środa, 4 grudnia 2013

Listopad- podsumowanie pielęgnacji włosów.

Witam :)





Link do podsumowania miesiąca(filmiki, zdjęcia) tutaj.

Listopadowa pielęgnacja:

Zużyłam resztkę maski biovax(stosowałam ją także miesiąc temu), resztę szamponu DeBa(również znanego z poprzedniego miesiąca). Nowościami były odżywki(auchan i kalina) oraz peeling do skóry głowy NS.



1. Szampony.

-Szampon nadający objętość DeBa Bio Vital.
Opis:
Opis: Bio Vital- szampon zwiększajacy objętość.  Specjalna formuła szamponu  DeBa Bio Vital zwiększa objętość włosów i umożliwia łątwą stylizację. Delikatna pianka łagodnie zmywa zabrudzenia. Organiczne ekstrakty z szałwii i babassu pobudzają proces ograniczania wydawania nadmiaru sebum. Bez sylikonów. Do włosów normalnych i przetłuszczających się.
Recenzja tutaj.

2. Maski

-L' biotica Biovax intensywnie regenerująca maseczka odbudowa osłabionych włosów+ proteiny mleczne.
Opis:
Intensywnie regenerująca maseczka Wax Latte to wyjątkowy produkt zalecany szczególnie do odbudowy osłabionych i zniszczonych włosów.
Wyróżniającą cechą maseczki jest jej woskowa konsystencja która wraz z oryginalną kompozycją olejku ze słodkich migdałów oraz protein mlecznych zapewnia skuteczną, kompleksową regenerację i pielęgnację włosów.
Proteiny mleczne od starożytności uważane są za eliksir młodości! Zawierają duże ilości minerałów takich jak: potas, wapń, sód, miedź, kobalt, jod, cynk, mangan, chlor, witaminy A, D, B1, B2 i K oraz białko i kwasy tłuszczowe. Posiadają zdolność naprawiania przerwanych wiązań keratyny, dzięki czemu odbudowują osłabioną i zniszczoną strukturę włosa.
Zawarte w olejku ze słodkich migdałów glicerydy kwasu oleinowego i linolowego zmiękczają i wygładzają włosy oraz łagodzą podrażnienia skóry głowy.
Ekstrakt z miodu silnie nawilża i odżywia przesuszone włosy nadając im piękny połysk.

Cudowna maseczka. Pięknie pachnie, nawilża i nabłyszcza włosy.

3.Odzywki/ balsamy.

-Odżywka do włosów zniszczonych Auchan(firmy Verona).
Opis:
Regenerująca odżywka do włosów zniszczonych dzięki idealnie dobranym składnikom aktywnym nawilża i kondycjonuje włosy. Szczególnie zalecana do włosów suchych i zmęczonych zabiegami fryzjerskimi.
Odżywka z proteinami jedwabiu, proteinami pszenicznymi i substancjami powłokotwórczymi. Niestety dość mocno zakonserwowana(dostałam ją od brata). Dla włosów lubiących proteiny, nie do codziennego użytku.

-Balsam- odżywka "gładkość i jedwab"- wywar z ziół leczniczych, len ekstrakt z czarnej porzeczki.
Czysta linia dla włosów nieposłusznych. 80% balsamu to wywar z leczniczych ziół(pokrzywa, krwawnik, glistnik jaskółcze ziele, dziurawiec i rumianek) i ekstrakt z czarnej porzeczki. Ekstrakt z czarnej porzeczki wygładza włosy i ochrania je przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Wywar z ziół odżywia skórę głowy i włosy nadając im naturalny piękny blask.
Lekka odżywka. Uwielbiam jej zapach. Zawiera nutkę chemii ale na włosach jest naturalny. Po jej użyciu mam wrażenie, że znajduje się w sadzie porzeczkowym i wracają wspomnienia z dzieciństwa.
Kosmetyki tej firmy kiedyś były dostępne(już ich tam nie ma) w sklepie Kalina.  Charakteryzowały się średnimi składami. Jednak mam parę ulubieńców tej firmy i żałuje, że nie mogę ich już nabyć. Bardzo miło wspominam krem do twarzy ochrona młodości,  oraz pielęgnujący fito- sprej do włosów. Z tego co zdążyłam się zorientować to obecnie produkty tej firmy można nabyć tutaj. I widzę, że mają w ofercie mój ukochany sprej niwelujący elektryzowanie *.*. 

-Odlewka od Eternity balsamu na kwiatowym propolisie.

Bardziej przypadł mi do gustu balsam na brzozowym propolisie. Ten na kwiatowym był za lekki i elektryzował mi włosy.

4. Rokitnikowy scrub do skóry głowy NATURA SIBERICA PROFESSIONAL.

Opis:
Działanie: 
• głęboko oczyszcza skórę głowy,
• wzmacnia cebulki włosowe,
• stymuluje wzrost włosów,
• przeciwdziała powstaniu łupieżu.

Składniki aktywne: organiczny olejek z rokitnika ałtajskiego, organiczny olejek arganowy, szczawik jakucki, nagietek, dzika mięta pieprzowa, pestki maliny arktycznej i witaminy A, C, E.

Scrub rokitnikowy jest unikatowym środkiem do pielęgnacji skóry głowy, dzięki potrójnemu działaniu: głęboko oczyszcza skórę głowy, przeciwdziała wypadaniu włosów, zwiększa ukrwienie cebulek włosowych.
Lekko miętowy, delikatny scrub.


Listopadowa pielęgnacja była bardzo lekka. Moje włosy jednak trochę bardziej wolały pielęgnacje październikową. Czyli tą treściwszą.

Miałyście któryś z tych produktów?. Zainteresowało was coś?. 







33 komentarze:

  1. mega zazdroszcze Ci Twoich cudownych wlosow :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze C U D O W N E:) jestes moim wlosowym idealem:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa ta Czysta Linia, nie znam tych kosmetyków. :) Kiedyś muszę w końcu wypróbować któryś biovax :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkty do włosów nie są zbyt ciekawe- oprócz tego spreju. Natomiast polubiłam ich krem do twarzy i pod oczy(obecnie go używam).

      Usuń
  4. Ten peeling chciałabym mieć! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Tak myślałam, że scrub zainteresuje wszystkich najbardziej :D

      Usuń
  6. Scrub wygląda bardzo kusząco :D
    Chętnie bym go w sumie przetestowała, bo moje włosy jeszcze nie doświadczały nic podobnego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mogę się napatrzeć na te Twoje włosy :D za każdym razem gdy odwiedzam Twojego bloga spędzam na nim min. 20 minut bo gapię się na połysk i długość.
    Ciągle sobie powtarzam, że w końcu kupię Biovaxa, a jak są w promocji to je omijam. Kobieca logika.. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo :D. A tą maskę wygrałam kiedyś w konkursie :).
      :*

      Usuń
  8. nigdy nie widziałam ładniejszych włosów !

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem strasznie ciekawa tego scrubu - jest na mojej chciej-liście :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Twoje włosy :) Chciałabym mieć takie :P Nie podlizując się ale na prawdę najładniejsze z całej blogostrefy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, chociaż jest wiele blogerek z cudowymi włosami do których i ja wzdycham :)

      Usuń
    2. Zgadzam się w 100 % najładniejsze koniec kropka:-)

      Usuń
  11. Ależ piękne włosy, tafla jak marzenie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Idealne jak zawsze:-) scrub mnie zainteresował:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie obraź się, ale nie mogę patrzeć na twoje włosy. :) Wszystkie bierze się po prostu z zazdrości, są niesamowite. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaintrygował mnie rokitnikowy scrub do skóry głowy:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ocyzwiscie rokitnikowy scrub wzbudzil moje zainteresowanie ;) Dopisuje do mojej listy zyczen- jak nie uczuli, to przyda sie w walce z wypadaniem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Z chęcią wypróbowałabym ten scrub :) Nigdy czegoś takiego nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ty już wiesz jak uwielbiam Twoje włosy :-D

    OdpowiedzUsuń
  18. Masz piękne włosy :) prawie jak u kobiet z Indii :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo piękne włosy, widać że bardzo o nie dbasz.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie również bardziej przypadł do gustu balsam na brzozowym propolisie, choć ten na kwiatowym dużo ładniej pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. a u mnie jednak balsam na kwiatowym propolisie sprawdza się lepiej niż na brzozowym, ale i tak nie tak dobrze jakbym chciała

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...