sobota, 13 października 2012

Zaskoczenie- ale czy miłe?



Organiczny, gęsty syberyjski "olej" do ciała. Anti- Age. Antycellulitowy.

Opis:
Gęsty syberyjski olej do ciała o działaniu antycellulitowym na bazie naturalnego wosku pszczelego, a także ośmiu naturalnych olejków eterycznych. Olej pomaga zwalczyć cellulit, aktywnie nawilża skórę, odżywia ją, likwiduje drobne zmarszczki i obrzęki, odmładza skórę. Olej z czerwonego jałowca i cedru syberyjskiego poprawia krwioobieg, likwiduje obrzęki. Olej z jodły syberyjskiej ma silne działanie odmładzające. Olej z Rokitnika ałtajskiego i maliny moroszki posiada działanie antyoksydacyjne i ochronne. Leśna szałwia odżywia skórę, dzika róża dahurska tonizuje, a syberyjski len działa przeciwzapalnie, likwiduje podrażnienia skóry, aktywuje proces odnowy skóry. Cytryniec, dzięki dużej zawartości witaminy C wzmacnia skórę. Organiczne ekstrakty nagietka i wiązówki doskonale nawilżają i chronią skórę przed szkodliwymi czynnikami.

Sposób użycia:
Nanieść olej na wilgotną skórę lekkimi masującymi ruchami. Poświecić szczególną uwagę miejscom problematycznym.

Link do produktuhttp://kalina-sklep.pl/gesty-syberyjski-olej-do-ciala-antycellulit-organiczny-p-154.html
Cena: 24,90 zł- 200ml.

Skład:
Skład: Aqua, theobroma cacao seed butter(masło kakaowe), glyceryl stearate(emulgator, emoliet), dicaprylyr ether(emoliet suchy), glycerin(gliceryna), glyceryl stearate citrate(emulgator), sodium polyacrylate(poprawia lepkość, tworzy na skórze hydrofilowy film), beeswax(wosk pszczeli), Oils: pinus sibirica(olejek z sosny syberyjskiej), Juniperus oxycedrus(olejek z jałowca kolczastego), abies sibirica(olejek z jodły syberyjskiej), hippophae rhamnoidies altaica(olejek z rokitnika ałtajskiego), rubus chameamorus seed(olej z maliny moroszki), salvia officinalis(olejek z szałwii), rosa davurica(olejek z róży dahurskiej), linum sibiricum ussitatissimum(syberyjski biały len),Certyfikowane organiczne ekstrakty: calendula officinalis(nagietek), spirae ulmaria(wiążówka), schizandra chinesis friut extract(trawa cytrynowa), tocopherol(witE), parfum,beznyl alcohol,benzoic acid,sorbic acid(konserwanty)


Moja opinia:
Wiecie już skąd to zaskoczenie? Jeśli nie to spójrzcie na to:
Akurat wtedy bardzo zależało mi na olejowej konsystencji a nie na kolejnym balsamie do ciała. Ten "olej" miał nawet mieć inne przeznaczenie ;). Dlatego też ja się trochę rozczarowałam :(. Zmylił mnie opis i nazwa tego produktu. Skład nie był podany.
Balsam już się kończy. Codziennie wieczorem smarowałam nim ciało. Skład jest bardzo bogaty i naturalny. Ładnie pachnie, zapach przez jakiś czas utrzymuję się na skórze. Mimo zawartości 8 olejów wchłania się szybko- jednak na skórze pozostaje bardzo delikatna warstwa ochronna. To plus oczywiście. Konsystencja jest lekka. Jest średnio wydajny. Nie podrażnia, nie zapycha. Nawilża, jednak bardzo sucha skóra może potrzebować czegoś więcej.

Miałyście?

P.s w najbliższym czasie postaram się nadrobić zaległe tagi :*







23 komentarze:

  1. faktycznie niezły mi "olej" - tak czy siak skład ma dość fajny jak na balsam do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład jest cudowny, jednak jakos nie moge przezalowac tej konsystencji bo wtedy potrzebowalam oleju :/

      Usuń
    2. otagowałam Cię kochana:)

      Usuń
  2. dobrze ze dziala :D

    Zapraszam do mnie na konkurs, do wygrania śliczna bransoletka ! :)
    http://fashion-style-viola.blogspot.com/2012/10/konkurs-z-bettybizuteria.html

    OdpowiedzUsuń
  3. no tak kilka olejkow w skladzie to i nazwali "olejek" :) gorzej ze konsystencja go nie przypomina :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedys na innej stronie tlumacz google przetlumaczyl mi to jako maslo do ciala, wiec to pewnie blad w tlumaczeniu :(

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Raczej nie mam cell wiec ocenilam go jak zwykly balsam nawilzajacy. Zreszta watpie, zeby sam krem na to pomogl. Krem to raczej dodatek.

      Usuń
    2. Wiem.
      Po prostu to było jedyne czego w tym nie zawarłaś.
      Trzeba ćwiczyć, bo krem nic nie załatwi o.o'

      Usuń
  5. nigdy go nie miałam, ale ciekawa recenzja :)
    skoro dobrze nawilża i szybko się wchłania to pewnie byśmy się polubili ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze,że przynajmniej działa na plus :) Rzeczywiście,nazwa może nieźle zmylić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie zaskoczenie- tez myslałam , że będzie bardziej jak olejek. Ja aktualnie smaruję masłem shea lub olejkiem z alterry :)
    Co do tagów to moje zaległości sa ogromne :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam krem do rąk z tej firmy i czy ja wiem czy jest taki dobry :/ Sparzyłam się już parę razy i jakoś odechciało mi się zamawiać ruskie kosmetyki :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda :(. Ja w sumie to tylko na tym balsamie, mam teraz jedna maske i jest srednia no i jeden balsam co mi niszczyl wlosy ale jednak sie nie zrazam bo znalazlam tez duzo idealow np. maska drozdzowa, balsam na brzozowym propolisie lub maska miodowe avokado :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...