gładszą i delikatniejszą

SKŁADNIKI: zmydlone oleje roślinne- oliwa z oliwek, rycynowy, z pestek winogron, masło Shea, woda, błoto z jeziora Sakskiego, olej z łopianu, wyciąg z liści laurowych, zmielone liście laurowe, naturalne olejki: ylang-ylang, bergamotowy, jałowcowy, lawendowy.


Mydełko ma niespotykany wygląd i konsystencję- są w niej kawałeczki liści laurowych. Ładnie pachnie. Jest to chyba najdelikatniejsze mydełko jakie miałam. Jednak muszę je jeszcze poużywać do pełnej opinii. Wspaniale uzupełnia mi kurację z błotkiem :).

Miałyście któryś z tych produktów?
Brałyście kiedyś błotne kąpiele?

Błoto na skórę ciała, wanna z dodatkiem spiruliny, morskiej soli i czuje się jak w domu :D. Liczę na ujędrniające efekty które uzyskałam kąpiąc się w gorących źródłach.













41 komentarzy:

  1. kurcze u Ciebie zawsze wypatrze coś co mi się tak podoba, ze na gwałt chce mieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodobało Ci się mydełko czy błotko?

      Usuń
    2. błotko :)

      Usuń
    3. Robie sobie teraz w wannie imitacje goracych zrodel. Najpierw blotko na skore, do wody dodaje spiruliny, przydatna tez jest morska sol :D. Polecam :).

      Usuń
  2. Skupiłam się na literkach dopóki nie zobaczyłam fotki Twoich włosów. Ależ Ty masz długie i piękne włosy! :) A błotko kuszące ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Błoto mi się podoba. W sensie jest intrygujące. Czy mogłabym Cie prosić o takie bardziej techniczne szczegóły na maila?

    OdpowiedzUsuń
  4. Łoś ze mnie totalny, podlinkowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe zdarza sie :). Bloto swietne do kuracji o ktorej wspomnialam wyzej. Bloto na skore a do wanny spirulina i morska sol i czuje sie jak w domu :D

      Usuń
    2. nie mam wanny. Spirulina mnie przeraża (ale jej cierpie od kilku miesięcy - twarz, szyja dekold) ...

      ALe tak czy siak - błotko....mmmm na te moje zmarchy wszystkie....

      Usuń
    3. Mysle, za warto sprobowac. Nie jest tak drogie, chociaz na wyspie bralam wiaderko, lopatke i mialam za darmo lecznicze gliny hmm :/

      Usuń
    4. a ze sie tak zapytam - czy na Twojej wyspie są jacyś producenci błota kosmetycznego? Takiego regionalnie występującego?

      Usuń
    5. Wiem, ze ktos tam chcial otworzyc salon kosmetyczny obok blotnego zrodla ale nikt go raczej nie sprzedaje...
      A mowilam bratu zeby pakowal blotko do pojemnikow i sprzedawal bo kobiety pewnie je kupia :D

      Usuń
    6. no wiesz, pomysł jest niezły:) atesty, badania i lecisz z koksem :D

      Usuń
    7. Tak samo z sola- ladny pojemniczek,opcjonalnie naturalny kolor, zapach i juz :D.
      Przy umiejetnym korzystaniu z wyspy skora moze wyjsc na tym calkiem dobrze. Moje cialo sie ujedrnilo, zmniejszyly sie cienie i przebarwienia.

      Usuń
  5. Pierwszy raz widzę takie kosmetyki. Lubię to, że u Ciebie zawsze są takie niespotykane perełki. Połowa z nich jest na mojej liście życzeń;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne mnie przyciaga :D. Chyba im gorzej wyglada, pachnie to tym bardziej mnie to ciekawi :P

      Usuń
  6. Miałam błotko-trudno mi się nakładało na skórę głowy-fakt-skóra oczyszczona-to się czuje-a Ty zawsze masz piękne włosy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, jakos bede musiala przezyc ta matowosc podczas kuracji ;)

      Usuń
  7. Ja mam z morza martwego i ono również ''pachnie'' mułem :D
    Wiesz co? może i ja zacznę stosować a skalp? Może pomoże mi dokonczyć kurację przeciw wypadaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zaciekawiło mnie to błotko na skórę głowy - szkoda, że tak matowi. A próbowałaś dodawać do niego cytryny lub czegoś podobnego?:) może to kwestia PH

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to nie pomaga nawet szampon :p. Dopiero po 2 myciu maja blask taki jak wczesniej.

      Usuń
  9. Kusicielka!! Ja jakiś czas temu kupiłam glinkę Ghassoul po Twojej notce i z miejsca stała się moją ulubioną glinką :-). Zaraz sobie ją nałożę na twarz ^^.

    OdpowiedzUsuń
  10. Żadnej z tych masek nie miałam, ale zamówiłam dziś coś podobnego- błoto z morza martwego :) Ciekawa jestem, czy też będzie podobnie działało(mam nadzieję, że tak!).

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam jakieś inne błoto z morza czarnego, ale trochę się boję nakładać je na skalp, bo gdy kładę je na twarz, skóra trochę mnie piecze. Obawiam się podrażnienia, które może spowodować kolejną utratę włosów, a tego bym już nie zniosła ;)
    Zainspirowana Twoją walką o każdy włos kupiłam balsam mineralny i dodaję go do maski, którą nakładam na skalp. Mam nadzieję, że się spisze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kusisz tym błotkiem...
    Nigdy nie brałam kąpieli błotnych ;(

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie aplikowałam błota na włosy;) Z jego dobrodziejstw korzysta moja twarz i ciało;) Dzisiaj kupiłam kolejne opakowanie błota z Morza Martwego. To cudo można znaleźć w Rossmannie za 20 zł:)

    Ostatnio kąpałam się w spirulinie. Wanna może nie prezentowała się zbyt zachęcająco, ale moja skóra zyskała na tym zabiegu. Stała się miękka i gładka;)

    OdpowiedzUsuń
  14. przepraszam za taki "pusty" komentarz, ale jestem zauroczona Twoimi włosami. Są boskie..!

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę i ja kiedyś spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ojej,błoto we włosach? hmmm...w sumie nic już mnie nie zdziwi, ale bałabym się, że sobie z nim nie poradzę potem
    ale ciału przydałaby się taka kuracja

    OdpowiedzUsuń
  17. Eve mam pytanie. Mam bardzo suchą skóre na głowie, zwłaszcza po umyciu włosów, muszę wyciągać te białe płatki;/ Susze włosy suszarką. Kiedy je przeczesuje wystarczy ze lekko pociągnę, włosy same sie odrywają;( używam szamponu Fitomed do włosów suchych i przed myciem wcieram płyn Cerkosol 10. Nakładam tez odżywkę natur vital hair loss jednak wydawało mi sie ze bardziej przesuszyła głowę. Czym mogłabym nawilżyć skore głowy żeby pozbyć się tego problemu??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze to przez szampon? to nie lupiez suchy?. Polecam cerkogel i kompresy z glutka i kropli oleju.

      Usuń
    2. P.s wlosy suszysz chlodnym nawiewem ?

      Usuń
    3. To na pewno nie łupież. Cerkogel także mam, jednak jego efekty widzę tylko do kolejnego mycia włosów;( staram sie używać suszarki dopiero kiedy włosy trochę wyschną, susze je letnim nawiewem. Myślisz ze to przesuszenie mogło być spowodowane farbą Herbatint?? Miesiąc temu farbowałam nią włosy. Jak przygotować kompres z siemienia?? Może jakies maski by pomogły??

      Usuń
    4. Gotujesz siemie(w sumie to nawet wystarczy zalac wrzatkiem), przecedzasz i dodajesz krople(tak, zeby nie obciazyc wlosow) oleju.
      A moze hmm szampony dzialajace na zasadzie powinnowactwa- olej zmywa olej? Np. filrmy bilba- kosmetyki sa drogie ale delikatne jak odzywka i nawilzaja skalp.
      Byc moze...

      Usuń
  18. myślisz że Twoje włosy moga być jeszcze ładniejsze? Bo jak dla mnie to one osiągnęły maksimum możliwości czyichkolwiek włosów;)

    Mi się marzy jakies błoto do włosów... Jednak cały czas staram się, podobnie jak Ty, wykańczać zapasy, ale mi to zupełnie nie idzie:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moga :D, zobacz na post o kryzysie :(. Musza odzyskac dawna dlugosc i nawilzenie :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...