Przyrost to tylko 1cm. Wyglądają na dużo dłuższe, ponieważ mam na sobie inne spodnie. W tych akurat kieszenie znajdują się trochę wyżej, co daje wizualnie złudny efekt przyrostu.
Przeproteinowanie- Nie.
Przenawilżenie- Nie.
BHD- raczej nie.
Zakręcona- Tak.
Akurat tak wyszło(nawet całkiem przypadkiem), że październikowa pielęgnacja opierała się na kosmetykach dostępnych stacjonarnie. Jak nigdy nie były to rosyjskie kosmetyki a produkty firmy Biovax, Syoss(na filmikach włosy po użyciu fluidu syoss- uwielbiam go), DeBa, Seri. O swojej pielęgnacji napisze trochę więcej jutro. Włosy były w tym miesiącu bardzo zadowolone i takie gładziutkie. Oczywiście nie wszystkie drogeryjne kosmetyko to chemiczne zło. Tylko te najbardziej popularne mi akurat nie odpowiadają.Zawsze łatwiej mi było coś zamówić. Nie mniej jednak udało mi się coś wybrać z ogólnodostępnych kosmetyków. Włosy wyglądają zdecydowanie lepiej niż miesiąc temu.
1 listopada na mojej głowie gościła burza loczków. Miesiąc temu kręciłam włosy z użyciem 22 papilotów, naparu korzenia prawoślazu i piwa(1/3). Z efektów byłam bardzo zadowolona. Loki było o dziwo w miarę trwałe. Był tylko jeden minus. Moje włosy lubią proteiny ale za piwem nie przepadają. Tym razem zrobiłam żel z siemienia lnianego i dodałam do niego o połowę mniejszą niż poprzednio ilość piwa. Użyłam 30 papilotów( spałam w nich ;) ). Włosy wyszły zdecydowanie mocniej podkręcone.
Uważam to za plus, ponieważ moje włosy szybko się prostują:
Posiadaczką opornych włosów polecam jednak przepis z większą ilością piwa. Dzięki niemu fryzura z poprzedniego miesiąca nie prostowała się tak szybko. Muszę je czymś zastąpić. Następnym razem zmieszam żel z korzeniem żywokostu. Szukam idealnego sposobu na utrwalenie loków.
Jak tam wasze włosy w październiku?.
Przypominam konkursach:
Zestaw do keratynowego prostowania włosów-http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/10/keratynowe-prostowanie-wosow-z-firma.html
Ekologiczna torba, palma sabalowa, mydełko, balsamy do włosów-http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/10/urodzinowy-naturalny-konkurs-u-eve.html
*.* piękne
OdpowiedzUsuńSą prześliczne w każdej wersji <3
OdpowiedzUsuńKolejny miesiąc zmagam się z wypadaniem, przesuszeniem na długości. Najpierw myślałam, że to wina ogromnego stresu i przykrych wydarzeń, których mi nie oszczędzają w pracy, a teraz okazało się, że doszła choroba autoimmunologiczna. Dobrze przynajmniej, że już zdiagnozowana. Martwiło mnie, że mimo staranności w pielęgnacji skóry, włosów i paznokci ich stan jest kiepski. Wierzę, że po lekach zadziała również pielęgnacja.
OdpowiedzUsuńTwoje włosy - piękne!
Przynajmniej możesz się teraz leczyć, tak jak ja :/. U mnie (tfu, tfu) lepiej z wypadaniem. Pomogła wcierka i kolejny miesiąc z tabletkami l'biotica.
UsuńWow, Eve, takie sprężynki to marzenie! A nie śmierdzą włosy piwem potem?
OdpowiedzUsuńNieee, ani trochę :).
Usuńpiękne jak zawsze, te lekko rozprostowane loki najładniejsze :)
OdpowiedzUsuńSzybko się takie zrobiły bo za mało piwa dodałam do żelu.
Usuńcudowne masz włosy, marzę o takich :D
OdpowiedzUsuńKLIK -> wiolka-blog.blogspot.com
ale chwyciły skręt :)
OdpowiedzUsuńA jak się skurczyły :D. Szkoda, że tylko na chwilę....
UsuńŚliczne włosy!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńOOO..Kobieto czy ty chcesz abym umarła z zazrości o twoje włosy.One są idealne.Powinnaś pomyśleć nad występowaniem w reklamach produktów do włosów,na pewno byłyby kolejki po produktu reklamowane przez Ciebie,a ja chyba stałabym pierwsza w kolejce
OdpowiedzUsuńHehe jeszcze nie miałam takiej propozycji :D. Druga sprawa chyba nie umiałabym reklamować czegoś czego np. sama nie lubię, nie używam itd. Nie nadaje się :D.
Usuń2 i 3 filmik nie działają :(
OdpowiedzUsuńJakie piękne są na tym pierwszym!... Nie mogę się na nie napatrzeć. Błyszczą wyjątkowo, masz rację mówiąc, że ten miesiąc był udany. Wyglądają na prawdę świetnie!
Hmm nikt inny się nie skarży. Spróbuj może w innej przeglądarce?.
UsuńPoprzednio własnie nie były aż tak gładkie i błyszczące. Służy im fluid ;).
Piękne włosy,bardzo lubię przeglądać Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje trzepanie włosami ! są takie błyszczące <3
OdpowiedzUsuńJa się dopiero przyzwyczajam do tego trzepania. Wcześniej je tylko gładziłam. Teraz już się tak nie stresuję i wiem co robić :D.
Usuńchcę ich dotknąć <3
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu były gładziutkie i mięciutkie :).
UsuńWooooooow <3 lubię takie posty !:D
OdpowiedzUsuńTeż lubię przeglądać na blogach włosowe aktualizację :)
UsuńOd trzech dni chodzi mi po głowie Twoja aktualizacja. Doczekałam się :)
OdpowiedzUsuńNapisałaś może coś więcej o fluidzie Syoss? Jeśli tak, w którym wpisie?:) A jeśli nie, wspomnisz o nim jutro?
Skład- http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/10/moje-drogeryjne-nowosci-do-wosow-o.html
UsuńFluid bardzo wygładza. To tańsza wersja odżywki j beverly hills(w działaniu). Dociąża. Nie da się go nakładać na włosy przy skalpie. Zawiera w sobie drobinki. Niedługo pojawi się recenzja. Zawiera keratynke.
Dziękuję :)
UsuńAh, to ten! Już pamietam ten wpis!
UsuńNiezły ma ten skład. I ciekawe zastosowanie. Zostawić na noc i rano spłukać. Jestem ciekawa pełnej recenzji.
W tygodniu się pewnie pojawi :). Najlepsze jest też to, że udało mi się(no dobra mojemu mężowi) go kupić za jedyne 12,99 zł :D.
UsuńPrzepiękne! A loki jak z bajki*.*
OdpowiedzUsuńDziękuje :*. Od czasu do czasu lubię sobie podkręcić tak włosy.
Usuńpięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzy aby nie proponowano Ci udziału w reklamie kosmetyków do włosów ? Nic nie trzeba poprawiać ! Twoje włosy są idealne :) Szczerze mówiąc jedne z ładniejszych o ile nie najładniejsze włosy w blogosferze
OdpowiedzUsuńNie ;)
UsuńBardzo mi miło :*.
Masz tak piękne włosy ....Ideał,do którego dążę.Kochana Ty masz burzę włosów,zwłaszcza w lokach.ten błysk!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo, bardzo podobne :).
UsuńAle długie! Mi z drogeryjnych kosmetyków podpasowała odżywka Nivea Long Repair, muszę używać czegoś z silikonami, bo bez nich końcówki mi się rozdwajają.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej sławnej odżywki. Kiedyś muszę wypróbować.
UsuńAch, brak mi słów po raz kolejny *.* Żeby moje włosy chociaż raz chciały wyglądać na takie gęste jak Twoje :P Ja aktualnie "molestuję" swoje hery maseczką regenerującą Pat&Rub którą pokochały, tylko minus jest taki, że już się kończy, a kosztuje ok 80 zł :(
OdpowiedzUsuńMoje są puszyste. Widać, że kucyk im niżej tym wygląda gęściej. Faktycznie drogo, może znajdziesz jakiś tańszy odpowiednik?. Pokochałam odżywkę j beverly hills. Moje włosy były po niej idealne ale okazało się, że fluid syoss działa podobnie a jest tańszy.
UsuńJakie CUDOWNE włosy!!! *o*
OdpowiedzUsuńFilmik na kanapie wymiata ! :)
OdpowiedzUsuńJa lubię te na których stoję :).
Usuń* Chociaż na tym na kanapie wyglądają na gęstsze :D.
Usuńmasz niesamowite włosy! ja obecnie przechodzę fazę wzmożonego wypadania.... nic mi już nie pomaga i chyba wybiorę się do dermatologa
OdpowiedzUsuńZ moimi (tfu, tfu) lepiej ale też ciągle wypadają. Dobrze, że idziesz do lekarza bo ja np. też poznałam przyczynę i ją leczę.
UsuńTwoje włosy najbardziej podobają mi się w wersji prostej i mam do nich sentyment :)
OdpowiedzUsuńZnów napiszę to samo, ale co tam. Masz przepiękne i moje wymarzone włosy :)
Wiem, że lubisz proste. A mnie z kolei czasami ciągnie do kręconych :D.
UsuńNo niestety,moje włosy jak to ostatnio bywa strasznie się zaczęły puszyć i nie mam już na to rady :( Mimo,że są gładkie w dotyku to ciągle na głowie gości puszek. Nawet detoks nic nie poradził :/
OdpowiedzUsuńHmm ja tak miałam(właśnie lekko spuszone ale miękkie, gładkie w dotyku włosy) po fluidzie syoss gdy trzymałam go pod czepkiem. Moje włosy go kochają ale tylko gdy nakładam go na 2-3 minutki. Może to właśnie wina pielęgnacji lub niedomkniętych łusek. Obserwuj swoje włosy.
UsuńEve, jesteś moim włosowym ideałem <3
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :)
UsuńNajpiękniejsze włosy jakie widziałam, chcałabym je zobaczyć na żywo !
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMoże mnie gdzieś, kiedyś spotkasz albo kogoś o podobnych włosach. Widziałam kiedyś w kolejce do gina dziewczynę o prawie takich samych włosach jak moje ale w blond odcieniu *.*. Ciągle się na nie gapiłam(siedziałam obok). Końcówki miała zdrowiutkie :).
Masz tak niesamowicie błyszczące włosy, że chociaż uważałam, iż moje błyszczą, to już widzę, że nie błyszczą ;)
OdpowiedzUsuńNiektóre produkty właśnie podbijają ten blask u mnie(np. właśnie fluid sayoss, produkty j beverly hills itd.). Nie po każdym myciu aż tak się błyszczą.
Usuńprzepiękne! jak ja bym chciała miec kiedykolwiek takie włosy, och..
OdpowiedzUsuńTo możliwe. Też kiedyś wyglądały inaczej. Na dodatek przypaliłam je rozjaśnianiem(zbyt długim trzymaniem). Nawet w marcu(chyba) miały kryzys i się połamały(gdzieś są zdjęcia w poście o włosowym kryzysie). Pomalutku z tego wyszły(co prawda musiałam je kilka razy podciąć).
UsuńWyglądają przepięknie :-) Najlepiej widać to na filmikach :D
OdpowiedzUsuńPS. Na początku przeczytałam "droższe", zamiast "dłuższe" i pomyślałam - o co chodzi? droższe włosy za sprawą spodni? ;p
:D
UsuńLubie filmiki bo sama mam okazję zobaczyć jak one wyglądają w ruchu od tyłu ;).
Strasznie jestem ciekawa tego fluidu Syoss! Efekt jest rewelacyjny, po prostu umieram, jak patrzę na Twoje włosy! Napisz koniecznie notkę o nim, a ja będę polować :D
OdpowiedzUsuńW tygodniu pojawi się recenzja :). Moje włosy go pokochały. Nie żałuje zakupu- mocno je wygładza.
UsuńMoże i moje włosy będą kiedyś takie długie!
OdpowiedzUsuńhttp://hurija-i-jej-swiat.blogspot.be/
październik wpłynął zaskakująco pozytywnie na moje zmęczone już słońcem włosy :) do porównania zdjęcia na blogu ;)
OdpowiedzUsuńPiękne! :) Ja ostatnio też szukam dobrych produktów do pielęgnacji dostępnych stacjonarnie, bo już mnie męczy to zamawianie heh :P
OdpowiedzUsuńprzecudooooowne włosy! ;D I super wyglądasz w tym baranku ;-)
OdpowiedzUsuńwłoski pięknie się błyszczą! ahhh tez takie chce :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest do zrobienia. One też nie zawsze tak wyglądały.
UsuńLoki jak z bajki :) Do ślubu chce takie :)
OdpowiedzUsuń