Jak wiecie od dawna farbuje rzęsy i brwi oraz włosy indygo.
O takim zastosowaniu indygo można przeczytać w książkach do technikum kosmetycznego.
Fragment:
"Do farbowania rzęs i brwi używa się farb roślinnych i syntetycznych. Spośród barwników roślinnych najczęściej stosuje się:
-Hennę( sproszkowane liście Lawsonia inermis), która barwi włosy na rudo
-Basmę czyli reng( sproszkowane liście indygo), barwi włosy na ciemno ale nietrwale, natomiast w połączeniu z henną(3 części basmu, 2 henny) daje trwały kolor.
Farby syntetyczne w kremie lub proszku. Rozrabia się je wodą utlenioną(3%) lub 6-procentowym nadtlenkiem wodoru."
Różne czytałam opinie jeśli chodzi o bezpieczeństwo jednak tyczyło się to kontaktu bezpośredniego z oczami( co przy prawidłowym jej nałożeniu nie ma miejsca).
Z drugiej strony sklepowe "henny" również nie są łagodne, nawet dla skóry a co dopiero dla oczu.
Skład henny do brwi i rzęs firmy Delia
Calcium Carbonate(węglan wapnia), 2,5-Diaminotoluene Sulphate(może powodować podrażnienie oczu-natychmiast przemyć je wodą, skóry, może być szkodliwe w przypadku absorpcji przez nią), Carboxymethylcellulose(zagęstnik), Hydrogen Peroxide [Aktywator].
Także ja już wolę swoje indygo, którym tak samo jak sklepowymi "hennami" malujemy same włoski.
Bardzo łatwo je nałożyć na rzęsy szczoteczką np. z odżywki do rzęs.
Z indygo mam o tyle lepiej, że nie drażni mi ona oczu. Po nałożeniu "henny" do rzęs moje oczy natychmiast zaczynały szczypać i łzawić. Musiałam przez cały czas je wachlować.
W trosce o swoje oczy przestałam jej używać. Nie musiała mi nawet wpaść mieszanka do oczu, żeby im szkodziła ;). Wystarczyło, że była blisko nich.
Odkąd stosuje indygo zyskały też na tym moje rzęsy o czym pisałam tutaj.
Obecnie indygo nakładam na 1 godzinę. Parę godzin po spłukaniu nabierają one kruczoczarnej barwy. Na początku jest to sztuczny efekt(tutaj mam na myśli brwi- efekt zawsze kojarzy mi się z wilkołakami :p). Po czasie nabierają naturalnej barwy. Można to przyspieszyć nakładając np. na brwi krem.
Tak jak i w przypadku włosów dojście do czarnego koloru nie było natychmiastowe. Na włosach przełom kolorystyczny nastąpił po 5 farbowaniu i ulepszeniu mieszanki(dodatku glinki ghassoul) ;). Z rzęsami było dużo szybciej. Jednak przy pierwszych farbowaniach indygo trzymałam dłużej niż godzinę, inaczej efekt był dla mnie za słaby. Nie warto się od razu zrażać.
Farbowanie skóry- indygo zmywa się z niej. Czasami muszę jedynie namoczyć wacik samą wodą lub tonikiem i zmyć resztki.
Trwałość- na początku 2 tygodnie. Teraz dłużej jeśli nie ma dużej ilości nowych włosów, które są jaśniejsze.
Po tygodniu. Zdjęcie telefonem bez lampy:
Tutaj już aparatem ale nie widać dużo :(
Próbował ktoś?
Strony
- Strona główna
- kontakt/współpraca
- wcierki/mgiełki/płukanki
- szampony
- olejki/oleje
- kremy/ peelingi/toniki/balsamy itd.
- maski/odżywki/stylizacja
- podsumowanie miesiąca/ włosowe akcje/ wypadanie włosów/dla POCZĄTKUJĄCYCH
- naturalne(również domowe) farby(efekty)
- szczotki do włosów
- Gdzie kupuję?
- Mydełka do ciała i skóry głowy
- Ochrona włosów i skóry przed słońcem/ ochrona włosów zimą
- Fryzury
- Domowe sposoby pielęgnacji.
- Jak zmieniały się moje włosy?
- W skrócie- buble i ideały(rosyjskie, drogeryjne)
- Motywacyjna metamorfoza włosów
- Co powinnaś wiedzieć o farbowaniu henną/indygo/cassią.
- Przebarwienia
- Moja wyspa.
Jako mysia blondynka, na (i tak dosyć ciemne) brwi nie nałożyłabym, ale rzęsy kuszą :D Chciałabym kiedyś spróbować henny, ale boję się, że z moich włosów nie zejdzie (szamponetka nadal całkowicie nie zeszła) :D
OdpowiedzUsuńTypowo ruda henna jest stala. Barwnik laczy sie z keratyna...
UsuńTo moze lepiej nie bo nawet jak dla mnie efekt zaraz po jest zbyt ciemny :D. Brwi wygladaja wtedy jak po pomalowaniu ich weglem :D
Teraz muszę wziąć się za pielęgnację rzęs.Pisałam już ,że masz piękne oczy-tłumaczyłas się chorobą-a jednak mam rację.
OdpowiedzUsuńPewnie dlatego, ze nie lubie ich zmieniajacego sie koloru. Dziękuje :*
UsuńJa robiłam tylko henną Verony i nie było jakoś źle, nie szczypało mnie nic. :)
OdpowiedzUsuńMoje oczy sa bardzo wrazliwe na drazniace substancje, dymy itd :/
Usuńnigdy nie stosowałam, ale czuję się bardzo skuszona, przy następnych zakupach w Mazidła.pl nabędę małe opakowanie, może i u mnie się sprawdzi
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze bedziesz rowniez zadowolona :)
UsuńPiękne masz włosy, pełno blasku i zdrowia ~! zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńmuszę poczytać o twojej pielęgnacji.
pozdrawiam i zapraszam
http://cherrylassie.blogspot.co.uk/
Korzystałam jedynie z henny do brwi i nic poza tym :) Od dłuższego czasu zostaję przy cieniach do brwi, jakoś odzwyczaiłam się od sięgania po hennę.
OdpowiedzUsuńWłosy masz zachwycające!
chcę wypróbować, bo wydaje mi sie że mam za jasne brwi. Koleżanka robi za specjalistkę od henny na brwi i myślę, żeby ją poprosić.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że brwi są zdecydowanie za mocno wyskubane. Po rzęsach widać fajny efekt
OdpowiedzUsuńSa, sa(chociaz nie o tym w poscie) od dawna wspominam, ze zageszczam. Jest lepiej. Z drugiej strony tak jak nie widac rzes na dole tak i brwi sa ciensze przy robieniu zdj samym telefonem(ten poczatek udalo mi sie wlasnie troche zagescic) ;), na tym drugim co widac ich kawaleczek widac, ze sa ok. I tak samo nie mam niebieskich wlosow jak to wyszlo tam :D
UsuńCoraz bardziej mnie kusi by kupic indygo ;D
OdpowiedzUsuńKiedyś zafarbowałam rzęsy henną z rossmanna i masakra- tak straszne piekły ,że nie szło wytrzymac ;/
hehe :D
UsuńNo to masz tez wrazliwe oczy. Ja wiele razy musialam to zmyc bo doslownie plakalam przy tym :/. Dobrze, ze zmalazlam cos co moje oczy toleruja :)
No właśnie tak szczypało , że aż same łzy leciały i dlatego juz nie chcę próbować :(
UsuńJezu Kobietko, oddaj mi te wlosy! <3
OdpowiedzUsuńśliczne włosy pozdrawiamy i zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńcherry-sad.blogspot.com
mam pytanie odnośnie tej http://blogeve-evel.blogspot.com/2011/12/plukanka-wzmacniajaco-przyciemniajaca.html płukanki. ile czasu gotujesz mydlnice? i czy nocy znowu ją gotujesz, jak resztę składników?
OdpowiedzUsuńMydlnice gotuje przez okolo 5 minut. Jej juz nastepnego dnia nie podgrzewam ponownie. Ona caly czas jest osobno.
UsuńJa farbuję się ciepła czernią Khadi (henna +indygo) i zawsze nakładam sobie przy okazji na brwi właśnie. Efekt średni i na 2-3 tygodnie ale i tak lepiej niż bez farbowania. Moje uwielbiają do tego olejek rycynowy i z pestek dyni (1:1). Bardzo lubią też balsam do ust Tisane.
OdpowiedzUsuńhennę stosuję od jakiegoś czasu na brwi, dzięki temu są wyraźniejsze ;)
OdpowiedzUsuńGdyby przyszło mi farbować brwi i rzęsy,to też wybrałabym indygo. Henny z drogerii mnie nie przekonują, tym bardziej że mam wrażliwe oczy... Na szczęście nie muszę ich farbować, bo z natury są ciemne:)
OdpowiedzUsuńsuper efekt;)
OdpowiedzUsuńwidze ze masz piegi, raczej one ne komponuja sie z czarnymi wlosami
OdpowiedzUsuńEh... Nie ma to jak juz udowadnianie swojej racji na sile. Lepiej zerknij do postow gdzie widac wiecej twarzy(np. podklad alverde) ;).
UsuńGdybym szla Twoim tropem myslenia to pasowalby mi rudy, jasny braz a przeszlam juz te kolory i najgorzej mi bylo w jasnych odcieniach ;). To, ze pasuje mi ciemny to nie tylko moje zdanie ale pewnie wiesz lepiej.
odżywka do rzęs LASHFOOD Tanio http://allegro.pl/lashfood-odzywka-najtaniej-na-allegro-i3047018189.html
OdpowiedzUsuńEVE, błagam pomóż!
OdpowiedzUsuńpo miesiącach poszukiwań rozwiazan w internecie dopiero teraz wpadłam na twojego bloga. Opisze krotko mój problem z nadzieja, ze potraktujesz mój przypadek poważnie i posłużysz rada.
Mam bardzo ciemne włosy a brwi miałam geste o kolorze jasnego blondu. 2 lata temu zdecydowałam się na czarna hennę, którą regularnie farbowałam brwi na kruczo czarny kolor. po 1,5 od stosowania czarnej henny dostałam uczulenia, które nasilało się z każdym kolejnym farbowaniem aż w końcu silna reakcja alergiczna zmusiła mnie do odstawienia produktu. Wystąpiła u mnie również reakcja tzw. krzyżowa powodująca uczulenie na parabeny i tp.
Farbowane czarne brwi zmieniły wygląd całej mojej twarzy co dodało mi dużo pewności siebie, która zginęła wraz z czarnymi brwiami.
Po jakimś czasie zakupiłam produkt sprowadzony z USA naturalna henna z indygo 2w1. Producent zarzekał, ze produkt jest w 100% naturalny i nie zawiera PPD, niestety po tym również dostałam uczulenia, moje brwi zaczęły wypadać masowo, bardzo się przerzedziły, teraz wygląda jakbym nie miała brwi, są bardzo jasne i rzadkie co wpędziło mnie w zdiagnozowana depresje.
Proszę o pomoc! tobk007@wp.pl
jak moge przywrocic kruczo czarny kolor na moich brwiach naturalnymi sposobami i czy w ogole istnieje taka mozliwosc?
UsuńDo pierwszego anonima a masz sklad tej niby bezbarwnej henny z indygo? Bo na opakowaniu moze wiele pisac.
UsuńDo dugiego anonima- a jaki masz wyjsciowy kolor brwi?. Moje byly brazowe i obecnie mam czarne ;). Tylko z jasnymi brwiami jest problem ale dwuetapowym farbowaniem pewnie sie da je przyciemnic.
*Nie bezbarwnej a naturalnej henny.
UsuńEve, pierwszy i drugi anonim to ja, moje brwi obecnie sa prawie biale przez zbyt czeste utlenianie przy farbowaniu czarna henna ;/ Obecnie stosuje olejek rycynowy na ich zageszczenie, efektow poki co nie ma ;/
OdpowiedzUsuńNa opakowaniu tego co sprowadzilam z USA bylo napisane, ze sklad to henna i indygo bez ppd ale jaka sama wspomnialas na opakowniu moze byc napisane co chce a faktyczny sklad moze byc inny.
Nie wiem juz co robic, zeby je przyciemnic i zagescic, EVE blagam pomoz!
Na biale brwi nie da sie nalozyc indygo. Trzeba najpierw henne a pozniej indygo to duzo lepsze niz mieszanki(henny i indygo) w przypadku tak jasnych wlosow. Kup sobie sprawdzona henne i indygo np. na mazidlach. Sprzedaja tam chyba tez probki. Mozna na poczatek wyprobowac...
UsuńSprobuj podratowac je olejkiem lopianowym(czystym, nie pseudo olejem lopianowym) i rybkami gala- na wypadanie brwi i rzes- http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/07/moje-rzesy-kiedys-podczas-rzesowego.html
EVE ja obecnie nie znajduje sie w Polsce a w Londynie.
OdpowiedzUsuńczy jest mozliwosc zakupienia tych produktow w internecie?
prosze przeslij mi link do olejku lopianowego, henny i indygo, ktorych ty uzywasz, tak, zebym wiedziala jak dokladnie wygladaja te produkty.
co do rybki gala, sa to kapsulki czy olejek?
EVE prosze skontaktuj sie ze mna na maila, jesli jest taka mozliwosc, to zdecydowanie ulatwi i przyspieszy kontakt.
OdpowiedzUsuńtobk007@wp.pl
Mam pytanie odnośnie henny khadi. Czy po nałożeniu mieszanki na rzęsy odczuwałaś jakiekolwiek pieczenie? Właśnie dzisiaj próbowałam zafarbować rzęsy indygo, chociaż nie wiem czy to w ogóle możliwe, bo mam całkiem jasne. Ale skóra pod mieszanką zaczęła mnie dosyć intensywnie piec. Czy to normalne? Zmyłam po 2, 3 minutach. Skóra nie była zaczerwieniona i w sumie szybko doszła do siebie. Ale trochę obawiam się ponownego wypróbowania. Dodam, że nie mam żadnych alergii, uczuleń i wielokrotnie wcześniej farbowałam brwi i rzęsy chemiczną henną, która również trochę piekła, ale głównie gdy dostała się do oka. Czy to normalne, że indygo na początku trochę piecze? Bardzo proszę o odpowiedź.
OdpowiedzUsuńOla
Jesteś bardzo odważna, decydując się na takie zabiegi w domu.
OdpowiedzUsuńZrobiłam na bazie brązowej henny khadi i zabieg koloryzacji powtarzam codziennie, bo w sumie farbka służy mi za makijaż :D
OdpowiedzUsuńU mnie brwi chwyciły kolor na stałe po 4-5 aplikacjach farbki, a pojedyncze próby nakładania papki z proszku też nie dawały natychmiastowego efektu. Konieczność mieszania papki przed każdą aplikacją, trochę męczyły, ale już się cieszę, że udało mi się wynaleźć trwałą farbkę i kłopot z głowy: farbowanie robi się przy okazji :)
jak robisz taką farbkę?:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zmyłam pierwszą hennę+indygo z rzęs. Rzęsy COŚ TAM złapały, jak na pierwszy raz dobre i to :) Za to oczy nie są podrażnione i za to chwała :D
OdpowiedzUsuńMam pytanie bo pojawił się problem techniczny - podobnie jak z "henną" chemiczną nie umiem nałożyć jej na dolne rzęsy, tzn farba nie przykleja się do nich. Masz jakieś rady w tej kwestii?
Nakładam ją warstwowo :) Najpierw jedna(właśnie praktycznie niewidoczna), czekam aż wyschnie i powtarzam zabieg(parokrotnie)
UsuńDzięki! Spróbuję tak następnym razem :)
UsuńMam nadzieje, że się uda :) Mnie pomagało(po którejś tam z kolei warstwie) I zawsze po nałożeniu indygo na brwi i rzęsy miałam niespodziewanych gości :D(nawet późnym wieczorem)
Usuń