wtorek, 7 maja 2013

Podsumowanie walki o każdy włos 9- "zakole"

Witam.
Jak zwykle małe przypomnienie:

Początek walki(tutaj akurat po myciu +po czesaniu):




Produkty: 



Wszystkie są opisane tutaj: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/08/a-jednak-cuda-sie-zdarzaja-i-moje-wosy.html
Mumiohttp://blogeve-evel.blogspot.com/2012/09/mumio-balsam-mineralno-organiczny-ktory.html
Balsam z enzymami pijawkihttp://blogeve-evel.blogspot.com/2012/12/balsam-ograniczajacy-wypadanie-wosow-i.html

Mgiełka z enzymami pijawki-http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/03/mgieka-przeciw-wypadaniu-wosow-enzymy.html
Maska i balsam mineralny-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/10/balsam-mineralny-na-wypadanie-ysienie.html
Bardzo szybko nastąpiła ogromna poprawa: 

  8 Miesiący temu zaczynało mi ich troszkę więcej wypadać(zostawały w rękach): 
  7 Miesiący temu: 

6 Miesiące temu:


Miesiąe temu:


Grudniowe wypadanie po olejku Parachute.



Ograniczenie wypadania 


Ostatnio:


Miesiąc temu:
Hmm przez ostatnie 2 mycia nie wypadł mi żaden włosek, stąd brak zdjęcia.

Obecnie:
Dzisiaj podczas mycia wypadło mi 12 włosów(innych nie liczę jak zawsze). Jednak przez pewien czas miałam podrażniony skalp (plus inne czynnik)i i wtedy wypadały w granicach 60-100(podczas mycia). Teraz widzicie jaki wpływ na wypadanie ma skóra głowy?. Dlatego zawsze powtarzam, ze pielęgnację zaczynamy od zdrowego skalpu.
Niby w normie ale ostatni raz baby hair widziałam po wcierce kawowej. Tak samo porost się zatrzymał. Dla mnie 0 cm w danym miesiącu to szok ;). No nic jakoś panuję nad wypadaniem to i sobie może poradzę z ich odrastaniem :).

Przedziałek wygląda pięknie. Uśmiecham się do niego w lustrze(zdjęcia) :D. Z tym, że muszę teraz zagęścić trochę tworzące się zakole po jednej stronie głowy(na zdjęciu obie strony dla porównania). No nic póki przyczyna nie zostanie rozwiązana walka będzie trwać. Chociaż troszkę mnie to już męczy... Nie wypadają w dużej ilości ale też nie odrastają za bardzo(stąd zakole).
Powinnam chyba codziennie dziękować za gęste włosy bo inaczej mogło by to gorzej wyglądać ;). Mierząc obwód kucyka jest on trochę cieńszy ale porównując go do przeciętnej kobiety i tak wypada zadowalająco.

Co stosowałam?
3 x w tygodniu po myciu włosów ampułki keramine H(po myciu włosów)

Fiale anti-caduta a base di kapilarine. Per capelli con problemi di caduta.- 12€
Zadaniem fiolek jest: 
-poprawa mikrokrążenia,
-pobudzenie cebulek,
-działać kojąco na skalp,
-stymulować odrost nowych włosów
Fiolki stosuje się po myciu włosów. Nakłada się je na skalp. W opakowaniu mamy zatyczkę(przydaje się gdy fiolka nie zostanie zużyta na raz) i końcówkę do nakładania.
Zawierają między innymi alkohol, ekstrakt z pokrzywy, ekstrakt z papryczki,  ekstrakt z kigeli afrykańskiej- zwanej drzewem kiełbasianym, ekstrakt z miłorzębu, szałwii muszkatołowej oraz cynamonu


3x w tygodniu balsam z enzymami pijawek(przed szamponem, na całą noc). Zawsze mogę liczyć na ten balsam.
2x w tygodniu błoto z jeziora Sakskiego ( po szamponie na 20 minut). Minusem jest lekka(trochę herbaciana płukanką ja zminimalizowała) matowość włosów podczas kuracji ale jakoś dałam radę.
Codziennie kurację przeciw wypadaniu Loton. Spodobał mi się bardzo skład tej kuracji, szkoda tylko, że lekko obciąża(przetłuszczają mi się włoski).
Skład:
Aqua, Alcohol Denat, Panax Ginseng Root Extract, Arginine, Acetyl Tyrosine, Arctium Majus Root Extract, Hydrolyzed Soy Protein, Polyquaternium-11, Dimethicone Copolyol, Calcium Pantothenate, Zinc Gluconate, Niacinamide, Ornithine HCl, Citrulline, Glucosamine HCl, Biotin, Propylene Glycol, Humulus Lupulus Extract, Polyquaternium-46, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Linoleic Acid, PABA, Panthenol, Benzophenone-4, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Cl:42090, Cl:47005.


Jak tam wasza walka?


P.s w następnej notce ogłoszę wyniki konkursu na maskę love2mix, nie sądziłam, że aż tyle się was zgłosi :)




















59 komentarzy:

  1. Ja niestety należe do tych pechowców bez bujnej czupryny. Naprawdę Ci zazdroszczę. Dla mnie nawet bez wypadania włosów było wiecznie mało, po pladze wypadania zrobiło się naprawdę smutno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspolczuje :(, juz dawno temu(jeszcze dlugo przed powstaniem bloga) stracilam polowe wlosow, bylam tez wtedy u lekrza i bylo to straszne. Nie ma porownania z tym co teraz jest po wypadaniu bo wtedy byl ich mniej juz przed nim wlasnie....

      Usuń
  2. widać ogromną różnicę!:) oby tylko wypadanie nie powróciły po odstawieniu tych wszystkich preparatów..;) u siebie ostatnio też zauważyłam wzmożone wypadanie, używam olejku Sesa ale hmm jednego dnia lepiej a drugiego gorzej, sama nie wiem od czego to zależy.. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powroci, powroci ;). Poki przyczyna nie zostanie doleczona to nie moge spac spokojnie...

      Usuń
  3. Kochana,masz rację-piękne włosy w stosunku do innych,mogłoby być gorzej -tego się trzymaj.Przecież wiesz,że jesteś królową włosową włosomaniaczek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :*
      Tylko troche to meczy jak nie cubek glowy to przedzialek, jak nie przedzialek to zakola eh ;/

      Usuń
    2. A co ja mam "powiedzieć"?Damy radę.Przyczyny zostaną zdiagnozowane,a kucyk zyska na objętości i...będą rosły jak szalone-O! TAK!

      Usuń
    3. Przyczyna jest znana i leczona od bardzooo dawna :/

      Usuń
  4. U mnie ostatnio bardzo wypadają, ale myślę, że wszystko się zmieni po maturach. Stres minie, a ja będę miała dużo czasu na pielęgnację :) Na pewno skorzystam z Twoich rad i wykorzystam jakiś produkt polecany przez Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O Jeeeezu przerazilam sie jak zobaczylam grudniowe wypadanie! Dobrze, ze sie poprawilo :) Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje ostatnio jakoś sporo wypadały ;/ ale powoli wraca wszystko do normy :) dbam o skórę głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że raz bywało lepiej, raz gorzej :) mi w ogóle nie wypadają włosy , ale to pewnie dlatego, że są krótkie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po Parachute faktycznie wypadało najwięcej...nie powiedziałabym;>

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie ostatnio włosy lecą w większej ilości niż zazwyczaj, ale myślę, że to może wina diety, bo ostatnio znów zaczęłam jeść troche więcej słodyczy/fast foodów itp. Od niedawna zażywam też Calcium Pantothenicum więc może ono pomoże coś na wypadanie. Planuję też zacząć pić sok z natki pietruszki, bo ponoć ma zbawienny wpływ na włosy i przyspiesza ich porost z czego baardzo bym się ucieszyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat w tym miesiacu staralam sie dobrze odzywiac. Wplyw diety widze jednak tylko na pzaurkach.

      Usuń
    2. Ja sie staram od 6 mc dobrze odżywiać, tzn jeść jak najwięcej warzyw, owoców, soków, ... wiadomo czasem pizza, chiosy, cola.... I niestety musze przyznać, że efekty zdrowego żywienia widać dopiero po 2, 3 mc;( przynajmniej u mnie tak było.
      Nie wiem czemu na paznokciach od razu jest efekt. Czytałam kiedyś, że organizm
      najpierw uzupełnia braki witamin, wspiera odporność... a na samym końcu, dopiero jak uzupełni wszystkie niedobory - kieruje witaminy na włosy;( Wnioskuje z tego, że mój organizm w takim razie ma straszne niedobory witamin;( zwłaszcza po tej długiej, ciemnej zimie, którą ostro przechorowała. Ostatnio wypadanie u mnie sie wzmogło;( planuje zakupić może kuracje rzepa z Joanny albo coś taniego, bo budżet nie za wielki;) Twoje efekty są niesamowite! ;)

      Usuń
  10. Mnie ostatnio trochę bardziej wypadają, ale nie zauważyłam drastycznej ilości wypadniętych włosów wokół siebie. Rok temu moje włosy były wszędzie...tylko nie na głowie :P ale zadbałam o nie i o skórę głowy i jest o niebo lepiej. Gratuluję efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję ! :D
    Mam ta małą niebieską buteleczkę i własnie mi o niej przypomniałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć:)
    mogę mieć do Ciebie parę pytań i liczyć na Twoją odpowiedź? (najlepiej na moim blogu, ponieważ jestem zabiegana i zaraz zapomnę, że o coś zapytałam :))

    1/ ile czasu hodowałaś włosy?
    2/ od jakiej pory (długości włosów)zaczynałaś?

    Dzięki za odpowiedź. Sama chcę ściąć włosy do ramion, ponieważ mam cieniowane włosy co jest totalnym niewypałem... Wiem, że ścinając dużo tracę, ale wolę mieć swoje proste włosy, niż wykręcające się we wszystkie strony końcówki, które mogę ogarnąć jedynie prostownicą, która suszy i niszczy mi włosy ;(

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja wcześniej nie doceniałam, jak bardzo skalp ma wpływ na na włosy. Dopiero niedawno zrozumimałam, jak wielkie ma on znaczenie.
    Co do zakoli- dziekuję, że z tym jednym nie mam problemów żadnych. Jednak z wypadaniem wciąż przegrywam.. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nigdy wczesniej nie mialam problemu z zakolami czy przedzialkiem ale nie przezwycieze organizmu. Lecze ale to trwa wiec pojawiaja sie rozne cuda :/

      Usuń
  14. Eve, stosowałaś balsam z enzymami pijawek przed myciem na całą noc ? :O

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie, że włosy przestały Ci wypadać:)

    U mnie co mycie wypada ich kilka, czasem podczas mycia wypadnie więcej, jednak większych strat nie odnotowuję.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też walczę z wypadaniem. Niestety nie mam gęstych włosów, są też z natury cienkie, ale się kręcą dzięki czemu, aż tak tego nie widać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobrze Ci idzie :) Ja też walczę z zakolami, no i pracuję nad tym, by mieć grubszego kucyka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. moja walak sie dopiero zaczyna :) uroslo mi sporo ale dużo wypada. btw http://mariolka2.blogspot.com/ twoja włosowa siostra xp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam tego bloga i odwiedzam i z wzajemnoscia co widac w komentarzach :)

      Usuń
  19. a co z wiecznie porozdwajanymi koncowkami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre nozyczki, nawilzanie koncowek i ochrona silikonami.

      Usuń
  20. Z tą skórą głowy to racja - mnie osttanio ciągle swędzi skóra i niewiem od czego i co mam robić zeby to zaleczyc - jakos nic nie pomaga ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze od jakiegos kosmetyku lub przesuszenia?

      Usuń
    2. pojęcia nie mam - nie potrafie wyczuć od którego bo raz sie to pojawia raz znika. Chyba musze kompletnie zmienić dotychczasową pielegnacje :( chyba ze to jakis problem "wewnętrzny"... niewiem no

      Usuń
    3. Edit: chyba doszłam od czego mam ten problem. Wyjechałam, wiec pewnie to zmiana klimatu i tym samym wody tak zadziała szokowo. :(

      Usuń
    4. Jak najbardziej moglo to byc przyczyna. Mnie tez swedzial skalp po zmianie deszczowki na twarda, chlorowana wode. Mimo, ze wczesniej mi nie szkodzila :/

      Usuń
  21. Dla mnie zawsze będziesz miała gęste i piękne włosy.
    Jak na taką długość i gęstość na prawdę wypada Ci niewiele włosów.

    Walkę można uznać za jak najbardziej udaną!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wypada ich duzo ale kucyk jest cienszy i nie widze odrastania, baby hair to rzadkosc, zreszta wszystkie wloski stanely w miejscu :/. Walka bedzie udana po wyleczeniu bo teraz pewnie po odstawieniu kosmetykow ono wroci ;).

      Usuń
  22. Zaskoczyłaś mnie:) Nie przypuszczałam, iż Loton może pochwalić się tak rewelacyjnym składem:) Będę musiała się za nim rozejrzeć. Moje włosy rzadko ulegają obciążeniu, więc istnieje spora szansa, że nie spotka mnie żadna przykra niespodzianka.

    Trzymam kciuki za zagęszczenie tych miejsc, w których pojawiły się drobne zakola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak moje kiedys. Niestety ale po deszczowce musze je myc czesciej :/

      Usuń
  23. no mi nigdy nic nie wypada za bardzo, ale co z tego, skoro mam tak malo tych włosów:(
    Nie mogę z tego, że liczysz te włosięta, ja bym się wściekła, gratuluję samozaparcia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie licze ;). Zrobilam to tylko wtedy gdy widzialam ze wypadaja w duzych ilosciach po podraznieniu. Wyciagalam je wtedy znowu rekami co mnie zmartwilo. To 100 to tylko po myciu :/. Acso posta nie chcialo mi sie zrobic zdjecia, to je policzylam. Zajelo to kilka sekund.

      Usuń
  24. Yhh mi teraz wypada mniej więcej tyle włosów co tobie na początku, mogłbyś mi polecić jakiś łatwodostępny prosukt na wypadanie ? Myślisz że Jantar mi z tym pomoże ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciezko stwierdzic co Ci pomoze. Mozesz sprobowac z jantarem, wcierka kawowa, wcierka z cebuli i czosnku(pomaga).

      Usuń
  25. ja walczę i z wypadaniem i z mega podraznionym skalpem.
    odstawiłam wszystkie sls, zostawiłam jeden z sles do oczyszczania raz w tygodniu, zamówiłam hennę (jaram się tym jak wariatka).
    wypadanie widzę, że powoli sie ogranicza, myślę, że moje włosy były głównie od wewnątrz niedożywione niestety.

    ale podrażnienie skalpu (i ciągle wrazenie skorupy, której przecież nie ma) to chyba trudniejszy temat. szukam sposobu więc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze kup sobie cos nawilzajacego np. cerkogel?

      Usuń
    2. dzieki za podpowiedź - przetestuję :)

      Usuń
  26. Hahah nie dygaj się tak o każde 12 włosków które ci wypadnie :D
    Masz ich na głowie jeszcze ze 100 tys. a dzienne wypadanie 100 włosów to i tak norma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest 12 wlosow dziennie a podczas mycia. Nawet te z grudnia i te 100 ktore wypadaly po podraznieniu. Wiesz gdyby to byla norma to nie mialabym zakola i zbyt szerokiego przedzialka. Problemem jest to, ze nie odrastaja, wiec to co dalej wypada(mimo, ze w minimalnej ilosci) to duzo bo doprowadzilo do zakola ;). Moje wypadanie to nie wypadanie sezonowe itd.

      Usuń
    2. P.s dla dziewczyn z problemami zdrowotnymi, hormonalnymi (poszukaj sobie ) 100 to duzo bo liczy sie tez odrastanie. Nie wyobrazam sobie, zeby mi np. wypadalo 300 dziennie bo bym szybko wylysiala. Przy okolo 150 roznica byla widoczna i jest -1, 1,5 cm w kucyku to duzo nie sadzisz? ;).

      Usuń
  27. Też mam problem z zakolami, nawet bardziej widoczny (choć ja z natury mam znacznie rzadsze włosy niż Ty). Bardzo mi się to nie podoba, moja twarz u góry wygląda przez to dziwnie kanciasto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi sie wlasnie dopiero tworzy to zakole, juz od pewnego czasu mu sie przygladam i w porownaniu z druga storna jest duza roznica i powieksza sie powolutku :/. No wlasnie najgorzej to widac przy zwiazanych wlosach.... No nic jakos sobie poradzimy :)

      Usuń
  28. masz strasznie dużo włosów, niejedna kobieta Ci zazdrości ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnie na wypadanie włosów kiedyś pomogła nafta kosmetyczna, wcierałam ją często we włosy oraz płukanki z naparu z pokrzyw.
    Włosy były wszędzie, nawet ich nie liczyłam. Podczas mycia to było nic, ale jak widziałam na ubraniach (nie tylko swoich) ile ich wypada byłam przerażona..
    Włosy pokrzywą najlepiej płukać po umyciu i zostawić. Niestety ubranie może pofarbować się na żółto i czasami maleńkie kawałeczki pokrzywy zostają.

    OdpowiedzUsuń
  30. Martwi mnie to że tworzą Ci się zakola..
    Wypadanie wypadaniem, ale radzę poszukać dobrego specjalisty bo być może to poważna choroba.. :(
    Tutaj masz link do mnie na bloga o łysieniu:
    http://fryzjerska.blogspot.com/2012/10/ysienie-androgenowe.html

    O tych pokrzywach też gdzieś mam na blogu napisane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje ale ja znam przyczyne swojego wypadania, lecze ja ale to nie takie proste.... Wczesniej mialam przeswit na czubku glowy, pozniej zbyt szeroki przedzialek i jakos to zwalczylam. Teraz musze sie zajac zakolem :/.
      Pokrzywe stosowalam, ogolnie to uwielbiam ziolowe plukanki.

      Usuń
  31. Eve, a tak z ciekawości, co ile dni myjesz włosy? Bo jeśli nie codziennie, to ilość która wypada może być skumulowana z kilku dni. Ja myję co drugi dzień i wyłazi mi ich sporo. Od dawna mi wypadają i niedawno odkryłam przyczynę - wysokie DHT (ostatnio 200% normy). Nie mam z tego powodu innych problemów, tylko z wypadaniem. Kucyk mam raczej cieńki (6, w porywach do 7 cm w obwodzie). Na plus jest to, że rosną baby-hair, a kucyk w ciągu wielu miesięcy nie zrobił się cieńszy. Może mi się trochę zagęszczą:)

    Powodzenia w leczeniu. Patrząc na Ciebie, nigdy bym nie powiedziała, że masz problemy z włosami.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama widziasz jak hormony dzialaja na wlosy, a zwlaszcza na strategiczne miejsca. W inych czesciach skalpu sa bardzo geste a wylatuja z czubka glowy, przedzialka i teraz zakoli. Teraz je myje czesto, wczesniej 3-4x w tygodniu. Wtedy bylo najgorzej ale nie mozliwe zeby ta ilosc byla skumulowana bo wtedy wyciagalam je rekami z glowy(gdy wypadalo ich tyle co na 1 zdjeciu). Wiesz co niedawno moje wyniki byly bardzo kiespkie i byc moze przez to utworzylo sie zakole bo nie widze baby hair. Teraz jest ok i licze, ze zniknie. Musze tylko postarac sie wlasnie o baby hair. Moj kucyk jest cienszy bo bardzo wolno odrastaja.

      Usuń
  32. Mi też cały czas lecą raz mniej raz więcej,teraz mam dużo stresu i zaś lecą :( z tym że moich jest znacznie mniej itak (na głowie) więc to naprawdę problem :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...