Podsumowanie kwietnia: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/05/podsumowanie-miesiaca-kwiecien.html
W kwietniu używałam:
Szampony:
Szampon ziołowy czarny– przeciwłupieżowy, bez SLS i parabenów.
Oparty
na zmrożonej (miękkiej, strukturyzowanej) wodzie z dodatkiem ekstraktu jagód
bażyny czarnej
i brzozowego dziegciu. Zawiera wyciąg z 17 syberyjskich ziół i
ostrzenia pospolitego. Poprawia ukrwienie skóry głowy, działa tonizująco, intensywnie odżywia i wzmacnia włosy
Mieszany z balsamem Babydream fur mama- http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/babydream-fur-mama-czyli-balsam-do.html
Balsam:
Balsam na brzozowym propolisie z ekstraktem m.in z pokrzywy, olejami z zen-szenia i wrzosu. Regeneruje zniszczone włosy i poprawia stan skóry głowy
Moim zdaniem balsam jest dużo lepszy od poprzedniego.
Maska:
Maska jajeczna bez PEG i parabenów
Skład maski to, proteiny
z białek jaj, które
intensywnie odżywiają włosy i skórę głowy,
ż
ytni słód,
niezastąpione
źródło
mikroelementów, posiadający
silne działanie regeneracyjne, brzozowy
sok stosowany od wieków
dla wzmocnienia cebulek włosowych. Dzięki zawartości tych składników i
olei z zimnego tłoczenia maska posiada silne działanie odżywcze,
ułatwia rozczesywanie włosów , przydaje im blask i jedwabistość.
Efekty wizualne podobne do tych przy używaniu maski drożdżowej.
Olej:
Olej odżywczy do włosów o wysokiej zawartości biologicznie aktywnych ekstraktów z ziół bajkalskich.
Przyniesie Twoim włosom zdrowie, elastyczność i naturalny blask.
Dzięki roślinnym składnikom aktywnym zapobiegnie kruchości włosów,
odżywi je , wzmocni cebulki włosowe. Olej nie zawiera konserwantów,
sztucznych barwników i ekstraktów
Bardzo fajny, mega wydajny olejek, bez zbędnej chemii.
Wcierka:
opis: L-102 odżywia skórę głowy i zapobiega wypadaniu włosów. Dzięki
zwartości witamin i substancji białkowych wpływa pobudzająco na cebulki
włosów i przeciwdziała łupieżowi. L-120 wciera się w owłosioną skórę
głowy rano i wieczorem w ciągu 25-30dni. Kurację kosmetyczną należy powtarzać co 3-4 miesiące.
Wcierka nie pomogła tak jak ostatnim razem, zdarzyło mi się ją zostawić bez nakrętki na 24h :(
Płukanki:
Płukanka z kwiatów bzu czarnego: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/04/pukankatonik-z-kwiatow-bzu.html
Płukanka z kwiatów bzu, owoców bzu czarnego i soku z brzozy: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/04/kolejna-kwietniowa-pukanka-pielegnujaca.html
Ochrona końcówek:
Krem do brodawek sutkowych babydream fur mama: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/03/babydream-fur-mama-brustwarzensalbe.html
Farbowanie:
Koniec marca Indygo:http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/03/indygo-efekty-farbowania.html
Koniec kwietnia Indygo: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/04/kwiecien-kolejne-farbowanie-indygo.html
Tak więc moja pielęgnacja wyglądała tak:
-Olejek odżywczy Baikal Herbals
-Szampon ziołowy czarny plus balsam babydream fur mama
-Balsam regenerujący na brzozowym propolisie
-Maska proteiny z białek jaj
-Płukanka: z kwiatów bzu lub z kwiatów bzu, owoców bzu czarnego i soku z brzozy
-Wcierka Kulpol
W najbliższym czasie spodziewajcie się recenzji maski jajecznej, balsamu na brzozowym propolisie i olejku odżywczego do włosów.
Setny już tag :D(i zaznaczam ostatni na ten temat ;)) od : http://buka123.blogspot.com/
Setny już tag :D(i zaznaczam ostatni na ten temat ;)) od : http://buka123.blogspot.com/
1. O czym najczęściej zdarza ci sie zapomnieć?
Zdarza mi się czasem przesolić lub nie posolić obiadu :D
2. Jakbyś miała pojechać w podróż, to które miejsce byś wybrała?
Dużo jest takich miejsc :)
3. Budzisz się, wstajesz, co najpierw robisz?
Odklejam plastry detoksykacyjne ;)
4. Ulubiony przysmak?
Kebab. Ale nie byle jaki a "mój". Jednak kebabownia zamknięta od roku a ja nadal czuje jego smak, nie znalazłam żadnego który by mu dorównał. Ciekawe co do niego dosypywali, ze tak nie mogę się obejść bez niego ...
5. Dostajesz do ręki 1000 zł co kupujesz?
Jade na wycieczkę :)
6. Rzecz, bez której nie przeżyjesz?
TV ;)
7. Coś co "wygrzebałaś" w lumpeksie i jesteś z tego bardzo zadowolona?
Nie kupuje tam. U mnie nie ma fajnych takich sklepów.
8. Trend wiosna/lato, który najbardziej do ciebie przemówił?
Podoba mi się koralowy kolor :). Jednak mając dziś do wyboru koralową, miętową lub czerwona sukienkę, wzięłam mocno czerwona, zwiewna :D Może wam pokaże :)
9. Ulubiony film/ksiązka?
Nie mam jednego ulubionego.
10. Kosmetyk, który pokochałaś :d o ile można darzyć rzecz aż takim uczuciem?
Kohl :), krem pod oczy itd ;)
11. Jaki posiadasz nałóg?
Nie posiadam żadnego :). Chyba ze żywieniowe :D
Ooo to czekam na recenzję! :)
OdpowiedzUsuńhttp://mealm.blogspot.com/ Zapraszam ♥
O widze, że dalej uzywasz balsam Babydream fur Mama...mi zaczeły sie włosy przetłuszczac i to (chyba!0) przez niego a fajnie działał na włosy i lepszy jest niz szampon Babydream niebieski^^
OdpowiedzUsuńsensuallangel.blogspot.com
Tak ja go akurat nadal uwielbiam. Na przetluszczanie mi pomagaly plukanki...
Usuńjeszcze nie uzywalam zadnego z tych kosmetykow, ja mam calkiem inne kosmetyki do pielegnacji wlosow :) zapraszam na nowy wpis :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję tego balsamu bo widziałam go gdzieś na stronie i chciałam kupić ale miałam mieszane uczucia ;)) Masz piękne włosy dlatego na pewno wypróbuję jakieś kosmetyki , które używasz do pielęgnacji włosów ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;)
Balsam jest z pewnoscia lapszy od poprzednika :)
UsuńCo do tych szamponów to szukam czegoś bez sls :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa kosmetyków powyżej , składniki same zachęcają ;)
Skladniki sa super :D
UsuńNie wiem skąd Ty bierzesz pomysły na te płukanki i jaki nietypowy kosmetyk kupić.
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje :)
Mam szczescie do znajdywania takich produktow :D
Usuńnie używałam tych kosmetyków, ale może spróbuję, mam manię na punkcie moich włosów ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWarto je wyprobowac :)
Usuńkuszą mnie te rosyjskie buteleczki ;>
OdpowiedzUsuńO rany. Ile tego u Ciebie! Może też uda mi się zamówić te rosyjskie szampony :) kup więcej i mi wyślij paczka ;-)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie kupić kwiat bzu, podobno jest dobry na kruche naczynia krwionośne, a że włosy mam blond to płukanka raczej odpada ;)
OdpowiedzUsuńTwarz tez nim przecieram :) no niestety blondynki musza uwazac bo moze przyciemniac...
UsuńA Ty jak zawsze jakichś mega oryginalnych kosmetyków używasz :D
OdpowiedzUsuńnie miałam ani jednego z tych produktów. :P właściwie w swojej pielęgnacji włosowej mam dość okrojoną altylerię. :P
OdpowiedzUsuńmożna je dostać stacjonarnie? Nie jestem pewna, ale chyba coś podobnego widziałam w sklepie ze zdrową żywnością...
OdpowiedzUsuńKtos mi tu raz pisal, ze mozna. Musisz poszukac. U mnie na pewno ich nie ma :(
UsuńPodobno są w niektórych aptekach, tak chociaż słyszałam.
Usuńtutaj można sprawdzić: http://www.bioarp.pl/Sklepyznaszymiproduktami
No to jak mowilam u mnie ich nie ma :( zostaje zamawianie ;)
UsuńAlenko dziękuję za ten adres sklepu :-)
Usuńza każdym razem robisz te 6 punktów przy pielęgnacji jak myjesz włosy?
OdpowiedzUsuńTak chyba, ze jest to mycie na szybkiego i wtedy nie mam olejku na wlosach ;). Balsam wtedy trzymam 2min, maske tyle samo, wcierke zrobie w kilka minut i gotowe :D
UsuńNajbardziej zainteresowałaś mnie tą płukanką, tylko kurka skąd Ty to dobierasz?
OdpowiedzUsuńDuzo czytalam o wlasciwosciach ziol, niektore plukanki probowalam dawnooo temu itd :)
UsuńSuper jestem ciekawa tych recenzji szczególnie maski jajecznej, jak działa :D
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebię <3
Popraw sobie "Kulpol 120", bo ma być chyba 102? :).
OdpowiedzUsuńCiagle wpisuje 120 sama nie wiem czemu ;)
Usuńciagle jestem pod wrazeniem tych kosmetykow u ciebie :)
OdpowiedzUsuńpokaż sukienkę:*
OdpowiedzUsuńdziałają te plastry?
To pokaze w nastepnej notce :D maz ma juz biale plastry ja nadal ciemne ;)
UsuńPołowa wizażanek się teraz napaliła na te produkty za Twoją sprawą ;)
OdpowiedzUsuńSama także je planuje, ale jeszcze nie teraz, na razie mam co zużywać.
A używasz tej samej odżywki przez miesiąc cały czas? czy są to kosmetyki, których używałaś najczęściej?
Heh :D
Usuńuzywam tej samej odzywki i maski przez caly miesiac.
Zostałaś otagowana! http://liliowyzakatek.blogspot.com/2012/05/moj-tag-wiem-co-jem.html
OdpowiedzUsuńteż Cię miałam otagować, ale już nie chciałam Cię męczyć ;)
OdpowiedzUsuństrasznie intrygujące te kosmetyki, czekam na recenzje
zazdroszę Ci tych kosmetyków :P
OdpowiedzUsuńa mnie dalej kusi właśnie ta maska drożdżowa o której kiedyś pisałaś:)) mam nadzieje że ją upoluje :D
OdpowiedzUsuńNo ta maska jest super!
UsuńJakich plastrów detoksykacyjnych używasz?:)
OdpowiedzUsuńKinoki :)
UsuńEvuś otagowałam Cię jedzeniowo, zajrzyj :)
OdpowiedzUsuńeve gdzie kupujesz ten balsam na brzozowym proplisie? bo na bioarp jest tylko szampon a to u ciebie to chyba odzywka, czy się mylę?
OdpowiedzUsuńTu masz :) http://www.bioarp.pl/pl/p/Tradycyjny-syberyjski-balsam-do-wlosow-N-2-na-brzozowym-propolisie-regenerujacy-bez-SLS-parabenow-i-silikonow/166
Usuńa tak poza tym to przeczytałam twój blog od deski do deski i wchodze kilka razy dziennie , jestes moja inspiracją- miałam piekne włosy troszkę krótsze niż ty, ale zniszczyąłm przez 10 lat prostując co dzien, susząc tapirując i uzywając tony lakieru oraz szamponów i odżywek horendalnie drogich na samych silikonach, ściełam teraz troche za łopatki i porządnie wzięłam się za pielęgnację- nie moge jednak przestac tapirować i lakierować ale może kiedyś się uda... pozdrawiam cie serdecznie
OdpowiedzUsuńSzkoda włosków bo znowu je zniszczysz...
Usuńeve gdzie kupujesz ten balsam na brzozowym proplisie? bo na bioarp jest tylko szampon a to u ciebie to chyba odzywka, czy się mylę?
OdpowiedzUsuńdodam, że walczę ze wszytskim, jeśli chodzi i włosy...:( rozdwojeone końcówki przesuszone włosy spalone prostownicą, wypadanie garściami, poszłam z tym problemem nawet do detmatologa zrobiłam wszystkie badania, za które zapłaciałam straszne sumy i wszytko wyszło ok, więc to, do czego się doprowadziałm to tylko i wyłącznie moja wina... do tego od 2 miesięcy biorę co dzien antybiotyk - w ramach leczenia trądziku,(i bede brała jeszzce na pweno ze 4 miesiące) więc to dodatkowo wzmaga wypadanie , jakiś czas temu byłam kompletnie podłamana - miałam sciąć włosy do ucha, ale kocham długie i tylko podciełam ok 20 cm, ale miesiąc temu wzięłam się w garść i zaczęłam dbać, cierpliwie czekam na efekty , a inspiruje się twoim blogiem i przecudnymi włosami
OdpowiedzUsuńTez mi wypadaja bo jestem na lekach ;) pomagaja mi duzo witaminy ktore czasem biore. Mam nadzieje, ze szybko odrosna ale musisz przestac je meczyc :)
UsuńWszyscy Cię lubią i tak tagują często :)
OdpowiedzUsuńNo jest plus tego :D przed chwila znowu odpowiedzialam na kolejny :D
Usuńeve, ale ty włosy masz niesamowicie gęste, nie moge się napatrzyc,zaś moim dzisiejszym sukcesem było to, że przy myciu włosów po olejowaniu i przy nakłądaniu odżywki nie wypadł mi ani jesden włos, cały czas jestem w szoku, codziennie wcieram loxon 2% dermatolog mi kazała i piję gelacet taki środek z biotyna na łysienie też "z rozkazu lekarza, od 12.04 piję drożdże i skrzypowitę, olejuję, przechodzę powoli na łagodne szampony i odżywki, wcieram jantar na przemian z innymi wynalazkami farmony i podziwiam cały czas twoje włosy :) no i oczywiście studiuję po kilka razy twoje wpisy :)
OdpowiedzUsuńOne powinny byc gestsze ale nadal po troche mi wloskow wypada(skutek uboczny leku)
UsuńInteresowal mnie kiedys ten loxon 2, jednak odpuscilam sobie go...
wiesz ten loxon to lek na łysienie i stosują go osoby które cierpią na tzw łysienie plackowate, ale tez na to męskie na czubku głowy, ja używam, tak jak kazała mi lekarka o stężeniu 2%, jest jeszcze o stężeniu 5%, powiem ci , że bardzo się bałam, bo naczytałam się, że włosy strasznie po nim wypadają na początku, a przy mojej objętości to mordestwo włosowe, ale zaryzykowałam, tym bardziej ,że zaufałam dermatolog i powiem szczerze , że nie wypadało mi więcej włosów niż zazwyczaj, a stosuję dopiero miesiąc 2 razy dziennie, nie patrze na rezultaty, bo jednoczesnie wspomagam się wieloma innymi rzeczami, więc trudno ocenić mi czy działa, moim zdaniem ty eve nie musisz go chyba stosować, patrząć na twoją bujną czuprynę :)
Usuńwiem co to za lek. Zastanawialam sie nad nim wtedy kiedy stracilam bardzo duzo wlosow i mialam przeswit na czubku glowy :/(wina leku). Jedak jakos poradzilam sobie bez niego.
Usuńa i jeszcze muszą ci powiedzieć , że bardzo podobały mi się twoje włosy na początku prowadzenia bloga - te z jasnymi koncami - świetne, mimo, że nie tak zadbane jak teraz, ja wolę właśnie jaśniejszy odcień brązu, czasami farbowałam na ciemny, ale rzadk i zawsze byłam niezadowolona z efektu - teraz oczywiście odstawiłam wszystkie farby i stawiam na mój naturalny kolor - mam taki ziemisty brąz, może z czasem zacznę farbować henną, ale jak narazie to dla mnie wyższa szkoła jazdy :0
OdpowiedzUsuńDziekuje, jestes juz ktoras osoba z rzedu ktorej sie one podobaly ;). Ja niestety bardzo zle sie czulam w tych wlosach, bardzo duzo isc scielam(nadal sa krotsze niz byly) i doslownie mi sie plakac chcialo patrzac na nie ;). Juz nigdy ich nie rozjasnie!
Usuńprzy takich ślicznych włosach jak masz obecnie ta poprzednia wersja może cie się nie podobać :) ja jednak nawet nie marzę o takich włoskach jak masz w tym czasie, ha- nawet nie marzę o tych jasnych, które cie się nie podobały... wiem, że tapirowanie i lakierowanie bardzo osłabia moje włosy, ale siła przezwycajenia to coś potężnego, a i tak na razie bardzo dużo zmieniłam jesli chodzi o "obchodzenie się z włosami", nie wyobrażasz sobie , ale jak tapirowałam włosy , to psykałam je od spodu lakierem i jeszzce suszyłam to suszarką i tak przez może 10 lat dzień w dzień,- coś strasznego a mam już 27 lat i aż wstyd, że w takim wieku, takie rzeczy człowiek robił... na szczęście poszłam po rozum do głowy, lepiej później niż wcale...
OdpowiedzUsuńchoć to tapirowanie to moja słabość i taka mała obsesja, na razie nie ma mowy o zaprzestaniu, choć wiem, że przeszkadza to w mojej walce o piękne włosy :( staram się robic to rzadziej tak 3 razy w tygodniu :)
Ta wczesniejsza wersja wtedy kiedy ja mialam wlsanie mi sie nie podobala. Teraz odczuwam ulge, ze mam juz swoje wloski :D
UsuńJak bylam mala to tak mi wlasnie zniszczonow wloski(kreceniem i tona lakieru). Mam nadzieje, ze z czasem bedziesz robic tak coraz rzadziej...
Hej! Masz przepiekne włosy! Błyszczą się i widać, że są zdrowe, co za tym idzie widać, że o nie cholernie dbasz ;)
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi powiedzieć, gdzie kupujesz te szampony i balsamy?!
pozdrawiam!
www.livelovehatewell.blogspot.com
Kupuje je na stronie bioarp.pl :)
Usuńoj jak ja bym chciała mieć takie cudne włosy!!! Naprawdę włosy rosną ci 3 cm na mc???!! Niesamowite! U mnie rekord to 1,5cm;( a i tak to sukces, bo w krytycznym czasie rosły o,5cm!!!;/
OdpowiedzUsuńZapodasz linka do sklepu z tymi kosmetykami powyżej? Nie chciałabym kupować w ciemno, bo niestety zdarzyło mi się już kupić na allegro podrobione kosmetyki;/ i to nawet renomowanych marek!
pozdrawiam!!!