niedziela, 21 października 2012

Dziwna i intensywnie "pachnąca" wcierka do włosów- czy okaże się hitem?

Wspominałam ostatnio o tym, że zrobiłam sobie kolejną wcierkę do włosów.
Składniki:
około 45ml aktywnego serum na porost włosów babci Agafji.- w składzie zioła takie jak prawoślaz, cytryniec, żeń-szeń, melisa, łopian, pokrzywa kotki brzozowe a także między innymi drożdże i papryka. Gdybym nie miała tego serum to pewnie zastąpiłabym je mocnym wywarem z ziół.
15 ml- wody pokrzywowej
3 duże łyżki soku z cebuli- tylko tyle udało mi się wycisnąć i to przypłaciłam ogromnym bólem oczu :/
3 duże łyżki soku z czosnku.
4 krople olejku laurowego.
1/5 pięciogramowego opakowania balsamu mineralno-organicznego mumio(mumio rozpuściłam w łyżce wody).

O zaletach cebuli i czosnku wspominałam już ostatnio: 
Cebula stosowana była w medycynie ludowej jako środek przeciw wypadaniu włosów :).
Cebula zawiera w sobie duże ilości siarki a także witamin z grupy B, cynk itd. Wzmacnia ona włosy i zapobiega wypadaniu.Ogranicza przetłuszczanie się włosów.


Czosnek- nacieranie nim skóry głowy przyśpiesza porost, wzmacnia cebulki oraz powstrzymuje wypadanie. Swoje właściwości zawdzięcza siarce organicznej, zwanej minerałem piękna. Zwalcza on łupież oraz trądzik.


Olej laurowy ma przyspieszać również porost, likwiduje łupież, świerzb itd.
Chciałam nim stłumić zapach wcierki.
Pachnie ona ziołami, olejkiem laurowym ale także mieszanką cebuli i czosnku. Jednak zapach ten ulatnia się z włosów i czuć go po ich zmoczeniu(na suchych włosach już nie), nawet po szamponie. Miałam tak samo z płukanką z l-cysteiną.

To raczej nie dla wrażliwców;). Kolejny minus- po wyciśnięciu tego soku z cebuli i czosnku strasznie przesiąkłam tym zapachem. Nie pomogła kąpiel- cała noc czułam ten zapach od siebie.

Używam jej raz dziennie.
Jestem niesamowicie ciekawa efektów a wy?

Efekty(ponad 4cm) i recenzja tutaj:http://blogeve-evel.blogspot.it/2013/02/ostatnio-przetestowane-przeze-mnie.html





54 komentarze:

  1. Nie mogę się doczekać dokładnej relacji :)
    Ja jednak wolę delikatniej pachnące wcierki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaniem innej osoby wcierka pachnie eukaliptusem i sikami :D. Zapach sie jednak ulatnia i czuc go tylko na mokrych wlosach :)

      Usuń
    2. Mimo wszystko nie brzmi to jak ładny zapach :P Współlokatorzy kazaliby mi się przeprowadzić na balkon :P

      Usuń
  2. mój nos by chyba tego nie wytrzymał! jednak ma nadzieję, że efekty będą świetne, skoro już się tak namęczyłaś z przygotowaniem tej wcierki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach sie ulatnia i go nie czuc- no chyba ze wlosy sa mokre- wiec da sie wytrzymac. Ja tez mam taka nadzieje.

      Usuń
  3. Ja też jestem bardzo ciekawa.
    Nie tylko Twojej relacji, ale i swojej reakcji - nie wiem czy dałabym radę ukończyć przepis, bo ja ledwo kroję plasterek cebuli :D Moja mama za to jest uodporniona ;)

    Oprócz tego ciekawa jestem jak zareagowałabym na zapach. Nie uważam siebie za wrażliwca, chociaż muszę przyznać, że zapach w zbyt dużym stężeniu bardzo mnie drażni. Jeśli przechodziłyście kiedyś obok - albo gorzej - byłyście w środku sklepu Massimo Dutti, to wiecie o czym mówię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez dodatek roznych skladnikow zapach cebuli i czosnku jest slabszy i nie czuc go na suchych wlosach :)
      Ja tak samo- kilka razy podchodzilam do tej cebuli tak mnie oczy bolaly :/

      Usuń
  4. Skład mega skuteczny :) Ciekawe jakie będą efekty. Czekam na relację :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Składzik świetnie skomponowany - jestem ciekawa efektów , sama by sobie jakąs zrobiła :)
    Już czuję ten zapach czosnku i cebuli :D
    Po zmieszaniu z resztą skladników nie czuc tych zapaszków :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wlosach nic nie czuje. najgorszy byl zapach po wycisnieciu tych skladnikow. Nie moglam zasnac :p

      Usuń
  6. Cebula? Czosnek? Hmm.. Coś tu śmierdzi. A poważnie, wypróbuje jeżeli ma działać, czego się nie robi dla urody:)

    OdpowiedzUsuń
  7. oj jestem niesamowicie ciekawa czy ta wcierka zadziała
    przede wszystkim dlatego, że człowiek już z marszu poświęca się kiedy ma te zapachy na włosach, zważając na warunki - powinna działaś :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie- nie moglam zasnac przez nia :p

      Usuń
    2. uuuu a to ci wredna cebula, jak ona tak mogła

      Usuń
  8. może i bym się skusiła na taką wcierkę, ale nie wytrzymałabym zapachu cebuli i czosnku przez cały dzień, wolę czuć perfumy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak pisalam nie czuje tego zapachy na suchych wlosach :) wiec mi to nie przeszkadza :)

      Usuń
  9. Ojć, cebula :/
    Moje oczy by tego nie zniosły, ostatni w przypływie jakiegoś nagłego szaleństwa nabrałam ochoty na surową cebulę - tylko ją obrałam i zaczęłam wsuwać w całości, zjadłam połowę i oczy zaczęły mnie piec, ryczałam jak bóbr, a ból utrzymywał się przez ponad godzinę :/
    A mimo to myślę, że jeżeli sprawdzi się u ciebie, to może się poświęcę i podejdę do wyciskania tej cebuli - w GOGLACH :D
    Czekam na efekty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspolczuje, mam to samo. oczy mnie niesamowicie bolaly i podchodzilam do tego na raty ;) ale przymusilam sie dla wlosow :D

      Usuń
    2. Trzeba było google do nurkowania założyć, chyba że takowych nie posiadasz. Mi pomaga:)

      Usuń
  10. Efektów jestem ciekawa :D Ale sama nigdy nie zrobię sobie takiej wcierki właśnie z powodu zapachu, który utrzymuje się okropnie długo - feee :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiedziałam,że cebula i czosnek tak świetnie działają. Czosnku może nie wypróbuję, ale cebule owszem ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Podziwiam za inwencję twórczą, mi wybitnie nie chce się bawić w przyrządzanie coś samej ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie strasznie ciekawilo czy ta cebula i czonek mi pomoga :D, musialam to wyprobowac :)

      Usuń
  13. Mam nadzieję, że warto było męczyć oczy tą przenikliwą i drażniącą wonią... Również nie wiem, jak pozbyć się z ciała zapachu cebuli. Uwielbiam ją dodawać do sałatek, kanapek, sosów, ale potem ciągle czuję ten nieprzyjemny zapach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po normalnym krojeniu jej nie czuje ale przy wyciskaniu soku mialam cale rece mokre i ubabrane nia. Kapiel nie pomogla, kremowanie tylko na chwile :/

      Usuń
    2. Ja nawet próbowałam wersję hard z kwaskiem cytrynowym i efekty też okazały się zerowe...

      Usuń
  14. A jak wyciskałaś sok z cebuli? Generalnie dla ograniczenia płaczu warto włączyć okap kuchenny na maksymalną moc i stanowisko pracy umiejscowić tuż obok lub jeśli się da dokładnie pod nim. Do tego oddychać ustami, a nie nosem (można np. klamerką zacisnąć)i dla ekstremalnych wrażliwców wspomniane wcześniej gogle czy okularki do pływania - porządne. Powinno pomóc. Potem wychodzimy z kuchni, zamykamy drzwi i wietrzymy godzinę - powinno pomóc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyciskarka do czosnku tylko nalozylam na nia cieniutka szmatke. Mi nic nie pomaga, a googli nie probowalam. Moje oczy wyczuja ja po godzinie nawet w wietrzonym pomieszczeniu. Pomaga krojenie cebuli prosto z zamrazalnika :D ale z takiej soku nie wycisne bo jest twarda.

      Usuń
  15. ja po krojeniu cebuli czuję ją potem ze 3 dni ;}

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie mogę się doczekać efektów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale jestem ciekawa efektów :))! Jesteś pomysłowa :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Great post! :) I'm you new Follower! I hope you visit my blog sometimes.. Thank's! Kisses from VV!!

    OdpowiedzUsuń
  19. wcierka dla odważnych :D wiem o dobrych właściwościach cebuli i czosnku, ale ten zapach... ;p poczekam, jakie efekty będą u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam takie pytanie poza tematem możesz mi polecić maskę lub odżywke herbal essences nawilżenie po brzegi czy raczej nie (jeśli się nie mylę używałaś ktoregoś z tych produktów :>)
    Może jakieś inne maski(dostępne stacjonarnie),mam strasznie suche włosy, mimo tego że nie prostuje ,susze itp ... w dodatku rozczesywanie to męka,a słyszałam, że tą serie duzo osob poleca mimo niezbyt bogatego składu.
    Stosowałam już maskę naturvital aloes, mimo zachwytów blogerek u mnie powoduje na włosach masakre nie wiem czemu :/ma taki fajny skład
    Sorki że tak długo :D
    Z góry dziekuję za odp. :)
    Ann

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wejdz do zakladki na gorze bloga- polecam lub nie. Tam masz drogeryjne kosmetyki( i nie tylko ) ktore polecam lub nie ;)

      Usuń
  21. Skład wcierki jest bardzo obiecujący. Czekam na efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Naprawdę udało Ci się uzyskać 1centymetrowy przyrost? ;O Ja jestem hardkorowcem, jeżeli Twoje włosy będą rosły w takim tempie, sama coś takiego sobie zrobię i będę happy ;) Bądź co bądź, zapuszczam włosy a 4 centymetry w miesiąc to nie jest byle co.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) sama sie zdziwilam i maz mierzyl kilka razy :D. Jednak nie wiadomo czy nadal beda tak szybko rosly a i w podrozy nie bede jej uzywac wiec bede miec 3-4 dni przerwy.

      Usuń
    2. To czekam z niecierpliwością na efekty. Z chęcią bym spróbowała, niestety mieszkam z ludźmi i obawiam się, że wiecznie bym komuś śmierdziała xD

      Usuń
  23. Jak będę mieć centymetr w ciągu tygodnia to każdy zapach zniosę, koniecznie wypróbuje tylko muszę skompletować składniki.

    A jak z baby hair po tym wynalazku?
    Bo na tym zależy mi najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za krotko jej uzywam zeby to stwierdzic. Obecnie ich nie ma :)

      Usuń
  24. Efekt 1cm w tydzień powoli zaczyna mnie przekonywać - latem może się skuszę - spędzam wtedy dużo czasu na dworze :PPP

    OdpowiedzUsuń
  25. Wiecie co mi się przypomniało?

    okulary do krojenia cebuli, które kiedyś były w tchibo

    OdpowiedzUsuń
  26. Zmotywowałaś mnie do walki o 4 cm/mc :D:D szkoda tylko, że nie mogę używać tylu ziół :( buzki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No te najlepsze moga przyciemnic :(. Cebula i czosnek pewnie nie zaszkodza :D. Teraz moj skalp od nich odpocznie i za jakis czas znowu sobie zrobie wcierke z ich dodatkiem :)

      Usuń
  27. zacznij sprzedawać takie wcierki dla leniwych :D
    masz już jednego klienta - mnie! :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Hej ;) właśnie kilka dni temu zrobiłam tą wcierkę ;) Trochę mnie ten zapach przerażał, ale rzeczywiście nie czuć go na suchych włosach ;) Mam nadzieję, że rezultaty będę równie spektakularne jak u Ciebie ;)

    P.S pozwoliłam sobie dodać Twój przepis (lekko zmodyfikowany, przez brak niektórych składników) do posta o tej wcierce na moim blogu , oczywiście przypisując Ci autorstwo i w ogóle ;) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Trzymałaś tą wcierke w lodówce czy nie trzeba?

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie mogę się pozbyć tego cholernego zapachu cebuli z głowy...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...