Postanowilam wiec wyprobowac czegos nowego. Po moim ostatnim poscie na temat plukanek do roznych kolorow wloskow(http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/04/cos-dla-kazdego-tagi.html) , strasznie chodzila za mna plukanka z kwiatow bzu oraz lisci gruszy. Jak sie okazalo ta pierwsza moge juz wyprobowac, poniewaz mozna w aptece/zielarskim kupic suszone kwiaty bzu.
Kwiaty zawierają flawonoidy (m.in. rutynę, kwercetynę, estragalinę), kwasy organiczne (walerianowy, ferulowy), kwasy polifenolowe (kawowy, chlorogenowy), olejki eteryczne, związki aminowe, garbniki, saponiny, śluzy i około 9% związków mineralnych (wapń, sód, potas, żelazo, glin).
Zastosowanie w kosmetyce:
W kosmetyce:
Czarny bez znajduje zastosowanie przede wszystkim w postaci kąpieli i maseczek. Kwiaty mają działanie ściągające, przeciwzapalne, przeciwwysiękowe, antyseptyczne i zapobiegają pękaniu naczyń krwionośnych. Tonik z kwiatów czarnego bzu polecany jest do każdej cery, a zwłaszcza starzejącej się i ziemistej. Wygładza i zmiękcza skórę, wybiela piegi oraz łagodzi oparzenia słoneczne. Kwiaty działają bardzi korzystnie takze na cere tlusta i mieszana oraz w przypadku kruchych naczyn krwionosnych. (zrodlo: www.magicznyogrod.pl)
Dlatego tez od dzisiaj przemywam twarz naparem z tych kwiatow :)
Napar z kwiatów czarnego bzu polecany jest również do mycia i płukania włosów suchych. Natomiast odwar można wykorzystywać do pielęgnacji włosów czarnych w celu pogłębienia ich barwy.
Napar: wsypujemy 1-2lyzki kwiatow do szkladnki, zalewamy wrzatkiem, przykrywamy i odstawiamy na 15 min,
odwar: ja zalewam 2 lyzki kwiatow szklanka wody(200ml), gotuje przez 10min,odcedzam, plucze wlosy po wystygnieciu .
O ile kwiaty bzu ladnie pachna, tak sam napar ma troche zbyt silny(duszacy)zapach. Odwar posiada zlota barwe. Wlosy po wyplukaniu przez jakis czas pachna kwiatami.
50g bzu kosztuje 2,89 na stronie: doz.pl
Wloski po plukance:
Przypominam o moim rozdaniu: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/04/doczekaam-sie-listonosza-rozdanie.html
kiedy ja będę miała takie piękne włosy :D
OdpowiedzUsuńTwoje juz sa cudne :)
UsuńMasz cudowne włosy, zazdroszczę.. :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńO Boże... *_* Eve wróć do tamtych niewyraźnych zdjęć, miałam wtedy mniejsze kompleksy xD
OdpowiedzUsuńheh chetnie bym tak zrobila :D wole robic zdj tel poniewaz mam tam ich caly zbior(jakies 900zdj)a z aparatu musze usuwac :/, tylko tak wlasnie lepiej widac wiec czasem bede robic wyrazne :D
UsuńTeż kiedyś kilka razy dodałam bez do płukanki. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy *.* aż nie można się napatrzeć :)
i jak ci sie ta plukanka podobala? dziekuje :D ale kto to mowi ;) ja nie moglam oderwac oczu od twoich przy recenzji waxu ;)
UsuńWrażenia były całkiem pozytywne - na pewno nie zaszkodziła, ale samego bzu nie używałam, tylko mieszałam z innymi, więc efekt składały się wszystkie ziółka. :)
UsuńDziękuję ;**
Coś pięknego! Zapisuję bez do listy zakupów aptekowych. Marzę o włosach w połowie tak długich jak Twoje:( moje baby hair są i niby rosną ale te starsze włosy wypadają co w rezultacie daje mi włosy jedynie do ramion:( hlip hlip
OdpowiedzUsuńtez kiedys mi wlosy strasznie wypdaly :/ na czubku glowy az mi skora przeswitywala :/ skutek uboczny leku :(
UsuńMoje chyba się kruszą albo mają genetycznie krótki żywot:( czasem wypadnie ich 5 czasem 15,nie jest to duża liczba więc powinno ich być dużo i długie a tak nie jest. Wprowadziłam już w życie dużo zmian pielęgnacyjnych,teraz trzeba tylko cierpliwie czekać:) a nic tak nie pomaga jak słowa otuchy włosomaniaczek!
UsuńJakie włosy;O
OdpowiedzUsuńKurcze, muszę chyba zainteresować się tymi płukankami, bo żadnych nie stosuję..
warto, tylko plukanki dodaja mi zawsze tyle blasku, moje wlosy je kochaja!
UsuńNigdy nie używałam płukanek. Piękne masz włosy powinnam sobie Twoje zdjęcie nad łóżkiem powiesić dla motywacji:)
OdpowiedzUsuńdziekuje, co do plukanek to warto moze jakas wyprobowac?
UsuńO wow, extra włosy. Coraz piękniejsze.
OdpowiedzUsuńdzieki kochana ;)
UsuńJa wiem, ze Ci to mówiłam ale Twoje pomysły na pielęgnacje włosów są niesamowite;) A włosy.... cudne!;)
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o plukanki to z pewnoscia bo ciagle jakas wymyslam :D
Usuńoo jaa:) takie wlosy wlasnie najbardziej lubie :)ale blask
OdpowiedzUsuńPóki co używałam płukanki z szałwi i włosy są po niej fajnie puszyste.
OdpowiedzUsuńDzisiaj dopiero co odebrałam jedno zamówienie z dozu, a już się drugie szykuje. Ją chyba zamieszkam w tej aptece niedługo ;p
ja tez strasznie lubie zamawiac z tej apteki :D
Usuńahhhh, rozpływam się patrząc na te Twoje włoski :)
OdpowiedzUsuńO matko! Wlosy wręcz niesamowite!
OdpowiedzUsuńDzięki za info! Niedługo będę w zielarskim to kupię :) A włosy prze-cu-dow-ne!
OdpowiedzUsuńdzieki :) tanie jest wiec warto wyprobowac :)
UsuńZ płukanki nie skorzystam - w tej chwili zależy mi na rozjaśnieniu, a nie wydobyciu ciemnego koloru, ale... Twoje włosy! *.* Jak zawsze cudowne.
OdpowiedzUsuńrozumiem, mi wlasnie zalezy na przyciemnieniu ;) lubie ciemne wloski :D
Usuńmuszę się w końcu przekonać do płukanek :) na początek może zacznę od klasyków - skrzypu i pokrzywy :)
OdpowiedzUsuńpozniej sie pewnie wciagniesz :D tez zaczynalam od jednej a teraz ciagle jakas stosuje :)
UsuńKusisz tym kwiatem bzu, bo mam parę przebarwień, które trzeba wybielić:)
OdpowiedzUsuńza ta cene warto wyprobowac :)
UsuńCo za blask! Cudowne! Płukanek nie stosuję zbyt często...przyznaję się - jestem leniwa w tym zakresie. ;D
OdpowiedzUsuńJa kocham plukanki, moje wloski strasznie je pokochaly :D
UsuńRównież stosuję płukankę i tonik z kwiatów bzu, sprawdzają się świetnie. Masz cudooowne włosy, z każdym zdjęciem i nowym sposobem piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :) jak narazie jestem tez zadowolona i mam nadzieje, ze tak zostanie ;)
Usuńwiem ze zawsze to pisze, ale twoje wlosy wygladaja pieknie:)!!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę zaopatrzyć się w te zioła- przekonuje mnie fakt, że znajdują zastosowanie jako tonik w przypadku cery ziemistej, czasami taki odcień mam:/ PS obecny kolor włosów przepiękny.
OdpowiedzUsuńkup, moze akurat bedzie na to dobre :) sama teraz uzywam tego jako toniku ale jeszcze niewiele moge o nim powiedziec ;)
Usuńooo na dozie można dostać takie rzeczy?! muszę kupić! :)
OdpowiedzUsuńmozna :D tam maja duzy wybor roznych ziolek itd :)
UsuńEve, w jaki sposób stosujesz płukanki? Tą szklankę naparu wcierasz w skórę głowy, czy tą szklankę dodajesz do np. litra wody i wtedy płuczesz w niej włosy? Zgłupłam, jak przeczytałam, ile wychodzi Ci tego naparu, przecież na pewno nie wypłuczesz w takiej ilości takich włosów? Błysk przepiękny ;]
OdpowiedzUsuńTa szkladnka polewam skore glowy i wloski, spokojnie tyle wystarczy ;)
UsuńA najpierw wcierasz sok w skórę głowy, czy tylko polewasz? I jeszcze jedno pytanie - czym nawilżasz włosy? Ja prawidłową pielęgnację stosuję od ok. 3 tygodni- szczerze mówiąc nie wiedziałam, że moje włosy są tak zaniedbane. To, co najbardziej rzuca się w oczy to to, że brakuje im nawilżenia, są bardzo suche ze skłonnością do przetłuszczania. Co mogłabyś mi polecić? Dzisiaj zrobiłam maskę z żółtka i miodu, le nie wiem, czy to na nawilżenie. Zależałoby mi na czymś jak najbardziej naturalnym ;)
Usuńpolewam ;)
UsuńMoje wloski super nawilzaja te rosyjskie maski, maska naturvital, indola
dobre sa olejki, duzo mi tez dala mieszanka miodu z oliwa(podgrzana), krem do sutkow z rossmanna, skrzypolen, mozesz tez dodawac odrobine gliceryny do masek, aloesu, spiruliny itd. mozesz tez zrobic domowy majonez i nakladac go na wloski, zrobic maske z kakao, smietanowa(2 lyzki smietany i troszke olejku ulubionego)
Ale ty masz śliczne włosy ! :)
OdpowiedzUsuńAh te Twoje włosy ;) Nie dziwię sie ze sa takie piękne w końcu stosujesz przeróżne sposoby ;)
OdpowiedzUsuńna raz tak duzo tego nie ma ale ciagle cos zmieniam :)
Usuńjejku, masz cudowne włosy, chyba nie widziałam ładniejszych! Na prawdę cudne :))
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych:)
a co do szklanki- tą szklankę naparu wylewasz, masujesz włosy i skórę i nakładasz ręcznik, już nie płuczesz czystą wodą, tak?
tak i nie splukuje tego :)
Usuńhm, spróbuję przy następnym myciu, ale zacznę od kawowej wersji :)
UsuńA bez można swój własny wysuszyć, wiesz jak to zrobić?
mozna, bedzie o tym w dzisiejszej notce :)
Usuńa ja cierpliwie czekam na recenzje kremu Argile Provence SPF :D mam nadzieje,że kiedyś się pojawi:D
OdpowiedzUsuńa ja cierpliwie czekam na recenzje kremu Argile Provence SPF;p;p
OdpowiedzUsuńmam nadzieje,że się pojawi:D
oczywiscie recenzja sie pojawi, uzywam go teraz caly czas :)
UsuńEh, prześliczne masz te włosy :).
OdpowiedzUsuńBzu mam niemało na ogródku, a za jakiś miesiąc pewnie będzie kwitnąć - na pewno nie zapomnę przetestować płukanki :).
u mnie tez jest bez w domu rodzinnym i z pewnoscia zrobie z niego sok i plukanke ;)
Usuńdziękuje ;) a ja się zachwycam Twoimi ;)) cudownie lśnią <3
OdpowiedzUsuńCzarny bez jest wszechstronny - mogę powiedziec z całą pewnością bo testowałam. I to zarówno w formie wewnętrznej - syrop z bzu i herbatki, oraz zewnętrznej - płukanki i olejki. I na pewno wzmacnia odpornośc, poprawia wygląd cery (pomaga walczyć z trądzikiem), i pozytywnie wpływa na włosy - jak tutaj piszesz. Oto więcej informacvji na temat bzu i innych "magicznych" roślin: http://www.jestemfit.pl/artykuly/suplementy/zio%C5%82a-w-kosmetyce-b%C4%85d%C5%BA-pi%C4%99kna-i-zdrowa Ja opowiadam się tylko za naturalnymi kosmetykami.
OdpowiedzUsuń