Babcia Agafia radziła:
„Jeżeli Twoje włosy są słabe i matowe
weź propolis brzozowy ze słonecznych łąk i pól, dodaj go do wyciągu z kotków
brzozowych, do miodu lipowego a potem opłukaj włosy aby były piękne i mocne”
Opis:
W produkcji tradycyjnego syberyjskiego balsamu
Nº 2 na brzozowym propolisie
uzupełniliśmy przepis babci Agafii organicznym
ekstraktem z pokrzywy, olejami z żeń-szenia i wrzosu aby regeneracja Waszych
włosów była jeszcze bardziej intensywna i efektywna. Balsam na brzozowym
propolisie regeneruje zniszczone włosy i poprawia stan skóry głowy.
Działanie:
Aktywna regeneracja i poprawa struktury włosów i skóry głowy.
Przeznaczenie:
Przeznaczony do pielęgnacji słabych i zniszczonych włosów z tendencją do wypadania.
Sposób użycia :
Nanieść balsam na wilgotne czyste włosy. Rozprowadzić na całej długości. Pozostawić od 1-2minut a następnie zmyć wodą.
Opis poszczególnych składników ze strony: http://www.bioarp.pl/pl/p/Tradycyjny-syberyjski-balsam-do-wlosow-N-2-na-brzozowym-propolisie-regenerujacy-bez-SLS-parabenow-i-silikonow/166
Żywica sosny długoigielnej (Pinus Palustris Wood Tar) - silny antyoksydant,
działa przeciwzapalnie, odżywia.
Wosk pszczeli (Beeswax) – nabłyszcza, chroni i odżywia.
Pyłek kwiatowy (Pollen
Extract) – zawiera praktycznie wszystkie życiowo ważne składniki, witaminy,
minerały, aminokwasy, zawiera niezbędne dla zdrowia włosów i skóry składniki.
Wyciąg z kory brzozowej (Betula Alba Extract) - wzmacnia cebulki włosowe, nadaje włosom blask,
zapobiega wypadaniu.
Brzozowy propolis (Rosmarinus Officinalis Leaf Oil) – przywraca włosom
witalność, poprawia ich strukturę.-(chociaz w tlumaczeniu Rosmarinus Officinalis Leaf Oil to olejek z rozmarynu i pewnie gdzies jest blad-)
Pyłek z kwiatów brzozowych (Betula Alba Flower Pollen Extract) – regeneruje,
odżywia.
Miód lipowy (Mel) – odżywia, wzmacnia, wygładza, przywraca
połysk.
Organiczny ekstrakt z liści pokrzywy (Urtica Dioica Extract) – pokrzywa znana jest ze
swojego dobroczynnego działania na włosy. Przy wypadaniu włosów polecana jest
do nacieranie skóry głowy. Wzmacnia cebulki włosowe i pobudza je do wzrostu.
Żeń-szeń (Panax Ginseng Oil) – zapobiega łysieniu i wypadaniu
włosów, posiada działanie regenerujące
Olej wrzosowy (Calluna Vulgaris Oil) –. działa przeciwzapalnie i
ściągająco, ujędrnia, nawilża i poprawia wygląd skóry.
Smółka z brzozowych kotków (Betula Alba Flower Tar) – poprawia ukrwienie skóry
głowy co skutkuje dotlenieniem i odżywieniem cebulek włosowych.
Wyciąg z propolisu (Propolis Extract Milk) - działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie i
gojąco na rany.
Skład:
Aqua with infusions of: Pinus Palustris Wood Tar(żywica sosny długoigielnej),Beeswax(wosk pszczeli), Pollen
Extract(Pyłek kwiatowy),
Betula Alba Extract(wyciąg z kory brzozowej),
Rosmarinus Officinalis Leaf Oil(olejek z rozmarynu), Betula Alba Flower Pollen Extract(pyłek z kwiatów brzozowych), Betula Alba
Flower Tar(smółka z brzozowych kotków), Mel(miód), Urtica Dioica Extract(ekstrakt z pokrzywy), Panax Ginseng Oil(żen-szen), Calluna Vulgaris
Oil(olej wrzosowy), Propolis Extract Milk(wyciąg z propolisu),
Cetearyl Alcohol(emulgator, regulator lepkości), Cetyl Ether(emulgator),
Behentrimonium Chloride(konserwuje, ułatwia rozczesywanie, antystatyk), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride(antystatyk tworzący na włosach ochronną powłokę), Parfum, Benzyl
Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.(konserwanty)
Moja opinia:
Balsam jest zdecydowanie dużo lepszy od poprzednika: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/04/balsam-ziolowy-miekki-do-farbowanych-i.html . Ponieważ w składzie jest coś więcej niż tylko zioła ;). Może pamiętacie jak wspominałam, że robiłam swoim włosom maskę z pyłku kwiatowego, miodu i oliwy. Bardzo dobrze na nie działała. W tym balsamie również znajdziemy miód, pyłek kwiatowy, pyłek z kwiatów brzozy więc nic pewnie dziwnego, ze moim włosom się on spodobał. Tu wspominałam o właściwościach pyłku: http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/peeling.html
Włosy są po nim zdecydowanie bardziej nawilżone, lepiej się rozczesują. Opakowanie też jest dużo lepsze, sam balsam ma też gęstszą konsystencję. Balsam nie rozjaśnił mi włosów. Pachnie delikatnie ziołami. Zapach nie utrzymuję się na włosach.
Cena: 26zł- 600ml. - z tego co widzę to znowu przepłaciłam:(, balsam na stronie kalina-sklep(link w zakładce gdzie kupuję) kosztuję- 18,50 :/
Za tę cenę i pojemność zdecydowanie warto.
Producent: OOO PIERWOJE
RESHENIE, Rosja
Co myślicie o nim? miałyście? Lubicie domowe maski z miodu,pyłku i olejku?
Petycja dotycząca zwiększenia całości asortymentu kosmetyków o naturalnym i ekologicznym składzie w sieci drogerii Rossmann
Szczegóły na blogu:
Swoją drogą fajnie by było :).
myslisz ze bardziej oplaca sie kupic skladniki i samemu zrobic taki balsam czy kupic juz gotowy?
OdpowiedzUsuńZrobiony samemu trochę rozjaśnia. Nadaję się wtedy do użycia przed myciem. Tu jest trochę bogatszy skład. To zależy też od tego jak Ci to wyjdzie cenowo(ja tak czy siak mam w domu składniki więc nie patrze na cenę) bo pyłek jest drogi. Oprócz tego ułatwionego rozczesywania itd, nie ma większej różnicy. Więc jak chcesz i nie wyjdzie Ci to bardzo drogo to możesz sama zrobić. No i ja tę miksturę nakładałam lekko podgrzaną :)
Usuńnie miałam ale czuję się skuszona :) Oczywiście wszystko w swoim czasie, żebym nie zbankrutowała ;)
OdpowiedzUsuńJa tak samo co jakiś czas coś kupuje nie naraz :)
UsuńPodobają mi się te rosyjskie kosmetyki :) Fajnie, że już napisałaś kilka recenzji, będę wiedziała co wybrać przy zamówieniu. Pyłku nie miałam okazji testować, więc nie wiem, jak zadziała na moje włosy.Ale warto spróbować i zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuńBędą następne recenzje :D
UsuńCześć! :)) Twoje włosy są tak piękne, że nie mogę się napatrzeć, marzę o takich! ;) Jako znawczyni pielęgnacji włosów mogłabyś mi polecić jakieś dobre produkty na przede wszystkim pozbycie się okropnego puszenia i raczej matowej powietrzni...
OdpowiedzUsuńMogłabym podesłać zdjęcie, o ile znajdziesz chwileczkę na odpowiedź :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Miśka
A sa suche? Wygladzi wlosy balsam green pharmacy z olejkiem lopianowym, z tego co wiem to nie tylko mi wygladza wlosy ;), plukanka z kakao(jesli masz ciemne wlosy), olejek sesa tez wygladza lekko. Nawilzy i doda blasku maska naturvital lub te rosyjskie maski.
UsuńFaktycznie fajne te rosyjskie cuda:P Tylko widzę, że można za nie nieźle przepłacić...Trzeba otworzyć coś swojego, żeby było wszystko i taniej niż u konkurencji:D
OdpowiedzUsuńNo dokladnie. Z tego co widze to ja juz duzo za wszystko przeplacilam :/
UsuńAaa jeszcze apropo domowych mikstur. Ja bardzo lubię tworzyć coś własnego z domowych składników:)
OdpowiedzUsuńJa czasem tez, chociaz kiedys bylo to czesciej ;)
UsuńSkład niesamowicie zachęcający, ja nie stosuję silikonów więc dla mnie bomba, może się skuszę na taki balsamik, nigdy wcześniej takiego nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńSklad ma cudny to prawda, od razu mi sie spodobal ;)
UsuńKusisz tymi rosyjskimi kosmetykami ;D
OdpowiedzUsuńPrzyznam sie bez bicia, ze wiem o tym :D
UsuńOj kusisz kusisz tymi kosmetykami, ja od niedawna jestem wlosomaniaczka staram sie uzywac produktów bes silikonow a te kosmetyki maja swietny sklad!
OdpowiedzUsuńja równiez oszalałam na punkcie odstawienia silikonów i powiem szczerze jestem zadowolona, choc moje włosy po silikonach i odpowiedniej stylizacji wyglądały pięknie, obecnie jest z tym różnie i morduje mnie ten okres przejściowy, ale i tak jestem jak najbardziej na tak!!!!
Usuńa zapomniałam napisac, petycje w sprawie kosmetyków alverde oczywiscie podpisalam!
OdpowiedzUsuńNiestety nie wszystkie kosmetyki maja tam dobry sklad ale wiekszosc :D No i na stronie bioarp.pl jest zawsze podany sklad wiec wiemy co kupujemy :D
UsuńA balsam jest naprawde dobry, pozytywnie mnie zaskoczyl :)
oj, kusisz tym balsamem;)
OdpowiedzUsuńpetycja podpisana!
Ja tak z maseczkami nie kombinuję : )
OdpowiedzUsuńnie, nie podpisujecie tej petycji! Prowadzę rozmowy z tą firmą i jak dobrze pójdzie to będzie i Jantar i Aleverde jesienią, tylko żeby nie było tego samego w Rossmanach!:((
OdpowiedzUsuńczyli ta petycja jest zbedna? moze napisz to jej autorce :)?
Usuńnie jest zbędna, ale na pewno będzie konkurencyjna dla tych, którzy mają taki pomysł i nie chcą się dzielić z Rossmanami:) tak czy inaczej fajnie będzie mieć łatwiejszy dostęp do tej firmy ^^
Usuńa kto ma taki pomysł?
Usuńkuszący.. nawet bardzo..
OdpowiedzUsuńlubimy domowe maski, a tego balsamu jeszcze nie miałam a szkoda, spróbowałabym ;-)
OdpowiedzUsuńMyślę , że to możliwe jak dużo osób wyśle petycje :) Ja sama własnie weszłaM :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego balsamu :)
Wysłałam petycję ;-) Fajnie wygląda ten balsam, szkoda tylko, że można to kupić tylko przez internet.
OdpowiedzUsuńhttp://www.bioarp.pl/Sklepyznaszymiproduktami- adresy sklepow ktore posiadaja czesc ich asortymentu. U mnie niestety nie ma zadnego :(
UsuńKurde w poznaniu jest na Dąbrowskiego, muszę któregoś dnia spiąć pupe i się wybrać (chociaż ze mna to może być ciężko bo zawsze staram się w poznaniu siedzieć jak najkrócej hahaha )
UsuńJak masz mozliwosc to warto zobaczyc. Ciekawa jestem jakie beda miec ceny ;)
UsuńNo ja jestem ciekawa w ogóle asortymentu ;D Boje się że jak wejdę do takiej zielarni to od razu będę chciała mieć wszystko :(
UsuńTo mozliwe :D Jednak pisze tam, ze w tych sklepach jest tylko czesc ich asortymentu wiec nie wiadomo ile tego bedzie bo maja tez produkty do twarzy.
Usuńi znów mnie kusisz ciorcie :P
OdpowiedzUsuńOj tam :D
OdpowiedzUsuńco za pojemność. Cena chyba fajna, chętnie bym przygarnęła go do siebie...
OdpowiedzUsuńPojemosc jest swietna- 600ml :D. Cena tez, zwlaszcza, ze sklad ma fajny. Jednak skoro jest wybor to lepiej kupic ja z tej tanszej strony :D
UsuńSkład ma fajny i dużo ziół co luuubiee :)
OdpowiedzUsuńTez lubie ziolka :)
UsuńEve - ja kiedyś bardzo dokładnie przeanalizuję Twoje rosyjskie wpisy i coś sobie wybiorę :D Czekam na dalsze odkrycia!
OdpowiedzUsuńOk :D troche jeszcze tego bedzie ;)
Usuńja dziś zamówiłam dwie maski drożdzowem ana bioarp, i zastanawiałam się nad tym własnie balsamem, bo przeczytałam kiedys o nim własnie u Ciebie :) ale nie kupiłam i w sumie dobrze, bo widze ze znalazłas taniej w innym sklepie, wiec jak trochę uszczupli się mój zbiór to na pewno w niego zainwestuje, tym bardziej , że cena i pojemność oraz oczywiście skłąd są cudne :)
OdpowiedzUsuńa co do kosmetyków alverde w Polsce, to byłoby cudnie :) dostĘpne sa tylko przez all i to troche utrudnia mi podjęcie decyzji o ich zakupie, przezwyczajam się do tego, że lubię pooglądać sobie opakowanie i poczytać :)
Balsam jest swietny no ale wlasnie po co przeplacac :)
Usuńpodpisłam też tę petycję, ale widzę, że pojawił się głos , żeby tego nie robić, dlaczego???
OdpowiedzUsuńPetycja zostala troche zmieniona bo raczej alverde nie pojawi sie w Rossmannie ale moze kiedys pojawi sie w Polsce ale w drogeriach DM jak je otworza.
UsuńDomowe maski kocham, tej jeszcze nie testowałam ale to tylko kwestia czasu :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńW pełni popieram petycję. Brakuje mi naturalnych kosmetyków. Ten kosmetyk do włosów zainteresował mnie:) Ale nad jednym się głowię, ekstrakt brzozowy z propolisu to nie Rosmarinus officinalis, bo to drugie to rozmaryn. Czy w produkcie są obydwa, czy ktoś się machnął przy redagowaniu składu. Gdyby oprócz brzozowego propolisu był jeszcze rozmaryn, to chętnie przyjrzałabym się temu bliżej, bo piszę magisterkę o rozmarynie, ale o działaniu na włosy nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuńJa uzywam lisci rozmarynu do plukanki. Pomagaja glownie na lojotok ale tez lupiez i dodaja blasku.
UsuńMasz racje to oznacza olejek z rozmarynu jednak wszedzie jest tak wiec zostawilam :/
Podejrzewam, że był tam też rozmaryn i ktoś chyba nie dopisał polskiej nazwy do Rosmarinus officinalis;) Muszę spróbować z tymi liśćmi. Kupujesz je w tym samym sklepie internetowym co owoce dzikiej róży i kwiat bzu?
UsuńKupuje je na stronie doz.pl i odbieram u siebie w aptece :D
UsuńPewnie tak ale pewna nie jestem wiec musi tak zostac. Te maska mozna kupic w kilku miejscach i wszedzie jest ten sam blad. No ale dopisalam o tym do notki.
Jednak poprawilam nie da sie ukryc ze Rosmarinus Officinalis Leaf Oil to olejek z rozmarynu i na opakowaniu pisze to samo.
UsuńZawsze znajdziesz coś fajnego :D Ja nakładałam jedynie miód na włosy, przeważnie solo a czasem mieszałam też z odżywką. Fajnie nawilżał :)
OdpowiedzUsuńMoje tez lubia miodek :).
UsuńEve, jesteś moim płukanowym guru, więc zwracam się do Ciebie z jakże ambitnym pytaniem. Otóż, mam dostęp do świeżutki pokrzyw, myślisz, że z takich można zrobić płukankę? A, jeśli tak, w jakich proporcjach?
OdpowiedzUsuń+ piszecie o miodzie, mam stwardniały, mogę go po prostu podgrzać?
Lepiej je ususzyc, swieze moga barwic na zielono :D
UsuńPewnie, ze mozesz. Moj miod tez ma stala konsystencje. Podgrzewam go ale lekko i mieszam az sie roztopi.
No tak tylko z tym balsamem tak mi się dzieje, jak nakładałam np. odżywke z garniera awokado i masło karite, czy olejek alterra to efektu zostawiana włosów na dłoni nie miałam a przy tym balsamie mam kilkanaście włosów na rękach ;| a naprawdę staram się to robić delikatnie. Nie wiem czy narzekać na to czy nie, ale ogólnie z balsamu jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMusze spróbować, bo moje włosy niewątpliwie potrzebują nawilżenia.
OdpowiedzUsuńZapisałam go :D. Na pewno zrobię duże zamówienie w Kalinie :P.
OdpowiedzUsuńJa tez teraz planuje znowu tam zrobic zakupy :D.
UsuńMuszę wreszcie w coś z tych kosmetyków zainwestować :D
OdpowiedzUsuńKuszący tan balsam :)
OdpowiedzUsuńKochana mam pytanie odnoście płukanki kawowej, byc może nie doczytałam, ale należy nią oblac włosy i już nie spłukiwac wodą?
OdpowiedzUsuńPolac,wmasowac w skore, odczekac 3-5min i splukac inaczej wlosy sa posklejane.
UsuńMam dokładnie ten sam, również skusiłam się dzięki Tobie :)
OdpowiedzUsuńJak na razie ładnie nawilża, fale mam po nim ładnie skręcone, jest dość lekki.