Pisałam wam w poście o dziegciach, że mam zamiar zrobić sobie takie mydełko. Gotowe mydło okazało się strzałem w dziesiątkę. Mam nadzieje, że domowa wersja również będzie tak dobra.
Skład:
-zwykłe mydełko.
-1 łyżeczka czekoladowego masła do ciała. Uwielbiam je. Bardzo dobrze nawilża skórę. Pachnie jadalnym masłem czekoladowym.
-1 łyżka dziegciu brzozowego(ekstrakt).
Mydełko pachnie tak samo jak kupne mydło dziegciowe. Zapach jest intensywny i niezbyt przyjemny(mi akurat nie przeszkadza, przyzwyczaiłam się do niego).
Skład mydła peelingującego, czekoladowo-kawowego.
-zwykłe mydełko,
-20 łyżeczek esencji kawowej,
- 3 łyżki mielonej kawy,
- 1 łyżeczka czekoladowego masła do ciała.
Mydełko pachnie mieszanką kawy i i masła czekoladowego. Zapach jest bardzo przyjemny.
Jak zrobić takie mydełko?.
Zwykłe mydło o nie najgorszym składzie należy zetrzeć na tarce.
Wiórki mydlane rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Dodajemy dodatki(np. kawa, ulubiony olejek, wiórki kokosowe, dziegieć itd.) i mieszamy.
Gdy masa mydlana stanie się gładka, przelewamy ją do przygotowanego wcześniej pojemniczka(mój był wysmarowany delikatną warstwą masła czekoladowego - jest to pomocne podczas wyciągania zastygniętego mydła).
Odstawiamy na 2-3dni.
Co o tym myślicie?.
A teraz wyniku konkursu ze sklepem ekopiękno.pl
Gratuluje. Możecie się teraz skontaktować z właścicielką sklepu :).
Świetne wygląda!
OdpowiedzUsuńKurcze, skusiłaś mnie nim bardzo :)
Gratuluję zwyciężczyniom.
Myślę, że warto poeksperymentować :).
UsuńSuper wygląda to Twoje mydełko! :D myłabym :D
OdpowiedzUsuńGratuluję dziewczyny ! :)
:D. Zapytalam sie meza, ktore woli mydelko. Wybral to kawowe- przez zapach. Chyba ma juz dosc zapachu dziegciu :D. Gdy wrocil z pracy to powiedzial, ze je czuje :D. No i to kawowe lepiej mi wyszlo.
Usuńbravo
OdpowiedzUsuńoo fajny pomysł:D
Przeglądam post zaciekawiona sposobem na mydełko, zjeżdżam w dół a tu taka niespodzianka! Dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluje :).
UsuńW wolnej chwili muszę poeksperymentować. Chyba skuszę się na peelingujące mydło kokosowe:)
OdpowiedzUsuńTez je kiedyś zrobię :). Najpierw wykończę kawowe :).
Usuńkiedyś pobawię się we własnoróbne mydła..przepis na dziegciowe brzmi interesująco:)
OdpowiedzUsuńsama robiłam mydełko z makiem wg przepisu kascysko i jest na prawdę super :)
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam produkować kawowe zainspirowana właśnie jej wpisem :) Zdzierak ideał do ciała :)
UsuńGratuluję zwycięzcom, jakoś przegapiłam konkurs :(
OdpowiedzUsuńA to mydło brzmi fajnie - takie mam skojarzenie i z obiema rzeczami, które prezentujesz: mydło dziegciowe. Dostałam kawałek tego śmierdziela od koleżanki i myję nim twarz - świetna sprawa! Zastąpiłoby mi Aleppo, szczególnie, że cena była zabawna, jak dobrze pamiętam.
Ja u siebie kupilam mydlo dziegciowe za 6zl. Jednak bardziej sie oplaca zrobienie mydelka samemu :D. No i ta duma z wykonanej pracy :D.
UsuńUczucie satysfakcji i dumy z siebie jest bezcenne :) miałam okazję ukręcić z koleżanką własne mydełko od podstaw i może nie było idealne, ale nasze!
UsuńDokładnie :). To moje tez pieknie nie wyglada ale cieszy.
UsuńKiedyś robiłam takie mydełko kawowe i byłam zadowolona. :) A dziewczynom gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne to mydełko - w sam raz na jesienną pogodę, ponieważ natychmiast poprawi nastrój:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKurcze ty to masz pomysły!
OdpowiedzUsuńI tak bardzo dlugo sie za to zabieralam :p. Moglam je zrobic juz wiele miesiecy temu :D.
UsuńŚwietny przepis, muszę go sobie zapisać;)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej mnie kusi robienie mydeł!
OdpowiedzUsuńGratuluję laureatkom!
Warto sprobowac :). Mozna dodac to co sie chce :D.
Usuńfantastyczny pomysł i przepis, mam nadzieję, że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :).
UsuńChyba sobie skomponuję takie peelingujące mydełko :) Przyznam się, że już kiedyś o tym myślałam, ale nigdy nie przerodziło się to w czyn, a teraz mnie zainspirowałaś :)
OdpowiedzUsuń:)) cieszę się.
UsuńWitaj, czy można prosić o informację jakie to mydełko starte na wióry? To z napisem 72 %
OdpowiedzUsuńUkraińskie, szare mydło potasowe 72%. Jest takie trochę "plastyczne" ale ma swój specyficzny zapach i wyczuwam go nadal w mydle kawowym.
UsuńTo coś takiego-http://allegro.pl/szare-mydlo-potasowe-72-ceny-promocja-i3626384435.html
UsuńTylko ja swoje kupuję na targu.
Nie wierze w to co widzę :)
OdpowiedzUsuńUwierz :D. Za drugim losowaniem też byłaś blisko :D.
UsuńMydełko peelingujące :) Teraz staram sięjakos uratowac twarz bo niestety dostalam dziwnego wysypu, a nic nowego w pielegnacji nie bylo
OdpowiedzUsuńTakie mydełko-cudeńko
OdpowiedzUsuńZrobione! czekam aż zastygnie i wyschnie. Kolejny tydzień mam Twój post otwarty w zakładce :)
OdpowiedzUsuńbiały jeleń + esencja kawowa + zmielona kawa + wiórki kokosowe + masło do ciała kakaowe Ziaji + olejek ze słodkich migdałów + olejek Babydream fur Mama... Coraz bardziej mi się ten zapach podoba. Jestem strasznie ciekawa co z tego wyjdzie, boję się tylko, że dałam za mało samego mydła. W każdym razie dziękuję za ten post! Takie mydełko jest idealne na prezent dla bliskiej sercu kobietki :)
Moje jak pisałam w recenzji było trochę suche i następnym razem dodam więcej olejku. Nie pieniło się tak dobrze jak to mydło z dziegciem ale mi to wystarczało :). Podobała mi się delikatna brązowa piana :). Też jestem ciekawa tego Twojego mydełka :).
UsuńPróbowałąm właśnie zrobić to mydełko ale od początku coś mi nie szło :( Mydło się nie chciało do końca rozpuścić i ostatecznie nie wyszło z tego coś co można przelać do pojemniczków a wyszła masa jak na ciasto do ugniatania w rękach :(
OdpowiedzUsuńKluczem do sukcesu będą bardzo cieniutkie wiórki i bardzo gorąca woda(zamiast szkladnki można użyć czegoś innego- np. innego garnuszka, moje mydełko jest plastyczne i nie musiałam używać bardzo gorącej wody, wode w trakcie mieszania można zmienić na nową i pamiętaj, że mieszanie mydełka też trochę trwa). Z pierwszym mydełkiem miałam taki sam problem bo wiórki były zbyt grube.
Usuń