wtorek, 23 lipca 2013

Warkocz lina/ Błękitna glinka z minerałami z Morza Martwego ze spiruliną i chitosanem.

Witam :)
Warkocz lina.
1-Dzielimy włosy na dwa pasma i każde z pasemek skręcamy wokół własnej osi w tą samą stronę.
2-Oba pasma skręcamy ze sobą w przeciwną stronę niż skręcaliśmy pojedyncze pasemka.
Gotowe. Akurat ta fryzurka jest tak prosta, że i ja umiem ją zrobić. Chociaż do zdjęcia jak zwykle wykonywał ją maż.

Źródło 

Efekty:







Błękitna glinka z minerałami z Morza Martwego ze spiruliną i chitosanem do każdego typu cery.

Link do produktu-http://prostoznatury.com.pl/jordanska-biala-glinka-antycellulitowa-100g3/
Cena: 4 zł - 60 g

Opis:
Wysoce efektywny naturalny środek przeznaczony do zabiegów kosmetycznych na twarz i ciało. Zawarta w zestawie błękitna glinka z minerałami z Morza Martwego zapewnia intensywną pielęgnację skóry, poprawia elastyczność, chroni przed utratą wilgoci, wygładza zmarszczki. Błękitna glinka ma unikalną zdolność do wchłaniania substancji toksycznych. Ciepła kąpiel z błękitną glinką pomaga odreagować stres i ma korzystny wpływ na skórę: zmiękcza ją i tonizuje. Spirulina odżywia i odmładza skórę, chitosan łagodzi podrażnienia i wspomaga regeneracje. Regularne stosowanie maski z glinki pozostawia skórę miękką i aksamitną, zachowując piękno i atrakcyjność przez wiele lat.
Skladniki: glinka błękitna, naturalna, wysokiego stopnia oczyszczenia, spirulina, chitosan
Sposób użycia: zawartość torebki wymieszać z wodą do konsystencji śmietany i nanieść na skórę. Po 10-15 min zmyć ciepłą woda i nałożyć ulubiony krem. Zaleca się stosować 2-3 razy w tygodniu.

Moja opinia:
Glinka jest polecana przez producenta do każdego rodzaju cery. Moim zdaniem sprawdzi się najlepiej na tłustej bądź mieszanej cerze. Bardzo dobrze sobie radzi z domknięciem porów. Dobrze oczyszcza cerę. Dla mnie jest niestety troszkę za silna. Nawet gdy zmywałam ją np. po 8-9 minutach to skóra mojej twarzy była czerwona. Wolałam poprzednią maskę z błękitną glinką, żeń-szeniem, złotym korzeniem i drobinkami sosnowymi. W porównaniu do tej jednak troszkę mniej ściąga pory ale jest delikatniejsza i nada się do cery suchej.

Lubią się tworzyć w niej grudki.


Miałyście? Co myślicie o takim warkoczu?.






50 komentarzy:

  1. Uwielbiam tę fryzurę, robi się ją w moment :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie :). Moze sie nada na motor bo wlosy sa mocno scisniete :D

      Usuń
  2. Ciekawy warkocz, a ja jestem ciekawa jakby mi po nim zaczęły włosy falować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mozesz sprobowac, robi sie go bardzo szybko :).

      Usuń
  3. Bardzo uroczy ten warkocz, tak samo jak taki koczek :) Glinki nigdy nie miałam, ale wydaje się ciekawa =)

    OdpowiedzUsuń
  4. Robie go czesto ale po chwili cieniowane pasma wychodza:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh z cieniowanymi wlosami jest gorzej :(. Nawet mi niektore wloski wychodza, zwlaszcza pod koniec...

      Usuń
  5. warkocz bardzo pięknie wygląda :D gdybym miała tylko dłuższe włosy :)
    a błękitnej glinki jeszcze nie mam w swoich zasobach, jednak myślę, że za niedługo to się zmieni :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje akurat nie sa takie krotkie. Taka fryzurka tez powinna na nich ladnie wygladac :)

      Usuń
  6. noszę takiego czasem zamiast zwykłego warkocza po boku :) ślicznie Ci się błyszczą włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny warkocz :D
    Chyba jeden splot, który będę potrafiła wykonać... gloria!

    Ta glinka wydaje się dla mnie w sam raz. Nie mam wrażliwej cery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ze mna. To jedyna fryzurka ktora sama umialam wykonac :D

      Usuń
  8. Jakie Ty masz piękne te włosy...

    OdpowiedzUsuń
  9. Na długich włosach wygląda bardzo fajnie :) Zawsze jakaś odmiana od zwykłego warkocza, zresztą każda fryzura na Twoich włosach mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na krotszych tez bedzie fajnie wygladac :). Tylko niestety ale taki warkocz wyglada na cienszy niz zwykly :(

      Usuń
  10. Ehhh... nie mam tak sprawnych rąk i oczu z tyłu. :D przed chwilą próbowałam, mało z krzesła nie spadłam :p heheheh (tak, wiem-trochę przesadzam)

    Dziewczyno, jak Ty mnie wkurzasz :D Weź te włosy mi oddaj.. podziel się, zadbaj tak o moje czy nie wiem, wymyśl coś i napisz :D :D
    Tak nawiasem mówiąc to czekam na paczkę z Twoim włosem :p hahah

    Pozdrawiam, Aiv.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak sobie sama robilam ta fryzurke to tak bardziej na boku i wtedy rece i wlosy mialam na przerzucone na przod. Z tylu jest wlasnie gorzej :D- z gumka jak na zdjeciu bedzie latwiej.
      Tez Cie lubie :D.

      Usuń
  11. jaka prosta :D chyba nie polegnę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tez uwielbiam tą żeń-szeniem ;]

    OdpowiedzUsuń
  13. fryzura na Twoich wygląda OK. :) Sama kiedyś sobie taką zrobiłam, ale mam cieniutkie włosy i jak łatwo się domyśleć miałam śmieszny mysi ogonek. Na gęstych i grubych włosach wygląda mega! ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja lina przez wypadanie tez nie powala objetoscia. Dziewczyna ze zdjecia ma gestsze wlosy ;). Za to mozesz sprobowac koka :)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Ja polubilam ta co kiedys recenzowalam. Moglam ja czesto stosowac i mnie nie podrazniala :)

      Usuń
  15. Ale boska fryzura! Na Twoich włosach wygląda niebo lepiej ;) hihi... Nigdy nie próbowałam tak "splatać" włosów!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale fanie wygląda taki warkocz! Ja się zawsze zastanawiałam, jak one się nie rozplatają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby je zawinac w odwrotna strone to sie rozpadna ale tak sie trzymaja i oba pasma "sciskaja sie" ze soba :)

      Usuń
  17. Super kok z tego warkocza, aż zazdroszczę! ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mozesz sobie taka fryzurke zrobic, jest latwa :)

      Usuń
  18. fajna lina :) a będzie i kok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moge wstawic nastepnym razem zdjecie z kokiem bo go jeszcze nie probowalam :)

      Usuń
  19. Na tę glinke chyba się nie skuszę- jakoś czerwona skóra mnie nie pociąga :)

    Ale warkoczyk wygląda uroczo! Chciałabym sobie taki zrobić- ale mam dwie lewe ręce i nawet jednego normalnego nie potrafię prosto wykonać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez nawet zwykly warkocz wychodzi mi krzywo ale ta fryzurka jest banalna. Jednak jesli robie ja sama to musze ja zrobic na boku lub miec zwiazane wlosy :)
      Glinka nie jest dla wrazliwcow... A moja cera mala ktora glinke akceptuje niestety. Czasami nawet dodatek olejku czy kremu nie pomaga. Glinka tez jest przez caly czas wilgotna. Moja cera tez jest sucha a ona bardzo mocno oczyszcza. Sprawdzi sie na innym typie cery.

      Usuń
  20. idę spróbować, może i takiej kalece 'fryzurowej' jak ja się uda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze sie uda :D. Najlatwiej jest przerzucic wlosy na przod i zrobic ten warkocz na boku :).

      Usuń
  21. Miałam też taką fryzurkę, tyle że związałam włosy wyżej, jak do kucyka. Pamiętam jak mnie raz zaczepiła Pani w sklepie i pytała jak ją zrobiłam bo chciała zrobić to samo swojej córce. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O super. Prosta a zarazem bardzo ciekawa i ladna fryzurka :)

      Usuń
  22. cudowne włosy i zazdroszcze umiejetnosci! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. coraz cieńsze te twoje włosy, coś poszło nie tak

    OdpowiedzUsuń
  24. Wspaniały warkocz-zaraz sobie narysuję,to znaczy rozrysuję wszystko po kolei.O błękitnej glince myślę od pewnego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  25. bardzo ładny warkocz, próbowałam na swoich i nie wyszło ładnie, a szkoda

    glinkę właśnie teraz mam i stosuję, uwielbiam jej kolor, dobrze sprawdza się na mojej tłustej cerze

    OdpowiedzUsuń
  26. ale fajna fryzura! Spróbuje. Ciekawe jak mi wyjdzie:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mega mi się podoba ta lina, muszę spróbować. Wydaje się łatwe w wykonaniu.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...