I oczywiście u fryzjera nie byłam :D. Jest to bob ale z długich włosów. Taka odmiana dla długowłosych. Dzięki niej możecie zobaczyć np. jak się będziecie czuły w krótszych włosach.
Śniło mi się jakiś czas temu, że ścięłam włosy i nie sięgały nawet zapięcia stanika. Jednak lepiej się czuje w długich włosach.
Jak wykonać fryzurkę?. Wszystko macie opisane na tym blogu. Myślę, że jeśli uda mi się spiąć te włosy tak by nie dotykały szyi jak u autorki uczesania to być może sprawdzi się ona jednak podczas upałów. Przy okazji muszę stwierdzić, że blog jest świetny dla początkujących. Wszystko jest pięknie i zrozumiale opisane.
Souvage Finishing texture paste.
Link do produktu: http://bazarnia.pl/beverly-hills-souvage-p-1019.html
Cena: 73,80zł
Mocna pasta modelująca wsparta włóknami, powoduje maksymalne elastyczne utrwalenie. Konsystencja pozwala na dowolną formę stylizacji.
• Nadaje elastyczność
• Stylizuje włosy bez obciążania ich
• Idealna do kreatywnej stylizacji
Sposób użycia: Nanieść na dłonie i rozpocząć dowolne formowanie fryzury.
Skład- niestety literki zachodzą na siebie:
Moja opinia:
Opakowanie było zabezpieczone dodatkowym wieczkiem:
Pasta jest bardzo gęsta, lepka i tłustawa w dotyku:
Bardzo ładnie pachnie. Zapach utrzymuje się na włosach. Nie wysusza, wręcz jakby pielęgnowała włosy. Jest bardzo wydajna.
Działanie?. Wtarłam we włosy odrobinę pasty. Zrobiłam na głowie 3 koczki ślimaczki. Rano:
Miłe zaskoczenie, włosy się pofalowały- mimo, że bardzo trudno uzyskać na nich ostatnio jakiś skręt. Tylko hmm po 30 minutach fryzura wyglądała dużo gorzej. Moje włosy potrzebują usztywnienia by zachować skręt. Elastyczne utrwalenie się na nich nie sprawdza. Testowałam ją również z wałkami i efekt był podobny. Pasta dodatkowo obciąża mi włosy i szybko się prostują. Być może pasta sprawdzi się na innych włosach(lżejszych i podatniejszych na kręcenie).
Pastę dostałam w ramach współpracy ze sklepem: http://bazarnia.pl
Miałyście?. Co myślicie o paście i pierwszej fryzurce?
Pewnie zauważyłyście zmiany na blogu(Eternity :*). Jak wam się podobają?
W najbliższym czasie możecie się spodziewać zakupowej notki oraz podsumowania walki o każdy włos.
Ogłoszenia.
Konkurs moja recenzja oleju Sesa na helfach.
Promocje.
W sklepie prostoznatury rabat 10% do końca miesiąca.
W sklepie ekopiękno darmowa dostawa od zakupów za 50zł.
Boże, aż mi serce stanęło jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńNie, jeszcze nie zwariowałam :D.
UsuńJa najpierw zorientowałam się czy aby na pewno jestem na blogu eve :D Później zamarłam, potem przeczytałam i uff :D
UsuńFakt, można się pogubić przez zmiany i taka notka :D.
Usuńjeju już myślałam , że ściełaś !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSpokojnie :*, aż tyle bym nigdy nie ścieła :)
UsuńKobieto, proszę, nie rób tego więcej! Mało zawału nie dostałam! :D
OdpowiedzUsuńZmiany na blogu mi się podobają, zrobiło się chyba bardziej przejrzyście :)
Dobrze. To pierwszy i ostatni raz :D.
UsuńI o to własnie chodziło :)
dokładnie, mi aż serce zastukało szybciej a przy tej pogodzie to nie za dobrze ;p
Usuń:* to fakt dzis jest strasznie upalnie :(. Sama sie dzisiaj mecze.
UsuńJuż myślałam, ze Cię fryzjer dorwał:D
OdpowiedzUsuńNie :D
UsuńPrzeraziłam się, gdy zobaczyłam tytuł:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńW tytule jest pytajnik :D. W sumie to tak sie mozna poczuc po zrobieniu tej fryzurki. Nagle brakuje sporej czesci wlosow :p
Usuńja też!! nie strasz więcej :P
OdpowiedzUsuńRany Boskie... ale Nas wystraszyłaś! :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze nikt przez to nie dostanie zawalu :p
Usuńmatko, aleś mnie przestraszyła! aż otworzyłam usta ze zdziwienia :D
OdpowiedzUsuńSpokojnie :*. Nie planuje az tak drastycznego sciecia ;).
UsuńNormalnie dech mi zaparło jak zobaczyłam pierwsze zdjęcia!! Kochana teraz połowa blogosfery będzie miała chwilowe problemy z krążeniem przez Ciebie :P Nie wolno tak robić:P
OdpowiedzUsuńAle powiem Ci, że ładnie to wygląda!
:*
UsuńNie czulam sie w niej dobrze, ale sprobujemy z mezem zrobic ja jeszcze raz. Troche sie rozpadala :/
Kamiluś ,dobrze napisałaś-blogerki w opałach!!!
UsuńKochana,w sumie jak bardzo widać,że jesteś kochana!
Usuńaż mi się ciepło zrobiło jak to zobaczyłam ;D
UsuńZ nerwów? :D
UsuńNabrałam się i wystraszyłam :D
OdpowiedzUsuńcieszę się, że to tylko fryzura, a nie cięcie :)
:D
UsuńZ początku przeraziłam się, że obcięłaś swoje włosy.. Na szczęście tylko mi się wydawało ;P Osobiście wole Cię w długich :) Co do pasty to nie znam, ale może warto wypróbować, bo zdaje się, że moje włosy są chętniejsze do kręcenia niż Twoje :) Właśnie wchodząc na bloga zauważyłam, ze się pozmieniało. Jak dla mnie - na lepsze :)
OdpowiedzUsuńhttp://becauseibeliveinmyself.blogspot.com/
Tez wole w siebie w dlugich. Myslalam, ze to uczesanie sprawdzi sie na upalach.
UsuńNa początku dałam się nabrać i aż wstrzymałam oddech z wrażenia i zdziwienia ;)
OdpowiedzUsuńSama bym byla zdziwiona taka decyzja, wole dlugie wlosy :D
UsuńPrzez sekundę dałam się nabrać :D szok, masz tak cudowne włosy, że ja nawet bym za nimi płakała jakbyś obcięła : P Ja nie lubię past do włosów, obklejają je i obciążają, nie są dla mnie.
OdpowiedzUsuńCzekam na podsumowanie walki o każdy włos, bo ja też walczę ; (
Spokojnie, nie zetne ich :D. Na moich wlosach tez sie nie sprawdzaja :(
Usuńoj miałam takiego boba na własnej osiemnastce (ale serio ścięte;P);) osobiście czułam sie super i mega wygodnie;)
OdpowiedzUsuńteraz walcze o dłuuuuuugie włosy;P
Trzymam kciuki :)
UsuńNie ma co się powtarzać- też się przeraziłam :D
OdpowiedzUsuńI tak ładnie wyglądasz nawet w krótkich (ale ich nie ścinaj! nie pozwalam!).
W sumie... w ogóle Twoje włosy mogą źle wyglądać?
Moga, jak maja bhd:D
UsuńTwój bob z takich włosów to jest coś
OdpowiedzUsuńa nie taki mój lichutki
ale mimo wszystko nie ścinaj tak krótko ;)
Twoje wlosy teraz tez wygladaja bardzo dobrze w takiej fryzurce :)
Usuń:*
OdpowiedzUsuńzrobiłaś wszystkich w konia :D ale przynajmniej mamy taką wizualną próbkę tego, jak wyglądają bob przy bardzo gęstych włosach :) chyba się pokuszę o takie coś na głowie, tylko muszę pooglądać tutorial czy to na pewno na moje siły i czy wystarczą tylko moje dwie ręce :D
Wlosy nie byly doschniete i nie wyglada to szalowo, plus rozpadalo sie ale powtorzymy ta fryzurke :D. Sprobuj, ciekawi mnie jak u Ciebie bedzie to wygladac.
UsuńHahaha myslalam że sciełas wlosy! prawie padłam na zawał :P
OdpowiedzUsuńDzisiaj taki senny uaplny dzien, dzieki temu polowa blogosfery sie na chwile obudzila :D
UsuńChcesz, żeby ludzie dostali zawału?!!!!!!!!!!! <3
OdpowiedzUsuńNie ;)
UsuńJuż byłam o krok od zawału!Przez kilka minut patrzyłam się na zdjęcia-oczy jak pięć złotych!Zaraz zawołałam do Wojtka(siedział przy komputerze stacjonarnym)EVE ścięła włosy!NIEEEEEE!Spojrzał się,uśmiechnął,powiedział-"Piękne,podwinięte"-to,ja dałam się nabrać,a on tak od razu?
OdpowiedzUsuńHaha spostrzegawczy jest :D
UsuńI to jak-widziałabyś Jego minę-duma Go rozpierała.
UsuńHehe i dobrze :D. Malo kto sie nie nabral :D
UsuńPalpitacja serca, czytam nagłówek i od razu wchodzę a tu szok, myślę sobie 'no zwariowała, co ona zrobiła?!' :D
OdpowiedzUsuńMasz racje, musialabym zwariowac, zeby to zrobic :D. lepiej sie czuje w dluzszych wlosach.
UsuńDziewczyno dostałam zawału! Nie rób tak więcej! :D
OdpowiedzUsuńWystrój bardzo ładny, kojący :)
Taki mial byc :D.
Usuń:*, juz sobie wyobrazam te komentarze gdybym naprawde je sciela ;).
Jezu ,wystraszyłam się ,że ścięłaś,choć z kolejnymi zdjęciami zauważyłam ,że jest on udawany bo kiedyś też takiego robiłam,na szczęście ,nie ścinaj nigdy :))!
OdpowiedzUsuńPlanuje kolejne podciecie ale nie az takie :D
Usuńa jakie ? ;>
UsuńO max 5cm :D
Usuńtakie to jeszcze może być :D
UsuńTyle to szybko odrosnie :)
Usuńjezuuu!!! bylam pewna ze ucielas swoje cudowne wlosy!@!
OdpowiedzUsuńNa szczescie to tylko fryzurka :)
Usuńz początku się przestarszyłam, całe szczeście że nie obciełaś, są piękne ;)
OdpowiedzUsuńNie podobalam sie sobie z az tak krotkimi wlosami :/
UsuńPrzez moment mnie przeraziłaś myślałam że włosy obciełaś :)
OdpowiedzUsuńPodobnie, jak kolezanki wyzej, rowniez sie przerazilam, ze scielas wloski! Uff... uwielbiam Twoje wlosy i takie maja pozostac :P Donoszę, ze moje wypadanie zostalo wreszcie zahamowane, dalej nie wiem co mialo na to wplyw, ale juz jest super, tylko kucyk nadal ma 8 cm, a wczesniej bylo wiecej i nie moge sie z tym pogodzic ;(((
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze, ze juz nie wypadaja. Teraz jakos pomalutku je zagescisz :*
UsuńStukłam mój ulubiony kubeczek widząc te zdjęcia
OdpowiedzUsuńChcesz wszystkich przyprawić o zawał?? :)
Nie wyobrażam sobie co bym zrobiła gdybyś naprawdę ścieła swoje cudne włosy
Oj przepraszam za kubeczek :*
UsuńJejkuś dziewczyno serce mi stanęło :D
OdpowiedzUsuńHehheheheh Piękne włoski :p Ja swoje brzydale właśnie wklejam w notkę i dodaję aktualizację.. w końcu :)
A wystrój piękny :)
Dziękuje. Teraz jest tak "naturalnie" i jasno na blogu :)
UsuńTez dalam sie nabrac.. szkoda by bylo tylu centymetrow :)
OdpowiedzUsuńOj tam :(. Chyba bym sie zalamala widzac tak dlugie kosmyki na podlodze :D
UsuńMatko! Zawał serca przez Ciebie na miejscu! Już chciałam pisać SMSy do koleżanek w Twojej sprawie.
OdpowiedzUsuńTo taki spozniony prima aprilis :D
Usuń:*
ja już sie zestresowałam,że ścięłaś włosy-nie strasz czytelników!!!:):) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńOk to jedyny i ostatni raz :)
UsuńHaha Eve i widzisz, mówiłam że dziewczyny przestraszysz! :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszło, ja jeszcze muszę nad swoim popracować :)
Ja tak samo, bo spinki spadaly mi z wlosow... Musimy jeszcze nad nia popracowac.
UsuńDostałam zawału pomimo, że sama robię taką fryzurę i teoretycznie powinnam wiedzieć o co chodzi :D
OdpowiedzUsuńIdę pooddychać głęboko :D
Lepiej ? :D
UsuńTy tez mnie kiedys nabralas gdy w poscie widzialam miniaturke Twoich dawnych krotszych wlosow, wiec wiem co to za uczucie :D.
Eve jak mogłaś mnie tak przestraszyć :P przeżyłam koszmarne 3 minuty bo weszłam w ten post na telefonie, strona nie chciała mi się otworzyć i z przerażeniem uwierzyłam, że na te upały obcięłaś włosy :P Prawie umarłam..
OdpowiedzUsuńAle serio przy tej fryzurze fajnie widać Twoją talię :)
Na talie nie narzekam. Z wlosami widac ja z przodu jedynie :D
UsuńWybacz :*
Ja się nie nabrałam;D Wiedziałam od razu że to ,,fake bob'':) Próbowałam kilka razy ale niestety ciężko podpiąc długie włosy, są za ciężkie:< A miliona wsuwek nie zdzierżę i nie lubię jak je widac;/
OdpowiedzUsuńJaki piękny nagłówek:)
Moje sa za sliskie i te spinki sie zsuwaly :/. Ja mam ciemne wlosy, wiec tych spinek tak nie widac.
Usuńprzeraziłam się, gdy zobaczyłam miniaturkę zdjęcia ! :D
OdpowiedzUsuńNa szczescie to tylko takie uczesanie :)
UsuńJa też już palpitacji przy pierwszym zdjęciu dostałam.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się udzielam u Ciebie, chociaż czytam od dawna - masz włosy jak milion dolarów i marzę, by moje choć w połowie były tak piękne.
Dziękuję za cenne wskazówki, jakimi się dzielisz na blogu i pozdrawiam serdecznie :)
Milo mi, ze sie odezwalas :*.
UsuńJa sie tam nie dałam nabrac :D
OdpowiedzUsuńJestes jedna z nielicznych :D
UsuńJak przeczytałam tytuł pomyslałam ''zwariowała''. Powiem Ci , ze gdybym nie przeczytała wpisu to bym uwierzyła do końca. Dobra robota ! Gratuluję męzowi :)
OdpowiedzUsuńSadzac po komentarzach wygladalo to calkiem naturalnie :D
UsuńTeż się wystraszyłam widząc tytuł notki i pierwsze zdjęcia:P Takie radykalne ścięcie musiałoby być naprawdę trudne :)
OdpowiedzUsuńNie pasuja mi krotkie wlosy. Musialaby sie zdarzyc jakis wypadek z nimi, zebym je tak sciela.
UsuńMyślę, że u mnie zaprezentowana pasta przyniosłaby świetne rezultaty:) Moje włosy wykazują tendencję do falowania, a powstałe loki nie wymagają uelastycznienia;)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie, że mogłabym nosić boba. Mam bardzo ostre rysy twarzy i w krótkich fryzurach doszłoby do ich podkreślenia, przez co wyglądałabym męsko. Nie mogę sobie pozwolić na to, aby moje włosy nie sięgały zapięcia od stanika;)
Ja sie tez srednio czulam w takim uczesaniu.
UsuńNa prawdę się przestraszyłam ! : ) oczami wyobraźni widziałam jak nagle wszystkie włosomaniaczki ścinają włosy, podążając za nową modą :D
OdpowiedzUsuńTo by bylo szalenstwo :D
Usuńmakapaka, świetny komentarz! :D "idźmy za modą, Eve ścięła to i my ścinamy, COŚ w tym musi być!" :D
Usuńpierwsza próba za mną, ale już ogarnęłam o co chodzi z tym bobem :) mam tylko problem z podpięciem tych włosów-widać wsuwki, bo zostawiłam za mało włosów w koczku u góry :( ech spróbuję jeszcze.
Próbuj, musi sie udac :)
Usuńświetny chwyt :D zmroziło mnie, że obcięłaś włosy :D:D
OdpowiedzUsuńjak zawsze piękne!
Heh :D
UsuńDziekuje :)
Ciekawy pomysł na krótką fryzurę bez ścinania :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie http://daruniunia.blogspot.com/2013/07/rozdanie.html
Dokladnie mozna miec czasami krotsze wlosy dla odmiany i to tylko na chwile. Chociaz mi to nie pasowalo :/
Usuńjak weszłam na bloga top myslalam ze popelnilas włosowe samobójstwo .. ale wziełam sie do czytania :) To dowod na to jak dziewczyny z krótkimi włosami wiele tracą..
OdpowiedzUsuńW krotkich wlosach tez mozna wygladac sexownie i kobieco. Tylko mi takie nie pasuja. Lubie miec czym zarzucac :D. W takich wlosach czuje sie pewnie. Czasami wystarczy je tylko rozpuscic :D.
UsuńSuper wyglądasz.
OdpowiedzUsuńjak zobaczyłam miniaturkę posta u mnie w blogrollu to prawie na zawał zeszłam że obcięłaś tak piękne włosy! Na szczęscie to tylko fryzura. Super że piszesz o tym że jest jak "czapka" bo faktycznie takie spięcie może i ciązyć i grzać w skórę
OdpowiedzUsuńZwlaszcza z tylu przy szyi i nad karkiem jest spora ilosc podpietych wlosow i to wlasnie tak grzeje... Popracuje jeszcze nad nia.
UsuńMi również!!! Już chciałam pisać, że szkoda że sciełas:D:D Nowy wygląd bloga bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńjej, już myślałam, że ścięłaś włosy ! :O
OdpowiedzUsuńmnie latem strasznie gorąco w głowę, mimo, że włosy są krótkie, ale gęste
Mi tak samo. A jeszcze jak opatulaja szyje :/
UsuńFajnie wyglądasz w takiej fryzurce ;) Ale dobrze, że jest to tylko upięcie, bo szkoda byłoby gdybyś ścieła aż tyle swoich włosów. Nowy wygląd bloga od razu rzucił mi się w oczy i aż przez chwilkę myślałam, że jestem na blogu u kogoś innego :D
OdpowiedzUsuńCzytając tytuł i widząc miniaturkę, pomyślałam, że to niemożliwe i to pewnie tylko fryzura, miałam rację :)
OdpowiedzUsuńFryzura fajna, ale wyglądasz w niej jak nie Ty :)
Przy tak gęstych i długich włosach to musiało być wyzwanie, dla Ciebie i Twojego Męża :)
Fakt trudno sie ja robilo bo sie rozpadala :/. Pocwiczymy jeszcze :)
UsuńJuż się przeraziłam że ścięłaś te piękne włosy ale na szczęście nie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nasz blog stał się dla kogoś inspiracją! I dzięki za reklamę, miałyśmy z siostrą "urlop" od bloga, więc dopiero teraz zauważyłam ten wpis :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
http://rapuncula.blogspot.com
To ja dziekuje za bardzo prosto napisane posty :D. Kiedys pewnie zdecyduje sie na inne fryzurki z waszego bloga :).
Usuń