Jak wiecie oprócz problemów z włosami mam także problemy z rzęsami i brwiami.
Z włosami jako tako sobie radzę. Jeśli chodzi o rzęsy to jest trudniej ale mam za sobą już kilka sukcesów. O jednym z nich pisałam wam tutaj.
Natomiast z brwiami sobie nie radzę.
Lewa brew nie ma początku. Zastępuje go cieniutka nitka.
Zdjęcie trochę prześwietlone. Reszta brwi wygląda w miarę ok ale ten początek to porażka.
Druga brew też jest zbyt cienka. Jednak w porównaniu do lewej wygląda zdecydowanie lepiej.
Z włosami jest lepiej. Rzęsy mają ostatnio dobre dni. Czas się zając brwiami.
Nie wyrywam ich!!! One same nie rosną, wypadają- najlepiej ich nie dotykać :(.
Zrobię to samo co z rzęsami, czyli zaczne je olejować(raz dziennie, na noc):
1. Olejem z korzenia łopianu z uczepem trójlistnym.
2. Olejkiem z owoców rokitnika i aloesu.
Dodatkowo będe stosować domowe serum wzmacniające(2x dziennie- rano i wieczorem).
Serum składa się z:
- 1 małej łyzeczki korzenia łopianu- stosuje się go jako środek poprawiający pracę wątroby, regulujący działanie gruczołów potowych i łojowych, hamujący wypadanie włosów.
-1 małej łyżeczki bylicy bożego drzewka-posiada właściwości lecznicze, koi podrażnienie skóry głowy, egzemę, złuszczanie ale również podobno posiada właściwości wspomagające wzrost włosów :). Dodatkowo bylica ma właściwości tonizujące, poleca się ją do płukanek dla włosów tłustych. Bylica ta wzmacnia, poprawia krążenie i ukrwienie skóry.
-1 małej łyżeczki pokrzywy- działa tonizująco, wzmacniająco.
-1 torebki herbaty "energia"- herbata zawiera:
Liść mate-Mate podobnie jak kawa zawiera kofeinę (kofeina w mate bywa marketingowo nazywana mateiną) oraz teobrominę - substancje o działaniu pobudzającym. Jest bogata w witaminę B1, B2,A,C,żelazo, sód, potas, wapno,magnez, krzem, siarka, fosfor.
Owoc jabłka-zawierają witaminy i mikroelementy(witaminę B1,B2,B6,E,C, karoten,pektyny, potas, sód, cynk itd.) nabłyszcza.
Ziele palczatki cytrynowej-odświeża, domknie łuski.
Lisc jeżyny słodkiej-Zawierają one dość dużo garbników, flawonoidy, kwasy organiczne oraz witaminę C.
Aromaty.
Orzeszki kola-to naturalne źródło wysoko skoncentrowanej energii.Zawartość kofeiny sięga w orzeszkach od 2% do 4%. Cola zawiera również teobrominę i kolatynę oraz polifenole (catechin, epikatechin, tanniny), cholinę, betainę oraz minerały (głównie potas).
Herbata czarna-odświeża ciemny kolor włosów.Korzeń cykorii-Zawiera dużą ilość witamin A, B, C, K, P, działa przeciwbakteryjnie.
Kora cynamonowca-zmniejsza wypadanie, łagodzi stany zapalne skóry głowy. Posiada właściwości rozjaśniające.
Nasiona guarany-pobudza krążenie skóry głowy.
-2 liście gruszy- wzmacniają cebulki i zapobiegają wypadaniu.
-Szczypta kofeiny.
Składniki zalałam 50 ml wody, zagotowałam. Dodałam pół garści owoców palmy sabalowej. Po kilku godzinach( musiałam wyjść z domu) przecedziłam płyn.
Trzymajcie kciuki za moją kuracje :).
Przypominam o konursach.
1- Wygraj zestaw 10 rosyjskich kosmetyków tutaj.
2-Urodzinowy konkurs- ekologiczna torba, palma sabalowa, odlewki, potasowe mydło, balsam splend'or, DeBa tutaj.
strasznie skomplikowana wydaje mi się ta kuracja, ale mam nadzieję, że przyniesie efekt :)
OdpowiedzUsuńCzemu?. Rano serum, wieczorem(jak wcierka do włosów) plus przed snem olejek :).
Usuńmoje brwi potrafią być tak gęste, że nie mogę sobie z nimi dać rady :< i w jedną i w drugą stronę źle.
OdpowiedzUsuńJednak lepsze to drugie. Kiedyś musiałam depilowac brwi nawet co tydzień i wolałam to od wypadania i całkowitego braku ich porostu :(. Z pierwszym da się coś zrobić a co zrobić jesli one nie rosną od wielu miesięcy....
UsuńŻyczę powodzenia! Ciekawa jestem czy taka kuracja pobudzi włoski i ruszą cebulki do wzrostu! :)
OdpowiedzUsuńchyba skuszę się również z Tobą na takie olejowanie, bo ostatnio rzęsy lecą mi na potęgę :(
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy słyszę, żeby komuś wypadały brwi! To straszne, współczuję Ci :( Ale czemu Ci się tak dzieje? To przez jakąś chorobę...?
OdpowiedzUsuńPewnie przyczyna jest taka sama jak w przypadku wypadania wlosow. Coz kiedys sie wylecze.
UsuńJa nie mam problemu z rzęsami, ale od czasu do czasu robię im kurację olejkiem rycynowym i daje rewelacyjne efekty w dość krótkim czasie. Na brwi jeszcze nie próbowałam, a trochę wzmocnienia by im nie zaszkodziło.
OdpowiedzUsuńJa słyszałam dużo dobrego o revitalash może tego spróbuj???
OdpowiedzUsuńTa odżywka jest zbyt droga i nie wierze w jej działanie. Widziałam wiele recenzji i efekty były średnie.
UsuńW niektórych przypadkach efekty są bardzo widoczne, ale martwi mnie jedno - ludzie skarżą się na wypadanie rzęs po kuracji. Jeśli kolejne opakowanie miałoby to zatrzymać, to ok, ale 250 zł raz na 3 miesiące to spory wydatek.
Usuńmoje brwi to jedna wielka tragedia :( od tygodnia je zapuszczam, może coś się polepszy, ale wątpię. mama ma podobne problemy ;/
OdpowiedzUsuńJak od 2 lat :(. Powodzenia :).
UsuńJa nie mam problemów brwiami.
OdpowiedzUsuńJeśli chciałam je zagęścić to wsmarowywałam olejek rycynowy. Sprawdzał się super :)
Ja mam kłopot tylko z włosami na głowie, żeby tak w innych miejscach za to wypadały ;/ Serum wzmacniające ciekawe :)
OdpowiedzUsuńTo ja mam problem z lichymi rzęsami, akurat brwi rosną mi bardzo szybko ;/
OdpowiedzUsuńChcesz sie zamienic? Ja Ci brwi, Ty mi wlosy :D Kupialm dzisiaj na All balsam pijawkowy, mam nadzieje, ze zadziala, bo wlosy co prawda mniej mi leca, ale jutro farbowanie (jakies 4 miesiace nie farbowalam) ;(
OdpowiedzUsuńTylko włosy też mi wypadają ;). Z nimi jednak łatwiej dość mi do ładu. Tylko z tymi brwiami mam aż tak poważny problem bo od kilku miesięcy nie ma najmniejszej poprawy.
UsuńA może olejek rycynowy na brwi ? Mnie pomógł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Mila
Najtańszy, najbardziej znany środek ale mi nie pomaga.
UsuńChetnie poczytam o efektach, bo rowniez od lat nie wyrywam brwi, z ktorych zostala tylko cienka kreska... Dopiero niedawno zdiagnozowano u mnie niedoczynnosc tarczycy, wlosy leca jak szalone, a jakis czas temu przyszlo olsnienie, ze i brwi wypadaja, jak tylko probuje je pociagnac kredka, a do tego nie rosna nowe :( Z rzesami w miare ok.
OdpowiedzUsuńWspółczuje. U mnie własnie też nie rosną nowe :(.
UsuńNajgorzej martwi mnie to, ze kiedys gdzies wyczytalam, iz niestety moze byc tak, ze juz nie urosna wogole :/ Probowalam olejku rycynowego, Jantara, a nawet "pijawek", ale nic nie ruszyly.
Usuńkup sobie zwykłą wazelinę kosmetyczną, smaruj nią brwi i rzęsy przez miesiąc co noc i przestaniesz mieć problemy z wypadaniem włosów brwi i rzęs.
OdpowiedzUsuńEve, ta firaneczka rzęs to tylko po Galu? Wcieram go co wieczór prawie od miesiąca już chyba i mam wrażenie, że wreszcie zaczęło mi zarastać moje "wydziubanie" na lewym oku. Mam prawie przy zewnętrznym końcu takie krótkie, proste rzęsy, które zaburzają symetrię i paskudnie wyglądają wytuszowane.
OdpowiedzUsuńWczoraj zaczęłam się zastanawiać, czy nie podciąć sobie końcówek rzęs - są niewidoczne, więc może to podobnie jak z włosami, że końcówki się zniszczyły. Trochę poszukałam i dziewczyny pisały, że im już nie odrosły i mają krótkie szczoteczki, ech... Ziarnko strachu zasiane, ale jakby tak tylko końcóweczki? :D
Stosowałam wtedy kapsułki gala, olej łopianowy, kukurydziany i olej z wiesiołka. Moje końcówki rzęs też są zupełnie białe :(. Indygo je tylko lekko barwi i to najlepiej użyć go 2-3x jeśli chce się końcówki podbarwić.
Usuńnowy garnuszek? ;) może też od wewnątrz warto też wspomóc włoski? calcium pantothenicum jest bardzo dobre. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńNie :D. Tylko ten jest mniejszy i nie nadaje się do płukanek. Serum ma natomiast tylko 50 ml. Rzadko go używam- co widać bo nie jest tak przebarwiony :).
UsuńZażywam tabletki l'biotica(kończe 2 opakowanie). Zadziałały trochę na rzęsy.
Dzięki :).
Trzymam kciuki, żeby kuracja pomogła :*
OdpowiedzUsuńkurcze, niefajnie z tymi brwiami.
OdpowiedzUsuńu mnie brwi i rzesy ok, tylko te wlosy ......
u mnie po kremie z l`biotica
http://www.aptekagemini.pl/l-biotica-biovax-krem-do-rzes-10ml.html
pojedyncze brwi zaczely rosnąć strasznie długie, musiałam je wyrywać bo az nie ladnie to wygladalo.wczoraj od mastiff przeczytałam u Kamili ten post
http://capelllibelli.blogspot.com/2013/11/nuzeniec-ludzki-wrog-pieknych-i.html
i oczywiście już doszukuje się w tym mojego wypadania wlosow.
masakra ze cos takiego istnieje :((
ewa
Trzymam kciuki! ;D
OdpowiedzUsuńja na szczęście daję sobie radę i z brwiami i z rzęsami ( choć mogły by być gęstsze i dłuższe ) ale z włosami nie wiem co mam robić... próbuje wszystkiego i wszystkiego po kolei a efekty znikome.... no cóż, trzymam kciuki za kurację :)
OdpowiedzUsuńMogę życzyć tylko powodzenia :*
OdpowiedzUsuńWitaj ;)
OdpowiedzUsuńMam pytanko, czym "konserwowac" taka domowa miksture zeby sie nie zepsula? ewentualnie ile moze stac? zrobilam sobie skrzypowo pokrzywowa herbatke mocna w celu stosowania jej jako wcierki, ale zastanawiam sie czy musze robic codziennie nowa? Straci wartosci albo zepsuje sie gdy raz na kilka dni bd zmieniac plyn na nowy ? :)
Z góry dziękuje za odp ;)
Wcierki do włosów?. Można taką konserwować alkoholem. Ja serum nie konserwowałam i będe je robić od nowa raz na kilka dni(np. co 4-5). Trzymam je w lodówce.
UsuńSpróbuj z konserwowaniem olejkami eterycznymi, np. rozmarynowym. Jeśli jakiś olejek ma działanie grzybobójcze i bakteriobójcze, to się nadaje.
UsuńDziękuje za pomoc ;) Pociesze Cie, ja mam cienkie brwi, krótkie rzęsy i cieniutkie włosy, Ty masz chociaż niesamowitą czupryne :P
UsuńPowodzenia w zagęszczaniu ;)
Czesc wodna dobre konserwuje alkohol. Jesli chodzi o olejki to mam watpliwosci bo wiekszosc sie nie rozpuszcza w wodzie. Powstaje rosolek i moja wcierke konserwowal alkohol nie olejki(mimo, ze tez sie czesto tam znajdowaly). Tutaj fragment ze strony produkujacej naturalny produkt na komary:"Ze względu na fakt, że olejki eteryczne nie rozpuszczają się w wodzie aby wprowadzić je do roztworu wodnego użyliśmy bio solubilizator znajdziesz go w naszej ofercie.". No ale zawsze mozna sprobowac. Lepiej wybrac te o najsilniejszym dzialaniu.
UsuńNigdy nie miałam problemów z brwiami ani rzęsami. Jak byłam mała miałam bardzo długie rzęsy, które wchodziły mi do oczu, więc je... powyrywałam. Mama jak mnie zobaczyła omało nie zemdlała, dzieci jednak mają głupie pomysły. Na szczęście odrosły i nadal są długie.
OdpowiedzUsuńTwoje rzęsy też ładnie podrosły, są długie, myślę, że tę cieńszą brew także uda Ci się zagęścić.
Hehe ja tak miałam ale własnie z brwiami. Byłam mała, chciałam je wydepilować i mało co mi ich po tym zostało :D. Odrosły ;).
UsuńTo będzie trudne bo od wielu miesięcy nic się nie zmieniło :(.
Kochana w takim razie życzę Ci powodzenia, dasz radę!<3
OdpowiedzUsuńKiedys musi byc lepiej.... Dziękuje :)
UsuńPrzyznam, ze jestem u Ciebie po raz pierwszy bardzo tu wszystko do siebie pasuje, robi ogromne wrazenie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:)) :*
UsuńJa dostalam od mamy krople travatan na jaskre. Wmasowuje w nasade rzes i brwi rowniez. Po 2 miesiacach rzesy urosly i zgestnialy spektakularnie! Chyba mozna kupic te krople bez recepty ale pewnosci niemam. Jak ktoras z was to zainteresuje to serdecznie polecam travatan i pytajcie w aptekach!
OdpowiedzUsuńto przybijam piątkę, bo moje brwi to też porażka.
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się zebrać do takich zabiegów, zawsze prościej jest kupic gotowy kosmetyk, czekam na efekty może mnie namówisz:)
OdpowiedzUsuńwww.styllowe.pl
Współczuje. Ja na szczęście takich problemów nie mam, ale życzę powodzenia w kuracji!
OdpowiedzUsuńBrwi i rzęsy często wypadają przy nużeńcu - to taka roztocz, której większość ludzi jest nosicielami, a u niektórych ludzi powoduje właśnie wypadanie rzęs. On żywi się naskórkiem. Z tego co wiem podczas kuracji na nużeńca nie wolno robić makijażu, ani się smarować kremami bo on to je i produkuje następne pokolenia....kiedyś w sieci był taki kilkuletni, bardzo długi wątek nie pamiętam czy na wizażu czy na kafeterii albo tu i tu.
OdpowiedzUsuńCzytałam chyba o tym na wizażu. Z tym, że mi własnie olejki pomagają.
Usuńhej!
OdpowiedzUsuńczytam Twojego bloga od początku roku i masz piękne włosy.
w kwestii brwi to polecam używanie tego samego specyfiku, który pobudza porost baby hair, czyli placenta. jak używałam placenty na skórę głowy, to odrobinę wcierałam też w brwi - urosło dużo nowych włosków.
wiem też że brwi wypadają bardziej przez płyny do demakijażu, więc tę część twarzy lepiej zmywać mieszanką olejów - rycynowym i np kokosowym.
Placenty nie próbowałam(teraz wcieram czerwoną koniczynę), nie używam płynów do demakijażu bo rzadko się maluję :) A jeśli już to czymś naturalnym i delikatnym. Dzięki.
Usuń