Wszyscy zgodnie stwierdzili, że przypominam tą bajkową postać :D.
Nawet włosy ułożyły mi się tak samo :p.
Mam wprawę w nakładaniu indygo i wystarczy mi 100g, ba nawet w 80 się mieszczę. Jednak jak mam spokój ;). Tym razem jak zwykle zrobiłam moją mieszankę z 80g indygo, 2 łyżeczek eclitpa alba, 1 łyżeczki glinki ghassoul, spiruliny i placenty. Śpieszyłam się i nie udało mi się pokryć tym włosów. Musiałam na szybko dorobić samego indygo, czego unikam bo bez dodatku placenty daje mi na początku matowy efekt.
Po spłukaniu samą wodą. Musiałam wyjść z domu, więc poprosiłam siostrę o zrobienie bardzo ciasnego (jak lina) warkocza. I faktycznie nawet palca nie mogłam włożyć w niego. Tak wyglądał wieczorem po całym dniu. Rozplotłam go dopiero przed 24.
Włosy chwilowo się pofalowały.
Po szamponie:
I po lepszym oczyszczeniu. Dziś już jest lepiej z blaskiem. Nie zawsze farbowane włosy to te bardziej lśniące.
cudowne wlosy;)
OdpowiedzUsuńAle pięknie błyszczą!
OdpowiedzUsuńEve, piękny połysk i świetny kolor. W świetle dziennym też są takie ciemne?
OdpowiedzUsuńW pomieszczeniu sa takie jak na ostatnich zdjeciach- czyli czasami, w zaleznosci od mocy zarowki widac lekki brazowy polysk- lekki bo ciagle slysze, ze mam czarne wlosy ;). Na sloncu sa ciemniejsze i bardzo odbijaja swiatlo *.*, tam nie ma brazowych podtonow- taki kolor jak w sloncu to najbardziej kocham :D.
UsuńA jesli chodzi o pochmurny dzien to jest roznie od czerni do ciemniejszego brazu :)
UsuńBardzo mi się podoba ten odcień :) U mnie coś takiego wychodzi po czarnej hennie, ale niestety dość szybko się ona spłukuje (dziwne, bo inne henny długo trzymają mi się na włosach).
UsuńMi ta czarna henna khadi tylko leciutko przyciemnila wlosy i szybko znikla :/
Usuńpięknie się błyszczą, szczególnie na ostatnich zdjęciach. Ja w sobote podcinałam swoje o jakieś 8 cm, żałowałam w trakcie, a teraz się nie mogę nadotykać moich zdrowych końcówek =)
OdpowiedzUsuńBo te ostatnie robilam dzis ;), tak to po indygo i pierwszym myciu byly matowe :/, jak troche go zmylam to odzyskaly na blasku ale znam je i licze, ze jeszcze po nastepnym myciu beda lepiej wygladac :)
UsuńTeraz masz przynajmniej zdrowe, mi tez po wspominanej plukance bylo szkoda wlosow ale widze, ze juz sporo odrosly :)
Przepiękne, błyszczące, zdrowe i naprawdę godne pozazdroszczenia włosy!
OdpowiedzUsuńSą dla mnie idealne, a nawet więcej :)
Milo mi, dziekuje :*
UsuńJaka zasłona! :D
OdpowiedzUsuńjeju jak błyszczą!
OdpowiedzUsuńBrwi i rzęsy farbujesz tą henną, którą nakładasz na włosy? Jeśli tak, to przez jaki czas ją trzymasz na brwiach?
OdpowiedzUsuńBrwi i rzesy farbuje tylko samym indygo, wychodza czarne. Mieszanke trzymam godzine.
UsuńAle się błyszczą! Do mnie całe szczęście jeszcze nikt nie wpadł z wizytą, kiedy miałam na głowie hennę :D
OdpowiedzUsuńZazdroszcze ;) ze mnie sie wszyscy smiali :D, zwlaszcza, ze tak strasznie grubo i krzywo nalozylam to indygo na rzesy i brwi :D a potem siedzialam z zafoliowana glowa i czapka przy nich.
UsuńMi sie to pierwszy raz przytrafilo- i mam nadzieje ostatni ;).
przepiękne włoski !!
OdpowiedzUsuńLepiej nie chodź z warkoczem bo Ci ktoś go utnie :P Piękne włosy :) Inspirują mnie do dalszego dbania o swoje :)
OdpowiedzUsuńAkurat tutaj wyglada licho bo wlosy byly scisniete jak tylko sie najmocniej dalo :p- biedne ;). Ale warkocz musial przetrwac caly, dlugi dzien.
Usuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że istnieją na świecie takie włosy jak Twoje! :) Takie długie i zdrowe, gładkie, błyszczące, wow! Boskie, najlepsze :*
OdpowiedzUsuńAle mi milo wow, dzieki :*
Usuńmarzy mi się taki kolor, ale mama chyba wyrzuciłaby mnie z domu :) Przepiękne <3
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, że po indygo masz na początku bardziej matowe włosy. Po hennie włosy błyszczą jak szalone i w miarę wypłukiwanie koloru połysk maleje ;) Wg mojego oka na zdjęciach masz włosy kruczoczarne - bez żadnej brązowej czy innej poświaty, ale aparat czy monitor mogą przekłamywać ;)
OdpowiedzUsuńZobacz na 1 zdjecie tu a potem na inne -http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/10/organic-shop-maska-do-wosow-miodowe.html
Usuńczasami maja polysk brazowy jak na 1 zdj, innym razem sa chlodne. Wszystko zalezy od swiatla.
Henna daje duzy polysk. Henna +indygo tez ale samo u mnie jest matowe :(, jak sie troche zmyje to wlosy nabieraja blasku.
To jest ta czarownica z muminków :D Jak ona się nazywała? :D hehehe Masz piękne włosy :* Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Nie mam pojecia ale faktycznie wygladalam jak jej mlodsza wersja :D
UsuńJak ja bym chciała mieć takie piękne błyszczące włosy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Witaj, od jakiegoś czasu regularnie zaglądam na Twojego bloga. Włosy masz przepiękne, jedne z najpiękniejszych, jakie widziałam. Niestety sama nie mogę się pochwalić tak bujną czupryną, jak Twoja, ot - genetyka.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój kolor włosów po farbowaniu indygo. Moje mają naturalnie kolor ciemnobrązowy, ale po ostatnich wakacjach spłowiały na tyle, że postanowiłam przefarbować je 1:1 naturalną farbą Khadi ciemny brąz. Przygotowałam papkę według instrukcji, dodałam odrobinkę soli, nałożyłam i trzymałam na głowie ponad 2 godziny. Spłukałam czystą wodą i wyszły bardzo, bardzo ciemnobrązowe o zimnym połysku, niemal czarne. Bardzo ładnie lśniły do pierwszego mycia (po ponad 24h od farbowania). Potem połysk już był mniejszy, a teraz - po 2 tygodniach i kilku myciach (szamponem b/s + odżywką b/s z Alterry) nie ma żadnego śladu po farbowaniu, włosy mają identyczny odcień jak wcześniej. Nie wiem, czy coś zrobiłam źle? :-( Nigdy nie farbowałam włosów henną, kilka miesięcy temu zafarbowałam włosy szamponetką (na bardzo ciemny brąz) i to całą moja przygoda z farbowaniem. Dodam, że olejuję włosy amlą oraz olejem monoi, myję co 2-3 dni. Miałam nadzieję, że farba Khadi utrzyma się przynajmniej miesiąc, a po 2 tygodniach nie ma po niej śladu :-(
1- unikasz zaraz po farbowaniu protein i olei wnikajacych?
Usuń2- na poczatku farby szybciej sie zmywaja, z indygo mialam tak samo. Pozniej jest lepiej.
3- u niektorych osob mieszanki sa strasznie nietrwale :(, u mnie samo indygo jest trwalsze niz mieszanki indygo + henna.
Dziękuję za odpowiedź :)
Usuń1 - zaraz po farbowaniu to znaczy kiedy? Olejowałam amlą dopiero 3-4 dni od farbowania (prawdę mówiąc nie zwróciłam uwagi, kiedy). Czyżby za wcześnie? Nie wiedziałam, że ma to znaczenie.
2 - masz na myśli to, że po farbowaniu kolor szybciej się zmywa na początku, a potem mniej? Czy to, że z każdym kolejnym farbowaniem kolor będzie trwalszy?
Pozdrawiam :-)
Ja farbowałam henną khadi około 5 razy i za każdym razem po 2 myciach nie było śladu po farbowaniu i musiałam dac sobie spokój. Teraz kupuję farbę Color Soin na doz.pl i jest lepiej. Farba dobrze pokrywa i trzyma jakieś 3-4 tygodnie.
Usuń1- na wizazu zaleca sie 2 tyg ale to bardzo duzo, wiec warto chociaz tydzien odczekac :)
Usuń2- tak dokladnie to mialam na mysli. Z kazdym farbowaniem kolor powinien byc trwalszy i intensywniejszy. Na starych zdjeciach po indygo mam ciemniejsze wlosy ale nadal z brazowym polyskiem, teraz juz go nie widac a mieszanka jest trwalsza.
u mnie po pierwszym zastosowaniu Khadi orzechowy brąz kolor zmył się bardzo szybko, ostatnio farbowałam włosy drugi raz i teraz kolor trzyma się o wiele bardziej
UsuńJestem jak zwykle pod wrażeniem twoich włosków :) Rzeczywiście "zalśniiły" po głębszym oczyszczeniu :)
OdpowiedzUsuńPo nastepnym powinno byc jeszcze lepiej. Dlatego wlasnie unikam czystego indygo i wole je mieszac z dodatkami :). Ostatnim razem strasznie lsnily po mojej mieszance.
UsuńŚlicznotki! <3 :*
OdpowiedzUsuńHehe chciałabym zobaczyć minę rodziny, jak otworzylas drzwi :D
OdpowiedzUsuńwłosy jak zwykle cudowne, pięknie błyszczą
Zrobili dziwne miny, nie wytrzymali i wybuchli smiechem :D
UsuńTa postać z bajki najlepsza:D a włosy cudne jak zawsze*-*
OdpowiedzUsuńNajlepsze, ze naprawde tak wygladalam. Wlosy rowniez sie tak ulozyly po nalozeniu pierwszej mieszanki indygo :D
Usuńidealne są <3
OdpowiedzUsuńmoja rodzinka by się popłakała ze śmiechu chyba jakby mnie zobaczyli nie tylko z zielonymi wlosami ale też rzęsami i brwiami :D
Wszystko przez te brwi i rzesy :D, indygo nie farbuje mi skory, wiec nakladam je grubo, krzywo itd :D
UsuńObcej osobie bym wtedy nie otworzyla ;).
Twoje włosy nie przestają mnie zachwycać. Co ja bym dała za taką gęstość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. : )
Masz obłędnie piękne włosy *.* Ale to za pewne wiesz :) Pozaźdrościć tylko, jesteś dużą motywacją dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :*
UsuńAle ty masz cudowne te włosy! Próbuję robić ze swoimi to co ty a nadal są suche
OdpowiedzUsuńMoze rob to co ja na poaczatku pielegnacji jak wlasnie byly suche :)
UsuńAle patrząc w archiwum twoje włosy jako suche to mój cel, bo moje włosy aktualnie wyglądają i sa w dotyku jak sucha trawa czyli siano- lekkie, puste w środku, powyginane i suche. I NIC na nie nie działa, nawet ścinanie :(
Usuń"Gałów"odlepić nie mogę-takie włosy-Cud
OdpowiedzUsuń:*
UsuńKocham ten kolor po postu ! :) I zazdroszcze bo sama bym chciala taki mieć , a nie chcę farbować :(
OdpowiedzUsuńKolor uwielbiam, zwlaszcza w sloncu *.* ale tylko po mieszankach z indygo bo inaczej denerwuje mnie ta matowosc...
UsuńPrzepiękne włosy :) Kolor jest piękny, jaka szkoda, że mi w czarnym jest nieładnie :/
OdpowiedzUsuńnie mogę się na nie napatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńTo decydowanie niesprawiedliwe,że masz tak ładne, lśniące włosy, a ja zdechłe kłaczki :P No dobra, zasłużyłam na swoje...za mocno je katowałam.
OdpowiedzUsuńWcale nie masz takich wloskow ;).
UsuńJa swoje tez katowalam ale juz odpokutowalam za to ;D
Przepięknie błyszczą i kolor idealny:)
OdpowiedzUsuńJakież Ty masz piękne włosy.
OdpowiedzUsuńDla mnie kolor trochę ciemny, ale to zależy od urody ;)
Do mnie nie pasuje.
Zachwycam się Twymi włosami <3
Jaki piękny, gruby warkocz:) Nic tylko pozazdrościć;) Ja ostatnio bliskich straszę biegając po domu z zieloną glinką na twarzy;) Wyglądam wtedy jak Shrek;)
OdpowiedzUsuńJa tam tylko zawsze meza straszylam. Nie mieszkam z rodzina wiec dla nich takie widoki to nowosc :D
UsuńMnie zawsze ktoś nawiedzi, gdy mam na sobie maseczkę;P Sąsiad przychodzi po tarkę, dozorczyni przynosi jakieś papiery ze spółdzielni, kurier przywozi mi przesyłkę;P
Usuńnaprawdę farbujesz brwi i rzęsy henną?:D Na mojej, choć bezbarwnej, pisało "nie stosować do farbowania brwi i rzęs":)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pięknego, grubego warkocza:)!
Tak-http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/07/moje-rzesy-kiedys-podczas-rzesowego.html
UsuńNa hennach tak wlasnie pisze, na moim indygo nie.
Kiedy oglądam Twoje włosy to zawsze kusi mnie, żeby z rudzielca zmienic się w brunetkę;)
OdpowiedzUsuńPięknie się błyszczą Twoje włosy! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńCo za włosy, normalnie tylko iść i się pociąć z żalu :D. Ech, Eve :*
OdpowiedzUsuńBez przesady :D
UsuńEve, jak mniej więcej wychodzi Ci cenowo takie jedno farbowanie indygo? mniej niż gotowiec z Khadi?
OdpowiedzUsuńIndygo khadi jest chyba troche drozsze od tego z mazidel. Nie działa mi chwilowo strona mazidel a nie pamietam ile tam kosztuje :(, do tego warto dokupic placente(12zl) ale jest bardzo wydajna bo do farbowania zuzywam tylko lyzeczke, eclipty dodaje, zeby mieszanki bylo wiecej. Eclipte tez zuzywam powoli. Gdyby nie matowy efekt farbowalabym tylko indygo lub indygo +eclipta. Jednak nie u wszystkich efekt po samym indygo jest na poczatku matowy. Tylko moje wlosy sa wybredne :/
UsuńPlusem sa opakowania- plastikowe.
dzięki za odpowiedź. dopiero zobaczyłam jak to wszystko jest fajnie opisane na mazidłach, jakie można robić samodzielne miksy, to coś dla mnie :) znowu zainspirowałaś :D
UsuńMoja wlasna mieszanka wlasnie jest trwalsza i intensywniejsza niz te gotowe, wiec wole ja :). Troche to trwalo ale juz wiem co dodac, zeby wyszlo idealnie i blyszczaca jak przy poprzednim farbowaniu :)
UsuńJa na razie używam Khadi ciemny brąz i jestem w szoku, że można mieć piękny kolor i zdrowe włosy. Jeszcze niedawno to było dla mnie nie do pomyślenia. Ale jednak trwałość to wada. Kolor po 4 tygodniach nie jest już tak ładny jak na początku. Pewnie więc też spróbuje zrobić swój mix.
UsuńWitaj :)
UsuńNiedługo będzie moje pierwsze farbowanie. Kupiłam indygo khadi na allegro ( są tańsze i wysyła gratis). Mam pytanie :)) Mam już troszkę odrosty (rudawe) czy pierw nałożyć na odrosty i dopiero po 30 min na całość włosów? Czy zawsze muszę farbować całość? Jak farbowałam chemicznymi farbami to tylko odrosty i co 4-5 miesiąc całość. Ostatnio napisałam do Ciebie wiadomość, bo widziałam Twój baner na allegro właśnie z farbami. Mam nadzieje,że zainterweniowałaś :)
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam,
PAULA
Pisalam do nich. Odpisali, ze usuneli aukcje ale pozniej nadal ja widzialam.
UsuńTa farba, zwlaszcza na poczatku moze sie szybko zmywac, wiec bedziesz musiec nakladac na calosc. Indygo moze sie okazac trwale ale to zalezy od wlosow- u mnie sie wymywa :), jednak wytrzymuje ponad miesiac- na poczatku szybciej sie spierala.
Dzięki :) Będę strzegła Twoich zdjęć i zgłaszała:))) Bo pomogłaś mi we włoskach. Pozdrawiam i dużo zdrówka :)
Usuńa znasz może sposób na farbowanie na czerwono? Bo już nie mam sił do drogeryjnych farb:/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszka
Mieszanki z henna-http://www.khadi.pl/henna-amla-jatropha
Usuńhttp://www.hennaforhair.com/freebooks/polishhennaforhair.pdf
dziękuję bardzo :) Masz piękne włosy, zazdroszczę! :)
Usuńzawsze marzyłam o takich włosach jak twoje... ciemne ,gęste... marzenie...*-*
OdpowiedzUsuń2 zdjęcie- pofalowane włosy - cudnie *.*
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są zaprawdę przepiękne *-*
OdpowiedzUsuńNa ostatnich zdjęciach włosy wyglądają najlepiej :)) Nie farbuję włosów,a koloryzacja indygo to dla mnie totalna abstrakcja :D
OdpowiedzUsuńWarto :), amli nie dodawaj.
OdpowiedzUsuńale się błyszczą!
OdpowiedzUsuńEve, ale Ty masz piękne, długie, gęste włosy :)
OdpowiedzUsuńJak często farbujesz indygo
OdpowiedzUsuń