wtorek, 15 października 2013

Love2Mix Organic kremowa maska dla włosów, organiczne proteiny pszenicy i zółtko, szampon guhl do włosów brązowych- recenzja./ Przypomnienie o konkursie.

Witam :).
Love 2 Mix Organic: Kremowa maska dla włosów. Super odżywienie. Organiczne proteiny pszenicy i żółtko.

Opis:
Maska regeneruje strukturę włosów uszkodzonych, wygładza włosy, przynosi ulgę podczas rozczesywania. Maska stworzona na bazie organicznych protein pszenicy i żółtka, znanych ze swoich dobroczynnych właściwości. Żółtko posiada właściwości odżywcze, chroni włosy przed uszkodzeniami, dodaje włosom blasku i siły wewnętrznej. Wchodzące w skład maski proteiny pszenicy sprzyjają wzmocnieniu struktury włosów. Po zastosowaniu maski włosy stają się gładkie, piękne i zdrowe.

Sposób użycia: Nanieść maskę na czyste i wilgotne włosy na całej ich długości. Pozostawić na 5 minut, a następnie zmyć ciepłą wodą.

Maskę dostałam w ramach współpracy ze sklepem ekopiękno.pl.
Dla zainteresowanych rabat:


Link do produktuhttp://ekopiekno.pl/pl/p/Kremowa-maska-do-wlosow-odzywcza-proteiny-pszenicy-zoltko-200ml/700
Cena: 29,99 - 200ml

Skład:
 Aqua with infusions of Egg Yolk Powder, Organic Triticum Aestivum Oil, Organic Avena Sativa Kernel Extract, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloide, Cetyl Ether, Bis (C13-15 Alkoxy) PG-Amodimethicone, Guar Hudroxyproppyl-trimonium Chloride, Hydrolyzed Wheat Protein, Linum Usitatissium Seed Oil, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Citric Acid.

Moja opinia:
W składzie maski takie dobroci jak żółtko w proszku, organiczny olej z kiełków pszenicy, ekstrakt z ziarna owsa, hydrolizat protein pszenicy, olej z lnu zwyczajnego. Maska ma przyjemny zapach. Przez jakiś czas utrzymuje się na włosach. Jest kremowa ale nie spływa z włosów.

Skupmy się na obietnicach producenta. Faktycznie maska ułatwia rozczesywanie. Podczas spłukiwania nadaje włosom poślizgu.  Wygładza włosy i dodaje im zauważalnej sypkości. To już moja druga maska z serii love2mix. Pierwszym produktem była maska love2 mix z efektem laminowania. Maska puszyła mi włosy(głównie średnioporowate, podkręcone włoski) . Była zdecydowanie zbyt lekka, nie nadawała poślizgu. Sprawiała, że włosy bardzo łatwo mi się po niej odgniatały. Poszła w świat :). Tutaj na szczęście nic takiego się nie dzieje. Maska jest lepsza od swojej siostry. Nie powinna obciążać. Nie należy do grupy bardzo treściwych masek. Nawilżenie jest zadowalające(Pod tym względem trafiałam jednak na lepsze produkty).Nie nadaje się do zbyt częstego stosowania(proteiny). Pod koniec miesiąca włosy potrzebowały przerwy w jej stosowaniu.



Guhl Farbglanz, Walnuss, Braun- Reflex shampoo.


Opis:
Optymalna pielęgnacja dla naturalnych i farbowanych włosów. Ożywia brązowe włosy nadając im złoto-brązowe lśniące refleksy. Jednocześnie delikatnie czyści włosy i rozpieszcza je długo utrzymującym się i przyjemnym zapachem. Małą ilość wmasować w mokre włosy, pozostawić na krótką chwilę, aby piana mogła zadziałać. Dokładnie spłukać letnią wodą. 

Skład


Cena: coś koło 20 zł za 200ml(moja wersja miała 75ml)


Moja opinia:
Szampon pachnie jak większość produktów z ekstraktem z orzecha włoskiego. Myje nim włosy 2x(nawet naolejowane włosy). Nie obciąża. Szampon wygrałam u kosodrzewiny. Początkowo skład mnie troszkę zniechęcił. Zawiera ciekawe składniki takie jak ekstrakt z łupiny orzecha włoskiego,kwas jabłkowy, estrowa forma witaminy E, filtry uv, sól sodowa kwasu mlekowego,soje, fruktozę, mocznik, witaminę B3 i B8( ciekawostka: niedobór tej witaminy powoduje wypadanie włosów, stosuje się ja w leczeniu egzem. Jej dzienne zapotrzebowanie zwiększa się u osób z problemami trawiennymi oraz u osób narażonych na stres) ale i te trochę mniej ciekawe jak sles i alkohol. Obawiałam się wysuszenia ale nic takiego się nie stało. Szampon nie plącze i nie pozostawia włosów szorstkich(mimo zawartości sles). Jeśli chodzi o brązowe refleksy to nie udało mi się ich zaobserwować, zwłaszcza po zabawie z łupinami orzecha a później owocami czarnego bzu ;). Nie mniej jednak takie informacje można znaleźć np. na wizażu tutaj oraz na zagranicznych blogach.
Szampon ma piękny kolor. Kojarzy mi się z karmelem. 


Sama bym go pewnie nie kupiła, głównie przez dostępność i kolor włosów ale miło mi się go testowało. Jeśli macie brązowe włosy to mogę go wam polecić :).



Miałyście?. Zaciekawił was któryś z produktów?.



Przypominam o konkursie-http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/10/konkurs-wygraj-rosyjskie-kosmetyki-i.html . Konkurs trwa do końca tygodnia. Do wygrania bony na rosyjskie i nie tylko kosmetyki.



35 komentarzy:

  1. Miałam inny szampon Guhl i jakoś inne mnie już nie kuszą..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeszcze inny szampon ale jeszcze go nie uzywalam.

      Usuń
  2. Ciekawa ta maska, muszę wypróbować ;) A do konkursu muszę się zgłosić... Może wreszcie coś wygram ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze warto sie zglaszac :). Mi sie udalo 2razy cos wygrac :).

      Usuń
  3. Chciałabym takiego Guhla wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. maskę z efektem laminowania bym chciała :) niestety cena odstrasza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez tak bardzo kusila ale sie nie sprawdzila :(.

      Usuń
  5. ciekawa jest ta maska z efektem laminowania, niestety nic Love2Mix Organic nie miałam jak dotąd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sie nie sprawdzila :(. Juz lepsza byla ta recenzowana dzisiaj ale opinie ma niektore dobre, wiec moze sie u Ciebie sprawdzi :).

      Usuń
  6. Wszystkie maski z Love2mix bardzo mnie kuszą, ale na razie mam porządne zapasy więc zakupów nie robię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciężko to wytłumaczyć (i pewnie zrozumieć), ale jakoś lubię twoje pytanie pod każdą z recenzji: ,,Miałyście?''. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D
      Ciekawia mnie zawsze opinie innych i moze to byc tez przydatne dla kogos szukajacego opinii o danym produkcie(jesli przeczyta komentarze).

      Usuń
    2. Ja też to lubię :) masek ani szamponu nie miałam, ale może kiedyś... Ten efekt laminowania mnie kusi, a moje włosy lubią proteiny, więc może się sprawdzi.

      Usuń
  8. Nie miałam, ale w ogóle bardzo lubię szampony pogłębiające odcień włosów, szczególnie jeśli mają niezły skład. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czyli maska bez szału:/ Szkoda, bo kusiła;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szampon z pszenicą bardzo lubię i jest dla mnie póki co faworytem (miałam jeszcze chilli i bambusa).
    Kusi mnie maska laminująca, ale obawiam się, że się nie sprawdzi...

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś te maski love2mix bardzo mnie kusiły, ale cena nie jest zachęcająca ;<

    OdpowiedzUsuń
  12. Oba produkty nie dla mnie: w szamponie alkohol, a w masce proteiny. Cieszę się jednak, że coraz bardziej świadomie dobieram kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proteinki trzeba lubic. Ale szampon nie wysusza. Sama sie balam i zdziwilam sie, ze wszystkie jego recenzje sa dobre ale faktycznie nie szkodzi. Na dodatek wlosy sa po nim troszke gladkie, nie szorstkie jak po oczyszczajacych szamponach :).

      Usuń
  13. ten szampon ma taki cudowny kolor:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam żadnego z zaprezentowanych kosmetyków, aczkolwiek maska wygląda kusząco. Moje włosy od czasu do czasu potrzebują protein. Dotychczas przygotowywałam maseczkę ze spiruliną w roli głównej, ale ostatnio dopadło mnie lenistwo i stawiam na gotowe produkty:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam maskę w wersji z proteinami pereł, chętnie przetestowałabym jeszcze z pszenicą :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę wypróbować w końcu jakąś maskę tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety kod na ekopiekno.pl nie działa :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Sprawdzałam kod działa na 100%.
    Trzeba go wpisać przy podsumowaniu koszyka.
    W miejscu KUPON RABATOWY:...
    :)

    OdpowiedzUsuń
  19. hej Eve doradź mi proszę:) chciałabym zafarbować włosy przy użyciu indygo ale kompletnie sie na tym nie znam...:( kilka miesięcy temu moje włosy były farbowane farbą khadi ciemny brąz i kolor był super ale nie podoba mi się że farba szybko się wypłukała zostawiając okropną rudawą poświatę której chciałabym się pozbyć farbując je indygo i przyciemnić do brązu dość ciemnego, doradź proszę co powinnam kupić i czy muszę je wcześniej zafarbować henną? czytałam wszystkie Twoje posty dotyczące naturalnego farbowania ale w dalszym ciągu nie wiem jak sie za to zabrać...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzialas moja historie naturalnego farbowania?. Mialam ten sam problem. A jaki masz obecnie kolor wlosow, naturalki?.

      Usuń
    2. tak czytałam wszystkie posty dotyczące naturalnego farbowania, mój obecny kolor włosów to brąz ale khadi nie wypłukała mi się do końca i wierzchnia warstwa włosów jest jakby rudawa ;( chciałabym je jakoś przyciemnić i ochłodzic odcien teraz mam włosy do połowy pleców i nie wiem jak wymieszac indygo i co i w jakich ilosciach kupic?

      Usuń
    3. Masz chyba podatne wlosy na farbowanie henna?. W takim razie nie nakladalabym samego indygo bo moga wyjsc za ciemno. Tak samo z farbowaniem dwuetapowym. Co najwyzej po hennie mozna nalozyc ciemny braz. Jednak tak indygo tez sie moze szybciej zmywac. Moze mieszanka indygo, zwykla odzywka(Uwazaj na sklad odzywki. Musi byc bez oblepiaczy i ekstraktow) i eclipta?. Wtedy nie ma henny, odzywka i eclipta sprawia, ze mieszanka slabiej "zlapie". Jednak co do proporcji to wiadomo najwiecej ma byc indygo a np. 1/3 odzywka i eclipta. Plus proba na pasemku by udoskonalic np. proporcje. Zobaczyc jak wlosy zareaguja na taka mieszanke, jaki kolor wyjdzie. W przypadku zbyt jasnego doda sie wiecej indygo a zbyt ciemnego wiecej pozostalych skladnikow. Mieszanka moze lepiej "lapac" na bazie z henny ktora masz we wlosach. Ja akurat mam bardzo oporne wlosy i dodaje obecnie max 3 lyzki maski, odrobinke eclipty, sol, glinke i indygo. Takze proporcje trzeba dobrac pod siebie. Gdy chcialam by kolor wychodzil jasniej dodawalam wiecej dodatkow i robilam baze z siemienia(zamiast odzywki).

      Usuń
  20. Ostatnio zauważyłam, że mydło też sprawdza się dobrze jeśli chodzi o włosy, ale wiem, że jest to niezdrowe:) Kiedyś wyczytałam jak jeden facet mył włosy płynem do naczyń:) Po dwóch latach zaczęły się problemy z łysieniem, itp. Pozdrawiam:)

    Fajna sprawa, spróbujcie i Wy:) http://x.berith.pl/dq

    OdpowiedzUsuń
  21. Chetnie wezme udzial w konkursie :) Poki co wygrac udalo mi sie jedynie koszule po zalozeniu konta na Kontor.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  22. muszę skorzystać z darmowej dostawy
    http://dbamowlosy.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  23. Skoro dociąża to może się spisac na moich włosach. Lubi e proteiny w kazdej ilosci więc maska będzie wrecz wchlaniana :)

    OdpowiedzUsuń
  24. jeśli jest żółtko, to pewnie by mi nie podpasowała ta maska.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...