Opis:
Hair Medic został niedawno wprowadzony na rynek europejski. 21 kwietnia tego roku miała miejsce jego premiera w Cannes na Shopping Cannes Festival.
Hair Medic szybko się wchłania i przenika do cebulki włosa, dogłębnie ją odżywiając. Bardzo szybko przywraca równowagę skóry głowy. Już po 3-5 tygodniach stosowania włosy stają się zauważalnie mocniejsze, odzyskują zdrowy wygląd, zmniejsza się ich wypadanie oraz pojawiają się nowe włosy wyrosłe z aktywowanych cebulek.
Hair Medic Conditioner to przełomowy i innowacyjny produkt w dziedzinie zapobiegania wypadania włosów oraz stymulowania ich wzrostu. Nanotechnologia, ekstrakcja na zimno i wysokiej jakości naturalne składniki zapewniają najlepsze wchłanianie i najszybsze efekty.
Sposób użycia:
Hair Medic powinien być stosowany 2-5 razy dziennie, w miejsca wykazujące objawy wypadania włosów. Produkt można stosować zarówno na włosy suche jak i wilgotne. Mokre należy przed aplikacją osuszyć ręcznikiem. Odżywka powinna wejść w bezpośredni kontakt ze skórą głowy. Nie spłukiwać. Po całkowitym wchłonięciu włosy układać jak zawsze. Zaleca się stosowanie po umyciu włosów. Jeżeli aplikujesz odżywkę przed myciem włosów, odczekaj około 2 godzin od momentu aplikacji do ich umycia.
Działanie Hair Medic:
++Chroni włosy,
+Wspomaga ich wzrost,
++Pomaga wzmocnić korzenie włosów,
++Pogrubia włosy,
+Nadaje objętość,
+Zatrzymuje wypadanie,
++Wzmacnia i aktywuje cebulki,
+Przyśpiesza wzrost włosów,
+Przywraca równowagę skóry głowy,
++Usuwa łupież i nadmierne sebum.
(+ moje oczekiwania, + oczekiwania mojego męża)
Skład:
Aqua, Alcohol, Laminaria Cloustoni Extract(Listownica – rodzaj glonów z klasy brunatnic), Undaria Pinnatifida Extract(Undaria pierzastodzielna, undaria pierzasta – gatunek brunatnic z rzędu listownicowców), Camellia Sinensis Leaf Extract(ekstrakt z liści herbaty chińskiej), Pinus Densiflora Leaf Extract(sosna gęstokwiatowa), Thuja Orientalis Leaf Extract(biota wschodnia), Morus Alba Bark Extract(morwa biała), Artemisia Vulgaris Extract(bylica pospolita), Glycine Soja (Soybean) Seed Extract(ekstrakt z nasion soi), Sesamum Indicum (Sesame) Seed Extract(ekstrakt z nasion sezamu indyjskiego), Polygonum Multiflorum Root Extract(Fo Ti Tien, He Shou Wu, jedno z podstawowych ziół medycyny chińskiej), Poria Cocos Extract(grzyb stosowany w tradycyjnej medycynie chińskej), Rehmannia Chinensis Root Extract(rehmania, roślina pochodząca z chin, ekstrakt z korzenia), Sophora Angustifolia Root Extract(ekstrakt z korzenia sophora angustifolia jest znanym od wieków w medycynie chińskiej silnym roślinnym ekstraktem, pobudzającym wzrost włosów), Sodium Benzoate(konserwant), Caffeoyl Decapeptide-17(Funkcja- Anti-atopia, Anti-swędzenie) , Sh-Oligopeptide-2(stymuluje do produkcji "silnego włosa"), Fragrance(substancje zapachowe)
Made in South Korea.
Działanie- mój mąż:
Efekty działania preparatu były ukazywane przeważnie na mężczyznach. Przykład:
Wiązałam spore oczekiwania z tym produktem. Miałam nadzieje, że pomoże mojemu mężowi. W ciągu ostatniego roku jego zakola się drastycznie powiększyły.
Mój mąż stosował Hair Medic 2x dziennie od 24-25 maja do 29 czerwca. Włosy zostały podcięte 29 czerwca, potem zrobiłam zdjęcia. Podcięcie ujawniło pozytywne rezultaty kuracji.
Plusy zaobserwowane u mojego męża.
-Włosy przestały wypadać. Słabe, wypadające(duże zakola), rzadkie włosy są cechą dziedziczną w rodzinie mojego męża, więc to spory sukces i wyższość nad innymi środkami!
-Pojawiły się nowe włoski:
(lewa strona przed, prawa po)
-Produkt zniwelował łupież i przetłuszczanie się włosów(typowo tłusty skalp)
-Włosy zostały wzmocnione, nabrały puszystości.
Kurację należałoby dalej kontynuować, aby całkowicie zagęścić zakola.
Obietnice producenta zostały spełnione w 100%
Mój mąż nie czuł rozgrzania po nałożeniu preparatu.
Moja opinia:
Ziołowy zapach, mocno brązowy kolor:
Hologram autentyczności:
Pojawiło się trochę baby hair(zwłaszcza na zakolach):
Nanotechnologia, ekstrakcja na zimno zapewnia najwyższą jakość składników aktywnych. W składzie preparatu znajdują się zioła stosowane w medycynie chińskiej.
Trzykrotne wcieranie toniku w nasadę włosów lekko je usztywnia, przez co włosy odbijają się od skalpu(mam tak np. po niektórych ziołach)
Hair Medic nie wpłynął na porost i przetłuszczanie się włosów(przyrost to zaledwie 1 cm) Mój swędzący i wrażliwy skalp nie protestował. Nie został podrażniony. Produkt ma raczej działanie kojące.
Włosy wypadają mi w granicach normy(mojej normy- ze względu na małą ilość baby hair), choć nie jest to już jedynie 35 włosów. Wróciłam (po eksperymentach z suszarką) do dawnej " większej normy" wypadania włosów. Hair Medic nie miał wpływu na to delikatne zwiększenie wypadania.
Największe i zaskakujące efekty zauważyłam na moim mężu. Polecam Hair Medic w przypadku łysienia typu męskiego. W jego wypadku wszystkie obietnice producenta zostały spełnione. U siebie widzę kilka plusów, ale nie ma efektu wow.
*Moje osłabienie włosów, brak dużego odrostu jest powiązane z hormonami.
Możecie skorzystać z blogowego rabatu i darmowej wysyłki klikając na banerek(prawa strona bloga)
Facebook klik.
Miałyście? Co o nim myślicie?
Efekty na mężu faktycznie widać :) ostatnio dotarłam do wyników badań mówiących o swertii stosowanej właśnie w medycynie chińskiej, według nich aż u 80% osób całkowicie cofnela łysienie androgenowe u 15% częściowo a tylko u 5 nie było efektów, grupa do próby była dosyć duża ale dokładnej liczby nie pamiętam (coś 3 cyfrowego przez okres 5 miesięcy).Jutro zamawiam wcierkę z nią niestety odnalazłam tylko jedną koreańska samego zioła nie idzie nigdzie dostać :(
OdpowiedzUsuńBędę czekać na recenzję :D
UsuńZgłoszę się z nią za jakieś 2 miesiące, wysyłka z korei trochę potrwa :) Ogólnie ryoe ma ciekawą serię przeciw wypadaniu włosów (i pobudzeniu do wzrostu) jednak to jak coś ładnie wygląda nie zawsze odzwierciedla jak działa więc zobaczymy.Szampon miałam jako pierwszy i wysyp baby hair jest nie do ogarnięcia :)
UsuńCiekawe, choć u mnie trochę trudniej o baby busz, robię wszystko co mogę i widzę tylko pojedyncze włosy :D
UsuńJejku, chętnie bym wypróbowała na moje cienkie włosy i zakola, które są ogromne :)
OdpowiedzUsuńNa zakolach to i ja zaobserwowałam nowe włoski, więc się może sprawdzić :)
UsuńEfekty jak najbardziej widoczne!
OdpowiedzUsuńUszczęśliwiłaś męża :)
noooo jak na jedną butelczynę na 2 osoby, tj połowę kuracji i stosowanej tylko miesiąc to rezultat chyba powyżej oczekiwań! ja jestem w szoku. Na tych materiałach od producenta zdjecia są po 5 m-cach kuracji. Muszę pogadać z moim "starym" :)) tym bardziej że będzie miał mi niedługo okazję zrobić prezent:)
OdpowiedzUsuńTak, wiem. Dlatego myślę, że produkt całkowicie poradziłby sobie z problemami mojego męża, tylko musiałby dalej stosować hair medic. Mogłam mu oddać ten produkt :D
UsuńNie mialam, ale mnie kusi, aczkowiel skalp i tak pewnie by sie zbuntowal ;) Efekty u meza swietne, zona wlosomaniaczka to skarb :)
OdpowiedzUsuńMi nie szkodził, mimo, że akurat na początku czerwca mój skalp nie wyglądał zbyt efektownie(post zdjęcia w trybie makro) Z tym, że mi włosy nie wypadają od masażu itd. Co najwyżej buntuje się skóra nad karkiem.
UsuńPotrzebuje goo:))
OdpowiedzUsuńU mojego męża się spisał :D Włosy pod koniec kuracji były już strasznie długie i zastanawiałam się co ukaże podcięcie. Jakieś tam nowe włoski widywałam, ale nie sądziłam, że będzie to tak ładnie wyglądać :)
UsuńRzeczywiście efekty widać.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńSkoro wcierka skutecznie podziałała u Męża (efekt naprawdę super!), to zastanawiam się, czy nie kupić tej wcierki mojemu Tacie :)
OdpowiedzUsuńMożna spróbować :) Warto się nastawić na dłuższą kurację. Myślę, że mój mąż potrzebowałby jeszcze 2 miesięcy by pozbyć się zakoli. Ważne, że jest choć trochę lepiej i włosy nie wypadają.
UsuńMoże kupie narzeczonemu, bo ciągle narzeka na włosy;).
OdpowiedzUsuńTo warto coś z tym zrobić i zacząć działać. Mój mąż tylko raz wspomniał, że jego zakola się strasznie powiększyły. Kilka dni później miałam już w łapkach hair medic, więc stwierdziłam, że warto spróbować. Co prawda musiałam mu ciągle przypominać, lub sama wcierać ten sprej ;), ale było warto.
UsuńCześć Eve :)
OdpowiedzUsuńOstatnio założyłam bloga i chciałam zapytać czy mogę dodać adres twojego bloga na " Listę blogów"? :)
Zostawiam adres: http://blog-o-wlosach.blogspot.com
Pozdrawiam, Ania :*
Pewnie, że tak i nie musisz o to pytać :)
UsuńEve, zupełnie niedawno trafiłam na Twojego bloga, szukając metody na moje wypadające włosy. Kiedyś klamry łamały mi się na włosach i żadna ich nie obejmowała, a gumki do włosów robiłam sama, bo kupne były do zbyt cienkich włosów. :) Niestety - stres i tysiące innych powodów i nie poznaję swoich włosów. Wzięłam się jednak za swoje włosy. Zaczęłam szukać w necie i jestem Ci ogromnie wdzięczna za Twoje pomysły, opisy i rzetelną dokumentację pracy nad swoimi (i męża- jak widać też ;)) włosami :). Przetestuję przepisy na wcierki - bo dotąd kupowałam gotowe. Nawet już nastawiłam nalewkę na cebuli i zobaczę, mam nadzieję, że się dużo dobrego-włosowego będzie działo. Przesyłam pozdrowienia. Iwona
OdpowiedzUsuńPrzyznaję że efekt imponujący, chociaż cena... ale przy rabacie chyba warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTwój mąż ma szczęście, że ma za żonę włosomaniaczkę, od razu pomoc zapewniona :D
OdpowiedzUsuńJa tam nie widzę różnicy, chyba raczej działa autosugestia, po prawej widać że włosy są dłuższe dlatego tak to wygląda.
OdpowiedzUsuńDługość jest taka sama, włosy są świeżo po podcięciu. Różnicę widać do tej pory ;)
Usuń