Fratti maska do włosów keratyno-szungitowa.
Długo wahałam się pomiędzy nią, a jej czarną siostrą. Wybrałam ją, ponieważ moje włosy od pewnego czasu domagają się protein.
Fratti aktywna czarna maska do włosów.
Okazało się, że dostałam ją gratisowo, za co dziękuje.
Fratti balsam- maska do włosów z przeciwutleniaczami. Kupiłam ją ze względu na lanolinę i bezbarwną hennę.
Fratti specjalny, czarny szampon do włosów normalnych. Zdecydowałam się jedynie na próbkę. Szampon zawiera sles. Sles mi nie przeszkadza, o ile szampon nie jest bardzo wysuszający. Dwa- czekam na próbkę szamponu z serii Łaźnia Agafii(tego z olejami, nie ekstraktami klik) 100ml pewnie starczy mi na pół miesiąca, potem będę się rozglądać za czymś innym.
Do lipcowego zestawu dołączy również sprej z szungitem, o którym pisałam wam tutaj.
Floresan rozgrzewająca maska do włosów z imbirem i papryczką chili. Chcę sprawdzić czy dorówna maseczce rosyjskie pole papryczka chili i oliwa z oliwek. Zależy mi na uczuciu rozgrzania skalpu. Maseczka jest bardzo lejąca, ale dzięki temu może nie będzie obciążać włosów. Będę ją nakładać jedynie na skórę głowy.
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Metosulfate, Ceteareth-20, Glycerin, Urtica Dioica Extract(pokrzywa), Humulus Lupulus Extract(chmiel), Dimethicone, Ceteareth-6, Didecene Hydrogenated, Glycine Soia Oil, PEG-4 Rapseedamide, Glycin, Hydroxylated Lanolin, Capsicum Annuum Extract(papryczka chili), Zingiber Officinalis Extract(imbir), Tocopheryl Acetate, Panthenol, Phenoxyethanol, Methylparaben (and) Ethylparaben (and) Propylparaben (and) Butylparaben, Parfume.
Odświeżające chusteczki Planeta Organica(chciałam skorzystać z rabatu -20% ;) )
Gratisowe próbki:
Coś dla ciała:
Wszystko po 2,50 zł ;) Egzemplarze, które się nie sprzedały.
Czas trochę intensywniej zadbać o włosy. Nie były olejowane od 2 miesięcy, przez prawie cały czerwiec stosowałam jedynie jedną(na długość), trochę zbyt lekką maseczkę. Pod koniec miesiąca zaczęłam ją tuningować i psikać włosy sprejem z keratyną, bo same emolienty to dla mnie za mało i włosy się zbuntowały. Nadal będę używać jednie duetu szampon+ maska, ale jak widać będzie różnorodniej. Przetłuszczanie się włosów trochę się zwiększyło, choć farba nadal nie została w 100% wypłukana. Jak już wspominałam- potrzebuję jeszcze 1-2 spa z truskawkami. Dawniej nawet stałe, chemiczne farby wypłukiwały mi się bardzo szybko z włosów, hmm może to przez zmianę porowatości....
Zainteresowało was coś?
nie znam nic z tych produktów także czekam na opinię :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się będzie sprawować czarna maska.Chyba przy najblizszym zamówieniu sama ją wypróbuję.
OdpowiedzUsuńA ja się nie mogłam zdecydować, którą maseczkę wybrać. Cieszę się, że mam obie :D
UsuńRównież nie znam tych produktów więc czekam na dalsze posty :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki, jeszcze nic z tego tutaj nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że sa dostępne jeszcze inne produkty na wodzie szungitowej! Ale mam spore zapasy, więc powściągnę chcicę.
OdpowiedzUsuńSpreju szungitowego też w końcu nie kupiłam, zrobiłam sobie mgiełkę z półproduktami i do buteleczki wrzuciłam kamyczek szungitu. ;)
To nowość, cała seria pewnie niedługo pojawi się także w innych sklepach. Już nie mogę się doczekać testów :D
UsuńRozgrzewającs maska do włosów- coś co chciałabym mieć! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że działa :D
Usuńciekawe nowości
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
widzę same rosyjskie kosmetyki ;) nic z nich nie miałam, czekam na opinię ;)
OdpowiedzUsuńfajne te zakupy,widzę wiele obcych mi dotąd produktów.
OdpowiedzUsuńNormalnie mam łzy w oczach...Tak bardzo chciałabym...
OdpowiedzUsuńNie płacz:*, jeszcze nie wiem czy warto je mieć :D
UsuńCiekawa jestem tej czarnej maski, ma naprawdę niezły skład ;)
OdpowiedzUsuńWszystkich masek nie znalam wczesniej i musze przyznac, ze mnie bardzo zainteresowaly :)
OdpowiedzUsuńJa niedawno zrobiłam kolejne zamówienie rosyjskich kosmetyków, ale z tych rzeczy akurat niczego jeszcze nie znam, czekam więc na recenzję :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam się nad zakupem któregoś z tych kosmetyków, ale się nie zdecydowałam czekam więc na opinię :)
OdpowiedzUsuńUwaga na maske floresana, u mnie i u chlopaka (dwa rozne typy wlosow i bez problemowe skalpy) spowodowala straszne wypadanie wlosow. :C Co do reszty kosmetykow to sa na mojej liscie do kupienia za miesiac wiec czekam na opinie :D
OdpowiedzUsuńA czułaś, że rozgrzewa skalp? Liczę na to :/
UsuńTak, ale do wytrzymania, po jakichs 5 minutach od aplikacji zaczyna sie robic cieplo :D. Utrzymuje sie troche po splukaniu ale nie ma efektu poparzonej glowy jak po niektorych produktach.
UsuńSuper :D I mam nadzieje, że moje włosy nie zaczną po niej wypadać ;)
UsuńRozgrzewającej maseczki do włosów jeszcze nie miałam. Ciekawe czy pobudzi wzrost włosów...
OdpowiedzUsuńbardzo lubię rosyjskie kosmetyki :) szczególnie drożdżową maskę, i balsam do mycia włosów :) Twoje włosy bardzo ładnie się prezentują, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuń