1 lipca opublikowałam podwójna recenzję słynnej wcierki Hair Medic Conditioner. Wcierka spisała się w przypadku mojego męża. Sama byłam zaskoczona efektami. U siebie jednak nie odnotowałam efektu wow.- zależy mi głównie na wysypie baby hair. Zwiększyła się także ilość wypadających włosów i mam zamiar nad tym zapanować. Dane mi jest zatem testowanie(samodzielnie) kolejnego opakowania Hair Medic. Mam do dyspozycji większą ilość produktu. Za miesiąc okaże się czy wcierka na mnie zadziałała.
Od Eternity(:*) dostałam dwa płyny kulpol L-102. Używałam ich na początku włosomaniactwa i zawsze myliłam l-120 z l-102 :D
Odżywka regenerująca z olejem arganowym Argan Prfessional(Biedronka) Zobaczyłam ją u dzikiwózkowej, ale myślałam, że będzie bardziej dociążająca.
Ava aktywator młodości, witamina C z acerolą.
Spodobał mi się krótki, aczkolwiek treściwy skład:
INCI: Aqua, sodium ascorbyl phosphate, glycerin, malpighia glabra extract, phenoxyethanol, ethylhexylglycerin, sodium carbomer.
Zależy mi na utrzymaniu obecnego stanu cery. Od dziecka mam skłonność do piegów i innych przebarwień. Muszę jednak pamiętać, że wygląd mojej obecnej skóry nie jest czymś stałym. Nie stosuje podkładów, pudrów itd. Jestem zadowolona- to bardzo przyjemne uczucie. Lubię swoją skórę.
(1 było, 2,3,4 jest)
-Regeneracyjny szampon do włosów(bo zawiera olejki zamiast ekstraktów)
INCI:Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Organic Amaranthus Caudatus Seed Oil (organiczny olej szarłatu (amarantusa), Organic Oxycoccus Palustris Seed Oil (organiczny olej z nasion żurawiny błotnej), Coco-Glucoside (and) Glyceryl Oleate, Sorbitane Caprylate, Organic Primula Vulgaris Oil (organiczny olej pierwiosnka), Organic Panax Ginseng Oil (organiczny olej żeń szenia), Organic Pulmonaria Officinalis Oil (organiczny olej miodunki plamistej), Organic Pinus Palustris Oil (organiczny olej cedrowy), Organic Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil (organiczny olej syberyjskiego lnu), Parfum, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Benzyl Alcohol, Citric Acid, Parfum
-Maska do włosów ekspresowa- regenerująca.
INCI:Aqua, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Methosulfate, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Vegetable Protein, Rhodiola Rosea Root Extract (różeniec górski), Empetrum Sibiricum Extract (bażyna syberyjska), Oxycoccus Palustris Seed Oil (żurawina błotna), Vaccinium Vitis-Idaea Seed Oil (borówka brusznica), Organic Malva Sylvestris (Mallow) Flower Extract (organiczny ekstrakt z kwiatów malwy), Rosa Davurica Oil (olej z daurskiej róży), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Citric Acid.
Tak samo nie chce mieć znów zniszczonych, suchych, matowych i falowanych włosów ;)
Na zdjęciu widać malutki odrost. Wtedy już "bawiłam" się farbami do włosów.
Dostałam:
Kolejny produkt o bardzo krótkim składzie. Mydełko do ciała i włosów z dziegciem. Zawiera sles, ale nie jest mocniejsze od czarnego mydła ;) Pachnie specyficznie- dziegciem.
INCI: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Sorbitol, Betula Tar, Citric Acid, Mehylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
Próbki- Noni Care krem nawilżający, Larens hair&body repair gel, Ava eye contur serum.
Żel do ciała i włosów Larens ma cudowny skład(i zaporową cenę)
INCI:Aqua, Collagen, Elastin, Collagen Amino Acids, Elastin Amino Acids, Arginine/Lysine Polypeptide, Palmitoyl Oligopeptide, Biotin, Sorbitan Caprylate, Lactic Acid, Citrus Medica Limonum Fruit Extract.
Szkoda tylko, że paczuszka była gorąca w dotyku, łącznie z zawartością :/
Zaciekawiło was coś?
Brrr ale wichura.
a ja mam pytanie :) czy używałaś może ampułek z firmy Hair Proffesional? jest to jakaś włoska firma i podobno bardzo szybko po tych ampułkach odrastają włosy.Niestety nie mogę ich nigdzie znaleźć ...
OdpowiedzUsuńZ Włoch używałam jedynie fiolek keramine H. Moja wyspa jest uboga jeśli chodzi o kosmetyki.
UsuńCzekam na recenzja mydła do ciała i włosów ;)
OdpowiedzUsuńGdyby nie mój skalp to już bym zapolowała na ten Hair Medic :(
OdpowiedzUsuń...mimo ceny, odkładałabym przez rok i bym uzbierała :D
UsuńCena jest zaporowa, ale widać efekty( u mojego męża) Może Twój skalp się uspokoi, kiedyś musi być lepiej :(
Usuńmam tak samo. ; )
Usuńno w sumie zanim mojemu skalpowi przejdzie to może uzbieram :D
UsuńNie będzie tak źle ;) Hair medic nie podrażniała mojego skalpu, a skalp nad karkiem toleruje jedynie nieliczne wcierki :/
UsuńMydło do ciała i włosów? Z takim kosmetykiem się jeszcze nie spotkałam :) Sama raczej wolę tradycyjne szampony, ale może dla facetów to mogłoby być dobre rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńsuper nowosci :)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Gdzie kupiłaś serum ava? Ma bardzo ciekawy skład :)
OdpowiedzUsuńProstoznatury. W notce jest odnośnik do tego serum, obecnie jest na promocji. Nie jest wodniste i chyba się spodoba mojej suchej cerze.
UsuńChce zakupic hair medical ale boje sie ze nie da swietnych efektow..
OdpowiedzUsuńPewnie pojawi się niebawem wysyp recenzji na blogach... Ja mam inne problemy niż pozostałe dziewczyny, są związane z chorobą, ale zobaczę za miesiąc czy Hair Medic na mnie zadziała. U mojego męża się sprawdził- mimo, że to genetyczna skłonność do zakoli. Każdy mężczyzna w jego rodzinie ma zakola, a kobiety posiadają blond, cienkie i bardzo rzadkie włosy.
UsuńZastanawiałam się nad tą odżywką z Biedronki.Zakochałam się w aktywatorze z witaminą C,póki co smaruję buzię sokiem z cytryny-muszę zrobić zdjęcia,by porównać.
OdpowiedzUsuńZawsze warto robić takie porównawcze zdjęcia :)
UsuńTylko nie mogę,nie lubię patrzeć na niedoskonałości,przebarwienia które pojawiają się zwłaszcza latem.Ale będę twarda!Po prostu nie spojrzę się na pierwsze zdjęcie,dopiero na drugie-po kuracji.
UsuńNie pamiętam tego falowanego zdjęcia, MEGA różnica w porównaniu z obecnym stanem włosów. :)
OdpowiedzUsuńNie wszystkie moje stare zdjęcia znajdują się w mhw :D Zawsze były suche i rozdwojone do ramion. Tutaj widać tą suchość. Suche włosy także strasznie mi falowały ;) Zresztą na początku blogowania stawałam na głowie, by włosy były proste- często wychodziły krzywe(ile razy to ja słyszałam by zrobić coś z tymi końcówkami), a teraz jest zupełnie inaczej :D
UsuńBardzo zaciekawiło mnie to serum z witaminą C, moja tłusta cera ją uwielbia. Jak myślisz to serum sprawdziłoby się u mnie?
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego zdjęcia w skręconych włosach. Ale różnica. Wspaniałą robotę z nimi zrobiłaś!
Użyłam go dopiero 2x, więc ciężko stwierdzić. Wchłania się ładnie, skóra się nie błyszczy, ale nie jest wodniste, konsystencja jest gęstsza niż w innych serach.
UsuńJest, jest różnica. Nigdy nie zapomnę miny znajomej mojego brata, gdy mnie ujrzała we Włoszech. Ostatnim razem jak się widziałyśmy to miałam włosy jak na zdjęciu powyżej. Szczęka jej opadła i zaczęła wypytywać co z nimi robię. Wspaniałe uczucie! Miała taki zachwyt i ogromne zdziwienie w oczach *.*
mam to serum od jakiegos tygodnia i jestem zachwycona i oczarowana :) tez mam tlusta cere :)
Usuń:)) Też na chwilę obecną jestem zadowolona, nawilża, oby tylko nie zapychało.
UsuńMam nadzieje, że i u mnie się sprawdzi.
UsuńJa teraz mam serum też z Ava, ale z pomidorem +35, ma formułę kremu, jest dla mnie za ciężka, myślę, że u Ciebie się sprawdzi.
UsuńMiałam je w rękach, jest od dawna na mojej liście, ale zawsze znajduje coś innego i kupuję :)
UsuńPatrzalam jednego razu na produkty Hair Medic, ciekawa jestem jak sie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńJest recenzja na blogu :) Na innych pojawiają się kolejne.
UsuńSame ciekawe rzeczy się tutaj u Ciebie pojawiają :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMam tą samą maskę z bani agafii, ale coś czuję, że może być za lekka, no zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńMyślałam o tej odżywce arganowej z biedronki, ale wreszcie się nie skusiłam ;)
Czyli dla mnie będzie ultra lekka ;) Najwyżej zużyje ją na skalpie.
UsuńAch, wcierka Kulpol! Lubiłam ją, odkryłam dzięki Tobie :-D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJa kupiłam hair Medic mojej mamie na prezent. Mama użyła kilka razy i odstawiła na półkę, Ale po cichu podpiął się tata (62 lata) który ratuje się "zaczesami". Zużył całą buteleczkę w ok. 2 m-ce i ma dużą poprawę :) Oczywiście daleko do buszu ale "zaczes" nie jest taki żenujący jak był :)) Olcia
OdpowiedzUsuńO super :) Widać, że u mężczyzn ta wcierka wykazuje imponujące wyniki :)
UsuńSzkoda że Biedronkowa odżywka u Ciebie się nie sprawdziła, ja jestem coraz bardziej zadowolona
OdpowiedzUsuńPokaż się!:)
OdpowiedzUsuńMydełko do włosów I ciała wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOby wcierka tym razem dała efekt wow!
3mam kciuki, zeby wcierka zadzialala :) Zaciekawil mnie ten aktywator mlodosci ;) Roznica w kondycji wlosow ogromna :)
OdpowiedzUsuńJa skusiłam się na odżywkę Argan Professional. Szamponu nie kupiłam jednak chyba sobie sprawię ponieważ z odzywki jestem bardzo zadowolona. Ja również myślałam, że będzie bardziej obciążająca jednak super działa na moje włosy, które po prostu ją chłoną (mam wersję do włosów suchych).
OdpowiedzUsuńNo i cudownie pachnie - mąż mnie skomplementował.
CIężko jest mi napisać o konkretnym działaniu ale wydaje mi się,ze się polubimy :)
mogę zapytać jak dbasz o skórki wokół paznokci?
OdpowiedzUsuńGłównie olejkiem ze słodkich migdałów lub keratynowymi rybkami Gala :)
UsuńDzięki za wszystkie inspiracje, zrobiłam duże zakupy, sama chcę też czegoś wypróbować: masło czekoladowe i islandzkie mydło z Planeta Organica, maskę o włosów Agafii, którą testowałaś, olejek arganowy czysty marokański, do tego cedrowe: żel pod prysznic Natura Siberica i olejek do stóp Agafii.
OdpowiedzUsuńWróciłam też do hennowania indygo :) Wcześniej miałam problem z barwieniem wszystkiego na niebiesko dłużej niż tydzień. Po 1 dniu postanowiłam więc umyć włosy zwykłym "chemicznym" szamponem przeciwłupieżowym i.. barwienie ustało! (nawet szyja i baki nie były niebieskie, tak jak zawsze).
Mam jeszcze do wykończenia ten ajurwedysjki tonik z Orientany - efekt jest nieziemski, po miesiącu przyrost 4,8cm!!
Też miałam duży przyrost po tej wcierce, ale nie aż taki :D Masło czekoladowe jest świetne!
Usuń